Polskie Forum Bitcoin

Ma ktoś informacje jak to jest ze spisem z natury w przypadku praw majątkowych? Wiele osób, łącznie z KIS informowało, że w przypadku handlu kryptowalutami w ramach działalności gospodarczej, należy na koniec roku sporządzić spis z natury, jadnak w wielu miejscach znajduję informacje, że w spisie z natury umieszcza się tylko wybrane, fizyczne składniki majątku.



https://www.infakt.pl/bitcoin-jak-rozliczyc

Webinar 84 - Barbara Mierosławska - Jak rozliczać podatki z rynku forex i handlu kryptowalutami


// taka papka...

W skrócie: Pani jest doradcą podatkowym, więc jej klientów chroni tajemnica zawodowa - (nie wiem czy przypadkiem od zeszłego roku to się nie zmieniło).
Ma praktyczne doświadczenie z urzędnikami - rozlicza kryptowaluty od lat. Uważa, że nie należy rozliczać krypto-krypto i rozlicza tylko krypto-fiat swoim klietom. Uważa też, że nie należy składać i płacić PCC. Jeżeli ktoś zapłacił podatek od krypto-krypto to może złożyć korektę.

Fajnie jakby tak twierdzili w Urzędzie Skarbowym, jednak chyba tylko jeden autorytet jest w grze - Ministerstwo Finansów.

Czyli tak samo jak zawsze - każdy ma inną opinię, a żeby być 'bezpiecznym' to biura rachunkowe polecaja rozliczac wszystko, do tego czytałem nawet że niektórzy bali się wliczać prowizje z giełd. Trzeba też pamiętać że jeśli już rozlicza się krypto-krypto to trzebaby składać korekty 5 lat do tyłu, bo wątpię by przed 2017 ktoś rozliczał barter albo pcc, a prawo to obowiązuje w nieskończoność do 2019.
Poza tym czytałem że w 2020 roku G20 chce wprowadzić globalne podatki od kryptowalut, więc znowu wszystko może się zmienić, i to na wyższym poziomie niż lokalnym.
Na razie debatują nad AML: https://bitcoin.pl/kraje-g20-beda-ponow ... yptowalut/

Strach się rozliczać, bo nawet jak ktoś nadpłaci podatek to może potem mieć kary za to, że coś nie tak policzył lub np. prowadził KPiR nie tak jak trzeba, albo jak coś tam wpisze to już nie odkręci. Na chwilę obecną wydaje się, że nasze władze specjalnie składają interpretacje przepisów w taki sposób, aby były jak najgorsze dla podatnika.

Od początku podejrzewam, że to tak specjalnie nad każdym wisi. Na poziomie globalnym jest tak samo, możliwe, że intencje są też inne, jest to pewna forma kontroli nad kryptowalutami, na pewno wielu to zniechęci. Moze być tak że podatki wszedzie sa niepewne do czasu az beda wiedzili co zrobic z kryptowalutami, wlacznie z zakazaniem ich. Choć może to być zwykła głupota ludzi ktorzy nie wiedza co z tym zrobic.

Nie wygląda to dobrze, skoro domagają się po fakcie podatku do 32% od czegoś co staniało o ponad 90%. Gdyby było tak jak piszesz i miałoby to służyć tylko chwilowemu zniechęceniu do kryptowalut, to i tak nie jest to w porządku, bo nie liczą się z tym, że w ten sposób mogą niejednemu zniszczyć poważnie zdrowie. Są też tacy co to zapłacili i teraz spłacają kredyty.

Dodano po 9 godzinach 41 minutach 3 sekundach:

bl4ck pisze: ↑ wtorek, 2 kwietnia 2019, 13:11> gr0g pisze: ↑ wtorek, 2 kwietnia 2019, 12:41
> że jedni sprzedali praktycznie wszystko i zaciągnęli pożyczki
Wybacz ale skończony debil by tak postąpił, człowiek który nie ma za skarb godności i szacunku.

Przykre to jest, ale muszę się zgodzić, że postępowanie wg wytycznych Ministerstwa Finansów oznacza zostanie debilem... jednak brakiem godności i szacunku byłoby chowanie się po krzakach.

gr0g pisze: ↑ niedziela, 7 kwietnia 2019, 21:58Na chwilę obecną wydaje się, że nasze władze specjalnie składają interpretacje przepisów w taki sposób, aby były jak najgorsze dla podatnika.

Zwykle tak było, ale ostatnio (po komunikacie MF z kwietnia 2018) były już trzy interpretacje uznające odliczanie przez przedsiębiorców kosztów zakupu krypto na podstawie historii transakcji, mimo że nie można ich wpisać do KPiR. To znacząca zmiana interpretacji na plus. Oczywiście sam fakt, że coś takiego wymagało interpretacji i że wcześniej już była odpowiedź odmowna, nie pokazuje naszego prawa w dobrym świetle.

Dzisiaj dzwoniłem do KAS wypytywać jak się rozliczać na KPiR i Pani sama mówiła, że inne dowody są akceptowane - np. historie transakcji z giełd.

W przypadku działalności gospodarczej, wg MF, kryptowaluty są traktowane jako towar handlowy (tutaj już nie jak prawa majątkowe) - więc objęte są spisem z natury.
Niezła sieczka się robi, jak ktoś np. rozpoczął działalność gospodarczą w 2018r. a kryptowaluty zakupił jako osoba fizyczna w 2017r.

Czytając różne źródła w sieci, do tej pory rządzi przeświadczenie, że spis z natury nie obejmuje kryptowalut - zapewne wiele osób prowadzących działalność gospodarczą traktowała zamiane krypto-krypto jako transakcje tylko generujące obrót z takim samym przychodem jak i kosztami. Teraz tylko czekać, aż zaczną się kontrole - a tutaj, pomimo, że nie wiadomo jak, trzeba wszystko księgować poprawnie bo miejsc do wlepienia kar jest o wiele więcej. Nie mówiąc już o obowiązkowym spisie z natury na koniec roku, zaległym podatku z tego powodu (2017r.) i odsetkami.

gr0g pisze: ↑ poniedziałek, 8 kwietnia 2019, 11:02Czytając różne źródła w sieci, do tej pory rządzi przeświadczenie, że spis z natury nie obejmuje kryptowalut - zapewne wiele osób prowadzących działalność gospodarczą traktowała zamiane krypto-krypto jako transakcje tylko generujące obrót z takim samym przychodem jak i kosztami. Teraz tylko czekać, aż zaczną się kontrole - a tutaj, pomimo, że nie wiadomo jak, trzeba wszystko księgować poprawnie bo miejsc do wlepienia kar jest o wiele więcej. Nie mówiąc już o obowiązkowym spisie z natury na koniec roku, zaległym podatku i odsetkami.

Stary temat był już tu wiele razy omawiany, masz wiele interpretacji gdzie było jasno napisane że w DG robisz spis z natury i transakcje księgujesz jak towary to nie jest nowość i wiele osób prowadzących tu DG tak robiło.

Dodano po 2 minutach 5 sekundach:

gr0g pisze: ↑ poniedziałek, 8 kwietnia 2019, 11:02traktowała zamiane krypto-krypto jako transakcje tylko generujące obrót z takim samym przychodem jak i kosztami

Zacznijmy od tego że wiele osób to tego w ogóle nie liczyło

>Uwzględniając nowe zasady opodatkowania czy systematyczny handel kryptowalutami wymaga działalności gospodarczej?

Nie wymaga, gdyż od 1 stycznia 2019 r. – z wyjątkiem podmiotów gospodarczych prowadzących kantory walut wirtualnych czy giełdy – nie jest możliwy obrót kryptowalutami w ramach działalności gospodarczej. Istotnie do końca 2018 r. przychody ze sprzedaży kryptowalut zaliczyć można było do przychodów z praw majątkowych lub do przychodów z działalności gospodarczej. W zasadzie to, do którego ze źródeł trafić miały finalnie wypracowane zyski zależało m.in. od uznania prowadzonej nieprofesjonalnej działalności w zakresie obrotu kryptowalutami jako działalności gospodarczej, a co było możliwe wtedy, gdy aktywność zawodowa inwestora miała cechy działalności gospodarczej (wykonywana była w sposób ciągły i zorganizowany).

Od momentu wejścia w życie zmian wprowadzonych przepisami ustawy z dnia 23 października 2018 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy - Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r. poz. 2193). Od 1 stycznia 2019 r. stan prawny uległ zasadniczej zmianie, bowiem przychody z odpłatnego zbycia kryptowalut zaliczane będą do odrębnego źródła przychodów, a jakim są kapitały pieniężne opodatkowane podatkiem dochodowym wynoszącym 19% uzyskanego dochodu.

Najważniejsze z punktu widzenia inwestora – tradera – jest to, że kwalifikacja do źródła przychodów – kapitały pieniężne – dokonana zostanie nawet wtedy, gdy podatnik będzie osiągał przychody z obrotu walutami wirtualnym w 2019 r. nadal w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Taka kwalifikacja byłaby bowiem wadliwa i w przypadku kontroli podatkowej mogłaby narazić podatnika na dotkliwe sankcje. Innymi słowy, w sytuacji gdyby Podatnik nadal w 2019 r. prowadził działalność gospodarczą i w jej ramach wykazywał (zwłaszcza w księdze przychodów i rozchodów) obrót kryptowalutami, to tego rodzaju czynności byłyby działaniami wadliwy (konieczna byłaby korekta zapisów księgowych, uiszczone zaliczki na podatek dochodowy w ciągu roku podatkowego mogłyby okazać się w obliczu końcowego rozliczenia podatkiem nadpłaconym lub niedopłaconym). Oznacza to wszystko, że założenie lub dalsze prowadzenie „działalności gospodarczej” typowo pod obrót kryptowalutami jest niemożliwe.

Jedynym wyjątkiem w tym zakresie – jak wspomniałem i co wynika wprost z przepisów - będzie działalność podmiotów prowadzących działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług w zakresie: wymiany pomiędzy walutami wirtualnymi i środkami płatniczymi, wymiany pomiędzy walutami wirtualnymi, pośrednictwa w takiej wymianie, czy też prowadzących rachunki dających możliwość korzystania z jednostek walut wirtualnych, w tym przeprowadzania transakcji ich wymiany, a zatem w praktyce: dla giełd walut wirtualnych, czy też kantorów.

https://kryptowaluty.org.pl/anonimowe-r ... essage=638

Dobra wszystko git ekstra.. tylko moge wrocic jeszcze raz do mojego pytania?

Zakupilem coiny w 2018 roku. A w 2019 chcialbym sprzedac czesc portfela aby wartosc kupna = wartosci sprzdazy (wyjscie na zero tzw). Co musze i gdzie wpisac aby w 2020 nie placic podatku od sprzedazy w 2019... od kupionych coinow w 2018...?

Ps. Glupio tak placic za nic... bo ani zysku ani w pysku a przeciez nie ma podatku od obracania kasa...

@Dovakhiin Dobre pytanie!

W sumie mam podobne pytanie co kolega wyżej. W 2018 handlowałem BTC (kupno/sprzedaż) gdzieś do listopada i to uwzględniam w PIT za 2018 rok. Zapłacę trochę podatku. Następnie od listopada kupowałem BTC partiami i już nie sprzedałem przed końcem roku. Obecnie też na złotówki nie zamieniałem, bo w świetle nowych przepisów operuję stablecoinami, aby być obojętnym podatkowo. W związku z tym mam koszty w 2018, ale jak sprzedam je np. w 2019 roku, albo później, to w jaki sposób wykorzystam koszt z 2018 roku?

@Dovakhiin @jondoexxx Cokolwiek kupiliście przed 2019 rokiem i nie sprzedaliście do końca 2018, macie wpisać jako koszt w PIT za 2019 rok - to jest taki specjalny wyjątek wpisany w przepisach wprowadzających zmianę ustawy o PIT.

Więc jeśli sprzedacie to w 2019, to normalnie się policzy dochód albo strata za 2019 rok. Ale jeśli sprzedacie później, to już nie jest to takie pewne, bo nieodliczone koszty przenoszą się w nowych przepisach tylko na następny rok i nie do końca wiadomo czy dotyczy to także tych sprzed 2019 roku, tzn. czy można je przenieść do 2020.

Zastrzeżenie: Nie jestem prawnikiem, ani doradcą podatkowym, mogę się mylić, to nie jest porada, tylko moja opinia na ten temat.

Ja np. kupiłem pewne krypto, później je sprzedałem za pln i ponownie odkupiłem za nie te krypto, które do dziś mam na portfelu. Żadnego przelewu z giełdy na moje konto bankowe nie miałem. Tylko przelewy na giełdę. Wszystkie transakcje odbywały się na giełdzie. Niestety były one stratne.
Powinienem rozliczać się z tego czy np. w przyszłym roku, kiedy sprzedam z zyskiem? (mam taką nadzieję )

@emdecha Niestety, w momencie gdy cokolwiek sprzedałeś, albo zamieniłeś, albo kupiłeś coś za krypto, masz już obowiązek się z tego rozliczyć. W dodatku tych strat prawdopodobnie sobie nie odliczysz, podobno nie można już będzie odliczać strat krypto sprzed 2019 roku, można tylko koszty.

Gdzie w pit wpisac kwote kupna krypto w 201i roku?

To wpisujesz w pit za 2019 więc dopiero w kwietniu 2020

_chybaty pisze: ↑ poniedziałek, 15 kwietnia 2019, 08:40To wpisujesz w pit za 2019 więc dopiero w kwietniu 2020

Jemu chodzi raczej o 2018 a nie 2011 - nie trafił w klawisz i wyszło "i"

blink pisze:

_chybaty pisze: ↑ poniedziałek, 15 kwietnia 2019, 08:40To wpisujesz w pit za 2019 więc dopiero w kwietniu 2020

Jemu chodzi raczej o 2018 a nie 2011 - nie trafił klawisz i wyszło "i"

Za 2018 też wpisuje nierozliczone dopiero w pit za 2019