[RIP] MtGox - Dyskusja ogólna

[prezes]

Grubas napisał na reddicie że jeżeli cena wzrośnie o 40% jeszcze to proces "bankrupcy" zostanie zakończony ponieważ firma będzie w stanie spłacić wiekszosc jak nie wszystkie zobowiazania finansowe.

No i po kłopocie albo kłopoty dopiero się zaczną jak stanie się to o czym pisał ekonokomik, gdy cena nagle mocno spadnie. 200 tys. BTC to nie jest mała sumka i wbrew pozorom im bardziej cena BTC rośnie tym problem robi się coraz większy. Bo taką sumkę to sporo by chciało przytulić to raz a dwa, że nie da się tego sprzedać na giełdach bitcoinowych bo cena by spadła do 10 $ za sztukę.

Dodano po 1 minucie 21 sekundach:
Pewno na samą plotkę o próbie sprzedaży przez syndyka tych BTC kurs by spadł do 100 $.

Dodano po 2 minutach 30 sekundach:
Sama sprzedaż dokończyłaby dzieła i mielibyśmy BTC za 2 $ jak ładnych parę lat temu. Może jest to i science fiction ale realne (taki oksymoron ) bo BTC już nikomu nie jest potrzebne, mamy całe stado innych lepszych kryptowalut, które tylko czekają aż bitcoinowi powinie się noga. Właśnie oglądamy jak LTC wbija bitcoinowi nóż w stopę
Przy okazji pozdrawiam wszystkich wiernych wyznawców bitcoina. Wiara jest bardzo niebezpieczna i nie ważne czy wierzysz w boga, kosmitów czy BTC

[Pretendin]

Wysuwa się wniosek, gox jest niedokończoną sprawą która kiedyś znajdzie bolesne rozwiązanie. Ciężko wymyślić taki scenariusz który nie pogrąży kursu btc.

[Wymazywanie]

Sama sprzedaż dokończyłaby dzieła i mielibyśmy BTC za 2 $ jak ładnych parę lat temu.

Z cyklu "keep dreaming about wykorzystać wreszcie szanse na bycie EA". Przecież nikt normalny a tym bardziej podmiot typu syndyk nie sprzeda 200,000 BTC na giełdach w obecnie dostępnych ofertach, to strata kasy i głupota i tu nie trzeba żadnej wiedzy o BTC, czysta kalkulacja. Tego typu ilość pewnie najlepiej wystawić w kilku paczkach na aukcje jak bity silkroadowe i podjerzewam, że tak jest najrozsądniej, ale sprawy nie śledzę i nie wiem czy taki pomysł się przewija.

[prezes]

Jak na razie to obserwuję coraz większą wiarę tych którzy umoczyli tam kasę, w to że wszystko skończy się dobrze. Oczywiście jest taki scenariusz możliwy ale stawiam na niego nie więcej niż 1 %.

Dodano po 2 minutach 20 sekundach:

Z cyklu "keep dreaming about wykorzystać wreszcie szanse na bycie EA"

Chyba LA - last adopter Czyli ostatni gasi światło.

Dodano po 1 minucie 51 sekundach:
Na szczęście skrajne scenariusze się rzadziej zdarzają Pewno jakoś to będzie, z akcentem na jakoś.

[ekonokomik]

Jak na razie to obserwuję coraz większą wiarę tych którzy umoczyli tam kasę, w to że wszystko skończy się dobrze. Oczywiście jest taki scenariusz możliwy ale stawiam na niego nie więcej niż 1 %

Zależy co rozumiesz przez "dobrze". W tej chwili prawdopodobny scenariusz to odzyskanie 30-60% uznango długu w ciągu najbliższego roku, dwóch. Jestem tego prawie pewny.
Nie wiem tylko na co ten syndyk jeszcze czeka i czemu przeciąga sprawę

Co do spadku kursu to już w ogóle pojechałeś po całości marzeniami Przy sprzedaży na aukcjach kurs giełdowy zareagowałby bardzo powściągliwie. Szczególnie przy podziale na paczki i sprzedaży ich na kolejnych aukcjach np. przez rok. Sprzedaż na giełdach jest nierealna, nie ma co tego rozważać.
Niestety scenariusz z rozdaniem BTC wierzycielom realny jest. Taki news spowodowałby spadek, ale nie do $100 a może do $1000. A i to w piku. Do ilu doprowadziłaby masowa sprzedaż po otrzymaniu BTC nie mam pojęcia, ale jestem prawie pewny, że swoje bitki przetrzymałbym do odbicia i jeszcze spróbował je przy okazji pomnożyć

[Lorraine]

Z tego co wyczytałam na reddicie bo widzę że grubas nadzwyczaj jest tam aktywyny, trustee chcą iść w kierunku w którym wszystko będzie upłynnione do rzeczonego poziomu 478USD.
Bez wzgledu na to czy wybrałeś BTC czy JPY jako formę zwrotu twojej wierzytelności. Dlatego w tym wypadku podniesienie kursu o te 30-40% spowoduje że sprzedanie posiadanych >200000BTC na cold wallecie Goxa pokryje praktycznie wszystkie zobowiązania finansowe.
Na GoxCoiny będzie aukcja z tego co mi wiadomo, japońskie prawo nie pozwoliło by na sprzedaż GoxCoinów na giełdzie a potem rozdysponowanie tych srodków wśród wierzycieli.

Ciekawi mnie dlaczego ten który przejął dług, CEO Krakena nie wypowiada się w tej kwestii. On jest w tej chwili na dość uprzywilejowanej sytuacji.

[prezes]

Co do spadku kursu to już w ogóle pojechałeś po całości marzeniami

Chyba zostałem źle zrozumiany, Wymazywanie też coś pisał "keep dreaming". Nie marzę o spadku bitcoina do 2 $, to jest dla mnie czarny scenariusz. Zdałem sobie sprawę, że jest niestety możliwy, czy to z powodu mtgoxa hardforca czy wszystkiego naraz. Prawdopodobieństwo jest małe (taki czarny łabędź) ale wolę je uwzględnić w moich kalkulacjach niż zostać z ręką w nocniku, a że lubię się dzielić swoimi przemyśleniami to to po prostu napisałem.

Może lepiej dla niektórych jest żyć marzeniami i wierzyć w to, że na bitcoinie nic się nigdy nie stanie złego i że będzie tylko rósł do końca świata ale ja już jestem za stary na takie marzenia. Najlepiej sobie zdawać sprawę z tego, jakie są możliwe scenariusze i te najlepsze i te najgorsze, wtedy łatwiej na obiektywizm.

Mamy ładną hossę na kryptowalutach i jak na razie nic nie zwiastuje załamania rynku ale kiedyś ta hossa się skończy i większość zostanie z kupionymi kryptowalutami na samej górce.

[pm7]

Ciekawi mnie dlaczego ten który przejął dług, CEO Krakena nie wypowiada się w tej kwestii. On jest w tej chwili na dość uprzywilejowanej sytuacji.

Gdzie to przeczytałaś?
Jedyne co słyszałem względem Krakena to to, że pomagają merytorycznie syndykowi i można było przez nich składać roszczenia.

Na GoxCoiny będzie aukcja z tego co mi wiadomo, japońskie prawo nie pozwoliło by na sprzedaż GoxCoinów na giełdzie a potem rozdysponowanie tych srodków wśród wierzycieli.

Znowu powtarzasz to samo, co wcześniej stwierdziłaś nawet, że już zostało potwierdzone, a nie byłaś w stanie podać źródła kiedy spytałem?

[Lorraine]

Apropo pierwszego to mogłam troche pokręcić bo nie jasna była dla mnie jego rola w tym wszystkim.

Apropo drugiego to poczytaj reddita pod /mtgoxinsolvency a szczególnie posty MagicalTux.

[pm7]

Apropo drugiego to poczytaj reddita pod /mtgoxinsolvency a szczególnie posty MagicalTux.

Dziękuję za propozycję, po tym jak poprzednio mówiłaś jedno, a ja po chwili szukania znalazłem zaprzeczenie, nie chce mi się ponownie szukać.

wiadomo już na 100% że nikt nie dostanie BTC, wszystko będzie przeliczane na fiaty

Wiadomość z wczoraj i twierdzą, że dalej jest rozważana wypłata BTC.

https://news.bitcoin.com/mt-gox-trustee ... n-process/

I will continue to consider whether, in the case where a distribution is possible, a distribution will be made by way of distributing BTC.

wiadomo już na 100% że nikt nie dostanie BTC, wszystko będzie przeliczane na fiaty

Źródło?

na reddicie bylo napisane przelozone ze spotkania r/mtgoxinsolvency

secundo - nie, wiadomość pochodzi z wewnętrznego źródła

Czyli nie możesz pokazać żadnego źródła tej nadzwyczajnej wiadomości?

Post był z listopada, jeżeli bardzo tego chcesz to możesz sam przeszukać cofając się odpowiednio w historii postów na mtgoxinsolvency.

Mówisz o tym?
Przejrzałem wszystkie posty z listopada i to jedyny o który może chodzić.
Nie widzę w nim jednoznacznego stwierdzenia, że nie będzie zwracania BTC, a tylko jak są przeliczane roszczenia.

Obecnie mam duże wątpliwości co do Twoich wiadomości jeżeli nie podajesz źródła.

[Lorraine]

@pm7 wydaje mi się że wystarczyło użyć logiki by domyślić się rozwoju wydarzeń jaki prawdopodobnie nastąpi.
Jeżeli Karpeles mówi otwarcie że wzrost kursu o 30-40% sprawi że Mtgox/Tibanne będzie w stanie spłacić swoje wierzytelności i proces zostanie zakończony to logiczne jest to że mówimy tutaj o scenariuszu wspomnianym przeze mnie wyżej. Skoro posiadane środki to 200000 BTC nieco Fiatów a straty wynoszą:

The company said they had lost almost 750,000 of its customers' bitcoins, and around 100,000 of its own bitcoins

Logicznie rzecz biorąc scenariusz którym chcą iść to ujednolicenie całego procesu zwrotów dla tych co chcieli BTC i tych co wybrali JPY. W innym wypadku wzrost kursu BTC nie miałby najmniejszego wpływu na cały proces ponieważ musieliby zwrócić BTC te których są w posiadaniu co oznacza zwrot okolo 15-20% dla każdego z tych którzy zostali dotknięci przez wydarzenia na przełomie 2013-2014.

[ekonokomik]

@Lorraine, wydaje mi się, że teraz to już zamieszałaś zupełnie. Claimy, które zostały uznane zostały jasno podawały kwotę roszcze nia w jenach. Tzn nawet jeśli ktoś miał BTC na koncie i podał w roszczeniu ich ilość, to zostało to przemnożone przez cenę z dnia zamknięcia goxa (niecałe $500 zdaje się). Od tego momentu gox ma dług wobec każdego z wierzycieli wyrażony taką sumą w jenach. Na to się zgodziliśmy (i nawet cieszyliśmy, kiedy kurs potem spadł do $200).
Jeśli kurs BTC idzie teraz w górę, to nasze roszczenia względem goxa już się nie mogą zmienić, nawet jeśli ktoś zadeklarował chęć wypłaty w BTC i syndyk się na to zdecyduje aby uniknąć sprzedaży BTC na aukcji.

Przykład (z zaokrągleniem): ktoś miał w momencie padu giełdy 100BTC.
Jego roszczenie zostało obliczone jako 100*500USD = 50K USD.
Zadeklarował chęć odebrania długu w BTC.
Załóżmy, że kurs BTC wzrośnie do 2K USD, co pozwoli pokryć całość roszczeń.
W dniu kiedy syndyk będzie realizował wypłaty obliczy: 50K USD /2K = 25BTC.
I przeleje wierzycielowi 25BTC, który tym samym odzyska całość długu.

Wszystko się zgadza, wszystko jest sprawiedliwie, mimo, że BTC nie musiały zostać sprzedane.

[Lorraine]

@Lorraine, wydaje mi się, że teraz to już zamieszałaś zupełnie. Claimy, które zostały uznane zostały jasno podawały kwotę roszcze nia w jenach. Tzn nawet jeśli ktoś miał BTC na koncie i podał w roszczeniu ich ilość, to zostało to przemnożone przez cenę z dnia zamknięcia goxa (niecałe $500 zdaje się). Od tego momentu gox ma dług wobec każdego z wierzycieli wyrażony taką sumą w jenach. Na to się zgodziliśmy (i nawet cieszyliśmy, kiedy kurs potem spadł do $200).
Jeśli kurs BTC idzie teraz w górę, to nasze roszczenia względem goxa już się nie mogą zmienić, nawet jeśli ktoś zadeklarował chęć wypłaty w BTC i syndyk się na to zdecyduje aby uniknąć sprzedaży BTC na aukcji.

Przykład (z zaokrągleniem): ktoś miał w momencie padu giełdy 100BTC.
Jego roszczenie zostało obliczone jako 100*500USD = 50K USD.
Zadeklarował chęć odebrania długu w BTC.
Załóżmy, że kurs BTC wzrośnie do 2K USD, co pozwoli pokryć całość roszczeń.
W dniu kiedy syndyk będzie realizował wypłaty obliczy: 50K USD /2K = 25BTC.
I przeleje wierzycielowi 25BTC, który tym samym odzyska całość długu.

Wszystko się zgadza, wszystko jest sprawiedliwie, mimo, że BTC nie musiały zostać sprzedane.

Dokładnie to samo napisałam wyżej. albo inaczej, miałam to na mysli ale nie wiem czy mnie dobrze odebrano.

[Marian]

100% wypłacalnosci to cena 2418.15 USD?

[Lorraine]

Grubas bierze sprawy w swoje ręce.

https://themerkle.com/mtgox-phoenix-rises/

[ekonokomik]

To się szybko nie uda. Nawet jakby BTC osiągnęło takie pułapy to potem znów by spadło o połowę. Przy najbardziej optymistycznych ocenach poziom 3000USD mogłoby osiągnąć stabilnie (!) za dwa lata?

[S.O.S]

200k BTC jednorazowo lub w krótkim czasie pewnie zbiłoby cenę. Pobieżnie tylko monitoruję sprawę, ale wydaje mi się, że te 600kk$ nie jest jakoś mocno rozdrobnione. Większość to chyba jednak grubasy, a drobnica to jakaś mała część ogólnego długu. Jest więc szansa, że nie wszyscy rzucą się ze swoimi bitami na giełdę jak już je uwolnią.
A takie rozwiązanie wydaje się najsensowniejsze. @ekonokomik czymże są 2 lata 4 lata minęły jak z bicza strzelił i specjalnie się nic nie działo w temacie. Nie wierzę by w ciągu 2 następnych lat sprawa ostatecznie znalazła swoje rozwiązanie.
No ale gdyby jednak BTC wystrzelił nagle po nowe HH to co - grubasowi wypłacą jeszcze premię za ten przekręt ?

[jagger3]

Dokładnie, zgadzam się z przedmówcą. Kuriozalna byłaby sytuacja, gdyby w wyniku wysokiego kursu BTC udało się im wszystko zwrócić (przeliczając po kursie z tamtych czasów), i po tym wszystkim jeszcze MTGox i Karpeles zostałby z pokaźną kwotą BTC....

[blink]

Koledzy a z jakiego powodu BTC nadal nie są zwrócone? Co to za różnica czy dostanie się teraz 1 BTC wart 1700$ czy za rok 1 BTC wart 2400$

[S.O.S]

Napisz do syndyka i zapytaj dlaczego nie wpadł na to przez 4 lata....