Protest / happening pod Ministerstwem Finansów - Trading Jam

Czyli jednak propaganda dalej swoje... no cóż, to kiedy następny protest?

Wstawili Żukiewicza żeby coś potwierdzić?

adam1226 pisze:
Czyli jednak propaganda dalej swoje... no cóż, to kiedy następny protest?

Ale to jest slabe:

Marek Chrzanowski (Przewodniczacy Komisji Nadzoru Finansowego) o kryptowalutach:

Jest to towar cechujacy sie bardzo duza zmiennoscia ceny. Trudno jest poprzec ta cene realna wartoscia stojaca za waluta wirtualna.

Realnej wartosci nie ma, ale opodatkowac chcemy wszystko...

jupp82 pisze: Byliśmy w głównym wydaniu wiadomości dziś. Nie wiem czy Ktoś zauważył.

Tu też jest nagranie: http://www.wiadomosci.tvp.pl/36899507/r ... yptowaluty
Oczywiście musieli najpierw powtórzyć wszystkie zaklęcia o braku wartości i ryzykach oraz puścić jakiegoś rapera. Ale faktycznie powiedzieli, że ministerstwo rezygnuje z PCC i "na razie kryptowalutowcy będą płacić tylko PIT". O dziwo, nie wyśmiewano w wiadomościach TVPiS ludzi którzy ośmielili się zaprotestować przeciwko decyzjom Ukochanych Przywódców. Nie jest źle.

Jest źle, choć mogło być gorzej.
Na razie tylko "powiedzieli/obiecali", co gówno znaczy.
I nadal mam spory podatek do zapłacenia od wirtualnych zysków z czegoś, co wg nich "nie ma żadnej wartości".
Uważam, że okradają nas w biały dzień pod przykrywką prawa.
Musimy się zebrać i wytoczyć jakiś pozew zbiorowy.

Postautor: **jupp82** » niedziela, 22 kwietnia 2018, 09:49

aprojection pisze:
adam1226 pisze:
Czyli jednak propaganda dalej swoje... no cóż, to kiedy następny protest?
Ale to jest slabe:

Marek Chrzanowski (Przewodniczacy Komisji Nadzoru Finansowego) o kryptowalutach:

Jest to towar cechujacy sie bardzo duza zmiennoscia ceny. Trudno jest poprzec ta cene realna wartoscia stojaca za waluta wirtualna.
Realnej wartosci nie ma, ale opodatkowac chcemy wszystko...

Ten człowiek to chyba złapany z powiatu. Mi najbardziej podobało sie ze nie ma pokrycia w rzeczywistym pieniądzu i to twór elektroniczny. A wypłata na moim koncie w banku to nie rząd cyferek? Widział Ktos kownoje z kasa jeżdżące od pracodawców do banku?

Mosteque pisze: I nadal mam spory podatek do zapłacenia od wirtualnych zysków z czegoś, co wg nich "nie ma żadnej wartości".

Dobrze, że jest Łukaszenko

Inaczej za wirtualny czołg musiałbym też zapłacić

Jak ładnie jakiś ćwok rządowy w TV powiedział: Nie odpuszczą podatku od tych "instrumentów".
Jeszcze nie wpadli na to ile warte są czołgi, zbroje, stacje kosmiczne - w Entropii poszła chyba za 1, czy 10 mln $ ?
Jak to ujął baca: Od razu posadźcie mnie za gwałt - instrument mam!

Postautor: **nolife** » niedziela, 22 kwietnia 2018, 13:29

Wywiad w tv był, ale komunikatu prawnego ostatecznie zwalniającego od PCC nie było jeszcze rozumiem? Bo jeżli nie będzie do 30 kwietnia urzędy będą miały prawo odsetki zacząć naliczać

Nie było i nie będzie. Powiedzieli to żeby się ich pozbyć i żeby sobie poszli.

jupp82 pisze: Byliśmy w głównym wydaniu wiadomości dziś. Nie wiem czy Ktoś zauważył.

Zmarnowany czas na debilny materiał. Pojawia się jakiś słaby raper, pojawiają się materiały naganiające z pojebem Żukiewiczem i z jakichś scamów. A z tego co zauważyłem (może się mylę) nie pojawiła się zwykła, pierd*** informacja od kogoś kumatego i z autorytetem (np. jakiś doktor ekonomii zaznajomiony z crypto i IT), czym jest Bitcoin i dlaczego jest czymś ważnym i ciekawym.

Pisałby się ktoś na pozew zbiorowy? Fejsbuki, fora i inne pierdoły i spokojnie zbieramy z 1000 osób. Każdy da po 50 zł i mamy 50 tysięcy dla np. dra Mentzena.

Mosteque pisze: Pisałby się ktoś na pozew zbiorowy?

Przeciwko czemu? Podatkowi dochodowemu od BTC?

Ja nie. Nie uważam, by dochodowy od BTC był zły. To w istocie legalizuje obrót zarobkowy nim.
Oczywiście co do samego dochodowego ogólnie, jestem przeciwny, wolałbym by go wcale nie było. Ale skoro już jest, to fakt, że od zysków z BTC też jest, znaczy tylko tyle, że zarabianie na BTC i crypto jest legalne, a nie jest czymś jak prostytucja.

Proces, który proponujesz jest NIE do wygrania. Pokaż mi przykład procesu w Polsce, w którym sąd stwierdził że nie należy się podatek dochodowy a dana rzecz była legalną czynnością. Może jest, nie wiem, ale pewnie nie.

Mentzen podejrzewam, że by się nie podjął takiej sprawy, bo jest z góry przegrana i bardzo naiwna.

Chodzi mi o rozliczanie krypto-krypto. Ja od dochodu "chcę" płacić normalny podatek dochodowy. Ale od dochodu, nie cyferek, które sami uważają, że są nic nie warte.

@Mosteque, Aha, to masz rację. Można coś próbować ugrać.
Aczkolwiek ja crypto-crypto ZAWSZE liczyłem sobie do straty/zysku z pln, jednak fajnie jak formalnie nie trzeba byłoby rozliczać. Tylko wtedy byłby inny problem formalny, może nawet gorszy. Np. inwestujemy PLN w 2 BTC. Te 2 BTC obracamy na altach i robimy z tego 4 BTC np. Nagle mamy 4 BTC a dowód na zakup 2 BTC. Chcemy opodatkować dochód z 4BTC-2BTC (i jeszcze różnica w wartości pln bitów kiedyś i teraz). Pytanie jak odróżnić, że te 4 BTC mamy z tradingu nie z rzeczy nielegalnych? Właśnie dlatego podatki od crypto-crypto chcą. Oczywiście lepiej jakby ich nie było, ale tylko jeśli nie będą się czepiać pomnożonych na altach BTC...

nolife pisze: Wywiad w tv był, ale komunikatu prawnego ostatecznie zwalniającego od PCC nie było jeszcze rozumiem? Bo jeżli nie będzie do 30 kwietnia urzędy będą miały prawo odsetki zacząć naliczać

Odsetki od PCC zaczyna się naliczać po 14 dniach od dokonania transakcji zakupu, więc komunikat dzisiaj, za tydzień, czy za miesiąc niemal niczego nie zmienia pod względem finansowym - najstarsze transakcje mają już 5 lat i za taki okres "należne" odsetki, kilka dni, czy tygodni nie "nabije" tak dużej kwoty, jaka już jest "naliczona".

@Wymazywanie, ale przecież wystarczy opodatkować wyjścia-wejścia z fiatów. Po co liczyć, ile jakich masz krypto? Co w świecie wirtualnym zostaje w świecie wirtualnym.
Teraz pod te durne prawo podpadają przedmioty z gier. I co, będziesz wykazywał, że zamieniłeś miecz magiczny, na zbroję, a potem znalazłeś kamień runiczny, wykułeś te runy na zbroi, co podwoiło jej wartość, potem smok się na to spierdział i dostałeś +100 do obrony, więc masz zbroję 5 razy droższą od miecza, który miałeś na początku?

Mam wrażenie coraz częściej, że owy protest był bezskuteczny i co najgorsze osiągnął odwrotny efekt, cwaniaki z rządu pokonały amatorów protestów doświadczeniem.