Pamiętaj, że cały rynek kryptowalut to ściema. Rzekome miliardy dolków, które warte są btc i inne alty, to jedna wielka spekulacja. One nie mają żadnej wartości nabywczej. A co za tym idzie, rynek krypto jest bardzo nieprzewidywalny. Nieprzewidywalny do tego stopnia, że wieczorem możesz nie sprzedać bo poczekasz do rana, a rano już nie będzie co sprzedawać. I w drugą stronę. Sam wyprzedałem się, jak pewnie bardzo dużo osób, przy ostatnim rajdzie w dół. Czy to była zła decyzja? A skąd. Czy była dobra? Też nie. Tu nie ma złych/dobrych decyzji. Są po prostu decyzje. Gdy rozkręca się bańka, to jest prawie jak hazard.
Więc co byś nie zrobił, to strzelam w ciemno, że zawsze będziesz pluł sobie w brodę.
Jak po prawej kursy są wszystkie na zielono, to możesz być pewien, że kiedyś będą na czerwono i w drugą stronę. A kiedy? Tego nie wie nikt (może poza mózgiem).
Dodam tylko, że możesz minimalizować ryzyko wj*bania się w trzymanie krypto długimi miesiącami - kupno w dołku. Ale czy trafisz w ten "właściwy" dołek?

Powodzenia.