Bitomaty i koniec z transakcjami bez weryfikacji (KYC), nawet tymi do 1000 EURO

Postautor: **didier** » wtorek, 3 grudnia 2024, 19:42

No dobrze, a co w przypadku:
1. Będę chciał sprzedać krypto za 60 000 zł i dam do zeskanowania dowód znaleziony na ulicy który nie będzie pasował do mojej twarzy? Czy bitomat od razu analizuje skan dowodu + skan twarzy ?

2. Będę chciał sprzedać krypto za 60 000 zł i dam do zeskanowania dowód kolekcjonerki za 500 zł, z moim zdjęciem, ale z nieprawdziwymi danymi?

Postautor: **BitBoy** » wtorek, 3 grudnia 2024, 21:09

didier pisze: ↑ wtorek, 3 grudnia 2024, 19:42dam do zeskanowania dowód kolekcjonerki za 500 zł, z moim zdjęciem, ale z nieprawdziwymi danymi?

Chłopie, spamujesz wątki o bitomatach pytaniami o porady w zakresie posługiwania się fałszywymi/cudzymi dokumentami. Najlepiej zadzwoń do właścicieli sieci bitomatów i zapytaj u źródła.

Postautor: **didier** » wtorek, 3 grudnia 2024, 21:17

Po prostu interesuje się tym jak bardzo jesteśmy szpiegowani na każdym kroku, chłopie. Twoja odpowiedź nic nie wnosi do tematu, więc... ? xd

Postautor: **miso20** » wtorek, 3 grudnia 2024, 21:33

Takie rzeczy zatwierdza człowiek i to nawet na giełdach, choć tam algorytmy pewnie są do tego i sztab zatwierdzaczy. To nie ma nic ze szpiegostwem wspólnego. Pytasz o to czy właściciele bitomatów popełniają przestępstwa lub pomagają w nim tobie. Wg mnie nein.

Postautor: **nrth** » czwartek, 5 grudnia 2024, 14:01

Dowód kolekcjonerski przejdzie bankowo jak jest zrobiony profesjonalnie, wszak nikt go do ręki nie weźmie.