Badoomdangboi pisze: Zcash to taki dziwak. Niby superwalutka, niby z tyłu gdzieś tam Vitalik, niby prywatność, niby jest na krawędzi wybicia od roku ale... jakoś tak nie chce się ładnie wybić i wybijają się gównixy pokroju Trona albo przebieraniec XRP.
Sam miałem Zcasha kilka razy z nadzieją, "że to już", ale to "już" nie nadchodziło za bardzo i człowiek tylko patrzył ze smutną miną na akcję na shitcoinach.
Ja się dwa razy przymierzałem, w okolicach lipca i sierpnia 2017, ale jakoś przespałem, a potem to już zawsze było za drogo
Aktualnie 1 bid mi wszedł, liczę, że drugi na 200$ też wskoczy, bo już bardzo blisko (aż kusi żeby podbić
), a co dalej zobaczymy.
Jak to nie chce się wybić???
We wrześniu 2017 - 160$
W lipcu 2017 - 160$
W maju 2017 - 90$
W styczniu 2017 - 40$
Styczeń 2018 -
876$
Licząc od stycznia -
2090% na plus w rok.
Licząc nawet od 160 $ z września -
450% na plus w 4 miesiące.
Jak to nie jest ładne wybicie, to ja nie wiem czego się spodziewasz, mi to zdecydowanie wystarczy.
ja przy 200% już częścią kapitału uciekam, i potem co kolejne 50-100% kolejnym procentem.
No chyba, że chodzi co i tego typu "artykuły":
https://www.geekxplore.com/expert-belie ... -2025.html
W to nie wierzę, ale w powtórkę z 2017 roku w ciągu 3 lat już tak.
Co do skoków Ripple czy Trona, takich rzeczy nie przewidzisz, przestałem się tym przejmować, trochę takich śmieci kupiłem. Od czasu do czasu coś dokupię za parę stów i chomikuję z nadzieją, że może kiedyś się trafi złoty strzał
Martwi mnie tylko to, że powoli robi się tego za dużo. Mogę nie ogarnąć jak kiedyś coś wystrzeli i przespać
Pytanie do innych, czemu Zcash tak mało popularny na forum?
Czy ja o czymś nie wiem, czy po prostu się ukrywacie, a portfele pełne kupione po +/-50$?