Boty arbitrazowe - jak najbardziej. Tyle ze sie zrobila duza konkurencja i praktycznie nie ma miejsca na rynku. W 2013-2015 mialem taki projekt i zarabial na siebie. Pamietajcie tez ze do arbitrazu trzeba przesylac duzo fiatow, czasem bardzo duzo fiatow pomiedzy gieldami a to oznacza kosztowny wehikul prawny ze spolkami, ksiegowymi, podatkami itd...
Co do samego tradingu - to wiele tu nowego nie napisze - Nie ma cudownego algorytmu zarabiania. Mozna bez problemu programowac boty regujace na wskazniki czy realizujace optymalnie duze transakcje np. sprzedaz duzej ilosci BTC na wielu gieldach. Mozna probowac zarabiac jako marketmaker np. na bitmexie, ktory ma ujemne fee dla MM. Mozna wreszcie poczytac o HFT ale niestety malo ktore API gieldowe pozwala na HFT bo sa po prostu slabe