Kto stoi za największą polską giełdą kryptowalut BitBay? - Reportaz Superwizjer

[tarpan]

szczegół w sprawie łapówki

oswiadczenie-w-sprawie-materialu-superwizjera

[miso20]

@tarpan Też mnie to zastanawia, ale z reportażu wynika, że dziennikarze byli już umówieni na spotkanie.

Można więc założyć, że gość z łapówką był na mieście - wtedy w 8 min z gazetą się wyrobi. Z drugiej strony TVN jest podłą telewizją (jak zresztą prawie każda) i nie można tego wykluczyć.

Tym niemniej dziwne jest to wszystko. Oczywiście krypto społeczność się oburza na negatywny przekaz o krypto, a pomijają śmierdzące sprawy bitbaya. Reportaż był o giełdzie, a nie bitcoinie.

[prap0n]

oswiadczenie-w-sprawie-materialu-superwizjera

Piekne oswiadczenie dot lapowki, a jakies odniesienie do tego ze rzekomo udzialowcem jest/byl czlonek zorganizowanej grupy przestepczej ktory mial sie dorobic na wyludzeniach VAT? W wyniku tego gielda moze byc narazona na dzialania prokuratury.

Co do oswiadczenia to ciezko mi sie z nie zgodzic z tymi komentarzami:



Przy okazji user ktoremu zablokowano 150k z 2 lata temu pod pretekstem AML rowniez sie odezwal:



Byc moze bitbay jest ofiara jednego wielkego 2 letniego spisku: KNF, uzytkownika od 150k AML oraz TVN jak i podstawionych udzialowcow ktorzy udaja gangsterow.

Tutaj dobre TLDR reportazu: https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... no/v1elbfv

[tarpan]

Sylwester w live na FB stwierdził, że gość był tylko dawcą kapitału na początku działalności, później został spłacony i na tym temat się zakończył.

[miso20]

@tarpan A dziennikarze twierdzą, że udziały nabyła jego siostra i ktoś z dalszej rodziny. W koło Macieju ;P

[socjolog2008]

Sylwester w live na FB stwierdził, że gość był tylko dawcą kapitału na początku działalności, później został spłacony i na tym temat się zakończył.

I ja to biorę za dobrą monetę, że nawet w sytuacji operacyjnych działań KNF i CBŚ się wybroni z dobrymi kancelariami i dokumentami. Sprawa rozwojowa, czy to wpłynie na Polski rynek, na pewno wpłynie. Niech się wszyscy zweryfikują i posprawdzają wszystkie Backet shopy, to tylko pośrednicy. Sama idea w sensie całego świata na tym nie ucierpi, Polski rynek to pryszcz

[Bitmar]

Reportaż był o giełdzie, a nie bitcoinie.

Spora część była jednak o kryptowalutach. To taki typowy materiał TVN... żeby zbudować napięcie i nakierować widza na negatywne kojarzenie kryptowalut i tym samym podnieść wiarygodność swoich oskarżeń/podejrzeń, już na początku pojawia się wątek z OneCoin ze zniknięciem 3.5mld funtów.... Potem, że kryptowaluty to narzędzie dla złodziei bla bla bla. To taki przekaz, że jeśli ktoś zajmuję się kryptowalutami to "musi" być zły. Typowe techniki manipulacyjne świetnie znane mediom.

Powinni być konsekwentni i w materiałach o różnych przekrętach w Polsce na miliony złotych powinni na początku dawać materiał o Amber Gold i sugestię, że ze złotówek korzystają wszelkiej maści mafie, oszuści i złodzieje z czym nie minęli by się z prawdą.

Skoro robili materiał o giełdzie to po co ta cała negatywna otoczka kryptowalut?

[Bitcoin.pl]

Jako pierwszy portal mamy komentarz Sylwestra.
https://bitcoin.pl/bitbay-tvn/

[tarpan]

Czyli pewnie sprawa udziałów pozostanie niechlubną plamą w historii Sylwestra i początków BB. Pytanie czy zgoni to na błędy młodości i pęd ku zdobywaniu marzeń, czy będzie się pogrążał zaprzeczając.

[miso20]

zbudować napięcie i nakierować widza na negatywne kojarzenie kryptowalut

Ja doskonale wiem, że tak działają wszystkie mainstreamowe media. Na ten moment uważam jednak, że po prostu nic tego nie zmieni. To dopiero się odmieni z czasem w miarę większej adopcji.

Z drugiej jednak strony to może być dobrze - jak TV mówi, że coś jest be to zapewne mocodawcy, grube ryby itp akumulują. Jak TV będzie mówić, że jest cacy to trzeba sprzedawać. A teraz najwyraźniej kupować. Mówie o skali longterm, bo mozemy niedługo pierdyknać

Dodano po 1 minucie 32 sekundach:

jeśli ktoś zajmuję się kryptowalutami to "musi" być zły. Typowe techniki manipulacyjne świetnie znane mediom.

Owszem i uważam, że Suszek podobnie w swoim live postąpił. Zamiast wytłumaczyć o co chodzi z tymi wspólnikami, to zaczął gadkę w stylu: Atak na mnie to jak atak na całą społeczność kryptowalut. Oni obrażają WAS!!!!!!11111one. Z niewygodnego dla niego tematu emocje ludzi przekierował na niedobrą telewizję.

No niepoważne, ale skuteczna technika oratorska

[prap0n]

Jako pierwszy portal mamy komentarz Sylwestra.
https://bitcoin.pl/bitbay-tvn/

No nic dziwnego, ze tak szybko.

Wchodze na wasza glowna strone i co widze? Banner bitbay. Czyli BitBay wam placi albo czerpiecie profity z jego dobrej kondycji w ramach programu partnerskiego.
Podobna sytuacja jak na TJS dzisiaj, gdzie posty z linkiem do materialu byly blokowane. Z tego co pisali uzytkownicy to TJS tez dotowali.

//Poprawka to byl bithub z Panem zielonka. Ale banner jest jest i na bitcoin.pl, wiec ta sama sytuacja.

[tarpan]

@Bitmar czy widziałeś żeby ktoś z TVNu przeglądał forum
Bo chyba połowa z >400 str. o giełdzie BB jest z narzekaniami że trzeba się ponownie weryfikować, wysyłać dowody osobiste a nawet selfi z dowodem (sic!)
Przecież wg. TVNu i "ekspertów" na giełdzie są sami oszuści podatkowi, terroryści i inne kanalie. Ciekawe w jaki sposób się zweryfikowali? Skoro robią tam swoje karuzele to przecież musieli mieć full weryfikację ze zdjęciami, dowodami i przelewami ze swoich kont

[zomos2]

Szczerze? Mamy w dupie twoje tłumaczenie Suszek. Od dawna walisz prętem po jajach całą branżę a nawet dogadałeś się ze służbistami(niekoniecznie polskimi) którzy okradają Polaków.

[Bitmar]

Wchodze na wasza glowna strone i co widze? Banner bitbay. Czyli BitBay wam placi albo czerpiecie profity z jego dobrej kondycji w ramach programu partnerskiego. Tyle z obiektywizmu.

Możesz wyjaśnić na czym miałby polegać ten obiektywizm w publikacji wypowiedzi Suszka? Czy zmanipulowanie jego słów to miałby być ten obiektywizm czy jest nim opublikowanie wypowiedzi w wersji oryginalnej? Co jest nieobiektywnego w publikacji stanowiska Suszka w wersji oryginalnej tak jak to zostało zrobione?

[prap0n]

@Bitmar

Chodzi generalnie o jakiekolwiek materialy zwiazane z bitbay na stronie gdzie bitbay jest potencjalnym reklamodawca, jak i rowniez tempo pojawienia sie oswiadczenia.

Do tego konkretnego cytowanego posta nie mam zastrzezen w zakresie obiektywizmu, ale odnosilem sie do czesci "jako pierwsi".
Jak ktos pisze co trzeba (mowie ogolne, nie o tym poscie) to tez dostaje info jako pierwszy - w nagrode.

Odniesienie bylo raczej do zjawiska pewnych zwiazkow biznesowych i przejrzystosci dziennikarskiej. Do tego poczatkowo myslalem ze link prowadzi do bithuba, ktory kompletnie nie byl obiektywny podczas "Afery Zielonki" gdzie rowniez bb jest prawdopodobnie reklamodawca. Komentarz poczatkowo odnosil sie do BH, potem zostal wyedytowany ale nie kompletnie. Usunalem czesc o obiektywizmie.

[Bitmar]

@prap0n Dlatego redaktorzy bitcoin.pl nie spekulują tworząc teorie spiskowe czy próbując oczyszczać giełdę z zarzutów. Masz tu czysty obiektywizm. Jest nakierowanie na stanowisko Superwizjera (samego materiału nie można zamieścić ze względu na prawa autorskie, czytelnik sobie sam znajdzie np. na player.pl czy gdzieś w sieci ) i po drugiej stronie stanowisko Suszka, żadnych spekulacji, domysłów ze strony redaktorów itd. Jeżeli pojawiłby się artykuł ocieplający wizerunek giełdy w tym temacie to mógłbyś takie oskarżenia rzucać a tak twój komentarz razem z zarzutem który już skasowałeś bo zorientowałeś się, że to nie o ten portal chodziło, jest jak ten kawał:

Cześć Rysiek. Wiesz co, nie chcę, żebyś do nas więcej przychodził.
- Jak to, co się stało?
- No nie, po prostu nie przychodź.
- Ale co się stało, do cholery?
- Jak byłeś u nas ostatnio, to zginęło nam 150 złotych.
- Chyba nie myślisz, że to ja?
- No nie, pieniądze się znalazły, ale wiesz, niesmak pozostał

I tak samo pewnie skończy się ta cała afera... nawet jak Suszek się wybroni to niesmak pozostanie a część użytkowników giełdy już się pewnie zwija w panice.

[tarpan]

superwizjer na TY

obejrzyjcie zanim skasują

[Vetz]

wystarczy wluchac sie w pierwsze minuty - podsumowali kryptowaluty, ktos chcial uderzyc w rynek w Polsce, zaraz beda trabic o tym w UE i banki rzuca bana, nie bedzie mozliwosci ani wplat ani wyplat na gielde, nie oceniam Suszka, spolka Estonska nalezy w 100% do w/w persony, a to, ze na poczatku pieniadze poszly od kogo poszly to juz inna sprawa - zwisa mi to. TVN i inne scierwa powstaly z nie lepszej kasy, wiekszosc Niemieckich firm podobnie.. Ogladajac material obiektywnie mozna wywnioskowac jedno - nie warto inwestowac w kryptowaluty, a czemu nie wspomna o tym, jaki % brudnej kasy prana jest innymi srodkami? albo kochanym $ ponadto czemu nie powiedza co sie odpierdala na tradycyjnych rynkach, skoro na BTC cena jest manipulowana to jak nazwac tamten burdel?

W oczach ludzi, wszyscy wyplacajacy kase z BB beda przestepcami starczy na jakis nowy socjal

[Daro]

dwa artykuły ze śmieciowego portalu ja tu widzę sznurek i kłębek, sektor bankowy upada, a tonący brzytwy się chwyta

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/propozy ... -o/v5pkvv4

https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... sa/4snql93

[prap0n]

„Superwizjer” o kryminalnej przeszłości osób związanych z BitBayem

W materiale Michała Fui i Patryka Szczepaniaka pokazanym w sobotę w „Superwizjerze” opisano, że w przeszłości wspólnikiem BitBaya był Marek K., który w latach 90. został skazany na 8 lat więzienia za udział w morderstwie (miał wtedy 19 lat, żeby zwabić ofiarę, udawał policjanta).

Według dziennikarzy K. po wyjściu z więzienia zatrudnił się w hotelu Romana Ż. (skazanego w przeszłości m.in. za rozboje, sutenerstwo, podrabianie banknotów). Nazwiska obu były w aktach spraw dotyczących wielomilionowych wyłudzeń podatku VAT. W aktach jednej ze spraw oskarżony zeznał, że to Ż. założył firmę BitBay.

Dziennikarze „Superwizjera” pytali o te informacje Sylwestra Suszka. - Nie, to jakaś bzdura. Pan Roman Ż. nie ma totalnie nic wspólnego z BitBayem. - zapewnił biznesmen. - Ż. nie siedzi w żadnym z moich tematów, nie jest ani moim wspólnikiem. Jest osobą, która, krótko mówiąc, na dzisiaj przynosi tematy do firmy, ma obrabiać te tematy, za skończony sukces ma mieć zapłacone, wcale niemało - dodał.

Suszek przyznał natomiast, że K. zainwestował w firmę w początkowym okresie jej działalności. - Potrzebowaliśmy po prostu kasy na start, żeby ruszyć system. Pierwszym strzałem było 35 tys. z jego strony, później dolewki pieniędzy. Marek przywoził też pieniądze w gotówce - opisał.

W reportażu podano, że sam Roman Ż. formalnie nie jest związany z BitBayem, natomiast 35 proc. udziałów firmy ma Mateusz B. z dalszej rodziny Ż. Z kolei od Marka K. 35 proc. udziałów spółki przejęła firma siostry Romana Ż. Według dziennikarzy w efekcie Ż. w praktyce od początku kontrolował większość udziałów BitBaya.

Dziennikarze opisali też przeszłość biznesową Sylwestra Suszka. Podali, że jako 20-latek (obecnie ma 32 lata) założył sieć sklepów komputerowych, a w dotyczącym jej działalności procesie usłyszał wyroki za poświadczenie nieprawdy, handel nielegalnym oprogramowaniem i przywłaszczenie. Potem miał dwie firmy udzielające w całym kraju tzw. chwilówek, obie zniknęły z rynku, oraz firmę sprzedającą ekrany LED („w niedługim czasie po firmie został milion zł długów i liczne wyroki” - zaznaczono).

- Sam Suszek był nieosiągalny zarówno dla sądów, jak i komorników. Nawet wtedy, gdy w dokumentach był już prezesem giełdy BitBay - stwierdzono w reportażu.

Sylwester Suszek zapowiedział, że skieruje pozew w sprawie naruszenia dóbr osobistych jego i BitBay w reportażu. - Trzy kancelaria dzisiaj: polska, estońska i z UK oglądały dzisiaj ten reportaż - poinformował.

Podkreślił, że na pewno autorzy zostaną pozwani za informację, że w przeszłości został skazany. - Za to na pewno zapłaci redaktor, to oczernianie mojej skromnej osoby - skomentował. Dodał, że zasądzone odszkodowanie zostanie przekazane na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

- Tworzenie nieprawdziwych hipotez o negatywnym wydźwięku na temat giełdy BitBay, na których opiera się materiał telewizyjny to bezprawny zamach na giełdę cyfrowych walut. Szkodliwe i nierzetelne z punktu widzenia obiektywizmu dziennikarskiego działania godzą w dobre imię marki, która cieszy się międzynarodową renomą. Tego typu działania skierowane na szkodę firmy są dla nas niezrozumiałe, a z punktu widzenia prawa – karalne. Nie możemy zostać wobec takich praktyk obojętni - dodał Suszek w oświadczeniu zamieszczonym na fanpage'u facebookowym BitBay.

Była to totalna mistyfikacja. Mam informacje od świadka, że maczała w tym ręce konkurencja - tak biznesmen podsumował reportaż.

Zapewnił klientów, że ich środki są bezpieczne. Zwrócił uwagę, że estońska spółka BB Trade (ma 100 proc. jej udziałów), z którą umowy podpisują klienci, składa co miesiąc wymagane sprawozdania i jest pod nadzorem tamtejszych organów walczących m.in. z praniem brudnych pieniędzy.

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/b ... ji-lapowki

W Polsce upadły już dwie duże giełdy bitcoinów: łódzki Bitcurex i olsztyński Bitmarket. Kryptowaluty nagle znikły. Właściciela tej drugiej znaleziono zastrzelonego. W przypadku Bitcurex prokuraturze nie udało się stwierdzić, czy została okradziona przez hakerów, czy samego właściciela. Wiadomo jednak, że pieniądze wytransferowano przy użyciu konta na katowickiej BitBay - podają dziennikarze "Superwizjera".

35 proc. udziałów w giełdzie BitBay ma Marek K. z przeszłością kryminalną. Odsiedział wyrok ośmiu lat za współudział w morderstwie. W 2008 roku miał trafić pod skrzydła Romana Ż., który ma stać wyżej w przestępczej hierarchii - podano w reportażu.

Oba nazwiska powiązane są ze sprawami wyłudzania VAT na fikcyjnym handlu drewnem egzotycznym. Sąd wydał nawet wyrok na Marka K. trzech lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat i zobligował do zwrotu 45 mln zł. Pieniędzy jeszcze nie oddał - podano w reportażu.

W aktach sprawy dziennikarze znaleźli zeznanie oskarżonego, który twierdził, że to Roman Ż. stał za założeniem BitBay. Prezes giełdy Sylwester Suszek stanowczo zaprzeczył.

Dziennikarze wskazują, że kapitał na powstanie BitBay mógł pochodzić z wyłudzeń VAT nieodzyskanych przez prokuraturę. W 2017 po odkryciu przestępczej działalności Marka K. i Romana Ż. spółka została wsparta pożyczką 15 mln zł od inwestora, który został oskarżony przez KNF o manipulacje na giełdzie.

https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... no/v1elbfv