Zonda, zondaglobal.com ( dawniej giełda BitBay ) - Dyskusja ogólna

[satriani]

What is the delay, Bitcoin has dropped to $ 254, and I lose more money ..
You write it is not problems at the BitBay, but mythical way were increased rates for bitcoin, and who held responsible for this?
Sorry, but the prices themselves could not per se. What is the dollar, please describe everything in detail, include the facts ...
You feel the need to block an account, then please provide the evidence-veil on the subject.
Maybe that anyone really wanted to buy all the dollars for Bitcoins, sincerity, and the company BitBay could not prevent its customers of such earnings.
Please answer my all questions, or you do not understand me?

We understand your irritation, however, please notice that our support team responds to all your emails.
As we wrote you, we ask for your patience.

ja przedwczoraj napisalem emaila o 19:45 i wciąż zero odpowiedzi.

@domator powstrzymaj konie swojego umysłu, jak by Ci nie cofnęli do BTC a pozostawili fiaty których jak piszą nie mają mogło by być gorzej nie sądzisz?

@baggins - nie żartuj. Jak Cie złodziej okradnie na ulicy to też się cieszysz, że ukradł Ci tylko 500pln a wczoraj mógł ukraść 1k ? Oczywiście zawsze może być gorzej i kwestia perspektywy, ale tutaj ewidentnie część użytkowników została poszkodowana nie ze swojej winy, a za to odpowiada giełda i jej zabezpieczenia/złe dobieranie kontrahentów, nikt inny.

Giełda może rościć swoich praw od swojego zewnętrznego kontrahenta, a użytkownicy roszczą swoich praw tylko i wyłącznie od działania giełdy i każdy prawnik Ci to powie. Użytkowników nie powinno obchodzić, czy błąd popełniła outsourcingowa firma, czy pracownicy firmy.

W moim odczuciu, jako przedsiębiorcy, taniej wyjdzie giełdzie zrobić jakąś rekompensatę poszkodowanym użytkownikom niż pozwolić sobie na spadek wartości marki i spadek obrotów.

[pm7]

@domator powstrzymaj konie swojego umysłu, jak by Ci nie cofnęli do BTC a pozostawili fiaty których jak piszą nie mają mogło by być gorzej nie sądzisz?

Domator jasno sugeruje, że giełda powinna pokryć braki ze środków własnych, np. zarobionych na prowizji.
Jeżeli nie mają żadnych środków ponad to, co obecnie przechowują tam klienci, to trochę strach trzymać tam środki - w razie kradzieży, nie będą mieli z czego pokryć strat.
Czy powinni to zrobić nie mam zdania, ale trzeba przyznać Domatorowi, że jeżeli giełda cofa transakcje, co do których użytkownik nie mógł wiedzieć, że jest nielegalna, to praktycznie wyklucza ją z profesjonalnego użycia (arbitraż, wymienianie BTC na bieżąco np. przez procesor płatności).

[baggins]

Diabeł tkwi w szczegółach... np. o jakich tak naprawdę kwotach rozmawiamy... inny przykład - jak kupisz auto które pochodzi z kradzierzy to też Ci je zabiorą, sytuacja dość podobna, nie bronię Bitbay, ale prawa nie jest IMHO oczywista

[domator]

Diabeł tkwi w szczegółach... np. o jakich tak naprawdę kwotach rozmawiamy... inny przykład - jak kupisz auto które pochodzi z kradzierzy to też Ci je zabiorą, sytuacja dość podobna, nie bronię Bitbay, ale prawa nie jest IMHO oczywista

Zgadza sie. Auto zabiora. Dlatego napisalem ze to co sie stalo to "prawo ulicy". Kupiles od zlodzieja - twoj problem.
Kupujac jednak auto w sklepie czy salonie zakladasz ze nie jest kradzione, prawda. Przyklad jest i tak zly bo salon jest strona zakupu a gielda nie.
Lepszy przyklad jest z GPW jaki podalem - sprzedajesz akcje. Ktos kupuje w innym biurze maklerskim
za pieniadze z lewych przelewo z phishingu. Mysliesz ze cofna transakcje na GPW Nie zartuj.

@pm7 - 100% racja. dokladnie tak jest jak piszesz...

[grzem]

Bitmaszyna nie cofała transakcji, też frauder kupował 50% powyżej rynku.
Były krótkie fochy ze strony banków, ale skończyło się tak jak należy.

[SylwesterSuszek]

Bitmaszyna nie cofała transakcji, też frauder kupował 50% powyżej rynku.
Były krótkie fochy ze strony banków, ale skończyło się tak jak należy.

Witam, musimy rozróżnić Fraud od włamania. Jeśli dochodziło do sytuacji kiedy użytkownik wpłacił do nas środki a po jakimś czasie dowiedzieliśmy się, że środki pochodzą z przestępstwa nigdy nie informowaliśmy Was o takiej sytuacji. W takim przypadku musieliśmy walczyć z prokuraturą aby odzyskać środki, lecz klientów naszej giełdy to nie dotykało. W obecnej sytuacji sprawa wygląda całkiem inaczej bo to nie był Fraud lecz atak za pośrednictwem operatora płatności. W najbliższym czasie wydamy oficjalne oświadczenie, co się dokładnie stało i w jaki sposób rozwiązaliśmy ten problem.

[pm7]

Czemu nowe konto? Piszesz w imieniu Bitbay.pl? Piszesz, że sprawa wygląda całkiem inaczej, po czym więc użytkownik miał rozpoznać sytuację?

[Zonda]

Przyczyną środowego wyłączenia naszej platformy był atak hakerski. Sytuacja przedstawia się następująco. Osoba atakująca podbiła kwotę przez operatora płatności, wprowadzając na giełdę pieniądze bez pokrycia. Nastąpiły dwa błędy w naszej procedurze. Najpierw zawiniła struktura systemowa wprowadzania danych do systemu. A później czynnik ludzki, akceptacja przelewu. Struktura systemu nie została naruszona w żadnym stopniu, ani nie nastąpił włamanie na żaden z serwerów. Osoba posiadająca te środki, mogła kupować po bardzo wysokim kursie (oferowała dużo, żeby skupić szybko nawet niekorzystne oferty). Automatyki porównawcze wykryły nieprawidłowość sum na kontach i wywołał on "czerwony alert", wyzwalający blokadę niektórych kont. Po analizie doszliśmy do wniosku, że najbezpieczniej będzie zablokować giełdę na jeden dzień i manualnie sprawdzić, czy wszystko jest ok, by żaden z użytkowników nie został pokrzywdzony. Dzięki naszej podstawowej zasadzie, 100% środków trzymanych na cold wallecie, mimo że na giełdzie pojawiły się środki bez pokrycia, to atakującemu nie udało się wypłacić BTC.

Projektując system zadbaliśmy o stworzenie procedur na wypadek takich zdarzeń. Nie wykonaliśmy rollbacku wszystkich kont a jedynie tych, które uczestniczyły (również nieumyślnie) w transakcjach z kontami fraudowymi. Większość tych kont zostało już odblokowanych, salda użytkowników zostały przywrócone do stanu którego nie uwzględniały transakcje fraudowe. Stąd tak długi czas blokady.

Mamy świadomość, że sytuacja ta była bardzo niekomfortowa dla tych użytkowników, dlatego postanowiliśmy o całkowity zniesieniu im prowizji od transakcji na okres trzech miesięcy, począwszy od dnia 3 lipca. Dodatkowo, z uwagi na niedogodności związane z wyłączeniem platformy, podjęliśmy decyzję o wyłączeniu prowizji dla wszystkich naszych użytkowników na czas 2 tygodni (od dnia 6 lipca do dnia 20 lipca).

Cała sytuacja została dokładnie przeanalizowana przez nas zespół. Na tej podstawie zostaną wprowadzone dodatkowe zabezpieczenia po naszej stronie, które nie będą mieć jednak wpływu na komfort korzystania z naszej giełdy.

Jednocześnie chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim naszym użytkownikom, za zaufanie, którym nas obdarzyli. Niemal natychmiast ruszył transakcje, za co jesteśmy bardzo wdzięczni.

Pozdrawiamy,
zespół BitBay

[satriani]

Myślę, że każdy komu zablokowali konto nie zrobi i tak i tak już żadnej transakcji na bitbay, więc rekompensata w formie 0% prowizji na 3 miesiące to niezrozumienie problemu.

W branży poker'a online gdy okazało się, że FTP (2 największy poker room na świecie) był piramidą finansową, to Poker Stars który ich przejął wypłacił 334 mln $ (ponad roczny zysk poker-stars z 2011 roku) graczom którym należały się pieniądze. Ruch wydawał się pozbawiony sensu z ekonomicznego pkt widzenia, ale poker-stars wyrobiło sobie tym markę i dziś obsługuje ponad 80% ruchu pokerowego online i zostali sprzedani w tym roku za 5 mld $.

Zawsze początki niszczenia marki to nieporozumienie na stopie klient-firma. Jeśli bitbay tutaj cofnie transakcje to możecie być pewni że polecą takie hejty, nie tylko w necie, ale też w społeczności, że bitbay jako marka straci więcej niż kosztowałoby wypłacenie rekompensat.

A swoją drogą klienci nigdy nie będą pewni czy faktycznie doszło do ataku hakerskiego, czy może komuś poszły stopy, albo zrobił błąd, a giełda przywłaszczyła sobie zyski, tłumacząc się atakiem. To, że pojawił się taki problem jest tylko i wyłącznie winą giełdy i od giełdy zależy jak do tego podejdzie. Jestem przekonany, że bitstamp, bądź bitfinex nie zrobiłyby rollbacku, choćby mieli wypłacić roczny zysk.

@domator
GPW odprowadza część swojego zysku do KDPW oraz KNF i te mają za zadanie chronić prawa inwestorów. Wygląda na to, że Bitbay nigdzie się nie ubezpieczył, więc brał ryzyko na siebie.

[baggins]

@domator, a żebyś się nie zdziwił, chyba z 10 lat temu była jakaś akcja na GPW chyba na kontraktach i cofnęli... Nie pamiętam już szczegółów

[satriani]

@domator, a żebyś się nie zdziwił, chyba z 10 lat temu była jakaś akcja na GPW chyba na kontraktach i cofnęli... Nie pamiętam już szczegółów

Była. Nazywała się aferą 100 sekund. Nie cofnęli transakcji, a koszty spadły na domy maklerski (pośrednika obrotu).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_100_sekund

Po tym zdarzeniu GPW wprowadziła widełki, które ograniczają wahania kursu do 10% dziennie, automatycznie zawieszając obrót jeśli cena ruszy się ponad 10%. Na większości giełd bitcoinowych również istnieje coś takiego jak widełki cenowe.

[Retal]

No cóż Bitbay dołączył do grona giełd którym powinęła się noga...

[baggins]

Hmmm... To coś pokrecilem z innym zdarzeniem być może na innej platformie, które na pewno cofnęli bo inaczej byłbym już milionerem

[denyszag]

Przyczyną środowego wyłączenia naszej platformy był atak hakerski. Sytuacja przedstawia się następująco. Osoba atakująca podbiła kwotę przez operatora płatności, wprowadzając na giełdę pieniądze bez pokrycia. Nastąpiły dwa błędy w naszej procedurze. Najpierw zawiniła struktura systemowa wprowadzania danych do systemu. A później czynnik ludzki, akceptacja przelewu. Struktura systemu nie została naruszona w żadnym stopniu, ani nie nastąpił włamanie na żaden z serwerów. Osoba posiadająca te środki, mogła kupować po bardzo wysokim kursie (oferowała dużo, żeby skupić szybko nawet niekorzystne oferty). Automatyki porównawcze wykryły nieprawidłowość sum na kontach i wywołał on "czerwony alert", wyzwalający blokadę niektórych kont. Po analizie doszliśmy do wniosku, że najbezpieczniej będzie zablokować giełdę na jeden dzień i manualnie sprawdzić, czy wszystko jest ok, by żaden z użytkowników nie został pokrzywdzony. Dzięki naszej podstawowej zasadzie, 100% środków trzymanych na cold wallecie, mimo że na giełdzie pojawiły się środki bez pokrycia, to atakującemu nie udało się wypłacić BTC.

Projektując system zadbaliśmy o stworzenie procedur na wypadek takich zdarzeń. Nie wykonaliśmy rollbacku wszystkich kont a jedynie tych, które uczestniczyły (również nieumyślnie) w transakcjach z kontami fraudowymi. Większość tych kont zostało już odblokowanych, salda użytkowników zostały przywrócone do stanu którego nie uwzględniały transakcje fraudowe. Stąd tak długi czas blokady.

Mamy świadomość, że sytuacja ta była bardzo niekomfortowa dla tych użytkowników, dlatego postanowiliśmy o całkowity zniesieniu im prowizji od transakcji na okres trzech miesięcy, począwszy od dnia 3 lipca. Dodatkowo, z uwagi na niedogodności związane z wyłączeniem platformy, podjęliśmy decyzję o wyłączeniu prowizji dla wszystkich naszych użytkowników na czas 2 tygodni (od dnia 6 lipca do dnia 20 lipca).

Cała sytuacja została dokładnie przeanalizowana przez nas zespół. Na tej podstawie zostaną wprowadzone dodatkowe zabezpieczenia po naszej stronie, które nie będą mieć jednak wpływu na komfort korzystania z naszej giełdy.

Jednocześnie chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim naszym użytkownikom, za zaufanie, którym nas obdarzyli. Niemal natychmiast ruszył transakcje, za co jesteśmy bardzo wdzięczni.

Pozdrawiamy,
zespół BitBay

you write that the majority of accounts were unsuspend, and why my was not unsuspend?
Because I have sold a lot of bitcoin? Excuse me, but I'm losing a lot of money, my account is still locked (thus also Bitcoins)



I do not buy Bitcoins then to sell in the future, I'm selling my Bitcoins without risk, I buy Bitcoins price $ 265, and now Bitcoin dropped to $ 255.

My reserve ~ 40 btc

40 btc X $ 265 = $10,600 usd,
40 btc X $ 255 = $10,200 usd,


currently my losses are ~ - $400 usd + fees

[satriani]

@denyszag
I'm waiting for the final answer from bitbay team. We could make a deal with them, if they propose good terms.

0% fee makes no sense whatsoever, because when they rollback our transactions we will close our accounts immediately after they release our assets - everyone would do that.

[l3sny]

Trochę kiepsko to zostało rozegrane, m.zd. po wykryciu lipnej kasy trzeba było zawiesić, poblokować konta, które brały udział w transakcjach i tylko te konta objąć jakimś postępowaniem wyjaśniającym. Odwiesić giełdę jak najszybciej i podac informację o próbie włamania wraz zapewnieniem, że środki są bezpieczne i business as usual. Później dopiero możnaby powiedzieć więcej szczegółów. No ale to moje zdanie, jak widac firma stawia na pełną transparentność. Żeby to sie nie odbiło czkawką jak się jakieś organa nadzoru przyczepą do branży...

[hanti]

l3sny wydaje mi sie, ze tak wlasnie zrobili jak to opisales

[l3sny]

To dobrze
Ale widzę tu jacyś klienci się gardłują...

[pm7]

l3nsy: Może byś przeczytał przed skomentowaniem?

[CanCan]

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/pr ... de-bitbay/
Dla mnie komentarz jest idealny.