@Mosteque, @benq, Rozumiem. No ale zobacz. Ja trochę na upartego w to się pcham ale... To o ile zdążyłem pograć i zobaczyć nie jest zła możliwość zarobku. Mnie tam zadowoli jak osiągnę z tego kilkadziesiąt zł zysku na 1 trade albo np ze 300 za cały miesiąc. Zanim dowalili ten podatek 500% to już byłem na etapie gdzie miałem więcej niż to co włożyłem. Gdyby go nie było to za jakiś czas jak np 3 mce miałbym już spokojnie po 100zł mc. A wtedy jeszcze bym kupił ltc i wpłacił na swapy. Byłby fajny zarobek nawet ze stratami. A tak znowu nie ma nic. No a do maka czy gdzie tam to nie da rady. Ja na wózku i pracę już mam. Więc do 2 mnie nie chcą. Tyle że zarabiam minimalną. Guzik mam. Stąd tak się pcham w te giełdy mimo braku lepszej kasy na start. Wcześniej zbierałem btc na faucetach i klikałem reklamy. Bo już desperacja że nic się dorobić normalnie nie da. Mam 8 lat doświadczenia jako administrator stron www a klientów i tak 0
.
Tak że będę nadal próbował z giełdami. Dziś znalazłem tu na forum jakąś cryptopie. Chyba ma niskie min bo mają tam dogecoiny itd. Samo trzymanie coinów mogło by być opłacalne gdybym miał więcej i mógł kupować nowe. A tak trzymam już 2 rok te 0.0027 btc i dalej mam grosze
. Potrzymam je jeszcze a do handlu nazbieram dogecoina albo ltc. Ale szczerze to jestem niepocieszony że już nie mogę zarabiać na bitbay.
Przydało by się jakoś te coiny zarabiać poza faucetami bo tak wieki się zbiera śmieszne ilości. Znacie coś?
