Polskie Forum Bitcoin

Z uwagi na dość spory szum podnoszony przez górników chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat :
Czy należy zmienic algorytm Litecoina, żeby pozostał odporny na ASICe?

Będę wdzięczny za powstrzymanie się od zbędnej dyskusji, proszę tylko o wpisywanie konkretnych ZA i PRZECIW.

fun pisze:Czy należy zmienic algorytm Litecoina, żeby pozostał odporny na ASICe?

Na takie pytanie ciężko odpowiedzieć bez dyskusyjnie. Wszystko zależy od tego co chcą osiągnąć deweloperzy. Pytanie raczej powinno brzemieć "Czy chcesz żeby litecoin zmienił algorytm?".

TAk Powinien zmienic algorytm ale tylko i wyłącznie w tym aspekcie !!!!

Oczywiście, że nie.
Wprowadzi to tylko zamęt, i LTC przestanie być LTC. Potem "scena" się podzieli na stare LTC, nowe LTC, LTC1, albo LTC2... Potworzą się forki, dojdą jakieś parametry konfiguracyjne w minerach, ogólnie syf, kiła i mogiła

Trzeba po prostu stworzyć inny algorytm i innego coina.

Nie.
Czy z BTC też tak było ?

Ocywiscie, ze nie.
Chcecie kojna odpornego na asic, zrobcie sobie takiego i wypusccie na rynek. Ale taki nowy kojn na pewno nie moze sie nazywac LTC.

quark jest dość odporny na asic. no ale kariery jakoś nie robi

Chciałbym zobaczyć, jak historia toczy się innymi torami w przypadku LTC. Czyli zmiana (naprawa) kodu uniemożliwiająca kopanie ASIC'ami.

czerwonykapelusz pisze:Chciałbym zobaczyć, jak historia toczy się innymi torami w przypadku LTC. Czyli zmiana (naprawa) kodu uniemożliwiająca kopanie ASIC'ami.

Jaka naprawa? A co on jest, zepsuty?

Nowy algorytm powinien być trudny i/lub kosztowy do implementacji w FPGA/ASIC
Można to zrobić np. czyniąc go mocno pamięciożernym. Pamięć na krzemie zajmuje b.duże ilości tranzystorów. Można próbować wynieść pamięć poza krzemowe jądro, w postaci modułu DDR, ale to spowoduje spowolnienia komunikacyjne -> spadek wydajności.
Pewnie jeszcze inne pomysły na utrudnienia by się znalazły.

Po co chcecie to wszystko robić? Utrudnienia, blokowanie ASIC, aby na zwykłym kompie można było trzepać kasę?
Trzeba iść z duchem postępu. Waluta kopana przez Januszy na laptopach w mieszkaniach nie ma miejsca na profesjonalnym rynku i nie będzie miała przyszłości, biznes takiemu czemuś nigdy nie zaufa.

@Lenny to nie do końca tak, że nikt nie zaufa walucie która kopana jest na domowych komputerach. Siła tkwi zarówno w mocy sieci i jak i jej rozproszeniu. W przypadku walut kopanych przez domowe komputery mamy duże rozproszenie co zapewnia bezpieczeństwo sieci, w przypadku walut gdzie kopie się ASIC mamy wysoką moc co też zapewnia bezpieczeństwo ale tendencja jest do niebezpiecznej centralizacji. Szkoda, że nie da się tego połączyć

Co do zmiany algorytmu LTC tylko po to by był odporny na ASIC to jest to nieporozumienie. Wątpię też czy kiedykolwiek będzie to możliwe. Łącząc ze sobą FPGA i układy ASIC do różnych zadań można zrobić wszystko nawet jeśli algorytm miałby być zmienny, kwestia tylko wydajności. W przypadku LTC różnica między GPU a ASIC nie będzie tak wielka jak to było z BTC, oczywiście z czasem i tak GPU odpadnie ale to jeszcze potrwa z rok może dwa.

@Fun, czyj to pomysł i skąd on się w ogóle wziął ?

Akurat zmienić algorytm tak, aby był bardziej pamięciożerny to nie jest duży problem.
Większym problemem jest pisanie reszty softu od nowa, możliwy rozpad społeczności itd, itp.

@Bitmar: idea już krąży dość długo i intensywnie po reddicie, litecointalku, ircu.
Coblee przyparty do muru zmasowanym atakiem na ircu stwierdził, że jest gotów do rozmów na temat zmiany algorytmu z Litecoin Association jako przedstawicielami community.
Dlatego też chciałem poznać Wasze zdanie na ten temat, aby móc je reprezentować. Z sondy wynika, że nie wiadomo co zrobić

Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że devsi rozpatrywali taką zmianę już jakieś 8 miesięcy temu

lenny pisze:Po co chcecie to wszystko robić? Utrudnienia, blokowanie ASIC, aby na zwykłym kompie można było trzepać kasę?
Trzeba iść z duchem postępu. Waluta kopana przez Januszy na laptopach w mieszkaniach nie ma miejsca na profesjonalnym rynku i nie będzie miała przyszłości, biznes takiemu czemuś nigdy nie zaufa.

To może niech od razu banksterka nakupi sobie farmy Neptunów, a reszta społeczeństwa obliże się smakiem?
Wtedy "biznes" temu zaufa. I ty jesteś w fundacji Bitcoina? Tego pragniesz?
Wynalazek kryptowalut przypomina mi wynalazek Samuela Colta - on też sprawił, że ludzie stali się sobie równi.

MIRQ3 pisze:

lenny pisze:Po co chcecie to wszystko robić? Utrudnienia, blokowanie ASIC, aby na zwykłym kompie można było trzepać kasę?
Trzeba iść z duchem postępu. Waluta kopana przez Januszy na laptopach w mieszkaniach nie ma miejsca na profesjonalnym rynku i nie będzie miała przyszłości, biznes takiemu czemuś nigdy nie zaufa.

To może niech od razu banksterka nakupi sobie farmy Neptunów, a reszta społeczeństwa obliże się smakiem?
Wtedy "biznes" temu zaufa. I ty jesteś w fundacji Bitcoina? Tego pragniesz?
Wynalazek kryptowalut przypomina mi wynalazek Samuela Colta - on też sprawił, że ludzie stali się sobie równi.

Tak, jestem w Bitcoin Foundation i bardzo mi z tym dobrze. Masz z tym jakiś problem? Co to ma w ogóle do Litecoina, po co osobiste podjazdy na mnie robisz? Bitcoin Foundation to nie jest banksterka ani zmowa "bogatych", to jest fundacja chroniąca prawnie Bitcoina przed banksterką i rządami właśnie...
Czy tego chcesz czy nie, bogaci i tak wygrają wyścig w miningu. Łudzisz się? Zmienimy algorytm Litecoina, wszystkie budowane ASIC pójdą do kosza, media narobią szumu, kurs padnie na pysk. Tego właśnie chcemy?
Będziesz sobie wtedy kopać na GPU i będziesz miał kokosy, taak. Ciekawe jak długo? Bogaci zawsze wygrają. Nakupią sobie CPU/GPU/FPGA/ASIC czy czegokolwiek trzeba, i tak czy siak zdominują biedaków z laptopami.
I nie mieszaj banksterki do tego - banki nie kopią kryptowalut

Musimy przynajmniej jednak uwzgledniac przeslanki dlaczego LTC stalo sie cyfrowym srebrem - nie dlatego ze potrzeba groszy ale ze system wydobywania jest poprostu inny - dajacy jak gdyby rowniejsze szanse innym rozproszonym rozwiazaniom technicznym. Zaloze sie ze manifest wewnetrzny tworcy powstania wolnej waluty uwzglednial wzgledna rownosc wydobycia. Rozwiazania techniczne jednak ida szybko do przodu i okazuje sie ze bogatszy moze wiecej a najbogatszy moze miec 51 procent sieci. Jezeli developerom snia sie wieloktrotne zyski to tez jest spelnienie sie jakiegos czarnego snu w ktorym to forwark zwierzecy Orwella staje sie zwyklym e-chlewikiem. Ci ktorzy sa spekulantami pomstuja na rekinów ktorzy kreca rynkiem jak chca - a czy w przypadku rynku wydobycia nie ma czasem takich samych praw ? Praw rowniez do narzekania ? - oczywiscie w stosownej i kulturalnej formie.