Wyszedłeś od "typowych kursów giełdowych", kursy spółek też pod to podpadają stąd przykład jaki podałem, analogiczny do CLAM. No ale dobra, mówisz sdry - ok, amplituda wahań rzędu kilkudziesięciu % dziennie tu nie wystąpi, nie tego kalibru zabawki, choć po grubych akcjach typu wybory / nieoczekiwane zmiany ratingu / interwencje banków centralnych / pucze lub inne trudne do przewidzenia spięcia wpływające na globalną gospodarkę, dużo nie brakuje do ostrych zjazdów / pomp.amneziahaze pisze:Zdecydowanie mniej od stabilnych sdr'ów na przykład.
Jednak zakres wahań to nie jedyna cecha oceny stabilności i nawet nie najważniejsza dla spekulanta dla którego bardziej liczy się przewidywalność kierunku wahań niż ich zakres. Spójrz sobie np. na funta i jego wahania z okazji spekulacji wokół brexitu, zamotka na maxa choć początkowo sytuacja wydawała się prosta 0 | 1. Dolar - typowy pump & dump rozpoczęty hypem po wyborze Trumpa i zakończony twitami tegoż o tym, że dolar jest za mocny No zobacz, czy czegoś to nie przypomina z naszego podwórka typu pompa, euforia a później shit news na jakimś twitterze chińskiego górnika (np. tego żartownisia z F2Pool co kursem LTC miotał swego czasu). Jedyna różnica to amplituda wahań i skala czasowa. Nie myl tego jednak ze stabilnością lub przewidywalnością czyli szansą prawidłowej oceny zmiany trendu, bo to nie są tożsame pojęcia. Jak się lewaruje to tak samo można spektakularnie wtopić na ww. zjawiskach jak na jakimś CLAMie czy innym wynalazku (a nawet łatwiej bo trudniej przewidzieć trend) tak więc z punktu widzenia spekulanta do gry ten rynek wcale nie wygląda ani łatwiej ani trudniej ani stabilniej ani mniej stabilnie, ma tylko nieco inną specyfikę.
No jak o czym, wyszliśmy od dziwnej akcji na CLAM jako przykładu "niestabilności całego rynku" (Twoje słowa) prawda? Więc podaję przykłady analogicznych sytuacji z rynków rzekomo stabilniejszych. Jestem na ziemiamneziahaze pisze: Ale o czym ty w ogole do mnie rozmawiasz? Ja mam na myśli ruchy świecowe, trendy, a nie typowe pompowanie, czy przekrety z wash trejdingiem. Zejdzmy na ziemię.
Nie łudzę się, bo właśnie porównuję a często to robię, bo wykresy mają to do siebie, że są fraktalami i ta sama AT ogarnia je z grubsza podobnie, niezależnie od skali, więc historyczne wykresy mogą podrzucić sporo pomysłów. Jeszcze taki przykładzik do rozmyślań, EURUSD na przestrzeni dekad:amneziahaze pisze:Nie porównasz tego w żaden sposób. Nie łudź się.