Jak promować Bitcoin w mediach?

[InPay]

Za tydzień nagrywamy odcinek do programu o bardzo dużym zasięgu odbiorców w PL i fajnie byłoby wykorzystać tę okazję to jak najlepszego zaprezentowania tej technologii, żeby jak najwięcej osób:
- zainstalowało sobie portfel
- nawet zmieniło obiegową opinię na temat kryptowalut
- odkryło korzyści bezpośrednie dla siebie z wykorzystania BTC

Co zaprezentować, żeby miało to największe przełożenie na nowych użytkowników bitcoina? Pomysły?

[rav3n_pl]

Nie pokazywać Core jako podstawowego walleta.

[InPay]

W planie mieliśmy synchronizowanie łańcucha live na dysku hdd

[rav3n_pl]

To jakieś długie odcinki ten program ma, albo macie dobre SSD i 4+ rdzenie żeby zdążyć ;]
Ale serio. Klienci SPV są dla ludzi. Core i Armory dla speców.
Na telefon: Mycelium. Jest po polsku, intuicyjna obsługa.
Na PC: Multibit.
Instalacja i pierwsze użycie w kilka sekund, synchronizują się momentalnie.
A do "długiego" przechowywania papier czy Cryptosteel.

[Bit-els]

Jasne i pozytywne strony: znane i duże organizacje społeczne przyjmujące bity
Kwestie prawne, że ue de facto uznała bity za pieniądz i zwolniła z vatu.
Nie skupiać się na anonimowosci, w dobie walki z terroryzmem to wada nie zaleta.
Mówić prywatnosc, nie anonimosc.

Wykorzystanie blockchaine przez czolowe banki - interesują się poważnie.

Taniość i blyskawiczność przelewów.
Na kompa chyba lepiej electrum niż multibit. Na smartfony mycelium.

[hanti]

Trzeba wspomniec o mozliwosci przeslania bitcoinow komukolwiek gdziekolwiek na swiecie, wymagane tylko polaczenie z internetm a przy tym wspomniec ze taki nawet paypal ma ograniczenia i do wszsytkich krajow nie da rady za jego pomoca wyslac + dochodza przewalutowania

[Bitmar]

Rav niestety ma rację. Ostatnio rozleciała mi się baza w Core i musiałem synchronizować portfel od nowa. Na SSD (jeden z najszybszych modeli na SATA3) i i7 najnowszej generacji synchronizowało się ponad 2 dni. Core nie jest dla przeciętnego kowalskiego bo szybko go to zniechęci. Ja bym promował lekkie portfele typu Multibit/Mycelium mimo, że nie jest to sprzyjające decentralizacji.

Druga sprawa: zmiana opini
Z doświadczenia wiem, że bardzo ważne jest przekonanie osób, że Bitcoin nie jest przez nikogo kontrolowany, nikt nie jest jego właścicielem ani nikt nim nie zarządza. Jest to sieć p2p zbudowana wyłącznie z komputerów jego użytkowników. Sieć należy do każdego w równym stopniu. Do tego bardzo ważne jest aby dodać, że jest to oprogramowanie otwarte open-source, gdzie każdy widzi jak to działa i ma dostęp do źródeł. Te argumenty zawsze zbijają wszystkie inne argumenty sceptyków którzy są przekonani, że Bitcoin jest produktem osób trzecich którzy zarabiają na nim majątek i jest to piramida czy oszustwo

Trzecia sprawa: korzyści
błyskawiczny transfer w dowolnie miejsce na świecie, małe prowizje, brak możliwości konfiskaty i zablokowania środków/konta, duża anonimowość, bezpieczeństwo z którego przykład biorą banki.

[the_prince]

W pełni zgadzam się z opiniami, że prezentacja musi być przede wszystkim łatwa w rozumieniu dla przeciętnego widza. Aspekty techniczne zostawmy dla pasjonatów takich jak my. Proponowałbym przy nagraniu zaangażować kilka postronnych osób, które nigdy o BTC nie słyszały, aby na bierząco informowały Was co jest dla nich zrozumiałe i jakie uczucia u nich wywołuje przekaz. Wszystko trzeba tłumaczyć jak dziecku. My forumowicze po tak długim obcowaniu z tą technologią mamy już "wyprane mózgi" i wiele rzeczy wydaje nam się oczywiste, jednak inaczej odbiera informacje ktoś zupełnie postronny i sposób tłumaczenia przez nas różnych zagadnień może być dla niego enigmatyczny i tym samym zbyt trudny i zniechęcający.

Weźmy jako przykład taki fajny film jak ten Jak dla mnie wszystko super, aż do momentu, kiedy zaczynają mówić o blockchainie. Nagle okazuje się, że transakcje to są jakieś bloki? Transakcje w blokach? Głosowanie blockchainem? Czasu na wytłumaczenie mało, a nietechniczny widz i tak nic z tego nie zrozumie.

[asocjal]

Zalezy ile macie czasu. Mozna oczywiscie tlumaczyc ludziom jak to dziala, ale jesli poprzestaniemy tylko na tym, to nic nie da. Bo w sumie co to!za roznica czy placisz gotowka, karta czy telefonem.

Zdecydowanie najwazniejsze jest by powiedziec ludziom DLACZEGO warto uzywac bitcoina. Jesli kogos przekona idea, to sam sobie wygoogla jak tego uzyc. Mysle tez ze taki glowny argument to wlasnie niechec do bankow. Bitcoin to wynalazek dzieki ktoremu wreszcie mozemy uniezaleznic sie od bankowosci. Od dzis zeby sobie placic i robic przelewy nie potrzebujemy kilkustronicowej umowy drobnym druczkiem spisanej z bankiem, ktory zazwyczaj po jakims czasie po cichu podnosi oplaty i probuje nam wciskac kredyty. Ja nie rozumiem ludzi, ktorzy narzekaja na banki i jednoczesnie nie korzystaja z alternatywy. Licza na politykow. Ludzie samodzielni biora sprawy w swoje rece i wybieraja walute niezalezna od bankow i politykow.

[Nuke]

Zapytać czy rozmówca wie kto w Polsce tworzy pieniądz, i powiedzieć że Bitcoin jest alternatywą dla systemu bankowego.
Obowiązkowo należy pokazać jak łatwe jest dokonywanie transakcji. Nie tłumaczyć technicznych spraw, jeżeli ktoś będzie chciał to doczyta.

[bitdreamer]

Możliwe, że warto pokazać, że nie da się podwójnie wydać BTC. Ustawić portfel z tym samym adresem na komórce i laptopie i wykazać, że wydając z jednego z nich BTC wydają się też z drugiego. Za to da się zrobić wiele kopii dostępu do nie wydanych BTC. Jest to niewątpliwa zaleta w porównaniu z gotówką i złotem, które przechowuje się tylko w jednej kopii.

Napisałem, możliwe, że warto, bo nie jestem pewien, czy nie spowoduje to zawrotu głowy w stylu: "To co ja w końcu mam a czego nie mam, co mogę zrobić a czego nie, czemu niby wiele a tylko raz?"

[powered]

Jeżeli już będzie mowa o blockchain to można powiedzieć że jest tam zapisana historia każdego bitcoina od samego początku, każda transakcja, z adresu na adres. I tą samą jednakową kopię wszystkich tych transakcji posiadają wszyscy którzy mają zainstalowany podstawowy portfel. Jest to baza danych której nie da się zniszczyć. Wystarczy jedna kopia aby odtworzyć całą historię.

Należy też wytłumaczyć czym jest portfel a czym adres. W portfelu użytkownika nie ma "fizycznie" bitcoinów, portfel pobiera informację z blockchain ile bitcoinów w tym momencie przypisanych jest do danego adresu. Portfel daje możliwość dysponowania swoimi bitcoinami. Można mieć wiele portfeli na różnych urządzeniach i dysponować z nich jednym adresem na którym ma się bitcoiny.

Tu można pokazać wykresy jak rośnie ilość transakcji, ilość nowych portfeli itp. https://blockchain.info/charts

Mi też kiedyś padła baza bloków (wtedy było około 45 GB) i na komputerze z dyskami w rajd-0 reanimowało się to z dwa dni, a procesor (4 rdzenie) działał non stop prawie na 100%.

[rav3n_pl]

Double spenda można zrobić na 2 fonach z Mycelium z załadowanym tym samym portfelem. W jednym ustawiasz niską opłatę w drugim wysoką i inny adres docelowy. I można patrzeć na blockchain co się dzieje

[opengrid]

@rav3n_pl próbowałeś w praktyce już?

Teraz będzie cięzko cokolwiek promować, bo news w poniższym kontekście rozchodzi się aktualnie jak "dziki ogień". Ręce opadają.
http://www.mirror.co.uk/news/technology ... in-6860698

[Pieselfan]

Na takie newsy trzeba odpowiadać prosto, że powinni zbanować producentów ropy (w ogole zakazać użycia ropy), zbanować gotówkę, zarekwirować złoto każdemu i pozamykać fabryki maczet, siekier i noży;) Po tym również zamknąć fabryki zapałek, żeby nie kusiło podpalaczy, zamknąć internet - bo pedofile tak się komunikują... a jak nie cały internet, to chociaż zamknąć facebooka, twittera, tindera, itp. bo przecież tak się też komunikują terroryści. Taki Pan ze studolarówki kiedyś powiedział: "Kto w imię bezpieczeństwa zrezygnuje z podstawowych wolności, nie zasługuje ani na jedno, ani na drugie". Czy jakoś tak;)

A odnośnie promocji - to właśnie w kontekście tych niusów dotyczących Bitcoina i terrorystów, warto zaznaczyć, tak jak ktoś już wcześniej napisał, że Bitcoin wcale nie jest anonimowy

[asocjal]

Możliwe, że warto pokazać, że nie da się podwójnie wydać BTC. Ustawić portfel z tym samym adresem na komórce i laptopie i wykazać, że wydając z jednego z nich BTC wydają się też z drugiego. Za to da się zrobić wiele kopii dostępu do nie wydanych BTC. Jest to niewątpliwa zaleta w porównaniu z gotówką i złotem, które przechowuje się tylko w jednej kopii.

OK, ale co to za radocha, że jak się wyda z jednego to znika z drugiego? Przecież w banku to działa tak samo. Myślę, że nikt nie będzie porównywał bitcoina do gotówki czy złota, tylko właśnie do konta bankowego. Bitcoin działa jak system bankowy, ale jego główną zaletą jest to, że to NIE JEST system bankowy. I to przeba podkreślić.

Z resztą polecam zajrzeć tutaj: http://www.ankietka.pl/wyniki-badania/1 ... czy-3.html . Pytanie nr. 8

[rav3n_pl]

@rav3n_pl próbowałeś w praktyce już?

Teraz będzie cięzko cokolwiek promować, bo news w poniższym kontekście rozchodzi się aktualnie jak "dziki ogień". Ręce opadają.
http://www.mirror.co.uk/news/technology ... in-6860698

W sumie nie, ale jak się w 2 na raz wciśnie "wyślij" to musi "coś" wyjść

[Bit-els]

fajna grafika:

[ShadowOfHarbringer]

Ja tutaj widzę na tą chwilę 2,5 podejścia:

1. Podejście idealistyczno-technologiczne: Promowanie Bitcoina jako alternatywy dla banków i zepsutego systemu, podkreślenie że wariant cypryjski nie dotyczy Bitcoina, że rządy nie mają nad tym kontroli, podkreślenie że Bitcoin jest przełomową technologią tak jak Internet, mówienie o wielkości idei Bitcoina.
Prawdopodobieństwo sukcesu: Małe

2. Podejście typu bling-bling: Namówienie znanych idoli młodych sebixów i starych januszy, aby używali Bitcoina i w ten sposób promowali go wśród swoich fanów. Tak się kreuje modę w dzisiejszych czasach.
Prawdopodobieństwo sukcesu: Bardzo wysokie

2a. Podejście typu bling-bling, wariant drugi: Wydać miliardy dolarów na reklamę i wypromować Bitcoina jako coś co jest COOL.
Prawdopodobieństwo sukcesu: Wysokie (o ile uda się skombinować miliardy i establishment pozwoli na taką reklamę)

Niestety, nadal lud jest tępy jak but z lewej nogi i tego nie da się obejść. Można by tłumaczyć całymi dniami i nocami dlaczego Bitcoin jest lepszy i i tak to nic nie da. Ludzie nie chcą się zmieniać i uczyć nowych rzeczy i będą używać śmieciowych walut bez pokrycia dopóki te kompletnie nie zbankrutują.

Bitcoin musi być widziany nie tylko jako coś anty-establishmentowego (bo to przyciągnie tylko młodych gniewnych, których jest może 5-10%), ale też musi być COOL.

[Pieselfan]

Można by tłumaczyć całymi dniami i nocami dlaczego Bitcoin jest lepszy i i tak to nic nie da.

Bitcoin jest lepszy w kilku rzeczach, w innych jest gorszy, w zależności od tego z czym porównujemy. Jeśli chodzi o mikropłatności, to jest lipa i chyba lepiej jest uczciwie to przyznać, gdy zapyta. Ale samo podejście nr 2 jak najbardziej trafne:)