PIT od krypto-na-krypto -> zwolnione poniżej 6000 zł?

[Zavory]

Z góry przepraszam, jeśli temat był już poruszany, w takim wypadku proszę o usunięcie lub przeniesienie.

Tak jak zapewne wielu z Was, jestem w trakcie ścigania się z czasem przed końcem kwietnia do rozliczenia podatku od krypto.
Policzyłem już wszystkie zakupy i sprzedaże kryptowalut na złotówki i euro (jak dowiedziałem się w urzędzie, kurs euro bierzemy z danych historycznych NBP dla dnia poprzedzającego(!) datę wymiany; w przypadku braku danych z danego dnia, bierzemy ostatni kurs opublikowany - nie: średnią z dwóch sąsiednich dni).

Szukając informacji na temat wymian krypto-krypto, znalazłem coś takiego:

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych art. 21
Ustawa o PIT - Rozdział 3: Zwolnienia przedmiotowe. Tekst jednolity - stan prawny na 1 stycznia 2018 r.

Art. 21.
1. Wolne od podatku dochodowego są:
(...)
32b) przychody z zamiany rzeczy lub praw, jeżeli z tytułu jednej umowy nie przekraczają kwoty 6000 zł;

Drodzy,
czy taki zapis może oznaczać, że wymiany krypto-krypto, o wartości <6000 zł, można pominąć przy liczeniu przychodu i kosztów?

[Zagłoba]

Tak, pod warunkiem, że nie robisz tego w działalności, ani w ilościach, które mogą zostać pod działalność podciągnięte.
Temat był poruszany przez dra Mentzena.

[MEJZ]

Cześć,

Czyli jeżeli zainwestowałem x zł w krypto i nie wracałem z powrotem na fiaty. A transakcje krypto - krypto nie przekraczały wyżej wspomnianej granicy to zgodnie z poniższa ustawą muszę tylko w PIT za 2017 wykazać stratę ? Dobrze to interpretuje ?

[Mosteque]

Poniżej 2280 dla roku 2017!
Z dziwnych powodów mój księgowy mi tego nie liczył, choć mu o tym powiedziałem. Muszę jeszcze raz przedyskutować z nim sprawę.

[Krzychu K]

No i jeszcze jedna rzecz.
Nie było jeszcze żadnej interpretacji ogólnej dla krypto która zwalniałaby krypto z pcc. Więc powołując się na ten zapis akceptujesz krypto jako prawa majątkowe i powinieneś od nich płacić podatek pcc.

[Zagłoba]

Więc powołując się na ten zapis akceptujesz krypto jako prawa majątkowe i powinieneś od nich płacić podatek pcc.

Wcale nie, bo to inna ustawa.
Możesz dla potrzeb PCC uważać, że krypto to np. instrumenty finansowe, zwolnione z PCC.

Jedyne zagrożenie to ilość transakcji, jeżeli jest ich wystarczająco dużo, to KAS będzie podciągał to pod działalność i wtedy nie będzie tego zwolnienia, tylko kara za nie odprowadzony podatek + odsetki.

[bl4ck]

Po co gdybacie o PCC? temat wydaje się w 99,99999% zakończony i rozwiązany.

[Zagłoba]

@bl4ck, póki co nie jest zakończony nawet w 1%.
To, że jakiś pan pobierający pensję wiceministra coś powiedział, niczego nie oznacza.
Nie poszły za tym żadne rozwiązania prawne, a przecież napisanie np. interpretacji ogólnej to kwestia godziny.
Widać, tej godziny nikt do tej pory nie miał okazji przeznaczyć na pracę.

[bl4ck]

@Zagłoba, Ten Pan nie powie nic czego wcześniej nie uzgodnili.

[Zavory]

Taka nowa myśl:

Podatek od transakcji krypto-krypto jest nam potrzebny do zachowania ciągłości kosztów.

Przykład 1:
Kupuję BTC za 1.000.000, sprzedaję za 1.000.001
-> podatek od złotówki

Przykład 2:
Kupuję BTC za 1.000.000, kupuję LTC za BTC warte 1.000.000, sprzedaję LTC za 1.000.001
-> nie mam kosztów dla LTC, podatek od miliona.

[Zagłoba]

@Bl4ck, Być może, ale może też mówić to, co uzgodnili, żeby powiedział, ale wcale nie mają zamiaru tego robić

Dodano po 2 minutach 3 sekundach:

Przykład 2:
Kupuję BTC za 1.000.000, kupuję LTC za BTC warte 1.000.000, sprzedaję LTC za 1.000.001
-> nie mam kosztów dla LTC, podatek od miliona.

Nie bardzo, bo podatek płaci się od różnicy sumy kosztów i przychodów.
Masz 1mln przychodu z LTC, ale też 1mln kosztu za BTC.
Więc wychodzi podatek od 1 zł i tak.

[Mosteque]

@Zavory, wchodzisz za milion, wychodzisz za milion i 1 zł. Co się dzieje w wirtualnym świecie nie ma znaczenia.
Rozliczasz rocznie, ile wsadziłeś i ile wyjąłeś.

[Barragol]

Nie liczylbym ze to pozostanie, na dniach prawdopodobnie bedzie nowe stanowisko jeszcze przed 30 kwietnia, przeciez to byloby absurdem zeby ktos kto wykonuje 10 wymian o wartosci 6tys. byl zwolniony a ktos kto jedna o wartosci 60tys. nie.

[Zagłoba]

@Barragol, ale czy nie jest absurdem, że dla każdej ustawy krypto jest traktowane jako inny twór ?

Z tego względu argument absurdu wydaje mi się nic nie znaczący.
Póki co masz zwolnienie z krypto-krypto do 2280 za 2017 r.
Możesz dzielić swoje wymiany do tej kwoty, aby się nie załapać na podatek.
Oczywiście ryzykujesz, że KAS powie, że to działanie pozorne mające na celu uniknięcie podatku.
Ale dopóki sprzedajesz wszystkie części innym osobom, wówczas moim zdaniem nie ma podstaw do uznania tego za działania pozorne.
Oczywiście im więcej transakcji wykonasz tym większe szanse, że KAS uzna to za działalność gosp.

[Krzychu K]

@bl4ck, Póki nie ma oficjalnego komunikatu to sprawa nawet nie drgnęła. Ja jestem raczej z tych niedowiarków. Póki nie zobaczę, nie uwierzę.

[Zavory]

@Bl4ck, Być może, ale może też mówić to, co uzgodnili, żeby powiedział, ale wcale nie mają zamiaru tego robić

Dodano po 2 minutach 3 sekundach:

Przykład 2:
Kupuję BTC za 1.000.000, kupuję LTC za BTC warte 1.000.000, sprzedaję LTC za 1.000.001
-> nie mam kosztów dla LTC, podatek od miliona.

Nie bardzo, bo podatek płaci się od różnicy sumy kosztów i przychodów.
Masz 1mln przychodu z LTC, ale też 1mln kosztu za BTC.
Więc wychodzi podatek od 1 zł i tak.

@Zavory, wchodzisz za milion, wychodzisz za milion i 1 zł. Co się dzieje w wirtualnym świecie nie ma znaczenia.
Rozliczasz rocznie, ile wsadziłeś i ile wyjąłeś.

Zagłoba, Mosteque,

Chodziło mi o sytuację, w której pieniądze wydane na BTC nigdy nie spotkają się z odwrotną transakcją (sprzedaż BTC). Natomiast pieniądze pochodzące ze sprzedaży LTC nigdy nie miały przeciwnej transakcji (kosztów) w postaci zakupu LTC.

Narusza to ciągłość przychodu-kosztów.
Do tej pory robiłem tak:

W styczniu - kupiłem 1 mln BTC po 5000 PLN,
w lutym - kupiłem 1 mln LTC po 50 EUR,
w marcu - sprzedałem 1 mln BTC po 6000 PLN,
w kwietniu - sprzedałem 1 mln LTC po 70 EUR.

Kosztami dla sprzedaży BTC są zakupy BTC, kosztami dla sprzedaży LTC są zakupy LTC.
W przypadku (nierozliczonej) zamiany krypto-krypto, musiałbym naruszyć ten schemat.

Moje rozwiązanie:
Zgłaszam wymianę krypto-krypto jako sprzedaż jednej waluty i zakupy drugiej, obie po kursach historycznych. Ciągłość FIFO nie została przerwana.

[Barragol]

Zgłaszam wymianę krypto-krypto jako sprzedaż jednej waluty i zakupy drugiej, obie po kursach historycznych. Ciągłość FIFO nie została przerwana.

no przecież caly czas byla mowa ze dla celow podatkowych wymiane traktuje sie tak jakby byla sprzedaza i kupnem
@edit tzn odkad zaczeli wydziwiac ze wymiana krypto - krypto to zdarzenie podatkowe

[Zagłoba]

@Zavory, w przypadku wybrania metody FIFO faktycznie przejście przez wszystkie szczeble jest potrzebne.
Ale bez FIFO nie jest. Myślę, że większość ludzi zrezygnowałaby z FIFO jeśli oznaczałoby to brak obowiązku rozliczania krypto-krypto.
Zresztą w działalności i tak nie można FIFO stosować.

[Zavory]

Barragol, Zagłoba,

Dzięki za odpowiedzi!
Z jakich źródeł bierzecie dane historyczne na temat kursów BTC z poszczególnych dni?

[Zagłoba]

Jeśli nie zrobiłeś sobie sceena z dogodnego momentu w dniu wykonania transakcji, to możesz się posłużyć
https://coinmarketcap.com/historical/

Oczywiście nie wiadomo czy KAS to przyjmie, ale wg mnie jest to dość wiarygodne źródło.
Nie uwzględnia to jednak różnic kursów w ciągu dnia, które mogą być olbrzymie.

Tutaj też są dane
https://api.bitcoincharts.com/v1/csv/

i to nawet z naszego BitBaya.
Ale to dane bardziej dla programów.
Pierwsza kolumna to tzw. unix time stamp
Tutaj można tą datę odszyfrować
https://www.unixtimestamp.com/index.php