NFT, czy warto, będąc artystą
: sobota, 13 sierpnia 2022, 15:44
Hej,
Wiem, że wiele osób nie cierpi NFT. Jestem kompletnym newbie w temacie, ale to jedna z pierwszych rzeczy, jakie wyskakują w researchu, jak i to, że obroty w czerwcu na Opensea spadły o 74%.
Więc trochę się dziwnie czuję, pytając Was:
Czy będąc artystą warto iść w stronę NFT?
Mój background jest taki - mam wykształcenie artystyczne. Tworzę mega szczegółowe, cyfrowe kolaże z pomocą Photoshopa, korzystając z setek zdjęć i rozmaitych opcji warstw na PSie. Stworzyłam własny, unikatowy styl. Niestety jeżeli nie namaluję tego samego z pomocą farb olejnych, nikt tego jako "unikatu" nie potraktuje, niezależnie od moich umiejętności, włożonego czasu, etc. Jednak nie ma sposobu, by stworzyć tak złożony obraz z pomocą tradycyjnych narzędzi, w tej technice i właśnie w takim stylu. Ma ten mój kolaż więc przynajmniej parę aspektów czegoś oryginalnego. Z jednym wielkim ALE dla kolekcjonerów - jest zrobiony z pomocą kompa.
No, więc, w tej sytuacji pomyślałam, że te NFT to może być rozwiązanie mojego problemu. Ale nie bardzo chce mi się być głodującym artystą
Czy Waszym zdaniem iść w stronę NFT jest obecnie zupełnie bez sensu?
Wiem, że wiele osób nie cierpi NFT. Jestem kompletnym newbie w temacie, ale to jedna z pierwszych rzeczy, jakie wyskakują w researchu, jak i to, że obroty w czerwcu na Opensea spadły o 74%.
Więc trochę się dziwnie czuję, pytając Was:
Czy będąc artystą warto iść w stronę NFT?
Mój background jest taki - mam wykształcenie artystyczne. Tworzę mega szczegółowe, cyfrowe kolaże z pomocą Photoshopa, korzystając z setek zdjęć i rozmaitych opcji warstw na PSie. Stworzyłam własny, unikatowy styl. Niestety jeżeli nie namaluję tego samego z pomocą farb olejnych, nikt tego jako "unikatu" nie potraktuje, niezależnie od moich umiejętności, włożonego czasu, etc. Jednak nie ma sposobu, by stworzyć tak złożony obraz z pomocą tradycyjnych narzędzi, w tej technice i właśnie w takim stylu. Ma ten mój kolaż więc przynajmniej parę aspektów czegoś oryginalnego. Z jednym wielkim ALE dla kolekcjonerów - jest zrobiony z pomocą kompa.
No, więc, w tej sytuacji pomyślałam, że te NFT to może być rozwiązanie mojego problemu. Ale nie bardzo chce mi się być głodującym artystą
Czy Waszym zdaniem iść w stronę NFT jest obecnie zupełnie bez sensu?