Polskie Forum Bitcoin

Rozliczał ktoś bitcoiny poprzez działalność gospodarczą?
Jesli tak - to prosiłbym o wskazanie jak wyglądają wszystkie kroki i czy Urzędy nie przyczepiły się do czegoś po drodze, albo na końcu. Na co warto zwrócić uwagę. Czy US wymagał udowodnienia skąd pochodzą bitcoiny - ja niestety mam jedynie potwierdzenie przelewu na bitcurex, które ponoć nie może być dowodem. Trochę się martwię, żeby mnie nie posądzili o pranie pieniędzy czy inne bzdury i nie narzucili 75% - w tym Państwie wszystko możliwe.

A może zna ktoś inne ciekawy sposoby na rozliczenie BTC na niższej stawce w pełni legalnie? Czy ma ktoś doświadczenia ze zmianą rezydencji podatkowej?

@satriani,

Pisałeś, że zasięgałeś jeżyk u doradców podatkowych, pytasz ponownie jak i co zrobić. Czyli oni ci nie pomogli i uważasz, ze tu znajdziesz pomoc (za darmo?). Możesz założyć sp z o.o., JDG na liniowym. Możesz iśc w ryczałt, wcześnej dla pewności skladając pytanie o interpretacje indywidualną.

Zakładanie biznesu w oparciu o handel BTC jest ogromnie moim zdaniem ryzykowne i pewnie dlatego albo nikt tego nie robi albo nie dzieli się hintami.

Zmiana rezydencji podatkowej ale dla jakich pieniędzy ? Milion zł rocznie? Więcej?

satriani pisze: narzucili 75% - w tym Państwie wszystko możliwe.

Taki podatek nie ma prawa bytu, on jest za ukrywanie dochodów.

bl4ck pisze:

satriani pisze: narzucili 75% - w tym Państwie wszystko możliwe.

Taki podatek nie ma prawa bytu, on jest za ukrywanie dochodów.

Mogą Ci powiedzieć, że skoro nie masz dowodu zakupu, albo, że przelew na bitcurex nie jest dowodem - i zapytać skąd wziąłeś pieniądze na zakup, analogicznie jak pytają skąd wziąłeś pieniądze na zakup nieruchomości jeśli nagle kupisz dom nie wykazując wcześniej dochodów. Tym samym mogą na Ciebie nałożyć podatek 75%.

@ArekW, Wychodzisz z założenia, że każda wartościowa wiedza / opinia jest płatna. Z takim przekonaniem dyskusja na tym forum w formie bezpłatnej mijałaby się z celem. Ja chętnie dziele się tutaj wiedzą, jeśli coś wiem.
Druga sprawa to rozdziel opinie doradców podatkowych od praktyków. Jestem ciekaw opinii ludzi którzy już w jakiś sposób rozliczyli się ze skarbówka i czy mieli potem jakieś problemy. Też na pewno jeśli ktoś już przeszedł tą drogą mógłby coś powiedzieć, czego unikać, co warto wiedzieć itd.

@satriani
Temat podatków jest wałkowany bez przerwy, pewnie jest kilkadziesiąt postów tutaj na forum. Możesz je przeszukiwać, ale moim zdaniem to bez sensu, ponieważ ja nigdy nie znalazłem tutaj żadnego poradnika jak rozpocząć biznes bitcoinowy, czego unikać, jak go prowadzić itp. Bez sensu się złościsz.

Nie wychodzę z założenia, że trzeba za wszystko płacić, ale skoro do tej pory nikt poradnika nie zamieścił, to albo nikt nie wie jak taki biznes prowadzić, albo nikomu się niechce zrobić czegoś za darmo albo nikt nie chce budować sobie konkurencji.

Skoro nie ufasz doradcom podatkowym, pozostaje ci zacząć działać samemu. Nie do końca rozumiem, czego się obawiasz, miałeś odwagę wejść w Bitcoin, kiedy wielu się pukało w głowę, chyba nie masz teraz problemu, żeby założyć za darmo JDG albo zapłącić 300 zł za założenie spółki z o.o. Nawet jak nie zaczniesz sprzedawać, to nakłady na testowanie w praktyce tego biznesu nie będą cię kosztować więcej niż kilka tysięcy. Sprzedałeś kilka dni temu 3 BTC - to wystarczy na rozpoczęcie biznesu.

Masz rację, że biznesy bitcoinowe są i będą badane pod kątem artykułu 299 kk. Każdy może powiedzieć, że kupił 1000 BTC za 1000zł kilka lat temu a teraz sprzedaje i realizuje zyski. Dałem ci podpowiedź juz kilka razy, zaplanuj sprzedaż kryptowalut na kilka lat do przodu i na podstawie planowanych przychodów rocznych ze sprzedaży krypto wybierz odpowiednią formę podatkową.
Świat do odważnych należy.

Zanim kupiłem bitcoiny ponad 4 lata temu, to przez około 3-4 miesiące codziennie chodziłem spać 5 rano bo czytałem co tylko było na temat kryptowalut. Tak samo chcę podejść do sprawy sprzedaży - dowiedzieć się ile tylko się da, a forum traktuje jako jedno z medium.
Prostując jeszcze 2 sprawy - nie złoszczę się na nikogo, ani nie sprzedałem ostatnio nawet 10% z 3 BTC (zresztą oferta jest wciąż aktualna).

satriani pisze: Prostując jeszcze 2 sprawy - nie złoszczę się na nikogo, ani nie sprzedałem ostatnio nawet 10% z 3 BTC (zresztą oferta jest wciąż aktualna).

@paczor pisze, że transakcja udana.

https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 02#p321325

Jeżeli się obawiasz skabówki, to nie handluj na tym forum otwarcie, jest tu kilka 2 i 3 literowych służb.

@ArekW, "Proszę pani, a Antek to żuje gumę ".

ArekW pisze:

satriani pisze: Prostując jeszcze 2 sprawy - nie złoszczę się na nikogo, ani nie sprzedałem ostatnio nawet 10% z 3 BTC (zresztą oferta jest wciąż aktualna).

@paczor pisze, że transakcja udana.

https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 02#p321325

Jeżeli się obawiasz skabówki, to nie handluj na tym forum otwarcie, jest tu kilka 2 i 3 literowych służb.

Sam mu kazałem napisać. Handel BTC jest legalny. Skończmy już tą dygresje.

Proszę o wpisy powiązane z nazwą tematu.

satriani pisze: Sam mu kazałem napisać. Handel BTC jest legalny. Skończmy już tą dygresje.

Proszę o wpisy powiązane z nazwą tematu.

Wybacz, ale nie wiem co każesz pisać ludziom, którzy podbijają Twoją sprzedaż/reputację.

Rozumiesz, że wprowadzasz w błąd innych, którzy myśleli, że to był handel na 3 BTC.

(kwota bardzo duża w polskich realiach)

Odniosłem się do tego, że nie sprzedałeś 3 BTC mimo tego, że kolega cię podbił.

Jaką @panczor dostał działkę za ten skam?

Przecież to napędza nowych klientów?

ehhh nakarmić trolla

satriani pisze: ehhh nakarmić trolla

Przepraszam, że tak napisałem, ale Twoja @satriani odpowiedź dotycząca podbijania Twojej sprzedaży 3 BTC przez @panczor wyglądała jak skam.

@panczor skomentował Twoją sprzedaż 3 BTC tak, jakby kupił 3 BTC.

Proszę Was obu o wyjaśnienie. Nazwanie mnie trollem będzie właściwe, jeżeli skłamałem.

@panczor proszę odezwij się.

@satriani, wystarczy napisać w wątku że handel nie dotyczył całej kwoty.
Chociaż z drugiej strony, chcąc NIE podawać kto ile kupił, trzeba by trochę inaczej formułować oferty czy acki.
Ponadto, chyba przyjęliśmy formułę, że za udane transakcje idzie post w odpowiednim dziale?

satriani pisze: Mogą Ci powiedzieć, że skoro nie masz dowodu zakupu, albo, że przelew na bitcurex nie jest dowodem - i zapytać skąd wziąłeś pieniądze na zakup, analogicznie jak pytają skąd wziąłeś pieniądze na zakup nieruchomości jeśli nagle kupisz dom nie wykazując wcześniej dochodów. Tym samym mogą na Ciebie nałożyć podatek 75%.

Ty mówisz o takiej sytuacji gdy przelew na bitcurex nie jest niewystraszający dowodem w przypadku gdybyś chciał tą kwotę odliczyć od zysku.

Z tą nieruchomością no wiadomo że jest tak że musisz mieć pokrycie za co to kupiłeś, ale przecież ty nigdzie nie pisałeś że chcesz sprzedawać btc bez opłacenia podatku, pytasz o wysokość podatku i jak udowodnić pochodzenie btc, więc nie ma tu żadnego ukrycia dochodu.

Druga sprawa coś pisałeś o praniu "brudnych" pieniędzy myślisz że od tak można człowiekowi BEZ dowodów można zarzucić takie rzeczy? czyli co naliczamy jakiś podatek choć nie mamy dowodów? boże jeśli tak gdzie my żyjemy ..

@ArekW, Słabe sa twoje ataki -bawisz sie w szpiega czy jak? Nikomu nie nabijam bezpodstawnie reputacji, nie będę sie dzielił informacją o wielkości transakcji po co to komu, a ze było to w temacie w której w nagłówku była ilość - fakt moze to sugerować wielkość transakcji, ale przecież jak ktoś ma 10 btc to nie oznacza ze może sprzedać na raz tylko 10, tylko ze moze sprzedac maks 10 prawda? Nie będę już dalej karmił trolla sorry punkty już dostałeś.

panczor pisze: @ArekW, Słabe sa twoje ataki -bawisz sie w szpiega czy jak? Nikomu nie nabijam bezpodstawnie reputacji, nie będę sie dzielił informacją o wielkości transakcji po co to komu, a ze było to w temacie w której w nagłówku była ilość - fakt moze to sugerować wielkość transakcji, ale przecież jak ktoś ma 10 btc to nie oznacza ze może sprzedać na raz tylko 10, tylko ze moze sprzedac maks 10 prawda? Nie będę już dalej karmił trolla sorry punkty już dostałeś.

@panczor,
Wasza transakcja wyglądała jak pozorna, zwróciłem uwagę, że kolega sprzedał 3 BTC a ty kupiłeś 3 BTC, okazało się, że suma była inna. Czytający mogli odnieśc wrażenie, że to była transakcja na 3 BTC.

Twoj kolega @satriani przecież napisał, że kazał ci wystawić komentarz. A Ty robisz to, co ci się każe.

Skoro obaj się decydujecie na publiczym forum dokonywać określonych transakcji a potem zgadzacie się na wystawianie komentarza, to nie dziwcie się, że ktoś podnosi zarzuty, że to robicie dla reputacji.

Rozmawiałem dziś z prawnikiem. Rozliczenie BTC za pomocą działalności gospodarczej i podatkiem liniowym to zdecydowanie najbezpieczniejsza forma i najniższa podatkowo. Jest też kilka innych opcji, ale wszystko są dość śliskie - tzn. może się uda może nie. Oprócz DG zmiana rezydencji jest również w pełni legalnym sposobem na sprzedaż i zapłacenie 0%, ale trzeba spełnić szereg warunków i znać zasady państwa którego rezydencje planujemy nabyć. Sporo zachodu, ale dla większych kwot - może być sensowne.

Jesli jakimś cudem ktoś wymyśli inny sposób w pełni bezpieczny pod względem prawno-podatkowym (bez falandyzacji prawa) to proszę tu pisać. Inne posty nie związane z tematem prosiłbym administrację o usuwanie.
Naturalnie też jeśli ktoś będzie chciał opisać swoje doświadczenia (nawet odległe w czasie) odnośnie sprzedawania i odprowadzania podatku od BTC - to również warto byłoby tutaj umieścić. Ja sam pewnie napiszę swoją relację za jakiś czas.

Jest legalny sposób na całkowite zwolnienie z podatku i to bez DG i na dodatek w Polsce
...
...
...
...
...
Jedyny szkopuł to, to, iż transakcje winny być dokonywane co 6 lat.

A co z VATem, jeśli jest się VATowcem w przypadku miningu?

Czy jeśli wykazuje się straty trzeba zakładać działalność gospodarczą ?