Czy i jak rozliczać podatki za kupno/sprzedaż kryptowalut?

[pael]

Dopoki gieldy krypto nie beda regulowane kazde inne rozliczenie niz przyszlo-wyszlo jest bezsesnowne.
Tworzysz swoja gielde, robisz z niej wyciag samych strat.

[dingo]

Dopoki gieldy krypto nie beda regulowane kazde inne rozliczenie niz przyszlo-wyszlo jest bezsesnowne.
Tworzysz swoja gielde, robisz z niej wyciag samych strat.

Dlatego mogą ci nie uznać dokumentacji i kosztów xD to takie zabezpieczenie żebyś nie oszukał jak im sie nie spodoba.
Teraz wydaje się jedyny sposób by znać dokładne wyliczenia to wgląd osobisty w historie transakcji na giełdach których ty nie możesz zmanipulować.

[japu]

Dlatego mogą ci nie uznać dokumentacji i kosztów xD to takie zabezpieczenie żebyś nie oszukał jak im sie nie spodoba.

No ale tak na upartego to sie zastanawiam jak beda rozwiazywane takie problemy.
Podatnik sklada jakiegos tam PITa - urzedowi sie nie podoba i co? Prosi o historie transakcji, a uzytkownik gieldy mowi, ze nie da... I co wtedy w sumie? Gielda dajmy na to jakims tam raju podatkowym. Jedyny sensowny slad to 1 czy 2 przelewy na gielde i na konto. Czyli na przyklad

a. przelew na konto gieldy 10k
b. powrot z gieldy 12k
c. przelew na gielde 10k

a w picie koszty 200tys, przychody 220tys, dochod wykazany 20tys, podatek odprowadzony. Transakcji podatnik nie chce pokazac. Co zrobia? Jedyny przychod, ktory widza to te 12tys, podatek od tej kwoty jest nizszy niz podatek, ktory podatnik zaplacil od wykazanego w PIT dochodu

[dingo]

Dlatego mogą ci nie uznać dokumentacji i kosztów xD to takie zabezpieczenie żebyś nie oszukał jak im sie nie spodoba.

No ale tak na upartego to sie zastanawiam jak beda rozwiazywane takie problemy.
Podatnik sklada jakiegos tam PITa - urzedowi sie nie podoba i co? Prosi o historie transakcji, a uzytkownik gieldy mowi, ze nie da... I co wtedy w sumie? Gielda dajmy na to jakims tam raju podatkowym. Jedyny sensowny slad to 1 czy 2 przelewy na gielde i na konto. Czyli na przyklad

a. przelew na konto gieldy 10k
b. powrot z gieldy 12k
c. przelew na gielde 10k

a w picie koszty 200tys, przychody 220tys, dochod wykazany 20tys, podatek odprowadzony. Transakcji podatnik nie chce pokazac. Co zrobia? Jedyny przychod, ktory widza to te 12tys, podatek od tej kwoty jest nizszy niz podatek, ktory podatnik zaplacil od wykazanego w PIT dochodu

[/quote]

z tego co się orientuje jak im nie dasz dokumentacji to uznają to za dochody z nieujawnionego źródła, i dostaniesz 75% od wszystkiego co zarobiłeś i nie mazs na to dowodu i może jakaś tam jeszcze kara.
no chyba że chcesz się bronić na zasadzie opodatkowania fiat to wtedy zanim ci dadzą 75% to pójdziesz do sądu i pewnie przegrasz.

[japu]

@dingo, ale to nie jest nieujawnione zrodlo - zrodlem jest gielda kryptowalut. Przeciez w PIT zostal ujawniony osiagniety na gieldzie dochod.
Poza tym - jesli juz mowimy o nieujawnionym zrodle - to tylko to zrodlo jest opodatkowane 75% a nie wszystko co zarobiles. Niby jak na etacie pracujesz i normalnie PITa sklada pracodawca to niby czemu mialoby to byc traktowane jako nieujawnione zrodlo.

Co innego nieujawnione zrodlo czyli "przyszedl przelew, ale nie powiem co to za kasa i skad i od kogo" a co innego wykazany dochod i przelew z gieldy krypto. Czyli co innego przychod nieujawniony (i np. nakupowales sobie samochodow a z PITa nie wynika, ze cie stac) a co innego przychod nieudokumentowany.

Zatem ty ujawniasz przychod 220k, koszty 200k, dochod 20k i placisz podatek
A US moze tylko wskazac przychod na twoje konto 12k bo co innego moze wskazac zeby miec podstawe naliczenia jakiegokolwiek podatku? Juz pomijam fakt, ze jesli w trakcie procedury kontrolnej zostanie ujawnione zrodlo dochodu (czyli gielda kryptowalut, ktorej nawet nie ukrywales) to podatek jest naliczany normalnie wg. skali a nie ryczaltowy domiar 75%.

[dingo]

Ale przecież to jest nieujawnione, to że ty powiesz, że na giełdzie zarobiłeś nic nie znaczy. Musisz udowodnić, że na giełdzie zarobiłeś. A że przelałeś tyle i tyle co to za dowód, równie dobrze ktoś ci mógł przelać milion wyprałeś i wysłałeś 10k. Ujawniasz tylko, że zarobiłeś na giełdzie, ale dowodu brak, coś tam przelałeś tu i tam, a dokumentacji brak, czyli wzięło się z niczego, czyli nielegalne.

[_chybaty]

Ale przecież to jest nieujawnione, to że ty powiesz, że na giełdzie zarobiłeś nic nie znaczy. Musisz udowodnić, że na giełdzie zarobiłeś. A że przelałeś tyle i tyle co to za dowód, równie dobrze ktoś ci mógł przelać milion wyprałeś i wysłałeś 10k. Ujawniasz tylko, że zarobiłeś na giełdzie, ale dowodu brak, coś tam przelałeś tu i tam, a dokumentacji brak, czyli wzięło się z niczego, czyli nielegalne.

Nieujawnione to jest jak masz kontrolę i nie pokażesz historii wtedy.

[dingo]

Ale przecież to jest nieujawnione, to że ty powiesz, że na giełdzie zarobiłeś nic nie znaczy. Musisz udowodnić, że na giełdzie zarobiłeś. A że przelałeś tyle i tyle co to za dowód, równie dobrze ktoś ci mógł przelać milion wyprałeś i wysłałeś 10k. Ujawniasz tylko, że zarobiłeś na giełdzie, ale dowodu brak, coś tam przelałeś tu i tam, a dokumentacji brak, czyli wzięło się z niczego, czyli nielegalne.

Nieujawnione to jest jak masz kontrolę i nie pokażesz historii wtedy.

no dlatego mówi że nie pokaże dokumentacji/historii. Dlatego nie ma dowodu że zarobił. Więc będą zgadywać ile zarobiłeś.

[japu]

Nieujawnione to jest jak masz kontrolę i nie pokażesz historii wtedy.

Eeeee wtedy jest nieudokumentowane.
Nieujawnione zrodlo jest wtedy jesli wydales kasy wiecej niz wskazales, ze zarobiles. Bo to znaczy, ze z jakiegos zrodla miales naplyw tej kasy prawda? I nie chcesz go ujawnic.
Wplyw na konto z gieldy kryptowalut to nie jest nieujawnione zrodlo...

Dodano po 2 minutach 29 sekundach:

Więc będą zgadywać ile zarobiłeś

A bazowac beda na czym skoro dysponuja tylko jednym przelewem z gieldy na konto? Na przypuszczeniach? A jesli jestes najgorszym graczem na swiecie i w czasie banki 2017 straciles 99% srodkow bo zagrales przeciwko trendowi zeby byc cwaniakiem? A moze byles cwaniakiem i zrobiles 1800% jak niektorzy sie tu chwalili?
US ma podjac wszystkie mozliwe kroki, zeby rzetelnie oszacowac twoj dochod (jesli nie wierzy w deklaracje PIT) a nie "zgadywac".

[dingo]

Nieujawnione to jest jak masz kontrolę i nie pokażesz historii wtedy.

Eeeee wtedy jest nieudokumentowane.
Nieujawnione zrodlo jest wtedy jesli wydales kasy wiecej niz wskazales, ze zarobiles. Bo to znaczy, ze z jakiegos zrodla miales naplyw tej kasy prawda? I nie chcesz go ujawnic.
Wplyw na konto z gieldy kryptowalut to nie jest nieujawnione zrodlo...

Nie znam się na semantyce, może to jest coś innego. Ale na pewno nie ma tak że sobie nie pokażesz i tyle bez kary.
Mnie ciekawi jakie uprawnienia ma chainalysis czy jakaś tam firma zatrudniona przez rząd. Ciekawe czy mogą prześwietlać giełdy i historie, ale wtedy nie wiem po co wysyłaliby żądania wydania danych.

[japu]

Nie znam się na semantyce, może to jest coś innego.

[...]
Zgodnie z nową definicją do przychodów ze źródeł nieujawnionych zaliczamy obecnie nadwyżkę wydatków nad przychodami opodatkowanymi lub nieopodatkowanymi:

1. nieznajdującymi pokrycia w ujawnionych źródłach obejmujące przychody ze źródeł wskazanych przez podatnika lecz ujawnione w nieprawidłowej wysokości;

2. oraz przychodami (dochodami) ze źródeł nieujawnionych, niewskazanych przez podatnika i nieustalonych przez organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej.

[...]


Tak sie zastanawiam nad pierwszym punktem - "obejmujące przychody ze źródeł wskazanych przez podatnika lecz ujawnione w nieprawidłowej wysokości" - czyli moze faktycznie jest obowiazek udowodnienia, ze wykazano we wlasciwej wysokosci...
Ale z drugiej strony musi byc chyba spelniony warunek nadwyzki wydatkow nad przychodami...

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-nieu ... odow-a-pit

[dingo]

To podatkowe salami to trudno nawet przeczytać a co dopiero zrozumieć.

7 ostatnich dni a zegar atomowy tyka.
ciekawi mnie taka opcja że nic nie dzieje się do 30 kwietnia a 1 maja krypto zdelegalizowane i wszystkich co wyslali PITa do pierdla. majstersztyk.

Poza tym my tu gadu gadu, a bitcoin idzie do góry jak po sznurku. On chyba coś wie czego my nie wiemy, jak polscy bogacze kupują to od razu bitcoin rośnie na wartości. Ostatnio jak znieśli PCC to od razu bitcoin zyskał $1000. Oby tak dalej!

[Galhard]

Ja może tak trochę o coś innego zapytam
Czy po założeniu DG mogę w jej ramach sprzedawać (a także później rozliczać) krypto zakupione przed założeniem DG ?

[bl4ck]

@Galhard, Możesz przecież to twój majątek wprowadzasz go do firmy i tworzysz spis z natury.

[epsilon0mi0]

Odnośnie do PCC, wiadomo już że ewentualne zwolnienie z niego nie będzie działać wstecz w tym sensie, że jeśli ktoś już zapłacił, to nie zostanie mu zwrócone. A ja pytam, czy jeśli przed ewentualnym zwolnieniem NIE zapłaciłem PCC, to czy po nim będę miał taki obowiązek uregulowania "wstecz"?

[Rumcajs]

@epsilon0mi0,

nie po to teraz wydaja oświadczenia w mediach ze nie trzeba płacić żebyś musiał płacić po tym wstecz. No chyba że ktoś zapłacił zamiast czekać jak wiekszość radziła to czy mu zwrócą to już inna bajka.

Dodano po 1 minucie 2 sekundach:
W sumie jak ktoś już zapłacił to PCC i to dużo to wg mnie powinien złożyć korektę pitu póki ma jeszcze czas na korektę

[bl4ck]

@Rumcajs,
Czas na korektę PIT to 5 lat. PIT a PCC to dwie różne sprawy!
A co do zwrotu PCC to nie składa się żadnej korekty bo ona dotyczy PIT a nie PCC, żeby otrzymać zwrot pcc piszę się wniosek o zwrot podatku od czynności cywilnoprawnych bezpośrednio do US.

[Tommek]

Witam wszystkich. Pierwszy raz będę rozliczał się z krypto.
31 grudnia zamieniłem krypto na PLN a więc łatwo mogę stwierdzić ile zyskałem (niestety niewiele). Pieniędzy NIE wypłaciłem z giełdy a od 1 stycznia znów zacząłem kupować za nie krypto.
1 - czy muszę rozliczyć się z tego niewypłaconego z giełdy zysku (czy dopiero po wypłaceniu np. na konto)?
2 - czy należy to zrobić na PIT 36? (nie mam działalności)

[bl4ck]

tak, tak

[Rumcajs]

@bl4ck,

Sory racja zapomniałem że do PCC są osobne deklaracje, nie wypelniałem wczesniej pita myslałem że to na nim się to sumuje aż do tych kilkastet % podatku od całości
Dzis wypełniałem pierwszego ale nie widziałemtam tabelek do PCC ale wiekszosc miałem pustą i myślałem że może nie zauważyłem wiersza do wykazania PCC. Chyba mnie za bardzo fantazja poniosła. Do tego nie udało mi się wysłać pitu chociaz go wypełniłem bo na końcu chyba celem weryfikacji trzeba było podać przychód z poprzedniego roku kalendarzowego przed 2017 czyli za 2016 a mi szczeka opadła bo skąd mam to wiedzieć, wyrzuciłem dawno do kosza tamten pit co mi pracodawca kiedys przysłał, on sam go złożył do US to stwierdziłem po co mi taki śmieć i wyrzuciłem, a teraz nawypełniałem się przez internet a nie moge wysłać a czas ucieka, ale sie wk***