Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: adiqq » piątek, 24 grudnia 2021, 09:00

trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 08:27To bardzo proste. Jak chcę się napić kawy z mlekiem, to nie muszę wiedzieć jak się hoduje krowy.
Ale warto wiedzieć, że mleko jest od krowy, a nie z Biedronki, prawda?
Dla mnie kiepskie porównanie.

trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 08:27Dlatego właśnie zastanawia mnie głupota tej inwestycji. Kupujesz czekasz i zarabiasz. To tak nie działa Panowie, tak się nie da zarabiać bez końca bo cena kiedyś urośnie tak, że ludzie zaczną się zastanawiać czemu to jest takie drogie skoro nawet tego nie widać? I cały ten rynek w pizduuuu...
No i tutaj wychodzą braki w twojej wiedzy.
Krypto to nie tylko kupujesz, czekasz i zarabiasz.
Nie będę złośliwy - ja jestem przede wszystkim minerem - i jak przychodzilem tutaj 3 lata temu, to mialem plan (pisalem o tym w wątkach) - i wszyscy mnie przekonywali, że to bez sensu, że mining to przeszłość, że to się uda, bez sensu i w ogóle. Czas pokazał, że to ja miałem rację.
I oprócz miningu także zainteresowałem się od samego początku ETH i technologiami które oferuje - i to był strzał w 10. Dalej się tym interesuję, uczę i staram się być na bieżąco - nie trzeba do tego być informatykiem.
I to dlatego jestem tu gdzie jestem i po tych niecałych 3 latach cały czas się utwierdzam , że podjęte przeze mnie decyzje inwestycyjne były i są słuszne i dalej idę w tym kierunku.
Oczywiście, że jestem tu dla zysku - ale mój model inwestycyjny który sobie zaplanowałem te 3 lata temu, jest zupelnie inny niż większości tutaj. Dla mnie spekulacja jest jedyniem dodatkiem - ważnym, ale jedynie dodatkiem.
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 14 grudnia 2021
Reputacja: 186
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: trzeźwy inaczej » piątek, 24 grudnia 2021, 09:06

RevWolt pisze: czwartek, 23 grudnia 2021, 21:18@trzeźwy inaczej Technologia idzie do przodu i wysłanie pliku jest uzależnione tylko od tego jaki mamy internet, więc takie tokeny są praktycznie niemożliwe ale...
Chyba że chodzi ci wymyślenie technologii kompresji plików x100 razy lepiej jak aktualnie najlepsze i zmonopolizowanie tego przez kogoś a opłata byłaby w tym tokenie?

Dokładnie o to mi chodzi. Uważam że jest popyt na rozwiązania które umożliwią biednemu uczniowi z małej wioski za parę złotych wysłać film do kolego z klasy. Nie wiem natomiast jak to zrobić bo się na tym nie znam. Ale ktoś kto to wymyśli będzie bogaty. Skoro do kopania używana jest taka moc, to można zbudować koparkę która umożliwi przesyłanie takich plików jako np. załącznik do maila.

Dodano po 40 minutach 48 sekundach:
adiqq pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:00Ale warto wiedzieć, że mleko jest od krowy, a nie z Biedronki, prawda?

Zgadza się. Porównanie jest kiepskie, bo użyłem przenośni. Mogłem zamiast o mleku, napisać o parówkach albo o serze.
Chodziło mi o to, że w swoim poście poddałeś pod wątpliwość sens mojego zachowania na rynku krypto które wywołało u Ciebie zdziwienie. Kupiłem i trzymam. Zarabiam.
Do czego zatem ma mi być przydatne zgłębianie wiedzy kryptowalut, zapoznanie się z technologią blockchain? Wszyscy zarabiają, ja też zarabiam. Po co sobie zaśmiecać głowę bzdurami? Czy Ty zanim kupiłeś telewizor sprawdzałeś technologie produkcji tranzystorów i procesorów? Czy mając wiedzę o tym jak produkowane są telewizory, kiedy oglądasz film to obraz i dźwięk jest inny? Nie. Jest taki sam. Dlatego dokładna wiedza o produkcie nie jest potrzebna aby go kupić i osiągnąć zamierzoną korzyść z tego zakupu. Dlatego kupiłem krypto nie mając o tym pojęcia. Chciałem zarobić i zarabiam. To samo bym zrobił gdybym miał wiedzę i wiarę że te krypoto mają jakiś sens. Też bym kupił i też bym zarabiał.

Właśnie to Twoje zdziwienie to esencja tego o co ja pytam w tym temacie. Co to są te kryptowaluty że Pan Goxx był jednym z najlepszych traderów na świecie, lepszym od Pana Wuu, Pana K, Pana C i rodziny Cybulskich z Radomia.

Zatem zarówno w przypadku mleka jak i kryptowalut jeżeli chcesz je kupić to nie musisz wiedzieć skąd one się wzięły. Ważny jest cel w którym dokonujesz zakupu. Ja mleko pije z kawą a kryto kupiłem żeby uciec przed inflacją.
adiqq pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:00No i tutaj wychodzą braki w twojej wiedzy.
Krypto to nie tylko kupujesz, czekasz i zarabiasz.
Nie będę złośliwy - ja jestem przede wszystkim minerem - i jak przychodzilem tutaj 3 lata temu, to mialem plan (pisalem o tym w wątkach) - i wszyscy mnie przekonywali, że to bez sensu, że mining to przeszłość, że to się uda, bez sensu i w ogóle. Czas pokazał, że to ja miałem rację.


No właśnie. A ja im bardziej wgłębiam się w temat krypto to jest on dla mnie bardziej bańką. Ty 3 lata temu podjąłeś decyzję w oparciu o swój sposób rozumowania. Ja na mój sposób rozumowania, widzę że te krypto to ściema. Chcę żeby ktoś wyjaśnił mi czy mam rację. Ale nie chce czekać 3 lat aż sam do tego dojdę. Chcę aby ktoś mi to wytłumaczył żebym mógł pewne decyzje podjąć dużo szybciej. A te decyzja to dosypanie trochę grubszego grosza do portfela. Do jej podjęcia potrzebne mi szacowanie ryzyka inwestycyjnego. Żeby je podjąć muszę zrozumieć o co tu chodzi i ile ta bańka może jeszcze rosnąć. Jeżeli zainwestuje dzisiaj, to za 3 lata będę mógł już wyjść z inwestycji. Jeżeli będę czekał 3 lata na to żeby samodzielnie zrozumieć krypto i dopiero wtedy podjąć decyzję o zakupie, to może się okazać że będzie za późno. Z prądem płyniemy Panowie, nie pod prąd...
adiqq pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:00I oprócz miningu także zainteresowałem się od samego początku ETH i technologiami które oferuje - i to był strzał w 10. Dalej się tym interesuję, uczę i staram się być na bieżąco - nie trzeba do tego być informatykiem.
I to dlatego jestem tu gdzie jestem i po tych niecałych 3 latach cały czas się utwierdzam , że podjęte przeze mnie decyzje inwestycyjne były i są słuszne i dalej idę w tym kierunku.
Oczywiście, że jestem tu dla zysku - ale mój model inwestycyjny który sobie zaplanowałem te 3 lata temu, jest zupelnie inny niż większości tutaj. Dla mnie spekulacja jest jedyniem dodatkiem - ważnym, ale jedynie dodatkiem.


A za co zapłaciłeś tymi krypto które kopiesz? Za zakupy, samochód? Czy Tobie w prawdziwym życiu zapłacił ktoś w krypto? Np kiedy sprzedawałeś samochód albo cokolwiek innego? Czy kiedy czysto hipotetycznie chciałbym przyjechać do Ciebie i kupić 10 ETH na fakturę płacąc za nie przelewem bankowym w PLN, to sprzedałbyś mi?

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: adiqq » piątek, 24 grudnia 2021, 10:09

trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:47Chodziło mi o to, że w swoim poście poddałeś pod wątpliwość sens mojego zachowania na rynku krypto które wywołało u Ciebie zdziwienie. Kupiłem i trzymam. Zarabiam.
Nie - zdziwienie wywołała fakt, nie, że zarabiasz, bo nawet chomik to potrafi (jak słusznie zauważyłeś). Ale że można wejśc w coś o czym się nie ma najmniejszego pojęcia. Dużo ludzi tak robi - a potem często jest płacz.
A chomik raczej nie zbuduje riga....
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:47Chcę żeby ktoś wyjaśnił mi czy mam rację. Ale nie chce czekać 3 lat aż sam do tego dojdę.
Ja nie twierdzę, że to zajęlo mi to 3 lata. Ja to wiedziałem już po kilku miesiącach, że obrana droga jest właściwa. Nie obchodzi też mnie kompletnie kto ma rację i dlaczego. Zarabiam na tym nieźle i to mi w zupełności wystarczy. Swoje ryzyko mam dosyć dobrze skalkulowane. Pomijając sprzęt kupiony niedawno (też kupiony za zyski) to od ponad dwóch lat operuję już tylko zyskami. Część zysków oczywiście jest mniej lub bardziej na biężaco realizowana. O rentowności wydobycia regularnie piszę w innym wątku. O % z poczynionych inwestycji w DeFi też niejednokrotnie pisałem.
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:47A za co zapłaciłeś tymi krypto które kopiesz? Za zakupy, samochód? Czy Tobie w prawdziwym życiu zapłacił ktoś w krypto? Np kiedy sprzedawałeś samochód albo cokolwiek innego?
Za naprawdę sporo rzeczy. O bramkach FIAT pewnie slyszałeś. Więc odpowiedz brzmi - za wszystko.
Więc nie rozumiem twojego pytania. Mi osobiście nie jest potrzebna na ten moment bezpośrednia płatność w krypto.
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:47Do czego zatem ma mi być przydatne zgłębianie wiedzy kryptowalut, zapoznanie się z technologią blockchain? Wszyscy zarabiają, ja też zarabiam. Po co sobie zaśmiecać głowę bzdurami?
Właśnie. Nie zaprzątaj sobie głowy bzdurami. Tylko o ile dobrze pamiętam, to ty wypłaciłeś środki z giełdy i nie potrafiłeś ich znaleźć potem. Wiesz, jak czytam takie posty, to odechciewa mi się pomagać świeżakom. Uświadomiłeś mi, że to jest to tylko strata czasu :lol:
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 14 grudnia 2021
Reputacja: 186
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: trzeźwy inaczej » piątek, 24 grudnia 2021, 10:22

adiqq pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 10:09Za naprawdę sporo rzeczy. O bramkach FIAT pewnie slyszałeś. Więc odpowiedz brzmi - za wszystko.
Więc nie rozumiem twojego pytania. Mi osobiście nie jest potrzebna na ten moment bezpośrednia płatność w krypto.

Słyszałem o bramkach Fiat
Ponowię pytanie bo nie odpowiedziałeś konkretnie.
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:47A za co zapłaciłeś tymi krypto które kopiesz? Za zakupy, samochód? Czy Tobie w prawdziwym życiu zapłacił ktoś w krypto? Np kiedy sprzedawałeś samochód albo cokolwiek innego? Czy kiedy czysto hipotetycznie chciałbym przyjechać do Ciebie i kupić 10 ETH na fakturę płacąc za nie przelewem bankowym w PLN, to sprzedałbyś mi?

Chodzi mi o takie transakcje gdzie nap. Sprzedajesz auto i przyjeżdża dwóch karków żeby je kupić. Siadasz z nimi w biurze, oni otwierają lapka podpinają portfel i wysyłają na twój portfel kryptowalutę, albo Ty lecisz do komisu i płacisz karkom za furę w krypto.
adiqq pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 10:09Właśnie. Nie zaprzątaj sobie głowy bzdurami. Tylko o ile dobrze pamiętam, to ty wypłaciłeś środki z giełdy i nie potrafiłeś ich znaleźć potem. Wiesz, jak czytam takie posty, to odechciewa mi się pomagać świeżakom. Uświadomiłeś mi, że to jest to tylko strata czasu


Jak jestem chory to idę do lekarza a nie zaczynam uczyć się medycyny. Tak jest prościej. Nie musze znać się na wszystkim żeby w miarę komfortowo żyć. Zgubiłem kasę, napisałem post. Jesteś od 3 lat górnikiem. Zjadłeś na tym zęby. Udzieliłeś mi fachowych wskazówek za co Ci dziękuję. Bardzo mocno pomógł kolega @dymonek. Pytałem też o firmę która mogłaby to zrobić. Dzięki @dymonek Kasę pewnie uda się odzyskać. Z prądem...

Dodano po 12 minutach 21 sekundach:
Zbaczamy z kursu Panowie. Wróćmy do pierwszego mojego postu bo dalej nie posunąłem się zbyt do przodu w zgłębianiu tego świata.

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: adiqq » piątek, 24 grudnia 2021, 12:54

trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 10:37Słyszałem o bramkach Fiat
Ponowię pytanie bo nie odpowiedziałeś konkretnie.
Chyba jednak nie słyszałeś :lol:
I nie zmuszaj mnie, żebym zmienił zdanie o kolejnej grupie zawodowej :roll:
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 10:37ak jestem chory to idę do lekarza a nie zaczynam uczyć się medycyny. Tak jest prościej. Nie musze znać się na wszystkim żeby w miarę komfortowo żyć. Zgubiłem kasę, napisałem post.
Jak rozumiem, jak żarówka się przepali, to wołasz elektryka?
jakoś dziwnie pasuje mi tutaj przykład który sam przywołałeś - zachowujesz jak ten 15 latek, któremu spadł łańcuch.
I uświadomiłeś mi ważną rzecz - do firmy którą niedlugo planuję założyć, muszę dodać kilka PKD. Bo po twoim wpisie (i nie tylko zresztą) widzę, że będzie bardzo duży popyt na pewnego rodzaju usługi.
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 14 grudnia 2021
Reputacja: 186
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: trzeźwy inaczej » piątek, 24 grudnia 2021, 13:39

adiqq pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 12:54Chyba jednak nie słyszałeś
I nie zmuszaj mnie, żebym zmienił zdanie o kolejnej grupie zawodowej

Nie zmieniaj zdania o grupie zawodowej tylko napisz:
Od chwili kiedy produkuję ETH zapłaciłem nimi za: .................
Kiedy sprzedawałem ..... to kupujący zapłacił mi w kryptowalucie.
Tak/Nie możesz kupić ode mnie ETH na fakturę.

Napisałeś że korzystasz z bramek FIAT. Czyli produkujesz pieniądze które musisz sprzedać aby kupić normalne pieniądze i dopiero za nie dokonać właściwych zakupów. Rolnik uprawiający ziemniaki, też za ziemniaki nic nie może kupić. Ale kiedy ziemniaki sprzeda to ma PLN i za PLN może kupić to co chce. Te PLN rolnika to te same PLN które Ty otrzymujesz za swoje ETH. Jaka więc logika w produkowaniu pieniądza którym nie można płacić?
Ale widzę sens w produkowaniu czegoś co ma pozorną wartość i jego cena stale rośnie karmiona legendami mitami i bezużytecznymi udoskonaleniami.
Ty produkujesz ETH. Produkujesz legendę i nadzieję na zysk dla wielu osób. Nie produkujesz pieniądza, bo jak sam widzisz, nigdy i nigdzie nim nie zapłaciłeś mimo że na rynku jesteś kilka lat.
adiqq pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 12:54Jak rozumiem, jak żarówka się przepali, to wołasz elektryka?
jakoś dziwnie pasuje mi tutaj przykład który sam przywołałeś - zachowujesz jak ten 15 latek, któremu spadł łańcuch.
I uświadomiłeś mi ważną rzecz - do firmy którą niedlugo planuję założyć, muszę dodać kilka PKD. Bo po twoim wpisie (i nie tylko zresztą) widzę, że będzie bardzo duży popyt na pewnego rodzaju usługi.


Zauważyłem że we wszystkich dyskusjach w których biorę udział, cały czas marudzisz. Nie podoba Ci się że ktoś zadaje głupie (w Twoim mniemaniu) pytania bo czegoś nie rozumie. Z wielka łaską udzielasz wyjaśnienia które okraszone jest manierą że my który wiedzą mało jesteśmy gorsi. Mam dla Ciebie radę kolego. Jeżeli nie szanujesz tego że ja i inne osoby chcemy korzystać z dobrodziejstwa kryptowalut ale z jakiegoś powodu nie mamy o tym wystarczającej wiedzy, to nie reaguj na takie posty. Ile razy uratowałeś ludzkie życie? Ile w tym roku przelałeś pieniędzy na leczenie chorych dzieci? Ile razy kupiłeś śniadanie bezdomnemu?
Uważasz że jesteś lepszy od innych bo wiesz jak skutecznie przelać walutę na portfel?
Nie udzielasz odpowiedzi na pytania a jedyna dyskusja polega na kwestionowaniu "co do zasady" mojego poglądu. Jesteś najczęściej wypowiadającym się userem w moim temacie a w zasadzie nie padł żaden najmniejszy konkret z Twojej strony. Nie odpowiadasz nawet na precyzyjne pytania. Pozwolisz więc, że nie będę już prowadził z Tobą dyskusji w tym temacie bo ja nie napisałem tego posta żeby się awanturować.
Mam też dobrą radę dla Ciebie. Zjedz kiedyś śniadanie z bezdomnym. Na ławce w parku, w MC. Obojętnie. Zapytaj jak wygląda jego historia i czemu wybrał taką drogę. Nie oceniaj jego wyborów i je uszanuj. Może zrozumiesz że zwykła życzliwość i bezinteresowna drobna pomoc ogrzewa serce a pieniądze dziś są o jutro ich nie ma. Ale nawet jak nie masz pieniędzy, to życzliwi ludzie zawsze Ci pomogą ni sobie poradzisz nawet w największym kryzysie.

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: adiqq » piątek, 24 grudnia 2021, 14:01

Tak, może czasami marudzę, bo mam alergię na sytuacje, gdy ktoś pyta o coś, co można łatwo i szybko znaleźć.
Tak samo mam alergię na kilka innych rzeczy, ale z racji świąt ugryzę się w język.

Jak trochę pomyślisz, to być może dotrze do ciebie, dlaczego nikt więcej ci tutaj nie napisze.
Ze wskazaniem na być może, bo przecież każda nauka dla ciebie to strata czasu.
Z mojej strony EOT.
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 5083
Rejestracja: 14 marca 2011
Reputacja: 1663
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: maky » piątek, 24 grudnia 2021, 14:23

trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 08:27ktoś płaci 500ETH za rysunek kamienia, to raczej nie jest to wariat. Wariaci nie mają 500ETH.

Jeżeli za 5 groszy możesz kupić coś co zrobi wrażenie na pani Krysi, Zosi i ubodzie Zenka to nie kupisz tego? Tyle warte jest to 500 ETH dla niektórych.
Może być też tak, że robisz NFT, odkupujesz od siebie za rosnące kwoty aż nie znajdzie się ktoś kto cię przebije.

Dodano po 4 minutach 38 sekundach:
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:47Dokładnie o to mi chodzi. Uważam że jest popyt na rozwiązania które umożliwią biednemu uczniowi z małej wioski za parę złotych wysłać film do kolego z klasy. Nie wiem natomiast jak to zrobić bo się na tym nie znam. Ale ktoś kto to wymyśli będzie bogaty. Skoro do kopania używana jest taka moc, to można zbudować koparkę która umożliwi przesyłanie takich plików jako np. załącznik do maila.

Teoretycznie można uzyskać taką kompresję ale wiązało by się to z dwiema a niedogodnościami, które być może występowały by łącznie:
- olbrzymia ilość pamięci po stronie odbiorcy celem zapisu programu do odpakowywania
- olbrzymia moc obliczeniowa po stronie wysyłającego a być może i odbierającego
Bądź zmianą, którą prag­niesz uj­rzeć w świecie.

KURSYBTC - kursy BTC przeliczone na PLN/USD/EUR + alarmy; vultr.com - serwery pod masternody

Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 14 grudnia 2021
Reputacja: 186
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: trzeźwy inaczej » piątek, 24 grudnia 2021, 15:15

No i chodzi właśnie o to aby wymyśleć coś to wyeliminuje ten problem. Teraz żeby wysłać taki plik trzeba trochę kombinacji i jest to drogie. Koparki mogłyby wziąć ciężar niedogodności na siebie. Takie rozwiązanie na pewno kiedyś powstanie. Chociażby dla celów wojska żeby np. James Bond mógł wysłać zwyklym telefonem duży plik. Moim zdaniem będzie to oparte.na technologii podobnej do kryotowalut albo odbędzie się na bazie jakiejś kryotowaluty

Dodano po 8 minutach 25 sekundach:
Trzeba tylko wymyślić rozwiązanie jak obejść niedogodności związane że słabym sprzątam i wolnym Internetem. Taka kompresja musiałaby się odbyć na urządzeniu nadawcy A dekompresja u odbiorcy. Ale za ta kompresję i transfer odpowiadało by coś co otwiera tunel między słabym kompem a koparkami która zrobią całą robote i odesla do kompa spakowany plik wielkości np. 1mb.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 5083
Rejestracja: 14 marca 2011
Reputacja: 1663
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: maky » piątek, 24 grudnia 2021, 15:26

trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 09:47Do czego zatem ma mi być przydatne zgłębianie wiedzy kryptowalut

Do tego, żeby mieć zwrot x100 zamiast x10.
Bądź zmianą, którą prag­niesz uj­rzeć w świecie.

KURSYBTC - kursy BTC przeliczone na PLN/USD/EUR + alarmy; vultr.com - serwery pod masternody

Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 14 grudnia 2021
Reputacja: 186
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: trzeźwy inaczej » piątek, 24 grudnia 2021, 15:28

Pan Goxx chyba miał chyba rezultaty o jakich tutaj piszesz.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 5083
Rejestracja: 14 marca 2011
Reputacja: 1663
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: maky » piątek, 24 grudnia 2021, 15:30

trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 10:37Jak jestem chory to idę do lekarza a nie zaczynam uczyć się medycyny.

To jesteś tu w mniejszości. :lol:

Dodano po 1 minucie 38 sekundach:
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 13:39Rolnik uprawiający ziemniaki, też za ziemniaki nic nie może kupić. Ale kiedy ziemniaki sprzeda to ma PLN i za PLN może kupić to co chce. Te PLN rolnika to te same PLN które Ty otrzymujesz za swoje ETH. Jaka więc logika w produkowaniu pieniądza którym nie można płacić?

Taka sama jak w produkcji ziemniaków.

Dodano po 2 minutach 32 sekundach:
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 15:23Teraz żeby wysłać taki plik trzeba trochę kombinacji i jest to drogie.

Nie, nie trzeba kombinacji i nie, nie jest drogie. Istnieją rozwiązania. Są darmowe. Pomijam koszt internetu. IMHO pomijalny.

Dodano po 1 minucie 8 sekundach:
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 15:28Pan Goxx chyba miał chyba rezultaty o jakich tutaj piszesz.

Nie wiem kto to jest pan Goxx.

Dodano po 2 minutach 47 sekundach:
trzeźwy inaczej pisze: piątek, 24 grudnia 2021, 15:23jak obejść niedogodności związane że słabym sprzątam i wolnym Internetem

Najtaniej będzie rozbudować infrastrukturę. Nie wiem dlaczego kurczowo trzymasz się jakiegoś przesyłu pliku 1 GB. Taki problem nie istnieje. Upraszczając na łączu 1 Mb czas przesyłu to 8000 sekund. Ja mam 100 Mb więc 80 sekund. Gdzie widzisz problem?
Bądź zmianą, którą prag­niesz uj­rzeć w świecie.

KURSYBTC - kursy BTC przeliczone na PLN/USD/EUR + alarmy; vultr.com - serwery pod masternody

Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 14 grudnia 2021
Reputacja: 186
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: trzeźwy inaczej » piątek, 24 grudnia 2021, 15:47

Chodzi mi o teorię. Nie traktuj literalnie tego co pisze. Chodzi mi o duże pliki. Jeżeli jest już takie rozwiązanie że mogę z telefonu wysłać w 10 minut np.1GB to już nie widzę innego zastosowania dla kryotowaluty.

Wygadany
Awatar użytkownika
Posty: 593
Rejestracja: 8 lutego 2020
Reputacja: 1114
Reputacja postu: 
13
Napiwki za post: 0 BTC
Lokalizacja: 7-bit secp256k1

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: garlonicon » sobota, 25 grudnia 2021, 10:46

Przydatne mogą okazać się tylko coiny które mogą szybko i w sposób zaszyfrowany przesłać duże pliki.
Blockchain jest drogi, jeśli chodzi o przesyłanie dużych plików. Za 1 MB pliku przy opłacie 1 satoshi za bajt zapłacisz 0.01 BTC, co daje jakieś 10 BTC za 1 GB. Drogo. Na altach byłoby taniej, ale pytanie, czy to byłoby wystarczająco zdecentralizowane. No i oczywiście jest jeszcze testnet, gdzie z kraników dałoby się wyciągnąć tego typu kwoty "za darmo", ale problem jest taki sam, jak z altami. Natomiast jeśli chodzi o udowodnienie, że się posiada jakiś plik, to nie ma problemu, hashe są lekkie, a w taproocie można je nawet wsadzić w tapscript, przez co na blockchain musisz je wypychać tylko w razie braku współpracy drugiej strony.
Wszędzie mowa o cenach, prognozach, wzrostach i upadkach.
Bo zaglądasz do niewłaściwych źródeł. Od technikaliów i praktycznych zastosowań są listy mailingowe programistów, lista BIP-ów, dział "Development & Technical Discussion" na bitcointalku, tego typu miejsca. Może kiedyś mnie ktoś miło zaskoczy, ale póki co, to "oglądanie różnych yt" nie dało mi nawet 1% tej wiedzy technicznej, co wymienione źródła.
Na tym forum też nie znalazłem nikogo kto używa krypto w pracy.
Jeśli jako "używa krypto w pracy" liczy się to, że jak idziemy wspólnie z kolegami z pracy na jedzenie i potem się rozliczamy, to ja im wysyłam krypto zamiast złotówek, to tak, wtedy można mnie zaliczyć do tych, co "używają krypto w pracy". Ale ogólnie, to masz rację, z adopcją bywa topornie, bo spekulacja w wielu przypadkach utrudnia adopcję. Pod tym względem sytuacja wygląda nieciekawie, ale cóż, to jest właśnie zadanie tych, którzy chcą rzeczywiście używać krypto, żeby to promowali i używali tam, gdzie się da, choćby do rozliczeń z kumplami, metodą małych kroków może coś z tego wtedy kiedyś wyjdzie.
Czy mam rację?
Częściowo tak. Pamiętam na przykład HejtPark o krypto, to był jeden z tych filmów, który mnie całkowicie rozczarował, bo liczyłem na technikalia, a jak zwykle trafiłem na spekulację. Z drugiej strony widzę, jakie pomysły mają programiści i jakie rzeczy wychodzą teraz, a jakie niedługo wyjdą, więc patrząc na kod i technikalia, to nie wygląda to źle. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nawet jeśli coś jest jakościowo dobre, to nie znaczy, że ludzie w to pójdą, także cóż: masz sporo racji, ale ja nadal widzę sens w tym, żeby pchać świat krypto w kierunku realnego użycia i myślę, że to nadal ma prawo się udać i że nie wszystko jeszcze stracone.
To do czego służą pozostałe kryptowaluty i jaka będzie ich przyszłość? Przecież tego jest tak dużo i w zasadzie każdy może zrobić tokena. Nawet oszust.
Do tego, aby przetestować nowe pomysły w praktyce. Jeśli jesteś w stanie doczepić się do istniejącej monety, to jesteś w domu i nie musisz tworzyć nowych monet. Jeśli jednak nie masz zielonego pojęcia, jak zbudować coś nowego na bazie tego, co już istnieje, to jesteś skazany na wypuszczenie nowej monety. Ludzie tak robią, bo nie umieją inaczej. Robią tak również dlatego, że nie każdy pomysł przechodzi. Jak masz dwie grupy pasażerów jadących autobusem i jedni chcą jechać w lewo, a drudzy w prawo, to autobus ostatecznie skręci w jedną stronę, ale druga grupa z niego wysiądzie na najbliższym przystanku, zbuduje nowy autobus i pojedzie w przeciwnym kierunku, niestety tak to działa.
zablokować krytowaluty można jednym podpisem (handluj sobie chłopie ile chcesz ale nigdy tego nie spieniężysz)
Niezupełnie, bo (zgodnie z prawami ekonomii) towar jest wart dokładnie tyle, za ile ludzie chcą go sprzedać. Czyli nawet jeśli jakieś państwo zabroni całkowicie krypto, no to nadal ma sens przy wewnętrznych wymianach, bezpośrednio między ludźmi. A jeśli tych ludzi w takiej wewnętrznej sieci będzie sporo, to nie będzie to coś, co państwo będzie w stanie "zablokować jednym podpisem", bo każdy kij ma dwa końce i ktoś może mieć towar i stwierdzić: "sprzedam to tylko za krypto". I wtedy dekrety rządzących mówiące o tym, że krypto jest bezwartościowe, mogą po prostu nie zadziałać.

Na początku krypto było warte zero. Dosłownie zero. Ludzie pizzę za to kupowali, bo widzieli w tym sens (nawet jeśli państwo twierdziło, że to jest bezwartościowe), więc skoro wtedy to było możliwe, to nie sądzę, aby jakiś odgórny zakaz był w stanie skutecznie zabronić takich wymian w przyszłości.

Rozmowny
Posty: 114
Rejestracja: 21 czerwca 2017
Reputacja: 122
Reputacja postu: 
2
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: msvklr » sobota, 25 grudnia 2021, 12:35

Ja akurat krypto uzywam do pracy. Rozliczam się w stablecoinach, wysyłam w kilka sekund do zleceniobiorcy w dowolnym kraju. Dużo tu mówicie o teoretycznym "jednym podpisie" ale nic nie wskazuje żeby sprawy miały potoczyć się w tym kerunku. Złoto historycznie też już uwalali jednym podpisem i ma się dobrze (no, względnie). Myślę, że starsi inwestorzy nie doceniają tego w jakich czasach wychowuje się pokolenie które za 10 lat będzie motorem napędowym gospodarki. Ja stawiam swoje pieniądze, że będą oni inwestować w aktywa cyfrowe.

Z płatnościami BTC jest taki problem, że mało kto chce wydawać pieniądze które mogą w przyszłości być warte więcej.

Szczerze mówiąc jestem zdziwiony opiniami wielu stałych bywalców tego forum odnośnie krypto jako rynku.

Wąskim gardłem obecnie jest brak wygodnych rozwiązań na wejście/wyjście FIAT. Jeśli to sie uda naprawdę nie widzę powodu aby używać tradycyjnych finansów.

Do tego, przy galopującej inflacji w krypto jest dużo możliwości na ochronę kapitału (DeFi).

Co do jednego się zgadzam, jest to równocześnie wielkie i emocjonujące kasyno na świecie. Ale jaka to różnica względem forexu chociażby?

PS. To trochę zabawne jak na wstępie próbujesz sobie dodać powagi, bo prowadzisz tradycyjny biznes ;)

Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 14 grudnia 2021
Reputacja: 186
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: trzeźwy inaczej » sobota, 25 grudnia 2021, 15:45

garlonicon pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 10:46Blockchain jest drogi, jeśli chodzi o przesyłanie dużych plików. Za 1 MB pliku przy opłacie 1 satoshi za bajt zapłacisz 0.01 BTC, co daje jakieś 10 BTC za 1 GB. Drogo. Na altach byłoby taniej, ale pytanie, czy to byłoby wystarczająco zdecentralizowane. No i oczywiście jest jeszcze testnet, gdzie z kraników dałoby się wyciągnąć tego typu kwoty "za darmo", ale problem jest taki sam, jak z altami. Natomiast jeśli chodzi o udowodnienie, że się posiada jakiś plik, to nie ma problemu, hashe są lekkie, a w taproocie można je nawet wsadzić w tapscript, przez co na blockchain musisz je wypychać tylko w razie braku współpracy drugiej strony.

Ja się na tym kompletnie nie znam. Jedyne zastosowanie kryptowalut widzę tylko w przesyłaniu ogromnych plików. Chce wysłać maila do Kuzyna z Kanady z 10 godzinnym filmem HD dokumentującym jak się pali ogień w kominku od momentu rozpalenia do wygaśnięcia. On lubi oglądać takie filmy. Chcę ten film załączyć do maila i w obecnych realiach nie mogę tego zrobić.
garlonicon pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 10:46Jeśli jako "używa krypto w pracy" liczy się to, że jak idziemy wspólnie z kolegami z pracy na jedzenie i potem się rozliczamy, to ja im wysyłam krypto zamiast złotówek, to tak, wtedy można mnie zaliczyć do tych, co "używają krypto w pracy".

A ja nie uważam że używasz krypto w pracy. Używanie krypto w pracy, ma miejsce wtedy gdy idziemy na kolację z klientem i płacimy w knajpie kryptowalutą. Ty z kumplami płacicie za zakupy w PLN a potem wewnętrznie między sobą rozliczacie się w krypto. Stąd wniosek że zamieniasz jeden pieniądz na inny - użyteczny.
garlonicon pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 10:46Częściowo tak. Pamiętam na przykład HejtPark o krypto, to był jeden z tych filmów, który mnie całkowicie rozczarował, bo liczyłem na technikalia, a jak zwykle trafiłem na spekulację. Z drugiej strony widzę, jakie pomysły mają programiści i jakie rzeczy wychodzą teraz, a jakie niedługo wyjdą, więc patrząc na kod i technikalia, to nie wygląda to źle. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nawet jeśli coś jest jakościowo dobre, to nie znaczy, że ludzie w to pójdą, także cóż: masz sporo racji, ale ja nadal widzę sens w tym, żeby pchać świat krypto w kierunku realnego użycia i myślę, że to nadal ma prawo się udać i że nie wszystko jeszcze stracone.

te pomysły i udoskonalenia to właśnie ta legenda i opowieść dla której ludzie chcą kupować krypto. Ale nawet najdoskonalszą walutą na świecie w zasadzie nic nie możesz zrobić. Nikt jej nie chce jako środka płatniczego z uwagi na niestabilność. A sprzedawanie mitu i legendy według prawideł logicznego rozumowania jest bańką spekulacyjną
garlonicon pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 10:46Do tego, aby przetestować nowe pomysły w praktyce. Jeśli jesteś w stanie doczepić się do istniejącej monety, to jesteś w domu i nie musisz tworzyć nowych monet. Jeśli jednak nie masz zielonego pojęcia, jak zbudować coś nowego na bazie tego, co już istnieje, to jesteś skazany na wypuszczenie nowej monety. Ludzie tak robią, bo nie umieją inaczej. Robią tak również dlatego, że nie każdy pomysł przechodzi. Jak masz dwie grupy pasażerów jadących autobusem i jedni chcą jechać w lewo, a drudzy w prawo, to autobus ostatecznie skręci w jedną stronę, ale druga grupa z niego wysiądzie na najbliższym przystanku, zbuduje nowy autobus i pojedzie w przeciwnym kierunku, niestety tak to działa.

Ale oni nie robią to wszystko z zysku. Produkują nowe coiny żeby je sprzedać i zarabiać. Produkują coś co ludzie kupują w nadziei że cena wzrośnie. Żadnego innego powodu ani kupujący ani produkujący nie mają. Kierują się tylko zyskiem kursowym.
O to mi właśnie chodzi w tym temacie. Że nie ma żadnego sensu dla tych kryptowalut bo nie mają żadnego zastosowania poza zarabianiem na różnicy kursowej
garlonicon pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 10:46Niezupełnie, bo (zgodnie z prawami ekonomii) towar jest wart dokładnie tyle, za ile ludzie chcą go sprzedać. Czyli nawet jeśli jakieś państwo zabroni całkowicie krypto, no to nadal ma sens przy wewnętrznych wymianach, bezpośrednio między ludźmi. A jeśli tych ludzi w takiej wewnętrznej sieci będzie sporo, to nie będzie to coś, co państwo będzie w stanie "zablokować jednym podpisem", bo każdy kij ma dwa końce i ktoś może mieć towar i stwierdzić: "sprzedam to tylko za krypto". I wtedy dekrety rządzących mówiące o tym, że krypto jest bezwartościowe, mogą po prostu nie zadziałać.

Na początku krypto było warte zero. Dosłownie zero. Ludzie pizzę za to kupowali, bo widzieli w tym sens (nawet jeśli państwo twierdziło, że to jest bezwartościowe), więc skoro wtedy to było możliwe, to nie sądzę, aby jakiś odgórny zakaz był w stanie skutecznie zabronić takich wymian w przyszłości.


A ja uważam że jak rządy zaczną wypuszczać swoje stable co cały ten rynek pójdzie w pizduu. Wtedy ludzie tacy jak ja zorientują się że na tym rynku nie ma co szukać i zaczną uciekać. I wtedy to wszystko "jebnie aż zadudni". Ludzie którzy obecnie używają krypto do wymiany między sobą, nadal będą to robić przy użyciu stabli. Ktoś z Was nawet pisał że ludzie na forum przy wymianach wychodzą z BTC do stabli i nimi dopiero płacą. Więc skoro dziś ludzie wolą przejść do stabla i nim zapłacić, to oznacza że obawa o spadek wartości istnieje także u aktywnych użytkowników krypto. To kolejny przykład że dzisiejsze ktypto nie będą nigdy pieniądzem, bo nawet ich użytkownicy nie są pewni ich wartości.

Rządy nie zakażą nigdy krypto. Oni mogę łatwo i szybko doprowadzić do spadku ceny i zainteresowania. Ludzie się wystraszą tej formy lokowania kapitału i z niej bezpowrotnie uciekną. Ci którzy zostaną przy tych coinach które mamy obecnie i będą ich używać, będą mniej więcej jak dzisiejsi zbieracze staroci. Fajnie jest mieć nowiutki hełm niemiecki z czasów wojny ale można w nim sobie pochodzić tylko z kumplami którzy też mają takie hełmy. Na ulicę w nim nie wyjdziesz.
Zatem krytpo w takim kształcie jak dzisiaj, według mnie nie mają racji bytu.
msvklr pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 12:35Ja akurat krypto uzywam do pracy. Rozliczam się w stablecoinach, wysyłam w kilka sekund do zleceniobiorcy w dowolnym kraju.

A czemu nie wysyłasz w walucie macierzystej tylko przechodzisz do Stabli?
msvklr pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 12:35 Ja stawiam swoje pieniądze, że będą oni inwestować w aktywa cyfrowe.

A ja uważam że nie bo na ich oczach nastąpi pęknięcie bańki. Kryptowaluty będą funkcjonować jako normalny środek płatniczy ale ich wartość będzie 1:1 z walutą kraju ich emitenta. Za 10 lat bańka na kryto pęknie i zostaną tylko wspomnienia. Kryptowaluty z tego czym są dzisiaj (maszynka do zarabiania) staną się tym do czego zostały stworzone ( środek płatniczy).
msvklr pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 12:35Z płatnościami BTC jest taki problem, że mało kto chce wydawać pieniądze które mogą w przyszłości być warte więcej.

Nie rozumiem. Jeżeli dziś płacisz za furę 200000zł i dziś BTC kosztuje 200000zł to przelewasz kupującemu 1BTC. Ale tak się to w większości nie odbywa! Wygląda to tak, że zamieniane są BTC na stable i przelewasz stable. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie w dniu transakcji ile będzie kosztował BTC za tydzień skoro w dniu transakcji z konta pobrano Ci 200000zł? Ty zapłaciłeś za furę 200000k i nie obchodzi Cię już że to co dalej kupującemu jutro spadnie o 40%. To kupujący nie chcą płatności w BTC bo się boją że jeden tweet w godzinę spowoduje spadek o 40%. Dlatego dla bezpieczeństwa chcą stable a dopiero potem sami decydują jak nimi rozporządzać
msvklr pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 12:35Wąskim gardłem obecnie jest brak wygodnych rozwiązań na wejście/wyjście FIAT. Jeśli to sie uda naprawdę nie widzę powodu aby używać tradycyjnych finansów.

Możesz trochę doprecyzować?
msvklr pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 12:35Do tego, przy galopującej inflacji w krypto jest dużo możliwości na ochronę kapitału (DeFi).

Zgadzam się. Wartość tej bańki rośnie szybciej niż inflacja.
msvklr pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 12:35Co do jednego się zgadzam, jest to równocześnie wielkie i emocjonujące kasyno na świecie. Ale jaka to różnica względem forexu chociażby?

Jest duża. jeżeli chcesz być na giełdzie to musisz spełnić szereg oczekiwań. Spółka akcyjna zdaje raporty w oparciu o które przewidujesz co się może zdarzyć. Jeżeli spółka giełdowa z branży farmaceutycznej kupiła linie do produkcji maseczek to ja bym wszedł w ich akcje bo wiem że zwiększą obrót bo jest popyt na maseczki. Ale jeżeli np. duże zakłady drobiarskie kupiłyby technologię do odświeżania zepsutego mięsa to ja bym uciekał z takiej inwestycji bo jak wybuchnie afera to ceny pójdą w dół. Taka jest przewaga giełdy. Realna możliwość prognozowania. Dodatkowo za ceną akcji stoi majątek spółki (samochód prezesa, budka wartownika, tokarka, hala magazynowa, patenty itd.)
msvklr pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 12:35PS. To trochę zabawne jak na wstępie próbujesz sobie dodać powagi, bo prowadzisz tradycyjny biznes

Absolutnie nie jestem tutaj aby się dowartościować. Napisałem o sobie w dwóch zdaniach aby określić moją pozycję w realnym świecie i uzasadnić mój sposób myślenia.

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: adiqq » sobota, 25 grudnia 2021, 16:16

trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45Ja się na tym kompletnie nie znam. Jedyne zastosowanie kryptowalut widzę tylko w przesyłaniu ogromnych plików. Chce wysłać maila do Kuzyna z Kanady z 10 godzinnym filmem HD dokumentującym jak się pali ogień w kominku od momentu rozpalenia do wygaśnięcia. On lubi oglądać takie filmy. Chcę ten film załączyć do maila i w obecnych realiach nie mogę tego zrobić.
Do przesyłania takich plików są inne protokoły. Torrenty już dawna sobie radzą z takimi problemami. Z pewnością lepiej niż krypto.

Napiszę otwartym tekstem, bo wątpię czy sam do tego dojdziesz.
Nikt tego nie robi w ten sposób, bo to generuje obowiązek podatkowy.
Wyjście do FIAT lub zapłata za usługę generuje obowiązek podatkowy.
To dlatego wszyscy wolą wyjść jednorazowo większą kwotą i rozliczać się we FIAT - niż po każdej wizycie w restauracji lub u mechanika czy w salonie samochodowym otwierać excela i wpisywać kolejne pozycje do rozliczenia z fiskusem :lol:

To, że ty nie widzisz zastosowań do krypto, wcale oznacza że ich nie ma.
CBDC to jedna wielka niewiadoma - tak naprawdę wszystko zależy od poszczególnych rozwiązań prawnych które przy okazji powstaną. Pożyjemy zobaczymy, ale ja jestem dobrej myśli.
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 14 grudnia 2021
Reputacja: 186
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: trzeźwy inaczej » sobota, 25 grudnia 2021, 17:26

adiqq pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 16:16Napiszę otwartym tekstem, bo wątpię czy sam do tego dojdziesz.

Albo się pozbędziesz tej maniery wyższości, albo nie będę z Tobą dyskutował.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 5083
Rejestracja: 14 marca 2011
Reputacja: 1663
Reputacja postu: 
2
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: maky » sobota, 25 grudnia 2021, 18:09

trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45Ja się na tym kompletnie nie znam. Jedyne zastosowanie kryptowalut widzę tylko w przesyłaniu ogromnych plików.

Panowie. Dajcie spokój. Gość wyraźnie troluje.
Bądź zmianą, którą prag­niesz uj­rzeć w świecie.

KURSYBTC - kursy BTC przeliczone na PLN/USD/EUR + alarmy; vultr.com - serwery pod masternody

Rozmowny
Posty: 114
Rejestracja: 21 czerwca 2017
Reputacja: 122
Reputacja postu: 
2
Napiwki za post: 0 BTC

Kryptowaluty? - A na co to komu!? Bańka czy nie bańka?

Postautor: msvklr » sobota, 25 grudnia 2021, 18:12

trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45A czemu nie wysyłasz w walucie macierzystej tylko przechodzisz do Stabli?
Ja ogólnie na krypto żyje od kilku lat i głównie tutaj mam płynne środki, więc dla mnie to po prostu wygodne i szybkie. Być może dla osoby mającej fiaty wysyłka do egzotycznych krajów była też bardziej opłacalna i na pewno szybsza w krypto?
trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45A ja uważam że nie bo na ich oczach nastąpi pęknięcie bańki. Kryptowaluty będą funkcjonować jako normalny środek płatniczy ale ich wartość będzie 1:1 z walutą kraju ich emitenta. Za 10 lat bańka na kryto pęknie i zostaną tylko wspomnienia. Kryptowaluty z tego czym są dzisiaj (maszynka do zarabiania) staną się tym do czego zostały stworzone ( środek płatniczy).
Bańka pękała już kilka razy i za każdym razem branża odradza się silniejsza. Czym popierasz swoją tezę, że jebnie i już się nie pozbiera? To co opisujesz to nic innego niż cyfrowe fiaty podatne na te same dodruki i rozwadnianie. Dlaczego ktos miałby je woleć względem BTC chociażby?
trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45Nie rozumiem. Jeżeli dziś płacisz za furę 200000zł i dziś BTC kosztuje 200000zł to przelewasz kupującemu 1BTC. Ale tak się to w większości nie odbywa! Wygląda to tak, że zamieniane są BTC na stable i przelewasz stable. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie w dniu transakcji ile będzie kosztował BTC za tydzień skoro w dniu transakcji z konta pobrano Ci 200000zł? Ty zapłaciłeś za furę 200000k i nie obchodzi Cię już że to co dalej kupującemu jutro spadnie o 40%. To kupujący nie chcą płatności w BTC bo się boją że jeden tweet w godzinę spowoduje spadek o 40%. Dlatego dla bezpieczeństwa chcą stable a dopiero potem sami decydują jak nimi rozporządzać
Powiem Ci na swoim przykładzie: zdaje sobię sprawę, że crypto jest bardzo zmienne i też wiem, że życie kosztuje, nie wiem jak długo hossa potrwa itd. Dlatego realizuję zysk i cześć kapitału zawsze trzymam w stablach z których też mam pasywny przychód. Jeśli mam zapłacić teraz 200k za auto to wole zrobić to w deewalującym sie stablu niż w BTC. Ty zakładasz, że mam cały kapitał w BTC.
trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45Możesz trochę doprecyzować?
Mając fiaty, niewygodne jest przechodzenie na krypto. Trzeba załozyc konto na gieldzie, zweryfikować, wysłać przelew. Ja czekam na dedykowane rozwiązania typu 1 click (ale nie wiem czy się doczekam).
trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45Zgadzam się. Wartość tej bańki rośnie szybciej niż inflacja.
Znowu zakładasz, że mam kapitał w zmiennych aktywach które mogą w każdej chwili jebnąć. Obecnie kapitał może bezpiecznie pracować na 20-30% będąc tylko w stablach, bez ryzyka kursowego. Bessy takie środki się nie boją (najwyżej procenty spadną). Nie ma obecnie bezpieczniejszej ochrony przed inflacją.
trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45Jest duża. jeżeli chcesz być na giełdzie to musisz spełnić szereg oczekiwań. Spółka akcyjna zdaje raporty w oparciu o które przewidujesz co się może zdarzyć. Jeżeli spółka giełdowa z branży farmaceutycznej kupiła linie do produkcji maseczek to ja bym wszedł w ich akcje bo wiem że zwiększą obrót bo jest popyt na maseczki. Ale jeżeli np. duże zakłady drobiarskie kupiłyby technologię do odświeżania zepsutego mięsa to ja bym uciekał z takiej inwestycji bo jak wybuchnie afera to ceny pójdą w dół. Taka jest przewaga giełdy. Realna możliwość prognozowania. Dodatkowo za ceną akcji stoi majątek spółki (samochód prezesa, budka wartownika, tokarka, hala magazynowa, patenty itd.)
Bardziej mi chodziło o możliwości lewarowania się i używania tego rynku w podobny sposób. W krypto też masz dostęp do wielu informacji w publicznych blockchainie. Bez zdawania się na raporty, które wcale nie muszą w pełni oddawać rzeczywistości. Nie musisz podejmować decyzji inwestycyjnych w ciemno. Tak samo możesz używać wskaźników typu P/E itp. Miejmy też na uwadze że to jednak przestrzeń pełna innowacji gdzie czasem po prostu bardzo trudno jest wycenic potencjał danego rozwiązania, a to nieuchronnie prowadzi do przewartościowań, baniek i bolesnych upadków. Nie wyrażałbym się tak jednak o krypto jako całości.
trzeźwy inaczej pisze: sobota, 25 grudnia 2021, 15:45Absolutnie nie jestem tutaj aby się dowartościować. Napisałem o sobie w dwóch zdaniach aby określić moją pozycję w realnym świecie i uzasadnić mój sposób myślenia.
Rozumiem, to ma sens.

Wróć do „Przedszkole”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Twarzowiec i 10 gości