Polskie Forum Bitcoin

Brzmi groźnie, bo przecież cały czas chcemy aby wreszcie ktoś uregulował ten temat i powiedział, jak mamy płacić podatki, co trzeba spełnić aby banki nie wypowiadały rachunków i co trzeba spełnić aby giełdy nie były wpisywane na listy ostrzeżeń KNF.

Mam nadzieję, że to dziennikarski chochlik stoi za tym artykułem i to nie będzie zespół do walczenia, aby było tak jak jest.

Parlamentarny zespół do spraw kryptowalut bronić ma wirtualnych walut przed nadmiernymi regulacjami ze strony rządu. 

To nie jest dobra wiadomość - ten zespół składa się z posłów opozycji, więc jak zaczną głośno krzyczeć, to PiS tym bardziej będzie nas dusił regulacjami żeby nie wyszło, że uległ opozycji.

Z tego co kojarze to zespół pana posła Wilka istniał juz przed 20kwietnia

Dopóty dopóki inwestujący w kryptowaluty nie będą siłą, która może być "języczkiem u wagi" w wyborach to pies z kulawą nogą nie zainteresuje się by REALNIE nam pomóc. Dopiero powszechna, światowa kryptorewolucja może to zmienić. A na razie to będzie jak w lesie bo my nie ruszymy z kilofami na Warszawę by bronić swoich czternastek

W Polsce kontakt z krypto miało kilkaset tysięcy osób, więc to już jest realny elektorat. Przypuszczam, że tylko dlatego cokolwiek kombinują z PCC, zamiast nas olać i pałować.

kajetan pisze:W Polsce kontakt z krypto miało kilkaset tysięcy osób, więc to już jest realny elektorat. Przypuszczam, że tylko dlatego cokolwiek kombinują z PCC, zamiast nas olać i pałować.

Masz rację. Aczkolwiek zaraz się dowiemy czy nie zostaliśmy z tym PCC jednak wydymani

_chybaty pisze: Masz rację. Aczkolwiek zaraz się dowiemy czy nie zostaliśmy z tym PCC jednak wydymani

W sumie racja, z PCC już wiemy że zostaliśmy wydymani (zwolnienie nie będzie działać wstecz), pytanie tylko co jeszcze wymyślą i jak bardzo będzie to bolało. :-/

kajetan pisze:

_chybaty pisze: Masz rację. Aczkolwiek zaraz się dowiemy czy nie zostaliśmy z tym PCC jednak wydymani

W sumie racja, z PCC już wiemy że zostaliśmy wydymani (zwolnienie nie będzie działać wstecz), pytanie tylko co jeszcze wymyślą i jak bardzo będzie to bolało. :-/

Odnośnie PCC rozmawiałem jeszcze z Robertem Anackim i mówił że "abolicja" za 2017 może iść osobnym torem i że do środy mi odpisze jak to wygląda.


Do tego dzwoniłem dziś na KIS i pytałem czy za zeszły rok mam składać PCC po czym Pan mi powiedział że nie. To o co tu chodzi?

kajetan pisze: To nie jest dobra wiadomość - ten zespół składa się z posłów opozycji, więc jak zaczną głośno krzyczeć, to PiS tym bardziej będzie nas dusił regulacjami żeby nie wyszło, że uległ opozycji.

Myślę, że ten rząd będzie nas tak czy siak dusił podatkami, "daninami" i tym podobnymi obciążeniami ( czy jak tam to sobie sprytnie nazwą, bo podatek brzmi bardzo źle, a danina już nie nie tak bardzo), bo obiecali za dużo programów socjalnych, z których sporą część dopiero będą wdrażać i rozpaczliwie potrzebują dodatkowej kasy.

Według mnie lepiej jednak, żeby o kryptowalutach się mówiło, może raz lepiej a raz gorzej, ale jednak coraz więcej Polaków powinno o nich usłyszeć. Najgorsza opcja to taka w której przeciętny Kowalski wciąż będzie się dowiadywał o krypto tylko i wyłącznie przy okazji spektakularnych wahań cen (bo wtedy niemal wszystkie portale o tym informują) albo przy okazji propagandowych kampanii KNF w stylu "Uważaj na kryptowaluty", w których jak mantrę powtarza mu się, że "kryptowaluty to piramida finansowa, która upadnie jak Amber Gold".