Polskie Forum Bitcoin

@gr0g 75% masz od nieujawnionych dochodów, było to tutaj maglowane wielokrotnie. Jak sprzedajesz, a nie masz dowodów zakupu to nie masz kosztów i płacisz podatek od całości. I tutaj kwestie podatkowe z US się kończą. Ty masz problem skąd miałeś krypto. A chodzi raczej o to, że jakaś instytucja może dociekać czy aby są z legalnego źródła i w sumie to tyle.

Nie wydaje mi się, żeby temat był maglowany wielokrotnie - raczej był wielokrotnie pomijany.
Posłuchaj uważnie Pana Sławomira i drugiej części odpowiedzi na pytanie o sankcyjny podatek 75%:




Wydaje się, że przedstawiony “plan” na uniknięcie zapłaty podatku za 2017 rok (od 21:46) to:

1. Zrobienie kopii historii transakcji z giełdy,
2. permanentne zablokowanie dostępu do giełdy,
3. poczekanie na wzrost wartości krypto,
4. w przypadku kontroli, wyciągniecie zachowanej historii transakcji z giełdy na potrzeby uniknięcia sankcyjnego podatku 75% i zapłacenie “jedynie” zaległego podatku + odsetek.

Może w kwietniowej gorączce ten “plan” wydawał się w miarę dobry, jednak po przemyśleniu posiada pewne słabe punkty:
- Giełdy mogą zostać zmuszone przez prawo do udostępnienia historii transakcji swoich klientów.
- Zakładamy wzrost kursu kryptowalut, który nie musi nastąpić.
- W przypadku kontroli, czynny żał może nie zostać już przyjęty i stawka 75% zostanie naliczona (śliski temat).
- Nieujawnione dochody nigdy się nie przedawniają.
- Urząd skarbowy poza odsetkami ma do dyspozycji jeszcze kary, więc sąd może wyliczyć jaką kwotą należną do Skarbu Państwa kredytował się podatnik i tak obliczyć domiar do wartości kryptowalut, aby osoba ta nie wyszła na tym z zyskiem.


Na pocieszenie trzeba zauważyć, że zapłacenie dzisiaj 75% od posiadanej wartości w kryptowalutach wydaje się o wiele korzystniejsze niż zapłacenie podatku 32% od kursów z końca 2017r.

https://static.ppok.pl/demo02/demo-01-overview.png
vs
https://static.ppok.pl/demo02/demo-07-o ... crypto.png (ceny na dzień komunikatu MF odnośnie opodatkowania krypto-krypto - dzisiaj kurs jest jeszcze niższy)

@gr0g ale my - albo przynajmniej ja - nie rozmawiamy w ogole o tym jak UNIKNAC zaplacenia podatku w takiej czy innej wysokosci. Ja stoje na stanowisku, ze podatki akurat nalezy placic a jesli sie komus nie podoba to zawsze moze zmiec rezydencje podatkowa.
Pomijajac, ze glownie chodzilo mi o to jak dokumentowac przychody uzyskane z MasterNode to pojawil sie jeszcze watek fikcyjny o wielkiej inwestycji 10 lat temu i kolosalnych zyskach teraz oraz zawarte w nim pytanie od ktorej kwoty bedzie naliczona sankcja. Od tej "nieujawnionej" 10 lat temu czy od tej ujawnionej teraz.
Logika podpowiada mi, ze od tej sprzed 10 lat.

Czyli jesli ktos 10 lat temu nie ujawnil dochodu w wysokosci 1mln i nie zaplacil powiedzmy 320tys podatku to wlasnie taka kwota sie kredytowal - bo schowal ja do kieszeni zamiast oddac panstwu. Zasadniczo za to nalezalaby sie sankcja w wysokosci 75%. Poniewaz platna by byla od razu (w koncu mamy 100mln) to nawet by nie bylo odsetek od zaleglosci podatkowej. Zakladam, ze te 75% jest zamiast 32%, ktore podatnik mial zaplacic, a nie oprócz tego

To co napisales:

gr0g pisze: ↑ środa, 30 stycznia 2019, 09:38sąd może wyliczyć jaką kwotą należną do Skarbu Państwa kredytował się podatnik

tez w sumie ma sens - podatnik kredytowal sie kwota 320tys naleznego podatku - niech bedzie, ze za to tez nalezy sie kara. Ale w jakiej wysokosci? Za nieujawnienie dochodu 1mln podatnik zostaje ukarany sankcja 75%. Drugi raz chcesz karac podatnika za to samo? Tzn, za nieujawnienie dochodu? Przeciez sankcja=kara, to synonimy, podatek sankcyjny to podatek "karny" de facto.
A nawet jesli w jakims szalonym procedowaniu ktos wyliczy odsetki zalegle od tych 320tys w przeciagu 10 lat to wychodzi mi z kalkulatora zaleglosci podatkowych:

kwota zaległości podatkowej: 320.000,00
razem odsetek do zapłaty: 311.276,71
po zaokrągleniu do pełnych zł: 311.277,00
razem do zapłaty: 631.277,00

heh, to nawet mniej niz sankcyjny podatek ;P

No ale dobra, to zakrawa juz na spojler, odbieglismy od tematu - ten nadaje sie bardziej na jakies forum ksiegowe/skarbowe.

Zatem wracajac do meritum - jak dokumentowac poprawnie pozyskanie monet za utrzymywanie MN?

japu pisze: ↑ środa, 30 stycznia 2019, 10:33Zatem wracajac do meritum - jak dokumentowac poprawnie pozyskanie monet za utrzymywanie MN?

~24:33

Witam Panów i proszę o pomoc.
W 2018r zrobiłem kilka transakcji PLN-Krypto Krypto-PLN. Suma sumarum odniosłem stratę, sprzedałem wszystko w grudniu 2018r. Nie mam zamiaru dalej inwestować w krypto czy muszę wykazywać koszty i przychody, czy mogę wpisać tylko stratę ? (nie będę odliczać kosztów w przyszłym roku).
Pogubiłem się już doszczętnie.
Dziękuję serdecznie za pomoc

@Lasek02

Nie mozna wpisac samej straty To pole ma byc przeciez wynikiem odejmowania przychody-koszty.

Giełda BitMarket zsumowala mi wszystkie transakcje (kupno i sprzedaż) oraz obliczyła dochod. Czy to wystarczy?

Może to niektórych zaciekawić:
https://businessinsider.com.pl/firmy/po ... ki/lbfgsqx

@Lasek02 pamietaj, ze pod PITem Ty sie podpisujesz, a nie gielda. Masz historie, wrzuc do Excela/Calc'a czy czegokolwiek innego i sprawdz chociaz czy mniej wiecej sie zgadza.

Mniej więcej się zgadza z moimi obliczeniami

@Lasek02 No to spoko, koszty jasne, przychody jasne, roznica to dochod albo strata Oczywiscie sumuje sie to z dochodem z innych zrodel (dopiero od 2019 bedzie inaczej) i wyjdzie Ci podatek wg skali odpowiedniej.
No i jeszcze musisz przemyslec czy za transakcje 01-06.2018 chcesz zaplacic PCC czy nie

Co grozi za niezapłacenie wyżej wymienionego
PCC?

@Lasek02 Oj, no to co zwykle za nieplacenie podatkow ;P W zaleznosci od wysokosci uszczuplenia pewnie od kilkuset zł do 20mln zlotych chyba ale nie mam pod reka aktualnych stawek za wykroczenia i przestepstwa skarbowe ;P

Podatki i ja to jak ogień i woda ale mimo wszystko chciałbym mieć z US pozałatwiane wszystko jak należy. Pytanie dotyczy przyszłego rozliczenia za rok 2019 w 2020. Hipotetyczna sytuacja: w 2019 tylko gromadzę alty i nie kupuję ich za PLN, czy też za BTC na giełdach. Źródłami altów są tylko:
- airdropy
- kopanie
- trochę masternodów
- wpływy z PoS

W grudniu 2019 wymieniam wszystkie alty na BTC, BTC na PLN i wypłacam z giełdy. Załóżmy do tego przykładu, że wypłaciłem z giełdy 100 000 PLN. Mam jeden przelew PLN na konto i kilkanaście/kilkadziesiąt transakcji wymiany BTC na PLN z jednej giełdy.

Jak te 100 000 PLN ująć w rozliczeniu?

Ktoś, gdzieś w tym wątku umieścił (kilka tygodni temu) link do swojego programu podliczającego transakcje. Teraz nie mogę tego odkopać. Może ktoś podrzucić link? Ładnie proszę

EDIT
O znalazłem, jak by ktos szukał https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=7&t=31316

A ja mam pytanie czy już kto ktokolwiek był w US się rozliczyć ??
ja w 2018 kupiłem kryptowalut za 7400 zł i sprzedałem większość za 3500zł a reszta została na giełdzie o wartości 600zł jak to mam rozliczyć?? i w jakiej deklaracji mam to wypełnić . Z góry dziękuje za pomoc

Macbak2 pisze: ↑ poniedziałek, 28 stycznia 2019, 22:06 Ale sprecyzuj, bo mówisz, że padło, a po chwili, że jeszcze zrobiłeś parę obrotów, to jak?
Moim zdaniem Pandexa, nie powinieneś w ogóle rozliczać. Wpłaciłeś do programu, coś tam się zadziało w środku, ale padł, nie wypłacił Ci pieniędzy, więc nie zarobiłeś. Jak masz jakieś dowody wpłaty do programu, to możesz próbować się sądzić, że Cię okradli, ale marne szanse.
A jeżeli coś na giełdzie jeszcze obracałeś, kurs spadł i wypłaciłeś mniej niż na ta kwota, którą obracałeś, to masz stratę. I nie płacisz podatku.

TAK PANDEX PRZEPADŁ, ale chodzi mi na giełdzie zrobiłem parę tranzakcji 5-6 (proszę zerknąć na linka,tam wrzuciłem zrzut https://zapodaj.net/57173fb844dc8.jpg.html )
ogólnie jestem w plecy i wypłaciłem na konto bankowe tylko 650 zł z 1950
nie wiem wogóle czy to wpisywać do pita i tak nie mam pojęcia jak. Jedni mówią jak mam stratę to żebym se głowy nawet nie zawracał

No więc jak ja bym to zrobił:
1. Wpisałbym w pita koszt zakupu kryptowalut (łącznie z tymi, co przelałeś potem na Pandexa)
2. Zysku z Pandexa bym nie wpisywał, bo masz stratę (przepadło), chyb, że coś Ci się udało wypłacić z niego. Jak Ci się udało wypłacić choć 1$ to możesz wpisać to jako zysk z Pandexa.
3. Na giełdzie obracałeś, to tu musisz sobie policzyć jaką kwotą obracałeś, ile zarobiłeś/straciłeś na każdej transakcji, podsumować to sobie i wtedy Ci wyjdzie ile na samej giełdzie straciłeś.
Wiem, że najprościej byłoby to policzyć poprzez sprawdzenie ile przelałeś z konta a potem ile przelałeś z powrotem na konto, ale to się nie tak robi. Podatek liczy się nie od kwoty przelanej z/do banku, tylko z obrotu na giełdzie.

Dla przykładu:
Kupisz 1BTC za 100 zł
Sprzedasz za 90 zł
Masz stratę 10 zł
Potem za te 90 zł kupisz 1BTC
Sprzedasz za 120 zł
Masz 30 zł zysku
Ale suma sumarum masz stratę 10 zł, zysk 30 zł to końcowy zysk to 20 zł
Od tych 20 zł 18% podatku (od następnego roku będzie 19%)

Ja bym to tak zrobił. Policz sobie w ten sposób operacje na giełdzie (jaki zrobiłeś obrót) i to co wydałeś na krypto, wlicz jako koszt, a zyskowne transakcje na giełdzie i ewentualne wypłaty z Pandexa jako przychód.

nie mam pojęcia ile zarobiłem ale jakieś chyba 40 zł albo mniej, bo na histori np nie sprzedawałem wszystko ino cześć np krypto( a tam kurs ciągle się zmienial. a piernicze to urząd pewnie dostaje info o dużych kwotach tak jak bank informuje powyżej 15 tys euro a nie kurde takie drobne.

Witam,
Chciałbym się dowiedzieć jak mam się rozliczyć z US z kryptowalut skoro sprawa wygląda następująco:
w 2018 sierpień(już po wstrzymaniu PCC) kupiłem bitcoina za 2400zł na bitbayu,potem jeszcze 1000zł w grudniu, wszystko przelałem na zagraniczą giełde(binance, konto bez weryfikacji), natomiast na binance przez cały okres od sierpnia do konca 2018r handlowałem krypto-krypto. Transakcji nie zapisywałem(wydruk historii z transakcji można uzyskać jedynie 3msc wstecz) więc czy jest jakaś możliwość uzyskania całej historii przeprowadzanych transakcjii od czasu powstania konta? Oczywiście handel wyszedł stratnie.