Sieci neuronowe - gra na Binance
: sobota, 11 grudnia 2021, 13:22
Witam
Co prawda mam dość małą wiedzę w dziedzinie kryptowalut, ale od 25 lat zajmuję się sztuczną inteligencją.
Jako, że rozwiązuję tymi metodami (typowe sieci neuronowe, sieci Kohonena, metody genetyczne i pochodne) dużo zadań, a jestem z zawodu konstruktorem - programistą, to postanowiłem przetestować, czy użycie 2 x 2080 TI jako procesorów sieci neuronowej, grających BTC - USDT będzie wydajniejsze od kopania nimi.
Technikalia:
Sieć ma 120 000 neuronów 0-1 i uczona jest backpropagation.
Wejście to 10 000 neuronów, na wejście dostają 10 000 minut ceny zamknięcia z binance (gdzie 1 = 100 000$).
Są dwie warstwy pośrednie.
Wyjście to 3 dane 0-1:
1: jeżeli wartość jest powyżej 0.8, ale 2: poniżej 0.2 - kup
2: vice versa
3: procent puli (1 - 100%) posiadanych Bitcoin.
Napisałem w wakacje. Uczenie zajęło dość długo. Uczenie bazowało na tym, że "rzutowałem" historyczne dane i oczekiwałem odpowiedzi od sieci - co należy zrobić. Oczywiście potem dostawała prawdziwą odpowiedź (czyli to, co się historycznie wydarzyło) i uczyła się.
Od października gra kwotą 781$ (wtedy to było 3000 zł).
Wnioski są dość szokujące.
Już nawet nie to, że wystarczy, żeby grała wartością, jaką mają karty graficzne, na których chodzi, żeby być lepsza, niż kopanie eth.
Ale po zachowaniach mojego AI wychodzi mi, że w jakiś sposób te kursy są ustawiane (nie wiem, jak to nazwać).
Przykładowo - sprzedaje ni z tego ni z owego wszystko. Uważam to za błąd. Za 2 godziny jest "krach".
Czy ktoś, kto się zna na kryptowalutach mógłby mi udzielić lekcji o nich? Chętnie zapłacę.
Głupio być dużo głupszym od własnego oprogramowania.
Pozdro
Tomasz
---------------
Przy technikaliach zapomniałem dopisać:
Jeżeli układ odpowiedzi 1:, 2: jest taki, że nie wynika z tego ani zakup ani sprzedaż - to nie robi nic.
Generalnie na razie nauczyłem się tyle od mojej sztucznej inteligencji:
1. na spadkach da się zarobić lepiej, jak na wzrostach. Na wzrostach i tak da się zarobić, a na spadkach - niektórzy.
2. prawdopodobnie dużo "graczy" to boty. Wynika to z banalnej obserwacji. Moje AI szybko nauczyło się je wykrywać. Po prostu gra minutę przed nimi. Nie wiem, co to za "boty", ale AI łatwo je rozpracowuje.
2a. stąd kolejny wniosek - prawdopodobnie absolutna większość "kompu-graczy" to metody algorytmiczne. Z AI nie wygrają.
3. AI jest bardzo wolne. Uczenie - 3 tygodnie.
Decyzję na BTC mogę podejmować co 8 sekund, mając 2 karty 2080 TI. Granie na większej ilości walut - abstrakcja dla mnie. Może ktoś z Was mi odpowie na trochę pytań, to zacznę więcej rozumieć. Uprzedzam, że mogą to być głupie pytania
Co prawda mam dość małą wiedzę w dziedzinie kryptowalut, ale od 25 lat zajmuję się sztuczną inteligencją.
Jako, że rozwiązuję tymi metodami (typowe sieci neuronowe, sieci Kohonena, metody genetyczne i pochodne) dużo zadań, a jestem z zawodu konstruktorem - programistą, to postanowiłem przetestować, czy użycie 2 x 2080 TI jako procesorów sieci neuronowej, grających BTC - USDT będzie wydajniejsze od kopania nimi.
Technikalia:
Sieć ma 120 000 neuronów 0-1 i uczona jest backpropagation.
Wejście to 10 000 neuronów, na wejście dostają 10 000 minut ceny zamknięcia z binance (gdzie 1 = 100 000$).
Są dwie warstwy pośrednie.
Wyjście to 3 dane 0-1:
1: jeżeli wartość jest powyżej 0.8, ale 2: poniżej 0.2 - kup
2: vice versa
3: procent puli (1 - 100%) posiadanych Bitcoin.
Napisałem w wakacje. Uczenie zajęło dość długo. Uczenie bazowało na tym, że "rzutowałem" historyczne dane i oczekiwałem odpowiedzi od sieci - co należy zrobić. Oczywiście potem dostawała prawdziwą odpowiedź (czyli to, co się historycznie wydarzyło) i uczyła się.
Od października gra kwotą 781$ (wtedy to było 3000 zł).
Wnioski są dość szokujące.
Już nawet nie to, że wystarczy, żeby grała wartością, jaką mają karty graficzne, na których chodzi, żeby być lepsza, niż kopanie eth.
Ale po zachowaniach mojego AI wychodzi mi, że w jakiś sposób te kursy są ustawiane (nie wiem, jak to nazwać).
Przykładowo - sprzedaje ni z tego ni z owego wszystko. Uważam to za błąd. Za 2 godziny jest "krach".
Czy ktoś, kto się zna na kryptowalutach mógłby mi udzielić lekcji o nich? Chętnie zapłacę.
Głupio być dużo głupszym od własnego oprogramowania.
Pozdro
Tomasz
---------------
Przy technikaliach zapomniałem dopisać:
Jeżeli układ odpowiedzi 1:, 2: jest taki, że nie wynika z tego ani zakup ani sprzedaż - to nie robi nic.
Generalnie na razie nauczyłem się tyle od mojej sztucznej inteligencji:
1. na spadkach da się zarobić lepiej, jak na wzrostach. Na wzrostach i tak da się zarobić, a na spadkach - niektórzy.
2. prawdopodobnie dużo "graczy" to boty. Wynika to z banalnej obserwacji. Moje AI szybko nauczyło się je wykrywać. Po prostu gra minutę przed nimi. Nie wiem, co to za "boty", ale AI łatwo je rozpracowuje.
2a. stąd kolejny wniosek - prawdopodobnie absolutna większość "kompu-graczy" to metody algorytmiczne. Z AI nie wygrają.
3. AI jest bardzo wolne. Uczenie - 3 tygodnie.
Decyzję na BTC mogę podejmować co 8 sekund, mając 2 karty 2080 TI. Granie na większej ilości walut - abstrakcja dla mnie. Może ktoś z Was mi odpowie na trochę pytań, to zacznę więcej rozumieć. Uprzedzam, że mogą to być głupie pytania
