SunContract (SNC) - spekulacje i informacje

[Rumcajs]

Bo platforma była już w cenie już w grudniu. Teraz to moze rozbujac jedynie wyjscie z tego lagującego i beznadziejnego HitBtc na jakas wieksza i lepszą giełdę. Binance byłaby dobra lub Bittrex a moze coś z azji.

[budyn_waniliowy]

Aż się zalogować musiałem na forum. Witam was, SNC to jest rakieta, która stoi na przylądku Canaveral i czeka aż zapełnią się wszystkie miejsca siedzące aby zabrać nas na wspaniały lot. Zapewne dość już macie porównań z POWRem, który fakt dysponuje kapitałem, ale SNC już stoi. Platforma jest, handel jest, słoweński rząd stoi murem za Suncontractem i wejścia na kolejne giełdy będą powodować że za moment rakieta ogłosi komplet i Ci którzy będą chcieli wejść na następnych przystankach nie będą tak ukontentowani jak Ci, którzy teraz wsiadają. Styczeń będzie miesiącem SNC, 500-600% IMO jest lekką ręką do zrobienia, możemy się koło $2 zakręcić pod koniec miesiąca.

Ja siedzę od okna, zapraszam bo miejsca są ale ruch się robi coraz większy.

[michaty]

Ja siedzę od okna, zapraszam bo miejsca są ale ruch się robi coraz większy.

Mam już bilet, ale po wypłacie chyba zmienię klasę na business

[paprykarz18]

- brak jakichkolwiek informacji na temat tego jak poradzili by sobie z problemami legislacyjnymi wymiany energii

[Jeff]

Aż się zalogować musiałem na forum. Witam was, SNC to jest rakieta, która stoi na przylądku Canaveral i czeka aż zapełnią się wszystkie miejsca siedzące aby zabrać nas na wspaniały lot. Zapewne dość już macie porównań z POWRem, który fakt dysponuje kapitałem, ale SNC już stoi. Platforma jest, handel jest, słoweński rząd stoi murem za Suncontractem i wejścia na kolejne giełdy będą powodować że za moment rakieta ogłosi komplet i Ci którzy będą chcieli wejść na następnych przystankach nie będą tak ukontentowani jak Ci, którzy teraz wsiadają. Styczeń będzie miesiącem SNC, 500-600% IMO jest lekką ręką do zrobienia, możemy się koło $2 zakręcić pod koniec miesiąca.

Ja siedzę od okna, zapraszam bo miejsca są ale ruch się robi coraz większy.

WTOREK to TY????

Już mi Cie brakowalo!!!!

[EmCortess]

Aż się zalogować musiałem na forum. Witam was, SNC to jest rakieta, która stoi na przylądku Canaveral i czeka aż zapełnią się wszystkie miejsca siedzące aby zabrać nas na wspaniały lot.

Wtorek to Ty? Jak byś dodał: SNC to da mooon! to byśmy wiedzieli

A tak na serio, to wszystkie argumenty kolegi Barragol są żywcem wyjęte z postów typu kopiuj wklej jakiś dziwnych botów, coraz częściej pojawiających się ostatnio na kanałach komunikacji SNC i floodujacyh o scamie. Niestety w momencie pytania o konkrety, zazwyczaj otrzymujesz długaśną tyradę o wyjątkowych umiejętnościach twojej matki i zażyłej znajomości bota z twoja siostrą.

Co do odpowiedzi na większość zarzutów, to można znaleźć je jeśli nie w tym wątku, to zwyczajnie w google przy odrobinie wysiłku i chęci.

Edit:

Haha, Jeff mnie wyprzedził

[budyn_waniliowy]

WTOREK to TY????

Już mi Cie brakowalo!!!!

Będę lepszy niż Wtorek haha.

Nie, nie wiem kto to, ale wnioskując po Waszych postach to jakiś niebanalny entuzjasta projektu, może większy niż ja, ale jak tu nie być optymistą skoro na naszej drodze leży taki pieniążek

[michaty]

Odważna fanowska grafika z facebookowej grupy SNC.

Prosłoweńska, windująca mocne strony SNC, ale jest w tym racja. Gdyby marketingowcy naprawdę usiedli na twitterze, facebookach i innych nośnikach social-media to cena POWRa jest osiągalna.

[budyn_waniliowy]

Odważna fanowska grafika z facebookowej grupy SNC.

Prosłoweńska, windująca mocne strony SNC, ale jest w tym racja. Gdyby marketingowcy naprawdę usiedli na twitterze, facebookach i innych nośnikach social-media to cena POWRa jest osiągalna.

O tym mowa, POWR jest piękną złotą klatką ale na razie jest pusta. SNC zrobiło fajny produkt, ale kiepsko go sprzedaje.
Analogiczna sytuacja do sprzedawcy na targu, który stojąc w kącie gdzie nikt nie zagląda krzyknął raz że ma ziemniaki i pomidory połowę tańsze, ci co usłyszeli podeszli kupili i będą ciągle przychodzić bo wiedzą że jest tanio.
Takie fanowskie grafiki nie wyręczą jednak PR-owców...

[pk456]

O tym mowa, POWR jest piękną złotą klatką ale na razie jest pusta. SNC zrobiło fajny produkt, ale kiepsko go sprzedaje.
Analogiczna sytuacja do sprzedawcy na targu, który stojąc w kącie gdzie nikt nie zagląda krzyknął raz że ma ziemniaki i pomidory połowę tańsze, ci co usłyszeli podeszli kupili i będą ciągle przychodzić bo wiedzą że jest tanio.
Takie fanowskie grafiki nie wyręczą jednak PR-owców...

Nie chciałbym być największą marudą w wątku... ale może PR-owcy SNC nie chcą żeby ich projekt był również "piękną złotą klatką". Ten jak napisałeś fajny produkt to strona www z możliwością handlu na bardzo trudnym rynku. Czy wiesz może ile transakcji dokonano na ich platformie, czy wiesz może ile kilowatów energii sprzedano... czy może jest to pusty sklep, gdzie ani towaru, ani kupujących?

ps. Nie mam POWR, mam SNC żeby było jasne.

[budyn_waniliowy]

O tym mowa, POWR jest piękną złotą klatką ale na razie jest pusta. SNC zrobiło fajny produkt, ale kiepsko go sprzedaje.
Analogiczna sytuacja do sprzedawcy na targu, który stojąc w kącie gdzie nikt nie zagląda krzyknął raz że ma ziemniaki i pomidory połowę tańsze, ci co usłyszeli podeszli kupili i będą ciągle przychodzić bo wiedzą że jest tanio.
Takie fanowskie grafiki nie wyręczą jednak PR-owców...

Nie chciałbym być największą marudą w wątku... ale może PR-owcy SNC nie chcą żeby ich projekt był również "piękną złotą klatką". Ten jak napisałeś fajny produkt to strona www z możliwością handlu na bardzo trudnym rynku. Czy wiesz może ile transakcji dokonano na ich platformie, czy wiesz może ile kilowatów energii sprzedano... czy może jest to pusty sklep, gdzie ani towaru, ani kupujących?

ps. Nie mam POWR, mam SNC żeby było jasne.

Piękną złotą nie musi być, wystarczy srebrna albo chociaż adekwatna do tego co w środku się kryje. Wchodząc w buty CEO projektu ja chciałbym żeby media, gazety, babki pod blokiem trąbiły o mnie bo im większy szum tym większą grupę potencjalnych nabywców zdobędę.
Przyznam się że nie wiem jaka ilość prądu zdążyła przepłynąć przez te apki, ale zakładając że jest to jakaś wstydliwa ilość można to inaczej ubrać w słowa - zamiast podawać suche dane to ogłaszać że jest tendencja wzrostowa, żadnych niezadowolonych klientów, żadnych problemów i usterek, nie wiem, whatever, somsiad widział jak kupiłem to postanowił wziąŚĆ* 3x więcej (*błont celowy). Twitter SNC wegetuje, tylko i wyłącznie duże wydarzenia trzymają go przy życiu, podczas gdy POWR szczyci się cytatem przedsiębiorcy pokroju McAfee o projekcie czy nawet tweetem czysto przypominającym followersom na których giełdach możemy kupić POWR (sic!) Damn, słowa ministra jednego drugiego, legislacyjne płotki przeskoczone - bang - pościk... Coś, cokolwiek, marketcap powinien być windowany maksymalnie a czym jak nie marketingiem partyzanckim!

[pk456]

Piękną złotą nie musi być, wystarczy srebrna albo chociaż adekwatna do tego co w środku się kryje. Wchodząc w buty CEO projektu ja chciałbym żeby media, gazety, babki pod blokiem trąbiły o mnie bo im większy szum tym większą grupę potencjalnych nabywców zdobędę.

No to tak na spokojnie co się kryje?

1. Koszty jakie płacimy to koszty przesyłu i samej energii - SNC obiecuje tańszą energię, przesyłu nie mają szansy zmienić
2. Koszt produkcji tzw. zielonej energii jest wyzszy niż tradycyjne elektrownie węglowe, oczywiście jeszcze tańszy jest atom - więc SNC musi się nieźle nagimnastykować żeby zrobić dobrą cenę
3. UE narzuca produkcję energii z OZE - to plus

Zakładając że SNC ma sposób na tańszą energię niech będzie 10% to potencjalny klient musi.

1. Zalogować się na markecie i dowiedzieć że ma zapłacić jakimś SNC
2. Przybliżyć sobie szybko wiedzę o krypto
3. Zakłada konto i przelewa kasę na giełdę (PROWIZJA)
4. Kupuje BTC bo o tym słyszał (RYZYKO ZMIANY KURSU)
5. Zakłada konto na HitBTC bo tam jest SNC
6. Chce przelać BTC na HitBTC i widzi prowizję rzędu 150$ mówi do siebie o kur*a
7. Czyta w necie, dowiaduje się że LTC tani... wymienia BTC na LTC - może traci, może zyskuje - różnie bywa
8. Przelewa LTC (PROWIZJA)
9. NIe da się kupić SNC za LTC - sprzedaje LTC, za USDT bo BTC nie chce już dotykać (RYZYKO ZMIANY KURSU)
10. Kupuje SNC, przelewa na platformę (PROWIZJA)
11. Czeka nic, czeka nic.... szuka w necie, sieć ETH przeciążona jakaś firma wypuściła najsłodsze niedzwiadki panda ludzie oszaleli na ich punkcie (no dobra celowo przesadzam)
12. Po dwóch dniach SNC doszło! Można kupić prąd.

Gość bierze kartkę i ołówek liczy i mu wychodzi że przepłacił, ale cóż otwiera szampana i mówi "NIGDY WIĘCEJ!"

ps. Oczywiście mógłbym dodać punkt o zablokowanym zakładaniu nowych kont na giełdzie. Następny punkt o potrzebie autoryzowania się, wysłania paszportu, selfie... i jeszcze pare rzeczy można dodać.

[budyn_waniliowy]

Piękną złotą nie musi być, wystarczy srebrna albo chociaż adekwatna do tego co w środku się kryje. Wchodząc w buty CEO projektu ja chciałbym żeby media, gazety, babki pod blokiem trąbiły o mnie bo im większy szum tym większą grupę potencjalnych nabywców zdobędę.

No to tak na spokojnie co się kryje?

1. Koszty jakie płacimy to koszty przesyłu i samej energii - SNC obiecuje tańszą energię, przesyłu nie mają szansy zmienić
2. Koszt produkcji tzw. zielonej energii jest wyzszy niż tradycyjne elektrownie węglowe, oczywiście jeszcze tańszy jest atom - więc SNC musi się nieźle nagimnastykować żeby zrobić dobrą cenę
3. UE narzuca produkcję energii z OZE - to plus

Zakładając że SNC ma sposób na tańszą energię niech będzie 10% to potencjalny klient musi.

1. Zalogować się na markecie i dowiedzieć że ma zapłacić jakimś SNC
2. Przybliżyć sobie szybko wiedzę o krypto
3. Zakłada konto i przelewa kasę na giełdę (PROWIZJA)
4. Kupuje BTC bo o tym słyszał (RYZYKO ZMIANY KURSU)
5. Zakłada konto na HitBTC bo tam jest SNC
6. Chce przelać BTC na HitBTC i widzi prowizję rzędu 150$ mówi do siebie o kur*a
7. Czyta w necie, dowiaduje się że LTC tani... wymienia BTC na LTC - może traci, może zyskuje - różnie bywa
8. Przelewa LTC (PROWIZJA)
9. NIe da się kupić SNC za LTC - sprzedaje LTC, za USDT bo BTC nie chce już dotykać (RYZYKO ZMIANY KURSU)
10. Kupuje SNC, przelewa na platformę (PROWIZJA)
11. Czeka nic, czeka nic.... szuka w necie, sieć ETH przeciążona jakaś firma wypuściła najsłodsze niedzwiadki panda ludzie oszaleli na ich punkcie (no dobra celowo przesadzam)
12. Po dwóch dniach SNC doszło! Można kupić prąd.

Gość bierze kartkę i ołówek liczy i mu wychodzi że przepłacił, ale cóż otwiera szampana i mówi "NIGDY WIĘCEJ!"

No tak, SNC jest wyjątkiem? Rozbijmy na takie same czynniki pierwsze ATS, XRP czy inne krypto których setki będą pasować do tego samego schematu...

[pk456]

No tak, SNC jest wyjątkiem? Rozbijmy na takie same czynniki pierwsze ATS, XRP czy inne krypto których setki będą pasować do tego samego schematu...

Nie jest wyjątkiem, ale niekoniecznie ludzie mówią o innych projektach że mają świetny produkt. SNC zrobiło dużo, ale z różnych względów po prostu nie można nazwać tego co zrobili świetnym produktem. Nie jest nawet użytecznym produktem, jest zabawką dla pasjonatów i to w Słoweni.
Jenak Australia jest nieco większa, nieco bardziej nasłoneczniona no i nie wiem, ale zakładam że ma na 99% mniej skomplikowane przepisy. Takie same przepisy dla całej Australii, a w UE każde państwo ma swoje szczegółowe.

Autralia także ma olbrzymie obszary niezamieszałe, można tworzyć autonomiczne osady bez centralnego podłączenia do sieci energetycznej i na tych małych rynkach, z małych elektrowni sprzedawać prąd. Można też stawiać wiatraki, panele na terenach pustynnych na których trudno cokolwiek innego zrobić. Koszty budowy i utrzymania infrastruktury kablowej muszą być tam niewspółmiernie większe niż u nas w Europie.

Gdybym miał parę mln $ do zainwestowania w energetykę z OZE (nie w tokeny) w Europie lub Australii... w ciemno wybieram kangury.

[ExcaliburPLL]

Zakładając że SNC ma sposób na tańszą energię niech będzie 10% to potencjalny klient musi.

1. Zalogować się na markecie i dowiedzieć że ma zapłacić jakimś SNC
2. Przybliżyć sobie szybko wiedzę o krypto
3. Zakłada konto i przelewa kasę na giełdę (PROWIZJA)
4. Kupuje BTC bo o tym słyszał (RYZYKO ZMIANY KURSU)
5. Zakłada konto na HitBTC bo tam jest SNC
6. Chce przelać BTC na HitBTC i widzi prowizję rzędu 150$ mówi do siebie o kur*a
7. Czyta w necie, dowiaduje się że LTC tani... wymienia BTC na LTC - może traci, może zyskuje - różnie bywa
8. Przelewa LTC (PROWIZJA)
9. NIe da się kupić SNC za LTC - sprzedaje LTC, za USDT bo BTC nie chce już dotykać (RYZYKO ZMIANY KURSU)
10. Kupuje SNC, przelewa na platformę (PROWIZJA)
11. Czeka nic, czeka nic.... szuka w necie, sieć ETH przeciążona jakaś firma wypuściła najsłodsze niedzwiadki panda ludzie oszaleli na ich punkcie (no dobra celowo przesadzam)
12. Po dwóch dniach SNC doszło! Można kupić prąd.

Wszystko prawda, ale wyobraź sobie sytuację, że robią prostą i szybką bramkę FIAT/SNC i ... problem z głowy.

[pk456]

Wszystko prawda, ale wyobraź sobie sytuację, że robią prostą i szybką bramkę FIAT/SNC i ... problem z głowy.

No moim zdaniem to konieczność, ale jeszcze jej nie ma.... a jak powstanie to pewnie odbije się na przydatności tokenu SNC, więc także jego cenie.

[ExcaliburPLL]

Wszystko prawda, ale wyobraź sobie sytuację, że robią prostą i szybką bramkę FIAT/SNC i ... problem z głowy.

No moim zdaniem to konieczność, ale jeszcze jej nie ma.... a jak powstanie to pewnie odbije się na przydatności tokenu SNC, więc także jego cenie.

Oczywiście pozytywnie Nie mam tego wiele ale serio trzymam kciuki za powodzenie projektu i przetarcie szlaków.

[Łbz]

Witam wszystkich serdecznie
Jestem nowy w świecie kryptowalut i jako pierwszą inwestycję postawiłem sobie SNC ze względu na to, że jest to długoterminowy i ciekawy projekt. Po coraz to głębszym zapoznawaniu się kryptowalutami doszedłem do wniosku, że chciałbym swoje SNC przelać na portfel. Chciałbym to zrobić dlatego żeby nie kusiło aby wypłacać kiedy cena pójdzie w górę. Czy ktoś już przeprowadzał taki zabieg? Macie jakieś instrukcje dla mnie? Byłbym bardzo wdzięczny

[Sayan]

@Łbz, SNC, to token erc20 czyli możesz go trzymać na portfelu Ethereum : https://www.myetherwallet.com/.
Jeden adress do wszystkich tokenów ERC20.
Strona jest również w języku polskim, więc powinieneś sobie poradzić

[budyn_waniliowy]

No tak, SNC jest wyjątkiem? Rozbijmy na takie same czynniki pierwsze ATS, XRP czy inne krypto których setki będą pasować do tego samego schematu...

Nie jest wyjątkiem, ale niekoniecznie ludzie mówią o innych projektach że mają świetny produkt. SNC zrobiło dużo, ale z różnych względów po prostu nie można nazwać tego co zrobili świetnym produktem. Nie jest nawet użytecznym produktem, jest zabawką dla pasjonatów i to w Słoweni.
Jenak Australia jest nieco większa, nieco bardziej nasłoneczniona no i nie wiem, ale zakładam że ma na 99% mniej skomplikowane przepisy. Takie same przepisy dla całej Australii, a w UE każde państwo ma swoje szczegółowe.

Autralia także ma olbrzymie obszary niezamieszałe, można tworzyć autonomiczne osady bez centralnego podłączenia do sieci energetycznej i na tych małych rynkach, z małych elektrowni sprzedawać prąd. Można też stawiać wiatraki, panele na terenach pustynnych na których trudno cokolwiek innego zrobić. Koszty budowy i utrzymania infrastruktury kablowej muszą być tam niewspółmiernie większe niż u nas w Europie.

Gdybym miał parę mln $ do zainwestowania w energetykę z OZE (nie w tokeny) w Europie lub Australii... w ciemno wybieram kangury.

Nie sposób nie przyznać Ci racji...

...

...ale...

...

porównajmy wielkość rynków - australijskiego i - no już należy w szerszym spektrum brać pod uwagę - europejskiego, bo taką skalę SNC zamierza osiągnąć. Infrastruktura infrastrukturą, koszty kosztami, procentowo przychód do kosztu (po co utrudniać sobie - zysk) będzie nieporównywalnie wyższy w Australii niż w Europie, ale liczy się cent, grosz, złotówka, gulden, lir, marka, euro. Obawiam się że nakłady w Europie przy dużo niższym zysku % dadzą większą $$$. A przepisy tak, tu podpisuje się obiema rękami i nogami pod Twoim postem, ale dla chcącego nic trudnego;)