Wymazywanie pisze:najpierw da coś zarobić. Potem niech ginie.
No właśnie, po co się tym przejmujesz.
Przecież nie używasz kryptowalut, prawda?
Interesują Cię tylko tokeny, a najbardziej token PLN.
A czy to będą tokeny pochodzące od zk-SNARK'ów czy zdechłych nietoperzy - nie ma znaczenia.
Tylko uważaj, żeby nie wpaść w dwubiegunowość:
Coin + profit = legit
Coin + loss = scam
karek314 pisze: The Real McCoin pisze: sposób maksymalnie gwarantujący bezpieczeństwo.
Anonimowość zależy od 6 osób.
Wystarczy, że chociażby jedna z tych osób była uczciwa.
Ale sam pomyśl, jaka to musiała być odpowiedzialność.
To jest kryptowaluta i w przyszłości pewnie będzie ją użytkowało wielu ludzi.
Dodatkowo jest to anonimowa kryptowaluta, czyli wejdą też w nią ludzie od dark marketów.
Jak by się okazało, że to wszystko było ustawione, że to jakiś scam i te bandziory poniosły by na tym stratę, to zdrowie i życie tych 6 ludzi będzie zagrożone. Nie wspominając już o tym, że będą skończeni pod każdym innym względem.
Moim zdaniem każdy z tych ludzi, jeżeli zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji, zrobił wszystko żeby zniszczyć swój prywatny "toksyczny odpad". Chociażby dla swojego dobra.
karek314 pisze:Do tego jest mega nie optymalna, 4gb ramu do podpisania transakcji.
No i co z tego?
Zdecentralizowany, rozproszony system z dowodami zerowej wiedzy chcesz używać na smartfonie do kupowania bułek w piekarni?
karek314 pisze:
Organizacja kosztowała sporo zachodu.
Poczytaj jak oni to zrobili i zobacz jak bardzo mimo to się "czepiasz".