Core i Lightning

[Chancellor]

właśnie ten Thunder Network który chyba bedzie robił tą samą robote co ten jeszcze nieistniejący Ligthning.

Thunder Network jest [niereferencyjną] implementacją Lightning.

[asocjal]

właśnie ten Thunder Network który chyba bedzie robił tą samą robote co ten jeszcze nieistniejący Ligthning.

Thunder Network jest [niereferencyjną] implementacją Lightning.

Pytanie na ile dobrze działa (choćby nawet w formie testowej) i czy można nazwać go dowodem, że koncepcja jest słuszna?

[ShadowOfHarbringer]

właśnie ten Thunder Network który chyba bedzie robił tą samą robote co ten jeszcze nieistniejący Ligthning.

Thunder Network jest [niereferencyjną] implementacją Lightning.

Pytanie na ile dobrze działa (choćby nawet w formie testowej) i czy można nazwać go dowodem, że koncepcja jest słuszna?

Wiesz, jak Satoshi chciał udowodnić światu, że jego koncepcja jest słuszna, to zwyczajnie wcielił ją w życie i dzięki temu dzisiaj cieszymy się Bitcoinem. Nie czekał przecież aż ktoś weźmie jego whitepaper i na tej podstawie napisze klienta.

Jak to szło ? "Aby zmienić świat, zacznij zmianę od siebie" ?

[redbog]

Wiesz, jak Satoshi chciał udowodnić światu, że jego koncepcja jest słuszna, to zwyczajnie wcielił ją w życie i dzięki temu dzisiaj cieszymy się Bitcoinem. Nie czekał przecież aż ktoś weźmie jego whitepaper i na tej podstawie napisze klienta.

Nie rozumiem do końca co próbujesz tu sugerować. Thunder Network nie może choćby nawet bardzo chciał wystartować przed wprowadzeniem SW do bitcointa a to przecież nie od nich zależy.

[ShadowOfHarbringer]

Wiesz, jak Satoshi chciał udowodnić światu, że jego koncepcja jest słuszna, to zwyczajnie wcielił ją w życie i dzięki temu dzisiaj cieszymy się Bitcoinem. Nie czekał przecież aż ktoś weźmie jego whitepaper i na tej podstawie napisze klienta.

Nie rozumiem do końca co próbujesz tu sugerować. Thunder Network nie może choćby nawet bardzo chciał wystartować przed wprowadzeniem SW do bitcointa a to przecież nie od nich zależy.

Nie próbuję nic sugerować, tylko podaję historyczną prawdę.

Rewolucje nie odbywają się w ten sposób, że ktoś wymyśli nową koncepcję a wszyscy krzykną "O KURDE, FAKTYCZNIE !" i nagle zaczną jej używać. Tak to nie działa.

Gutenberg musiał zbudować swoją prasę Gutenberga i zacząć jej używać, naukowcy z CERNu musieli zbudować podwaliny internetu i zacząć ich używać, Satoshi musiał sam zbudować działającą implementację Bitcoina aby ludzie zaczęli tego używać i tak samo Blockstream musi sam zbudować działającą implementację Lightning żeby ludzie zaczęli tego używać.

Tak to właśnie działa. Stawiam tezę, że LN nigdy nie osiągnie sukcesu, jeżeli nie będzie referencyjnej implementacji. Ktoś musi zaświecić latarką i oświetlić drogę.

[asocjal]

Wiesz, jak Satoshi chciał udowodnić światu, że jego koncepcja jest słuszna, to zwyczajnie wcielił ją w życie i dzięki temu dzisiaj cieszymy się Bitcoinem. Nie czekał przecież aż ktoś weźmie jego whitepaper i na tej podstawie napisze klienta.

Jak to szło ? "Aby zmienić świat, zacznij zmianę od siebie" ?

Bardzo pijesz do tego, że LN jeszcze nie powstał. Zwróć jednak uwagę że:
1. Nie wiemy ile czasu Satoshi pisał pierwszą wersję bitcoina. Mógł zacząć nawet przed wydaniem White Papers. Więc ciężko to porównać czasy.
2. LN jest chyba nieco bardziej skomplikowany (chociaż nie przesadzałbym, że to jakiś kompletny hardcore)
3. Najważniejsze - Na Satoshim nie spoczywała żadna odpowiedzialność. Gdyby Bitcoin zawierał jakieś błędy to pewnie by naprawił i nikt by "bezwartościowych" bitcoinów wtedy nie ukradł. Ewentualne wystartowałby z genesis blok ponownie i tyle i nikt by nie miał pretensji. W sumie nie wiemy - oże nawet tak zrobił. Na developerach Core spoczywa ogromna odpowiedzialność (a raczej oczekiwanie że wszystko od razu będzie perfecto beż rzadnych dziur i niedociągnięć). Spieprzenie czegokolwiek byłoby katastrofą w świecie btc. Jako wdrożeniowiec wiesz przecież o ile ciężej jest drożyć taką zmianę jak LN, gdzie wszystko od razu musi być perfect, niż pierwszą wersję btc, która była zwykłą ciekawostką i eksperymentem.

[ShadowOfHarbringer]

Wiesz, jak Satoshi chciał udowodnić światu, że jego koncepcja jest słuszna, to zwyczajnie wcielił ją w życie i dzięki temu dzisiaj cieszymy się Bitcoinem. Nie czekał przecież aż ktoś weźmie jego whitepaper i na tej podstawie napisze klienta.

Jak to szło ? "Aby zmienić świat, zacznij zmianę od siebie" ?

Bardzo pijesz do tego, że LN jeszcze nie powstał. Zwróć jednak uwagę że:

Nie, całkowicie nie na temat napisałeś, pomijam dalszą część Twojego posta.

Piję tutaj konkretnie do tego, że implementacja nie-referencyjna od Blockchain.info nie wystarczy. Aby LN zyskał popularność, konieczna jest implementacja referencyjna od samego Blockstreamu.

Jeżeli Blockstream chce udowodnić światu, że Lightning Network działa, to musi to zrobić sam. Nikt mu w tym nie pomoże.

[redbog]

Jeżeli Blockstream chce udowodnić światu, że Lightning Network działa, to musi to zrobić sam. Nikt mu w tym nie pomoże.

Mogą sobie skopiować Thunder Network obrobić po swojemu i problem rozwiązany

[ShadowOfHarbringer]

Jeżeli Blockstream chce udowodnić światu, że Lightning Network działa, to musi to zrobić sam. Nikt mu w tym nie pomoże.

Mogą sobie skopiować Thunder Network obrobić po swojemu i problem rozwiązany

Wiem, że żartujesz, ale i tak pójdę tym tropem: to by była totalna wizerunkowa porażka.

Udowodniliby w ten sposób społeczności oraz całemu światu, że nie potrafią nawet zaimplementować własnego pomysłu -> są totalnie niekompetentni.

[Chancellor]

Aby LN zyskał popularność, konieczna jest implementacja referencyjna od samego Blockstreamu.

Dlaczego? Thunder jest cały czas testowany i jeżeli będzie stabilny i efektywny to sam może stać się referentem.

[rav3n_pl]

O ile dobrze wyczytałem, to sieć Thunder jest implementacją protokołu Lighting.

[ShadowOfHarbringer]

Aby LN zyskał popularność, konieczna jest implementacja referencyjna od samego Blockstreamu.

Dlaczego? Thunder jest cały czas testowany i jeżeli będzie stabilny i efektywny to sam może stać się referentem.

Bo praktycznie nigdy w historii nie jest tak, żeby ktoś Twoją rewolucję wykonał za Ciebie.

Ale dobra, w sumie nie to nie ma się o co kłócić bo znowu jest to niepewny grunt bez 100% dowodów. W ciągu kilku miesięcy się dowiemy jak się to potoczy.

[tomko222]

to by była totalna wizerunkowa porażka.

Udowodniliby w ten sposób społeczności oraz całemu światu, że nie potrafią nawet zaimplementować własnego pomysłu -> są totalnie niekompetentni.

A ja się tu nie zgodzę. Sam fakt że ktoś zaimplementował ich whitepaper już znaczy że ktoś to uznał za pomysł na tyle dobry żeby przeznaczyć na to czas/ludzi. 2 rzecz - LN wymaga do działania SW - nie miałoby sensu żeby teraz wyższy priorytet miał LN a nie SW. Tzn. w zasadzie miałoby sens ale tylko jeżeli ich celem byłoby "zablokowanie" (opóźnienie) startu "konkurencyjnych" rozwiązań.
A też LN to przecież nie jedyne co Core robi w celu zwiększenie przepustowości. SW dużo wnosi a zwiększenie liczby transakcji w bloku to bardziej efekt uboczny ale zapewni czas na wprowadzenie HF. W 12.1 wchodzi Compact Blocks i odkąd o tym wiadomo 2 devów którzy wcześniej byli przeciwko HF teraz już są za... A jeżeli Compact blocks się dobrze sprawdzi (testy na to wskazują) to Chińczycy stracę argument "chiński firewall" i może się uda przepchnięcie dynamicznej wielkości bloku od bitpaya czy cokolwiek innego co jest sensowne...

[ShadowOfHarbringer]

Chyba nie będę wchodził w dalszą dyskusję, ostatnio świat Bitcoina udowodnił, że logika oraz zdroworozsądkowe zasady go nie dotyczą i można się nieźle przejechać na takim rozumowaniu.

Lepiej kupię więcej popcornu i będę obserwował.

[Chancellor]

Dlaczego? Thunder jest cały czas testowany i jeżeli będzie stabilny i efektywny to sam może stać się referentem.

Bo praktycznie nigdy w historii nie jest tak, żeby ktoś Twoją rewolucję wykonał za Ciebie.

Kompletnie niemerytoryczny argument. Moim zdaniem to, że pierwsza implementacja nie pochodzi od autorów pomysłu, świadczy o wartości pomysłu i napisaniu dokumentu opisującego pomysł w sposób przejrzysty i wyczerpujący.