Wycieczka na Maltę. 30% Fiat (Revolut) 70% Bitcoin.

@benq oczywiście Wielka wiara w BTC i inne crypto u mnie. Ale to tylko i wyłącznie BITCOIN (BTC) pociągnie ten wóz w stronę świetlanej przyszłości. Jak od wtorku mając shorta na USDPLN obserwuje teraz już na ładnym + co to spowoduje z kursem Bitka. Kibicuje oczywiście, ale jak zacznie spadać, będę dokupywać. Te niziny mogą być na różnych poziomach cenowych. Fakt jest jeden. Na lotnisku mając BTC przeskakujesz ten zapis niezauważony z portfelem BTC w kieszeni...i to jest jego MOC

ile by nie kosztował.

socjolog2008 pisze: Na lotnisku mając BTC przeskakujesz ten zapis niezauważony z portfelem BTC w kieszeni...i to jest jego MOC ile by nie kosztował.

Nie wiem czy w stanach nie musisz już deklarować ile posiadasz kryptowalut, a jeżeli oszukasz a znajdą to konfiskata, a oni potrafią użyć przekonujących argumentów zwłaszcza że mogą Cię zapuszkować na czas nieokreślony pod zarzutem terroryzmu. W takim przypadku to już chyba lepiej się przyznać ile się ma niż przesiedzieć resztę życia w więzieniu np. na Kubie. A to co się dzieje w stanach czy w Chinach rozleje się na cały świat, także ja nie byłbym tak optymistycznie nastawiony do kryptowalut, że to taka wolność i w ogóle.

Dodano po 52 sekundach:
A ten zapis na legalu przeskakujesz mając kartę debetową/kredytową.

@socjolog2008, a co powiesz na to?
https://www.cnbc.com/id/45031100
W kontekście Twego wpisu o ograniczeniach na lotnisku do 10K €

prezes pisze: Nie wiem czy w stanach nie musisz już deklarować ile posiadasz kryptowalut, a jeżeli oszukasz a znajdą to konfiskata, a oni potrafią użyć przekonujących argumentów zwłaszcza że mogą Cię zapuszkować na czas nieokreślony pod zarzutem terroryzmu.

Jak leciałem do Stanów w tym roku, na druczku nie było nic takiego. Oni nie traktują krypto jak pieniądze, więc nie ma na to rubryki, tak jak nie trzeba się spowiadać na lotnisku z posiadanych nieruchomości, czy akcji. Interesuje ich tylko gotówka i przedmioty które masz przy sobie, oraz to, gdzie i po co lecisz i czy nie miałeś kontaktu z jakąś chorobą.

@prezes no nawet bardzo trochę racja.. Karta VISA ma moc i to całkowicie legal ma przy sobie cały dostępny mobilny majątek.
@Bit-els to wygląda grubo. Jak się zastanowić to FED może wydrukować dowolną ilość $, przenieść to wojskowymi samolotami w dowolne miejsce na świecie i zdestabilizować lokalną walutę, wykupić majątek narodowy danego Państwa..Saddama porobili jak dziecko, chociaż długo się opierał. Polecam fajny serial, jak jeszcze ktoś nie oglądał :
W piątek po tych spadkach, aż żal było cokolwiek wypłacać (dopiero w czwartek namierzyłem bitomat z opcją wypłaty) postawiłem małe longi. Niech Malta przyniesie szczęście i pomyślność, kasę na kolejną wycieczką. Od razu zapowiadam, a w lutym ruszając założę kolejny wątek : Wycieczka do Izraela. 30% Fiat (Revolut) 70% Bitcoin.

Jestem dwa,trzy dni do tyłu z czytaniem forum. Wbijam się co się właściwie teraz dzieje na rynku

Szczerze powiem że liczyłem na znacznie więcej, na ludzi z portfelami na ulicach, na normalną akceptację w restauracjach, żeby chociaż nawet durnego magnesu nie było można kupić płacąć BTC. Znalazłem jeden punkt - ale oferta to totalna rozpierducha, sami zobaczcie. I to też nie sieć oficjalnie a dziewczyna na Bugibba znała temat, co wyszło jak mi te rybki opieprzały już skórki

prezes pisze:
socjolog2008 pisze: Na lotnisku mając BTC przeskakujesz ten zapis niezauważony z portfelem BTC w kieszeni...i to jest jego MOC ile by nie kosztował.
Nie wiem czy w stanach nie musisz już deklarować ile posiadasz kryptowalut, a jeżeli oszukasz a znajdą to konfiskata, a oni potrafią użyć przekonujących argumentów zwłaszcza że mogą Cię zapuszkować na czas nieokreślony pod zarzutem terroryzmu. W takim przypadku to już chyba lepiej się przyznać ile się ma niż przesiedzieć resztę życia w więzieniu np. na Kubie. A to co się dzieje w stanach czy w Chinach rozleje się na cały świat, także ja nie byłbym tak optymistycznie nastawiony do kryptowalut, że to taka wolność i w ogóle.

Dodano po 52 sekundach:
A ten zapis na legalu przeskakujesz mając kartę debetową/kredytową.

Kwestia czasu i się tym zajmą, news sprzed 2 tygodni, nowa ustawa w Nowej Zelandii:
https://bezprawnik.pl/przeszukanie-tele ... -zelandia/
https://www.radionz.co.nz/news/national ... stoms-fine

Gruba sprawa z tym żądaniem haseł do elektroniki na lotnisku. Jak bardzo trzeba by było rozbudować aparat kontrolny aby poradził sobie z przeglądaniem plików podczas przekraczania granicy. No ale nadchodzi era sztucznej inteligencji która będzie to robiła masowo i wydajnie ;(
Portfel krypto można odtworzyć seedem z pamięci więc żadnych haseł żadnych plików itp....

Dodano po 2 minutach 43 sekundach:
@socjolog2008, dzięki za fajną relację z Malty

Dzięki za ten temat. Widać, że jesteśmy jeszcze wcześnie jeżeli chodzi o adopcję. Jak patrzę po swoich znajomych w wieku 25-35 lat to większość słyszała o BTC, ale traktują to jako ciekawostkę. Rozmawiałem z nimi w grudniu na ten temat. Kilka miesięcy po pęknięciu bańki zero tematu. Każdy zajmuje się swoimi sprawami spłata kredytu, zmiana pracy itd. W Polsce większość ludzi ledwie co wiąże koniec z końcem, to nawet nie myślą, żeby się tym zainteresować. Z jednej strony dla Nas inwestorów to dobrze. Jesteśmy w dobrym momencie, żeby inwestować długoterminowo. Z drugiej strony nie wiadomo ile taki marazm potrwa.

socjolog2008 pisze:@benq oczywiście Wielka wiara w BTC i inne crypto u mnie. Ale to tylko i wyłącznie BITCOIN (BTC) pociągnie ten wóz w stronę świetlanej przyszłości.

To bardzo ciekawe, ale ocena "moralna" wartości nadal jest u Ciebie między 100 a 200$? Przecież nic się nie zmieniło od przesłanek użytych do tej "moralnej" oceny od początku 2018, kiedy to pisałeś m. in.:

socjolog2008 pisze: Tak moralnie podchodząc to Bitcoin jest wart między 100$ a 200$ bo bot Willy spowodował pierwszą pompę, rozpoznawalność i pierwszą w hitorii BTC cenę z czapy

Pamiętasz?

Przecież Twoje przekonania na temat BTC to ścisła pochodna pozycji. Pół roku BTC było gównem, (i wcześniej okresowo też), nagle wielka wiara bo chcesz wzrostu... O BTC pisałeś przecież nieraz wprost jako o piramidzie i oszustwie jak tylko shorty ci nie wchodziły....

Jak będziesz wolał spadek będziesz pisał to, co wcześniej. IMO jesteś podtyp bipolarny (1A) pomieszany z typem 2 w tym zestawieniu: https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=27&t=30273
Żeby nie było, sam uważam, że jestem mieszanką 0 z 2 i krótkimi momentami 3.

To nie żadna wiara i nawrócenie, bo rynek to nie religia - to jest efekt potwierdzenia at its finest.

@Wymazywanie mnie zależy na wzrostach BTC. Widzę potencjał, wartość przechowywania, przelewy, przenoszenie wartości przez granice. Ale przecież nie od dziś wiadomo że ja w większości załadowany jestem w BTG. Po które po krótkim zwątpieniu totalnym marzec-sierpień podjechałem na zakupy taczką po 14$ i wzwyż. Jestem na ładnym plusie, ale swój żywot Bitcoin Gold rozpoczął na poziomach 500+ tak więc potrzebny mi Bitcoin BTC i jego wzrosty bardzo, z tego tytułu. Na ile ja to wyceniam realnie, te stare posty mają w sobie pewną prawdę...i głebokie przekonanie, ale to spekulacja przecież, no i Wiara

w spekulantów

A wypominanki...a pamiętasz jak mi po powstaniu forka Bch, gdzie pisałem że skupuje jak głupi po 300,600 zł pisałeś że nigdy na tym nie zarobię. Cóż zarobiłem. Nie bawmy się w wypominanki, kto, co kiedy napisał. W wypominanki bawię się się tylko wtedy jak jesteś małą, niebiesko oką blondynką, drobną taką ze smyrnymi piersiami. O taką

Inaczej się w wypominanki nie bawię. Każdy, w różnych odstępach czasowych ma swoje racje. BTC ma dalej cenę z czapy a jestem nastawiony że wzrośnie obecnie, fakt. Przy cyrkach z forkami, segwitami a teraz stablecoinami i potencjalnie możliwych 20 kolejnych pierdół, biorę UP za bardziej prawdopodobne niż spadki do moich wymarzonych poziomów na zakupy. Nie chcem, ale muszem

Spoiler:

socjolog2008 pisze: gdzie pisałem że skupuje jak głupi po 300,600 zł pisałeś że nigdy na tym nie zarobię.

Nie pamiętam tego i nie wiem czy tak pisałem. Zanim wyszedł fork sadziłem, że jego cena będzie dążyć do 0 zgodnie z zasadą, że wygrywa 1 łańcuch a drugi umiera (moc do 0, śmierć, cena do 0). Podtrzymali jednak istnienie BCH wbrew zasadom Whitepaper.

Przecież ja sam byłem all in BCH koło 300-350$ i męczyłem się bagholdując kilka tygodni zanim nie wystrzelił. Chyba z max. 3-4 osoby wtedy pisały na forum, że mają to i uważają, że wzrośnie (Ty, Shadow, ja i ktoś jeszcze). Dopiero jak ruszył zdobył większe zainteresowanie. Ja miałem go bardzo dużo wtedy.

Dodano po 4 minutach 23 sekundach:

socjolog2008 pisze: mnie zależy na wzrostach BTC. Widzę potencjał, wartość przechowywania, przelewy, przenoszenie wartości przez granice.

Spoko, ogólnie spoko, natomiast - z całą sympatią - mam szczerze trochę mniejsze "spekulacyjne" zaufanie na rynku do opinii osób, które jak Ty, jak są na spadek wyzywają projekt od wałków i piramid, a jak chcą wzrostu, wychwalają go.

Czemu? Bo to efekt potwierdzenia na maxa, a on jest groźny na rynku (i w życiu poza rynkiem też). Fajna blondyneczka.

Postautor: **pm7** » sobota, 20 października 2018, 14:56

socjolog2008 pisze: @prezes no nawet bardzo trochę racja.. Karta VISA ma moc i to całkowicie legal ma przy sobie cały dostępny mobilny majątek.

Niby tak, ale w rzeczywistości w każdej chwili płacenie może zostać zablokowane lub ograniczone:
https://www.theguardian.com/money/2015/ ... edit-cards

Confusion over the Greek government’s capital controls has left some Greek holidaymakers and business travellers stranded without cash and having their credit cards rejected.

@prezes

Stolyca kryptowalut

21:08

Postautor: **devega** » piątek, 9 listopada 2018, 21:03

Na Malcie sytuacja wygląda, jak to trafnie ujął jeden z właścicieli tamtejszych kancelarii: rząd gra w piłkę nożną, a banki w koszykówkę

Pomimo oficjalnego otwarcia na cyfrowe waluty (czego dowodem było wystąpienie Premiera Muscata na Malta Blockchain Summit), potrzeba jeszcze sporo czasu zanim powstanie infrastruktura umożliwiająca płacenie tymi walutami. Założenie konta bankowego pod biznes krypto w wersji optymistycznej ma trwac pół roku. W czasie Summit, Malta była opanowana przez zwolenników blockchaina, którzy próżno szukali sklepów, barów akceptujących krypto lub bitcoinomatów (tzn był 1 na konferencji, ale miał problemy techniczne

)

@socjolog2008, Wytłumacz mi kilka rzeczy. W jaki sposób chciałeś płacić za pomocą karty Revolut w BTC jeżeli w Revolut nie ma takiej możliwości?
Po co kupiłeś "wirtualne BTC" w Revolut? Przecież najpierw musiałeś zapłacić prowizję przy przewalutowaniu FIAT > BTC a potem przy każdej płatności kartą Revolut znowu musiałeś płacić prowizję przy przewalutowaniu BTC > FIAT.

@powered,
Chyba źle zrozumiałeś.
Na revolucie miał FIATy, a bity na portfelu zwykłym.

@powered używam Revoluta w ten sam sposób cały czas. Czyli kupuje daną crypto i trzymam środki w crypto. Widzę atrakcyjny kurs zamieniam na euro/zł. Jeżeli rośnie płacę na bieżąco. I tak na przykład ostatnio płacę za tankowanie i drobne zakupy w LTC, na Malcie często zamieniałem na Euro - akurat też muszę powiedzieć miałem wtedy farta i duży % w BCH, który wzrastał w trakcie wakacji. Może wymieniać, posiadać środki w crypto - płacisz prowizje od zamiany (czy zrobisz to sam, czy automatycznie przy płatności Revolut pobiera ci crypto). To są mało zauważalne prowizje. Przykłady jako fotki. Wygodne, bez logowania się, sprzedawania, wysyłania. Wszystko w telefonie, klik,klik i masz wybraną walutę - wszelkie dostępne na świecie (no prawie) i crypto. W każdej chwili możesz sobie przypisaną kartą np. kredytową czy debetową doładować Revoluta i ponownie zamienić na Euro/USD/BTC/LTC, co tam chcesz. Taka miniaturka spekulacji w kieszeni i arcy Bezpieczna, po płacę, potwierdzam transakcje kartą Revolut nad którą mam pełną kontrolę, mogę w każdej chwili włączyć różne blokady - polecam, zarejestruj, potestuj, z granatową wszystko jest friko, za możliwość wymiany czy ,,grania'' na crypto 30 zł miesięczny abonament. Nie posiadasz fizycznie kluczy, czy nie jesteś właścicielem żadnej crypto. To wiadomo.
Bitów na portfelu z telefonu nie użyłem ani razu w sklepie (a raz nieoficjalnie płacąc na masaż nóg przez rybki prywatnie sprzedawczyni na porfel - za mnie włożyła do kasy Euro), nie było gdzie, nikt nie akceptował. Ostatnie dwa dni jak już namierzyłem Bitomat Bitek spadał( dwu stronny). Pisałem na bieżąco.

@socjolog2008, Ja mam Revolut już ponad rok i wiem jak funkcjonuje. Tylko dziwiło mnie po co płacisz te prowizje przy przewalutowaniu jeżeli można nie płacić, co jest jedną z głównych zalet Revolut. No ale teraz rozumiem, grasz sobie trochę na kursie BTC. Ale od tego jest giełda

Ja nie używam kryptowalut w Revolut ponieważ są to jakieś ich wirtualne waluty, których na razie nie da się używać, no może z małym wyjątkiem, jak druga osoba ma Revoluta to wtedy można jej przesłać krypto.

Jedna uwaga z mojego doświadczenia. Podczas płacenia kartą Revolut trzeba sprawdzać czy w terminalu płatniczym wyświetla się lokalna waluta w której mamy zapłacić. Jeżeli będzie inna to operator terminala zrobi przewalutowanie i naliczy sobie swoją prowizję.

@powered to zauważyłem na Malcie wypłacając Euro/ przelicza na GBP i prowizja była sroga. Ale do płacenia spoko. Teraz się wczytuje i będę testować Wirex. W końcu kiedyś się doczekamy karty VISA/MASTERCARD czy czegokolwiek trzeciego z portfelami, dostępem do kluczy prywatnych. A jeszcze jakby kurs rósł to by było Ho Ho

Postautor: **pm7** » sobota, 17 listopada 2018, 14:48

socjolog2008 pisze: to zauważyłem na Malcie wypłacając Euro/ przelicza na GBP i prowizja była sroga.

Bankomaty powinny mieć możliwość obciążenia w wypłacanej walucie. Jak nie, należy poszukać innego bankomatu