Bit-els pisze:Sieć bitcoina jest najmocniejszym "botnetem" na świecie. I działa bez zarzutu. "Jedynie" że trzeba płacić coraz więcej za przelew. Może dojdzie fee i do 1000 $
Będzie jak sztabka złota. Nikt na własne oczy nie widział, wszyscy słyszeli.
Nie myślisz praktycznie.
Względnie opłacalna opłata za przelew to 1% kwoty przelewu. Wszystko powyżej tego się nie opłaca, bo taniej, łatwiej i przewidywalniej zrobić przelew SWIFT lub SEPA.
Zatem jeżeli opłata transakcyjna będzie wynosić $1000, to minimalna suma którą da się efektywnie i tanio przenosić = 1000 x 1000 = 100.000 USD.
Dla wszystkich, którzy nie mają w Bitcoinie minimum 100.000 USD będzie to zatem nieopłacalne. Nie wspominam już o HODLerach, którzy mają równowartość $1000 w tym momencie i efektywnie ich Bitcoiny staną się niewypłacalne. Czyli taka opłata wyeleminuje z rynku większość (stawiam, że >90%) aktualnych użytkowników.
To o czym mówisz to jest całkowita ślepa uliczka. Nie ma żadnego "cyfrowego złota" bez wygody, przenośności i użyteczności. Zerowa użyteczność = zerowa wartość.
Wygląda na to, że niedługo wszyscy się o tym przekonacie. Ciąg wydarzeń znacznie przyśpieszył, śmierć BTC nadchodzi coraz szybciej.
Gotówka P2P da światu wolność. To są jej wrogowie: Bitcoin Core, Blockstream, Lightning Network.
Ocenzurowane i zmanipulowane fora: /r/Bitcoin, /r/CryptoCurrency, BitcoinTalk
Klucze GPG/PGP: [3072D/F92EDBA4]