Wystrzału może nie być jeśli mamy mieć prawdziwą hossę
WAN ewidentnie porusza się prostym kanałem wzrostowym (żółte), przy czym to niebieskie to tylko zgrubne szacowanie tego, co może się dziać w ruchu wzrostowym ogólnie - oparte o legitną linię trendu przed DT oraz dołek, z założeniem, że będzie podwojenie szerokości. Powyżej opór wynikający z maksymalnego high w trakcie akumulacji (koło 3000 sato) oraz linia trendu narysowana po dwóch wierzchołkach w logu (mnie nie interesuje, ale twitterboje pewnie będą ją wrzucać wiec przebicie może powodować naganianie). Wydaje mi się racjonalne, by zamknąć część pozycji ok. 3000 jeśli tam dojdziemy i ewentualnie otworzyć wyżej (jeśli minie tę strefę i nabierze przyspieszenia) lub niżej (jeśli zachowa ramy niebieskiego kanału).
CHZ opuszcza kanał spadkowy, co daje podstawy do wejścia pod dłuższą i większą korektę do któregoś z typowych fib skorelowanych z oporami. Oczywiście lepiej poczekać na to, jak ukształtuje się to wyjście.
sensownie wygląda okolica 130 oraz 160.
Dodano po 10 godzinach 2 minutach 26 sekundach:
Ekipo, powoli robi się za wesoło. Pompowane są już kompletne shitcoiny typu LOOM - w zasadzie wszystko dziko leci up. Obstawiam, że wchodzimy w typowy okres manii, który zakończy się -10% na wszystkim (co najmniej). Daję na to 1-3 dni.
Ostatnio zawsze trafiałem, zobaczymy, czy i teraz się uda
wywaliłem już pół AION (jakieś 25% zysku, dużo akumulowałem od 850 to ciężko mi wskazać konkretny buy) za 1257 sato. Reszta +100% lub SL. Target to jakieś 2700 satoshi.
Planuję wywalić pół WAN jeśli podejdzie pod 3000. Zysku będzie ze 30%. Reszta ma iść na coś z przedziału 4-7k lub bezstratny SL.
Chcę się też pozbyć APPC (właśnie pcha wall więc może łaskawie dopcha do mojego aska?) i SC (mam trochę, szybkie 10% chyba wezmę).
Nie pozbywam się wszystkiego, bo nie zamierzam powtarzać błędu z RVN czy TNT, kiedy zadowoliłem się +50% a kurs zrobił +500%.
Ale też nie zamierzam czekać na cuda.
Dodano po 1 godzinie 50 minutach 34 sekundach:
gdyby kogoś to ciekawiło, to AION sprzedałem za 1257 bo chciałem być sprytniejszy od sprytnych i nie czekać na górną bandę, ale padła anyway. Oczywiście mam 50% oryginalnej (dużej) pozycji więc jakoś mnie to nie smuci. Liczę na 3-drive bear pattern i spadek do ok. 1100 sato gdzie sobie odkupię. Ale nie obrażę się jeśli po prostu napompują do 2700 sato w tydzień, też jestem za.
APPC na razie pogonione. 320 buy, 349 sell. Odkupię jeśli spadnie poniżej 320 jak zawsze.
WAN sprzedałem za 2760, odkupiłem za 2700 (dołek kanału) i SL na 2687 czy jakoś tak. WIdzę, że pompują znów, co mnie niezmiernie cieszy.
Pomogłem? Tipuj! Chciwy Janusz ucieszy się z każdego grosza.
LTC: LPRbb7aQyrfqMTXP8Q9GBJNUeSPxAdMssM