Zonda, zondaglobal.com ( dawniej giełda BitBay ) - Dyskusja ogólna

[Ahr]

czy ktos na podstawie tej historii BB transakcji policzyl przychod? jak on sie ma do kwoty rzeczywistego przychodu, jaki daja wyplaty na konto? bo u mnie wychodzi masakra

[blink]

@bitbay, czy dowiemy się do końca kwietnia czy nasze dane zostały/zostaną sprzedane za garść srebrników?

[teamfm]

Niestety ostatnimi miesiącami wszystkie źródła informacyjne na temat tego co się dzieje w frimie bitbay zaczynają cichnąć.

[imbackagain]

Np:

Stanowisko Bitbay chyba jest jasne. Przecież nie wprowadzaliby swoich klientów w błąd i nie zmienili go w ostatniej chwili? Może Bitbay wypowie się i uspokoi swoich klientów rozwiewając wszelkie wątpliwości?

Ja się rozliczam tak jak nasz kochany Bitbay radził to robic przez caly rok. Wpłaty i wypłaty na konto bankowe i od tego podatek dochodowy. Prosto i przejrzyście.

[Wymazywanie]

nasz kochany Bitbay radził

Taaak, BB jak schizofrenogenna matka: dziecko najpierw przytula a potem tłucze, równocześnie zapewniając o miłości.
Najpierw doradza rozliczanie fiat in/out, potem romansuje z organami. Wesoło.

[Ahr]

historia transakcji to jakas masakra, pol nocy nie spalem a i tak wszystkiego nie ogarnalem, jesli nie wprowadza tej aplikacji, ktora to ulatwi to rozliczam sie zgodnie z wplatami/wyplatami na konto bankowe, ciezko znalezc kogos kto sie tego podejmie na podstawie historii z BB, najwyzej zaplace jakas kare po czym opuszcze ten kraj, niestety zyjemy w kraju, w ktorym ludzie, ktorzy zyja z naszych podatkow i rzadza nami nie sa w zaden sposob podciagania do odpowiedzialnosci za niekompetentna prace, happening powinien byc bardziej liczny miec na celu zwrocenie na siebie uwagi, oczywiscie w sposob kulturalny, ale tak by dostrzegl nas szary obywatel, ktory ogladal wiadomosci na anty-pis'owskim kanale, powinnismy wywalczyc wstrzymanie sie lub przelozenie podatku z kryptowalut, do czasu jakichs sensownych regulacji, samo PCC to za malo, mimo ze podatek dochodowy uwazam za haracz, gorszy niz taki ktory placi sie "gangsterce", bo oni przynajmniej maja jasne zasady wiesz ile musisz bulic wyliczysz to w prosty sposob, to naprawde choc "nie chce to chce" zaplacic ten podatek i miec to z glowy a jak sobie pomysle o problematycznej niepotrzebnej rozmowie w US, po "niewlasciwym" wypelnieniu deklaracji to zastanawiam sie nad biletem do jakiegos ciekawszego kraju.

[aprojection]

Patrzac na postepy jakie czyni MF, to ta aplikacja wydana przez BB bedzie wyglada mniej wiecej tak:

Spoiler:

[youtube][/youtube]

Pomimo, iz nie wydaje to sie "zgodne" z prawem podatkowym(nie wiem w sumie sam, heh), powinnismy byc na ten moment rozliczani z wyplat fiatow na rachunki bankowe/bankomaty/gotowka i koniec kropka. Poniewaz rozliczanie sie wedlug historii transakcji z "nieuregulowanego portalu internetowego" zrodzi tylko wiecej balaganu, niz to cokolwiek warte (a i jak widac na powyzszych przykladach, bylo to wielokrotnie sugerowane przez BB i innych). Podejrzewam, ze bazy danych uzytkownikow potrzebne sa wlasnie w tym przypadku + ogolnie, celem ustalenia osob z jakimis wiekszymi obrotami i kontrola/sprawdzenie, czy gosciowi ktory nie wyplacil zlotowki, przypadkiem za dobrze sie nie zyje.

Takze tego...

[Ahr]

@aprojection, cala nagonka KAS i MF wziela sie przez to, ze mieli "podejrzenia", ze ludzie po prostu z podatku sie nie rozlicza i potrzebne jest im to, by sciagnac ze wszystkich mozliwych osob, a tych, ktorzy tego nie zrobili ukarac, by zalatac budzecik i dac patoli obiecane socjale, zeby miec poparcie w wyborach, zreszta to, co pojawilo sie wieczorem w TVP cala nagonka na inwestorow krypto itp, pokazalo, w wielkim skrocie szarym ludziom, ze te krypto to cos nienamacalnego, bezuzytecznego, ktore sluzy tylko do ciemnych interesow, a wyciecie slow organizatora: jestesmy zadowoleni, czy cos w tym stylu, pokazuje to jak "laskawy" rzad mamy. To paranoja, ze my mlodzi ludzie godzimy sie zyc w takim kraju, nie chodzi mi tylko o spolecznosc kryptowaluciarzy, potrzebna nam rewolucja, potrzebny nam inny odpowiedni rzad, eksperci, ktorzy dostana dobra place za dobre zarzadzanie, potrzebne nam jest proste prawo, proste podatki, wieksza wolnosc, wiem, ze te czasy nadchodza, martwi mnie to, ze stanie sie to zbyt pozno dla mnie, wiem, ze kazdy ma swoje zycie, ale dzieki internetowi mozna latwo sie zorganizowac, mozna zrobic wiecej, moze powinnismy obrac ten krok juz dzisiaj, zrzeszac nie tylko "wkurwionych" kryptowaluciarzy, powinnismy zrobic cos z tym krajem, a nie reagowac kiedy przez decyzje nieodpowiednich ludzi dotyka nas "krzywda" i tylko wtedy. Na MF mamy juz Pana dr Sławomira Mentzena

[g100]

Stanowisko Bitbay chyba jest jasne. Przecież nie wprowadzaliby swoich klientów w błąd i nie zmienili go w ostatniej chwili? Może Bitbay wypowie się i uspokoi swoich klientów rozwiewając wszelkie wątpliwości?

Ja się rozliczam tak jak nasz kochany Bitbay radził to robic przez caly rok. Wpłaty i wypłaty na konto bankowe i od tego podatek dochodowy. Prosto i przejrzyście.

Obowiązek podatkowy powstaje, kiedy sprzedajesz drożej niż kupiłeś, a nie kiedy sobie łaskawie to poźniej przelejesz na jakieś konto. Nie wiem kto i pod wpływem czego sobie w BitBay na taki pomysł wpadł, ale tak czy siak oni to nie doradcy podatkowi, więc mogliście równie dobrze się babci poradzić.

[hanti]

Bitcoin to nie jest rzecz którą kupujesz i taką samą ilość sprzedajesz. Mozesz kupic za 100zł i sprzedać część po wyższym kursie ale za mniej niż 100zł (ponieważ nie sprzedajesz wszystkiego) Nagle kurs spadnie i po sprzedazy reszty masz mniej niz te 100zł, wtedy 0 dochodu=0 podatku. Dopóki środki są na giełdzie to giełda ma kasę, Ty nie masz niczego - wypłaciłeś więcej, wtedy dochód jest i podatek również.

[g100]

Bitcoin to nie jest rzecz którą kupujesz i taką samą ilość sprzedajesz. Mozesz kupic za 100zł i sprzedać część po wyższym kursie ale za mniej niż 100zł (ponieważ nie sprzedajesz wszystkiego) Nagle kurs spadnie i po sprzedazy reszty masz mniej niz te 100zł, wtedy 0 dochodu=0 podatku. Dopóki środki są na giełdzie to giełda ma kasę, Ty nie masz niczego - wypłaciłeś więcej, wtedy dochód jest i podatek również.

I czym się ten Bitcoin rożni pod tym względem od, dajmy na to, akcji albo pszenicy?

[arat]

Bitcoin to nie jest rzecz którą kupujesz i taką samą ilość sprzedajesz. Mozesz kupic za 100zł i sprzedać część po wyższym kursie ale za mniej niż 100zł (ponieważ nie sprzedajesz wszystkiego) Nagle kurs spadnie i po sprzedazy reszty masz mniej niz te 100zł, wtedy 0 dochodu=0 podatku. Dopóki środki są na giełdzie to giełda ma kasę, Ty nie masz niczego - wypłaciłeś więcej, wtedy dochód jest i podatek również.

I czym się ten Bitcoin rożni pod tym względem od, dajmy na to, akcji albo pszenicy?

Różni się tym że giełdy papierów wartościowych, czy towarowe działają w oparciu o określone ustawy i podlegają kontroli. Giełdy krypto walut nikomu nie podlegają i dziś są, a jutro ich nie ma, tak jak twoje niby środki które u nich masz.

[g100]

Bitcoin to nie jest rzecz którą kupujesz i taką samą ilość sprzedajesz. Mozesz kupic za 100zł i sprzedać część po wyższym kursie ale za mniej niż 100zł (ponieważ nie sprzedajesz wszystkiego) Nagle kurs spadnie i po sprzedazy reszty masz mniej niz te 100zł, wtedy 0 dochodu=0 podatku. Dopóki środki są na giełdzie to giełda ma kasę, Ty nie masz niczego - wypłaciłeś więcej, wtedy dochód jest i podatek również.

I czym się ten Bitcoin rożni pod tym względem od, dajmy na to, akcji albo pszenicy?

Różni się tym że giełdy papierów wartościowych, czy towarowe działają w oparciu o określone ustawy i podlegają kontroli. Giełdy krypto walut nikomu nie podlegają i dziś są, a jutro ich nie ma, tak jak twoje niby środki które u nich masz.

Ale pytanie było o róźnicę między Bitcoinem i pszenicą z podatkowego punktu widzenia, a nie między giełdą Bitcoin i giełdą pszenicy z punktu widzenia nadzoru i regulacji.

[Mosteque]

@g100, jesteś z MF, że takie dziwne pytania zadajesz?
Nie wiesz, czym się różni BTC od pszenicy to chyba nie mamy o czym rozmawiać. Fakt, że człowiek ułomny w MF tak stwierdził, nie czyni tego prawdą objawioną.

[g100]

Nie zaklinajcie rzeczywistości. Można się przyczepić, że uznali krypto za prawa majątkowe, że druki PCC itd., ale to, że transakcje się rozlicza wg zasady FIFO to jest oczywista oczywistość, i nic w tej kwestii nie zmienia, że ktoś kiedyś komuś na czacie.

Rozumiem frustrację wynikającą z tego, że trudno to podliczyć, ale o to już miejcie pretensje do BitBay, a nie do MF.

[kajetan]

I czym się ten Bitcoin rożni pod tym względem od, dajmy na to, akcji albo pszenicy?

Klasyfikacją do innego źródła przychodu, która kompletnie zmienia sposób traktowania w ustawie o PIT.
* Bitcoin: prawa majątkowe (wedlug MF), PIT-36
* Akcje: instrumenty finansowe, PIT-38
* Pszenica: podatek rolny, brak PIT

[Daro]

Do kawy
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ke/5nw2g5t

[benq]

@Daro,
@Bitbay, po co czekać do wakacji, znikajcie już dziś

[kajetan]

Platforma obsługuje 800 tys. klientów, z czego 70 proc. to Polacy.

Czyli sam Bitbay ma ok. 560 tysięcy polskich kont, a podobno to jest 40% polskiego rynku. To by dawało 1,4 mln polskich kont na wszystkich giełdach i pewnie koło miliona Polaków handlujących kryptowalutami. No to faktycznie sporo, dotychczas oszacowania to było góra pół miliona.

Dodano po 17 minutach 52 sekundach:
Co prawda na stronie giełdy podają już "ponad 400 000 użytkowników".

[Mosteque]

Jedno jest pewne - to jest elektorat, a te matołki w MF chyba nie do końca zdawali sobie z tego sprawę