Już wiadomo kto stworzył bitcoina !

[smok]

ILUMINACI ! Polecam na rozweselenie
http://www.youtube.com/watch?v=tZmxLbeyF4c

EDIT:
Uwaga bitcoin zapisuje MACi wszystkich użytkowników ! Programiści całego świata jak mogliście przeoczyć taką 'dzióóre' ?

[robithc]

Wiesz...to wcale nie jest taka głupia teoria. Może już darujmy sobie illuminatów masonów syjonistów itp wystarczy powiedzieć rządy/najbogatsi ludzie u władzy. Jakby nie patrzeć to Btc jest idealnym narzędziem tworzenia tzw "kontrolowanej opozycji" .

Ludzie którzy wiedzą o poczynaniach banków centralnych chcieli upragnionej wolności i anonimowości i ją dostali w postaci BTC. Jak narazie Bitcoin nie jest do końca anonimowy i trzeba się natrudzić żeby ukryć swoje dane i np obracać nim na giełdzie. W dzisiejszych czasach trzeba brać pod uwagę każdą możliwość i rozpatrzyć każdą teorie wg mnie.

[sbb]

tak naprawdę kto go stworzył to było powiedziane w jednym z odcinków serialu The Good Wife

[smok]

A tego dingla pamiętacie ? http://www.youtube.com/watch?v=DoK8HXMSsNg ??
https://bitcointalk.org/index.php?topic=6417.0

[s_matysik]

Powstało sporo takich teorii i żadna nie jest całkiem pewna, dalej nie wiemy kto naprawdę stworzył BTC i na tej podstawie niektórzy snują teorie że BTC to ściema i oszustwo i ktoś może w każdej chwili przejąć nad nim kontrolę, choć dla mnie wydaje się to irracjonalne gdyż BTC został tak stworzony że jego złamanie jest niemożliwe, choć dziwne że ten co go stworzył się nie ujawnił i nie okrył się sławą

[rzuf]

Satoshi Nakamoto zaraz po słowach: "Daję Wam bitcoin" odleciał na księżyc z Virgin Galactic, bo przecież każdy wie, i to nie od dziś, że Virgin akceptuje bitcoin.
Zresztą po Marku też coś widzę, że jest bliski odlotu.

[Arnold]

Satoshi Nakamoto zaraz po słowach: "Daję Wam bitcoin" odleciał na księżyc z Virgin Galactic, bo przecież każdy wie, i to nie od dziś, że Virgin akceptuje bitcoin.
Zresztą po Marku też coś widzę, że jest bliski odlotu.

A ja tam myślę że Satoshi to tak naprawdę Jezus który ponownie pojawił się na ziemi. Syn tego co kilkanaście tysięcy lat temu wszczepił
małpie 'swoje' geny.
Bóg widzi że ta cywilizacja upada więc zesłał ponownie swojego syna aby ten dał nam walutę która oczyści ten świat ze zła i oszustwa.
Cieszmy się i czcijmy Bitcoina bo mogliśmy dostać potop...

*/ Oświadczam że wszystko co palę nie jest zabronione polskim prawem, pochodzi z legalnych źródeł dystrybucji,
oraz zostało nabyte ze legalne środki finansowe

[s_matysik]

Bitcoin jest walutą idealną bez wad, wszystko w niej jest dopracowana, jej struktura jest tak stworzona że się nie da jej złamać, Satoshi Nakamoto to wielki program komputerowy który wszystkim zarządza i to on stworzył BTC w celu ułatwienia ludziom życia, przecież człowiek nie dał by rady stworzyć BTC Późniejsze waluty są już oparte na kodzie BTC A może my żujemy w matrixie i nawet o tym nie wiemy a Satoshi Nakamoto to architekt (program koputerowy, który projektował matrix)

[Bult]

Ale ja nie chce być bateryjką

[neqmaq]

ILUMINACI ! (...)

ktoś musi nadzorować ruchy płyt tektonicznych, dla mnie to oczywiste i zupełnie zrozumiałe.

[neqmaq]

ogólnie- to wiadomo .
Ale zmienię trochę nastrój i mam nadzieję, że nie obraże przy tym smoka, który się tak świetnie ubawił.
Nikt chyba nie myśli, że to był jeden super-turbo-geniusz , ale cała raczej drużyna normalnych i to bardzo pracowitych geniuszy.
Ten jeden szczegół z mglistej historii Bitcoina jest jednak nisamowity. Chciałbym go niektórym przypomieć.

Być może niektórzy z Was słyszeli/czytali o programiście z Californi nazwiskiem Hal Finney.
Jego historia jest niesamowita i zarazem wzruszająca. Trudno to spokojnie opowiedzieć niezależnie od tego czy ktoś wierzy w Bitcoina, czy też nie.
Jedno jest pewne- zna prawdę o Satoshim i pracował nd kodem bitcoina całe lata przed jego narodzinami.
Kiedy autoryzował pierwszą transakcje łańcucha wiedział już, że zdiagnozowano u niego stwardnienie zanikowe boczne. To choroba, która niszczy nerwy miedzy mózgiem, a mięśniami.
Śmierć następuje najczęściej przez uduszenie w momencie gdy przestaje pracować przepona ...
Pomyślcie teraz, ktoś kto kocha ruch, startuje w maratonach i bloguje, że właśnie jest w szytowej formie, przebiega po 30 mil dzienne - dostaje taki wyrok.
Z pracy w zespole wycofał się ostatecznie w momencie narodzin Bitcoina.
Na Wiki jest wzmianka o tym, że w 2009r zbierał na leczenie w Santa Barbara. Wtedy , o ironio (!), bitcoin był zupełnie bezwartościowy.
Nie wiem co się z nim teraz dzieje, ale rok, czy dwa temu żona karmiła go przez rurkę, bo samodzielnie nie przełykał. Napisał wtedy, że mimo choroby pracuje na ekperymentalnym oprogramowaniu bo mózg ma ciągle sprawny.
Jeżeli Satoshi jest nazwą całego zespołu, to jego pożegnalny mail , jest wspaniałym hołdem dla Hal'a.
Pisze w nim, że projekt zostawia w dobrych rękach, a sam musi zająć się czymś innym , ale bardzo ważnym...

http://en.m.wikipedia.org/wiki/Hal_Finn ... herpunk%29

https://bitcointalk.org/index.php?topic=155054.0

Ps. Piszę częśiowo z pamięci, detale mogą nie być ścisłe.

[The Real McCoin]

Witajcie

Nazywam się Bilal Khalid i nie pochodzę z Nigerii tylko z Pakistanu.
Tak na prawdę to ja jestem Satoshi Nakamoto i to ja stworzyłem Bitcoina.
Jestem najbardziej cyBerpunkowy ze wszystkich cyBerpunków.
Tutaj krótkie info o moich zainteresowaniach:

As an avid lover of numerology and astrology, I use both in my day-to-day life. I do believe God is the ultimate mathematician, as everything around us can be viewed as numbers.

God created this world in 6 days. There are 6 working days of the week in different religions. There are the 6 days of the 6 branches of the Menorah, there are 24 books in the Tanakh, and there are 24 Kohanic gifts.

There are many different spoken languages in the world, but the language of numbers is universal. Numbers have no accents or dialects. Our names even convert to numbers. When you study religions, they all view numbers as important.

When I was working on the idea of Bitcoin, numbers were sending me strong signals. My names, email addresses, dates of domain registration – everything is connected to numbers.

Nie wierzycie, że jestem Satoshim?
Proszę, oto niepodważalny dowód, zdjęcie starego laptopa:



A właśnie, śmieszna sprawa... miałem na tym lapku 980 000 bitcoinów.
Pewnego dnia chciałem go odpalić, a on nic, czarny ekran.
Zaniosłem go do naprawy. Tam stwierdzili, że jak to takie ważne to postarają się szybko zająć sprawą.
I rzeczywiście sprawnie im to poszło.
Powiedzieli, że dysk twardy był zjebany więc go wymienili na nowy.
W odpowiedzi na moje pretensje dodali, że jak tak bardzo mi szkoda XP to mogą mi zrobić downgrade z Visty.

Ale to nic, aktualnie pracuję nad nowym projektem, nową wizją Bitcoina.
Tak że, sami rozumiecie... małe wsparcie by się przydało.
Please send bitcoins.

https://www.ivymclemore.com/post/my-rev ... i-part-iii

[CzarnaOwca]

Nieprawda! i to pomówienie! to JA jestem prawdziwy Satoshi Nakamoto i to ja stworzyłem pierwszego bitkojna! Na mój dowód przedstawiam sprzęt na którym go stworzyłem oraz pierwsze litery, pozostałe schowałem spyycjalnie:

[__kot__]

Już Craig był bardziej "wiarygodny" niż ten cyrkowiec.