Polskie Forum Bitcoin

Sorry - panowie - jeśli wprowadziłem w błąd - miałem na myśli coś w rodzaju informacji PIT-8C - jakie wystawiają obecnie biura maklerskie. Samo wypełnienie zeznania podatkowego za dany rok - nadal należałoby do podatnika. I tam można by wpisać transakcje pozagiełdowe i zagraniczne tak jak jest i teraz. Różnica polegałaby na prostym ułatwieniu - z jednej strony dla podatnika - dostałby gotowe dane - a z drugiej dla fiskusa - dostałby podatek ze źródła.
Obrazowo to ujmując - fiskus dostałby do policzenia owce w kierdlu - a nie na hali - i w tym kierdlu mógłby sobie poszukać czarnej owcy - i oczywiście ewentualnie sprawdzać - czy wszystko się zgadza. Nadal sporo pracy - ale możliwej do ogarnięcia - a nie jak teraz - absurdalnej.

Jak by wprowadzili obowiązek rozliczania podatków tylko na podstawie PIT-8C czy jakiegokolwiek innego to byłoby gorzej niż obecnie.

Ile mamy polskich giełd ?
A nawet jeśli byłoby dużo, to każdy Polak musiałby być skazany na polskie giełdy ?
Przecież robiłyby co by chciały.
Mielibyśmy kursy z sufitu jak w Korei Płd. nie tak dawno temu.

Sytuacja z biurami maklerskimi papierów wartościowych jest zupełnie inna.
Po pierwsze na całym świecie takie instytucje, jak i same giełdy są licencjonowane, regularnie kontrolowane, audytowane.
Po drugie kursy są jednakowe we wszystkich biurach.
Tak więc nawet gdy ktoś miał przychody z biura w USA, które nie wystawi mu Pit-8, to dostanie inne dokumenty, które są wiarygodne.

Jeżeli mielibyśmy to samo odnieść do giełd krypto, wówczas na całym świecie musiałyby być takie regulacje jak w przypadku papierów wartościowych.

@Zagłoba - nie zgadzam się, Te kilka większych giełd, które działają w kraju - na pewno udźwignęłoby ciężar - dodatkowego oprogramowania i wykonania obowiązków płatnika. Oczywiście - w zamian - skończyłoby się z blokowaniem rachunków bankowych itp. działań ze strony instytucji państwowych typu sponsorowana z pieniędzy podatników negatywna kampania propagandowa na Youtube.
Skazany na krajowe giełdy nikt by nie był - podobnie jak z akcjami - ale zamiast samemu się rozliczać - co obecnie graniczy z pewnością popełnienia błędu - można by tu ucywilizować - i tu byłaby korzyść dla wszystkich - konsumentów, giełd i fiskusa.
W przeciwnym wypadku - nic nie będzie - a jeśli giełdy nie zażalą się na bezprawne postanowienia KAS wzywające do wydania danych - i równie bezprawnie je udostępnią - to z pewnością stracą klientów - i upadną - co i tak jest być może mniejszym zmartwieniem jak pozwy zbiorowe klientów za bezprawne udostępnienie danych osobowych itd. i w rezultacie też upadłość.
Może o to chodzi - i ktoś kto steruje - wymyślił taki wyrafinowany plan, żeby zupełnie ktoś inny [czytaj: bank - a zwłaszcza ten Bank] wprowadził obrót krypto?

Sam jestem ciekawy w którą stronę rozwiązania pójdą.
Kiedyś, był taki zespół min. Boniego, który wprowadzał udogodnienia dla zwykłych ludzi.
Jednym z udogodnień było zastąpienie w wielu miejscach zaświadczenia oświadczeniem.
Oczywiście pod odpowiedzialnością karną. Najbardziej widocznym elementem jest oświadczenie o adresie zameldowania, zakładając konto w banku nie trzeba przedkładać zaświadczenia o tym adresie.

Możnaby tu wprowadzić podobne rozwiązanie - oświadczenie o osiągniętym dochodzie i koszcie z obrotu kryptowalutami.

Ale teraz wracając na ziemię, wydaje mi się, że min. Boni już nie jest w rządzie.

Co do bezprawnego udostępnienia danych przez giełdy i pozwów zbiorowych - dane zostały (zostaną) udostępnione zgodnie z prawem.

Zagłoba pisze:[

Co do bezprawnego udostępnienia danych przez giełdy i pozwów zbiorowych - dane zostały (zostaną) udostępnione zgodnie z prawem.

Z jakim prawem? Przecież wskazałem, że art. 45 ust. 1 ustawy KAS nie zezwala na żądanie danych dla celów analitycznych tj. art. 2 ust. 1 pkt. 10 tejże ustawy. Wydane postanowienie jest pozbawione podstawy prawnej.

A jeśli postanowienie jest prawnie błędne - czyli nieskuteczne - to jeśli giełda takie dane prześle - to robi to na swoją odpowiedzialność - czyli narusza prawo - choćby o ochronie danych osobowych, a moim zdaniem również art. 470 in k.c. co może rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą.

Zagłoba pisze:
Jednym z udogodnień było zastąpienie w wielu miejscach zaświadczenia oświadczeniem.
Oczywiście pod odpowiedzialnością karną.(...)
Możnaby tu wprowadzić podobne rozwiązanie - oświadczenie o osiągniętym dochodzie i koszcie z obrotu kryptowalutami.

Przy dzisiejszym niepewnym stanie prawnym, takie oświadczenie byłoby dla wielu podatników pułapką.

Dodano po 34 sekundach:
Poza tym, tak już mamy. To oświadczenie nazywa się PIT-36

Bagder pisze:
Z jakim prawem? Przecież wskazałem, że art. 45 ust. 1 ustawy KAS nie zezwala na żądanie danych dla celów analitycznych tj. art. 2 ust. 1 pkt. 10 tejże ustawy. Wydane postanowienie jest pozbawione podstawy prawnej.

Ja tak tego nie czytam.
Wg mnie art. 45 ust. 1 i 3 dają prawo żądania przez KAS wszelkich danych osobowych związanych z zakresem zainteresowania KAS, a więc np. do celów podatkowych.

Powiem więcej - nie mam żadnej wątpliwości, że na tej podstawie mogą żądać danych, o które zażądali.

Update https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 73#p473273

kajetan pisze: Poza tym, tak już mamy. To oświadczenie nazywa się PIT-36

No nie bardzo, bo PIT-36 bez udokumentowania tego wszystkiego jest nic nie warty.
PIT to takie zestawienie innych dokumentów, aby Urzędnik nie musiał tego robić oraz aby wlepić Tobie mandat, za to, że się w dodawaniu tego wszystkiego pomyliłeś.

Zagłoba pisze: No nie bardzo, bo PIT-36 bez udokumentowania tego wszystkiego jest nic nie warty.

A, chciałbyś bez udokumentowania. To nie przejdzie, chyba że urząd sam by sobie mógł sprawdzić na giełdzie ile mu zalegasz. Jeśli nie mógłby sprawdzić i nie żądałby dowodów od podatnika, to faktycznie wszyscy przestępcy by prali w ten sposób pieniądze.

No właśnie.
Ale tylko coś w tym rodzaju może przejść.
Bo przecież zrobienie "dokumentem" sceenu z wietnamskiej giełdy, wyjdą na tym o wiele gorzej, niż gdyby dokumentem było po prostu oświadczenie podatnika.

A jeżeli Urząd udowodni, że podatnik skłamał - wtedy do akcji wkraczają ci co zawsze - siły represji.

Innych rozwiązań nie widzę, bo albo się zrobi coś takiego, albo się dalej będzie udawać, że problemu nie ma.
Tylko, że te interpretacje jakoś trzeba wydawać.

Ludzie!
Jest wątek o tym https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=79&t=28309
Po co śmiecicie tu InPayowi?

@InPay

Czy po ewentualnym wydaniu danych, mozemy liczyc na szczegoly - co konkretnie udostepniliscie?
Byliscie bardzo transparentni informujac jako pierwszy, czy zamierzacie to kontynowac?

@InPay: wcześniej byliście spółką w UK, z dziwnych powodów potem przenieśliście się do Polski. Czy dane które udostępnicie KAS będą także z okresu gdy byliście w UK?
Jeśli nie, to jaka była dokładna data przenosin spółki?

Czyżby InPay zakończył działalność w Polsce?

Brak odpowiedzi na pytania userów, strona z płatnościami generuje błąd...

Bitcoiniak pisze: Czyżby InPay zakończył działalność w Polsce?

Brak odpowiedzi na pytania userów, strona z płatnościami generuje błąd...

Wspieranie innowacyjności według polskich rządzących, odcinek 141.

Bitcoiniak pisze: Czyżby InPay zakończył działalność w Polsce?

Robiłem zlecenie w piątek to działało(kasa doszła).

Dodano po 1 minucie 51 sekundach:
Na stronie pisze że do 2018.05.14 jest niedostępny.

WitoldC pisze:

Bitcoiniak pisze: Czyżby InPay zakończył działalność w Polsce?

Na stronie pisze że do 2018.05.14 jest niedostępny.

Aaaa no widzisz. Na innej stronie jest napisane. Ja korzystałem z polecanej przez nich https://beta.inpay.pl/sell/bank

Trochę bałagan mają na tych stronach.

To teraz jasne.

Bitcoiniak pisze:

WitoldC pisze:

Bitcoiniak pisze: Czyżby InPay zakończył działalność w Polsce?

Na stronie pisze że do 2018.05.14 jest niedostępny.

Aaaa no widzisz. Na innej stronie jest napisane. Ja korzystałem z polecanej przez nich https://beta.inpay.pl/sell/bank

Trochę bałagan mają na tych stronach.

To teraz jasne.

Fajnie, tylko skoro strony efektywnie nie działają, to po cholerę w ogóle są online ?

Trzeba by je zastąpić komunikatem, a nie dawać userom złudną nadzieję że coś działa podczas gdy nic nie działa...

Już się na tym przejechałem ostatnio. Zastanawiałem się co do licha źle robię (nie było żadnego komunikatu błędu). A tutaj chodzi o to, że zwyczajnie strona jest wyłączona.

Tragedia.

ShadowOfHarbringer pisze:

Bitcoiniak pisze:

WitoldC pisze:

Na stronie pisze że do 2018.05.14 jest niedostępny.

Aaaa no widzisz. Na innej stronie jest napisane. Ja korzystałem z polecanej przez nich https://beta.inpay.pl/sell/bank

Trochę bałagan mają na tych stronach.

To teraz jasne.

Fajnie, tylko skoro strony efektywnie nie działają, to po cholerę w ogóle są online ?

Trzeba by je zastąpić komunikatem, a nie dawać userom złudną nadzieję że coś działa podczas gdy nic nie działa...

Już się na tym przejechałem ostatnio. Zastanawiałem się co do licha źle robię (nie było żadnego komunikatu błędu). A tutaj chodzi o to, że zwyczajnie strona jest wyłączona.

Tragedia.

Przepraszamy za aktualną sytuację, ale ze względu na obecną sytuację z bankami i wchodzącymi regulacjami podjęliśmy pilną decyzję o wyłączeniu usług nie wymagających KYC.
Usługa zostanie wznowiona zgodnie z planem, może nawet uda się wcześniej. Obsługa płatności w sklepach i na zweryfikowanych kontach jest nadal dostępna.
Istotna informacja jest taka, że nie będzie już możliwości dokonywania operacji przez niezweryfikowanych klientów.

InPay pisze: Istotna informacja jest taka, że nie będzie już możliwości dokonywania operacji przez niezweryfikowanych klientów.

Obawiam się że przestanę korzystać z Waszych usług...

Bitcoiniak pisze:

InPay pisze: Istotna informacja jest taka, że nie będzie już możliwości dokonywania operacji przez niezweryfikowanych klientów.

Obawiam się że przestanę korzystać z Waszych usług...

Obawiam się, że Inpay nie zrobił tego celowo i nie można mieć im nic do zarzucenia.
Niestety taki mamy klimat i branża w Polsce jest powoli ubijana.