Kod: Zaznacz cały
Na początku sierpnia informowaliśmy Was, że giełda kryptowalut Bitfinex straciła około 63 miliony dolarów z powodu ataku hackerskiego. Wpłynęło to na silniejsze osunięcie wyceny BTC/USD – Bitcoin testował poziomu okolic 475.00, osuwając się w zaledwie trzy dni o ponad 200USD. Teraz po dwóch miesiącach od tego wydarzenia, w końcu powracamy nad 600.00.
„Badamy naruszenia oraz ustalamy co się stało, ale wiemy, że niektórzy użytkownicy stracili swoje Bitcoiny” donosi giełda. W oświadczeniu nie jest podane ile wirtualnej waluty brakuje, ale Zane Tackett, dyrektor społeczności i rozwoju produktu, powiedział na Reddit, że straty wynoszą 119,756 wirtualnych monet.
Kilka dni po ataku ogłoszono, że Bitfinex podzieli straty „solidarnie” pomiędzy wszystkich członków obrotu giełdowego. Pisaliśmy wtedy:
„Giełda z Hong Kongu donosi, że straty z ostatniej kradzieży będą równo rozłożone na wszystkich klientów. Po zalogowaniu się na swoje konta klienci będą poinformowani o stracie 36,067 procent.
W ramach rekompensacji strat niezawinionych przez klientów, spółka ma rozdać specjalne tokeny (BFX), które będą mogły być wykupione lub zamienione na akcje spółki-matki iFinex. Nie wiadomo czy BFX będą przedmiotem obrotu, jeśli tak byłoby to wyjście dla klientów, którzy potrzebują płynności oraz możliwość zarobku dla spekulantów.”
Wracamy na właściwe tory?
Co jest powodem nagłego wzrostu ceny, która w ostatnim czasie poruszała się w ograniczonej jak na Bitcoina zmienności? Zdaniem ekspertów przede wszystkim ruch ze strony spekulantów, oczekujących dewaluacji chińskiego juana. Jak widać na poniższym wykresie, BTC w stosunku do juana, zaczął wyraźniej zyskiwać pod koniec minionego tygodnia:
W grę wchodzić może również ponowny wzrost zaufania co do działalności i bezpieczeństwa światowych giełd BTC. Bitfinex robi bowiem bardzo wiele, aby pomóc swoim klientom w odzyskaniu utraconych środków.