Kwestie dokumentacji kosztów u.p. i obrotu jako os. fizyczna.

Postautor: **japu** » wtorek, 20 marca 2018, 15:00

Dlatego najlepiej wyszukac odpowiadajaca wlasnym potrzebom interpretacje, wydrukowac i postepowac wg. niej. W razie czego pokazujesz te interpretacje i mowisz, ze taka przeczytales i postapiles w oparciu o nia. Oczywiscie urzednik kontrolujacy moze powiedziec, ze sie nie zgadza z interpretacja wydana przez : Krajowa Informacja Skarbowa, na ktorej to stronie czytamy:

[...]
KIS zapewnia jednolitą informację podatkową i celną.
[...]

Postautor: **Zagłoba** » wtorek, 20 marca 2018, 15:31

japu pisze: Dlatego najlepiej wyszukac odpowiadajaca wlasnym potrzebom interpretacje, wydrukowac i postepowac wg. niej. W razie czego pokazujesz te interpretacje i mowisz, ze taka przeczytales i postapiles w oparciu o nia. Oczywiscie urzednik kontrolujacy moze powiedziec, ze sie nie zgadza z interpretacja wydana przez : Krajowa Informacja Skarbowa, na ktorej to stronie czytamy:

[...]
KIS zapewnia jednolitą informację podatkową i celną.
[...]

Dobre

Postautor: **xbladexx** » wtorek, 20 marca 2018, 21:23

Zagłoba pisze:
japu pisze: Dlatego najlepiej wyszukac odpowiadajaca wlasnym potrzebom interpretacje, wydrukowac i postepowac wg. niej. W razie czego pokazujesz te interpretacje i mowisz, ze taka przeczytales i postapiles w oparciu o nia. Oczywiscie urzednik kontrolujacy moze powiedziec, ze sie nie zgadza z interpretacja wydana przez : Krajowa Informacja Skarbowa, na ktorej to stronie czytamy:

[...]
KIS zapewnia jednolitą informację podatkową i celną.
[...]

Dobre

oni bedą brac to co dla nich najlepsze a my co dla nas.
Generalnie istnieje 95% szans ze zobaczy interpretacje jakiegoś US i oleje dalsze szukanie, u nas w urzędach jest minimalistyczne podejście.

Postautor: **Zagłoba** » wtorek, 20 marca 2018, 21:54

xbladexx pisze:
oni bedą brac to co dla nich najlepsze a my co dla nas.
Generalnie istnieje 95% szans ze zobaczy interpretacje jakiegoś US i oleje dalsze szukanie, u nas w urzędach jest minimalistyczne podejście.

To prawda.
Urzędnik ma to do siebie, że jest zapracowany. A nawet jak nie jest, to jest leniwy.
Więc gdy dostanie coś na tacy, to łyka jak ryba.
Czy jak kaczka, czy jak to się tam mówi

Postautor: **japu** » wtorek, 20 marca 2018, 22:08

Zagłoba pisze: Czy jak kaczka

Obecnie na pewno sie tak nie mówi

Postautor: **Rumcajs** » sobota, 31 marca 2018, 20:18

jak pelikan jesli już coś

Ale taktyka dobra