Jak roziliczyć kopanie BTC z US

[ramekwaw]

Witam, od połowy zeszłego roku na paru koparkach kopie BTC poprzez NiceHash. Wiem, że to nie jest najbardziej optymalny sposób ale wymaga najmniej ingerencji i nadzoru.
Nie potrzebuję / nie chcę odliczać kosztów prądu ani zakupu sprzętu. Chodzi o samo opłacenie podatku od wykopanych BTC.

1. Czy do PIT36 (dodatkowo umowa o pracę) powinieniem doliczyć środki jako przychód w roku podatkowym w którym zamienię BTC na PLN ?
2. Ewentualnie czy wystarczy przeliczyć przelew z NiceHash na giełdę w PL i przyjąć kurs z dnia wykonania tego przelewu ?
3. Czy wystarczy, że doliczę zysk w PLN do moich aktualnych przychodów i zapłacę od tego podatek (odpowiednio 18 lub 32 %) ?
4. Czy powinienem od tej kwoty wykonywać jeszcze jakieś dodatkowe opłaty do ZUS itp ??

Z góry dziękuję za pomoc.

[Harey]

@ramekwaw, zastanawiasz się może dlaczego nikt nie odpowiedział?

[Bagder]

Od kopania bitcoinów - nie płacimy podatku dochodowego (jak na razie) - płacimy od wymiany na waluty np. złotego i na inne dobra o określonej mierzalnej wartości (nieco kontrowersyjne - bo koszt może stać się przychodem w świetle fiskusa).
1. Tak
2. Przyjmijmy, że ta transakcja jest obojętna podatkowo - na upartego można by się doszukać - opodatkowania umowy podobnej do umowy o dzieło...
3. NIE - Niestety - trzeba od wykopanych i zamienionych na FIATY kojnów - policzyć przychód (wszystko) bez możliwości rozliczania kosztów /*
4. NIE - o ile nie przybierze formy działalności gospodarczej.

/* istnieje opcja rozliczenia kosztów od kwietnia br. pod warunkiem, że miesięczne przychody nie przekroczą połowy minimalnego wynagrodzenia (1050 zł) - w ramach tzw. działalności nierejestrowej. Należy prowadzić ewidencję sprzedaży. Teoretycznie można się nawet zarejestrować jako czynny podatnik VAT (nie jestem pewny). Wówczas można by rozliczać koszty od tych przychodów, prawie jak w działalności gospodarczej. Trzeba jednak będzie mocno się nagimnastykować - aby wykazać związek pomiędzy przychodami i kosztami - zwłaszcza, że w niesławnym orzeczeniu NSA - odmówiono kiedyś (w 2013 r. ?) zaliczenia kosztów takich jak zakup sprzętu komputerowego, energię elektryczną jako koszt podatkowy do wykopanych bitcoinów (może teraz by się to zmieniło, ale za 1050 zł miesięcznie to raczej nie zarobisz na doradcę podatkowego, który by się o to spierał z fiskusem. Myślę - że takim kosztem mogłaby być jednak tzw. kolokacja - czyli wynajem pomieszczenia z obsługą i nawet elektrycznością pod mining.

I jeszcze jedno - chociaż prawo nie zabrania ponoszenia wyższych kosztów od przychodów - co np. uzasadniałoby - sprzedawanie tylko części urobku mieszczącego się w limicie - a w pozostałej części odkładanie na lepsze lub gorsze czasy - to z kolei może być uznane - za celowe unikanie opodatkowania - bo celem dział. gosp jest dochód...

[Bitmar]

http://bitcoin.pl/wiadomosci/prawo-i-po ... ryptowalut

[ramekwaw]

@Harey, jakoś nie wiem o czym mówisz jak widać chętnie ludzie odpowiadają, zakładam, że duża część osób chce się rozliczać z zysków od krypto...

Ale uderzam się w pierś... przypominam sobie, że czytałem kiedyś ten artykuł tylko go nie zapamiętałem. O to chodziło !

Bagder, Bitmar, DZIĘKUJĘ !!!