Bot i problem z kontrolą sprzedaży przy większej ilości BTC?
: czwartek, 8 stycznia 2015, 20:49
Witam Serdecznie,
Zastanawiam się jak rozwiązać poniższy problem mojego małego bota napisanego w PHP:
Inwestujemy X PLN za które chcemy kupić np. 10 BTC na giełdzie a następnie sprzedać je z zyskiem i tak w kółko. Dlatego też na początku nasz bot zleca pierwszy zakup BTC na podstawie jakiegoś tam algorytmu, który podaje proponowaną cenę zakupu np. po 1000zl za 1 BTC, ale jak wiemy cena na giełdzie jest zmienna, wolumen również a bot cały czas pracuje i w rezultacie kupujemy BTC na raty w różnych cenach tj. 3 BTC po 995 PLN a 7 BTC w cenie 1005 PLN. Koszt zakupu oczywiście przekłada nam się bezpośrednio na cenę sprzedaży, która będzie różna dla 3 BTC i 7 BTC, biorąc pod uwagę koszta zakupu, prowizję serwisu oraz nasz zysk. Ba, po zakupie pierwszych 3 BTC możemy próbować je od razu przecież sprzedać, czekając na zakup pozostałych 7 BTC. W końcu czas to pieniądz.
Ale ... próbujemy sprzedać nasze 3 BTC w podanej przez naszego bota cenie 1010, ale znów nam kurs skacze jak i wolumen, więc w rezultacie zaczynamy częściowo sprzedawać i tak 0.1 BTC sprzedajemy po 1011, 0.5 po 1010 itd a żeby było ciekawiej w między czasie kupujemy 7 BTC po 1008 PLN, które również od razu chcemy sprzedać z zyskiem. Robi się problem, bo część BTC sprzedajemy wg ceny zakupu 995 a część wg 1008. W dodatku za częściowo sprzedane BTC próbujemy kupić kolejne w innej cenie, która będzie automatycznie nową ceną zakupu wg której będziemy obliczać swoją przyszłą cenę sprzedaży. Robi się mały problem z kontrolowaniem tego wszystkiego, tak aby każde Satoshi sprzedać drożej niż się kupiło.
I dochodzimy do sedna sprawy. W jaki sposób Wasze algorytmy kontrolują jaka jest cena zakupu każdej "cząstki BTC", którą właśnie chcecie sprzedać?
Zastanawiam się jak rozwiązać poniższy problem mojego małego bota napisanego w PHP:
Inwestujemy X PLN za które chcemy kupić np. 10 BTC na giełdzie a następnie sprzedać je z zyskiem i tak w kółko. Dlatego też na początku nasz bot zleca pierwszy zakup BTC na podstawie jakiegoś tam algorytmu, który podaje proponowaną cenę zakupu np. po 1000zl za 1 BTC, ale jak wiemy cena na giełdzie jest zmienna, wolumen również a bot cały czas pracuje i w rezultacie kupujemy BTC na raty w różnych cenach tj. 3 BTC po 995 PLN a 7 BTC w cenie 1005 PLN. Koszt zakupu oczywiście przekłada nam się bezpośrednio na cenę sprzedaży, która będzie różna dla 3 BTC i 7 BTC, biorąc pod uwagę koszta zakupu, prowizję serwisu oraz nasz zysk. Ba, po zakupie pierwszych 3 BTC możemy próbować je od razu przecież sprzedać, czekając na zakup pozostałych 7 BTC. W końcu czas to pieniądz.
Ale ... próbujemy sprzedać nasze 3 BTC w podanej przez naszego bota cenie 1010, ale znów nam kurs skacze jak i wolumen, więc w rezultacie zaczynamy częściowo sprzedawać i tak 0.1 BTC sprzedajemy po 1011, 0.5 po 1010 itd a żeby było ciekawiej w między czasie kupujemy 7 BTC po 1008 PLN, które również od razu chcemy sprzedać z zyskiem. Robi się problem, bo część BTC sprzedajemy wg ceny zakupu 995 a część wg 1008. W dodatku za częściowo sprzedane BTC próbujemy kupić kolejne w innej cenie, która będzie automatycznie nową ceną zakupu wg której będziemy obliczać swoją przyszłą cenę sprzedaży. Robi się mały problem z kontrolowaniem tego wszystkiego, tak aby każde Satoshi sprzedać drożej niż się kupiło.
I dochodzimy do sedna sprawy. W jaki sposób Wasze algorytmy kontrolują jaka jest cena zakupu każdej "cząstki BTC", którą właśnie chcecie sprzedać?