anagamidev pisze: ↑ wtorek, 5 lutego 2019, 20:33Dzisiaj nagle oświeciło Cię, że należy grać z trendem.
Przecież ja nie opowiadam się za graniem ze spadkami dalej. Sytuacja jest wyrównana i niepewna, przy czym doszukuje się od dawna zakończenia spadków i to też w miarę "wychodzi" mi z różnych kombinacji z wykresem jakie robiłem i tu opisywałem (analiza świec 1w w por. do 2014/2015, analiza % spadku oraz proporcji spadków od ATH - wychodzi teraz identyczna jak poprzednio, tzn. bardzo blisko średniego % spadku dwóch ostatnich baniek, męczyłem o tym na forum dużo, pewnie czytałeś). Oczywiście te podobieństwa i "prawidłowości" nie są wiążące. Ale ogólnie upatruję zmiany trendu i pod to próbuję grać, ale jak będzie nie wiem.
Odnośnie ostrożności na bańce - TAK, to był mój błąd, o czym pisałem wiele razy. To jest błąd, który może bardzo ograniczyć zyski, nie wpędzi jednak w straty jak robi uśrednianie automatycznie w downtrendzie, ponieważ szortowanie bańki też nieraz krytykowałem, bo wiem jak łatwo traci się wtedy kasę. To, co pisze fusy... o Tobie to prawda, można by napisać bota, który by klepał większość Twoich tekstów o uśrednianiu i wielkich cenach. W długim terminie możesz mieć rację. Ale będąc na pustyni, wesołe krzyczenie, że kiedyś przecież spadnie deszcz, niekoniecznie jest potrzebne i na pewno nie jest przewidywaniem przyszłości.
Też czekam na deszcz jak Ty, ale nie widzę potrzeby spędzania życia zapewniając innych przez Internet, że ten deszcz spadnie. Ty robisz to tak często i regularnie, że uważam, że robisz to dla siebie, by było Ci przyjemniej bagholdować w międzyczasie. Dlatego nazywam to auto-psychoterapią.
@fusywszklanejkuli, Masz sporo racji. Może zbyt energicznie reaguje na pisanie tego człowieka, ale ja bardzo krytycznie podchodzę do połączenia wielkiej pewności siebie z małą wiedzą i brakiem wyników. Nie trawię pewniaczków-cwaniaczków w różnych dziedzinach życia. Co do @amneziahaze masz rację, z nim były różne spory z mojej strony. Nie uważałem, że konieczne jest by każdy przedstawiał historię zysków, by móc tu pisać, a on dochodził do schizów w tym temacie, oczywiście powtarzając po Zaorskim, który gada i mądrze i głupio, zależnie o czym. To, że ktoś, kto traci może mieć wartościowe poglądy o rynku - to zgoda. Ale posty @osobliwy_nick to w większości nie odkrywcze i wartościowe idee, ale zwykłe emocjonalne reakcje na trend, katastroficzne poglądy o rynku a to w tonie takiej pewności, że ciężko by miało to jakąś inną wartość niż wyraz trendu.
osobliwy_nick pisze: ↑ wtorek, 5 lutego 2019, 22:38Nie tracę dalej. A przyczyny mojej ostatniej straty opisałem dosyć szczegółowo i były dosyć zewnętrzne - za późno doszedłem do komputera. Nie mogę sobie nic tutaj zarzucić w sprawie MM, strategii, czy psychologii. Po prostu zagapiłem się w pracy (jak to w pracy miałem też innej obowiązki).
No tak, oczywiście wina nie była Twoja. Zapewne za mało zuchwałości.
osobliwy_nick pisze: ↑ wtorek, 5 lutego 2019, 22:38A ile Bulkowski spędził czasu nad wykresami bitcoina?
Bulkowski to typowy trader rynku akcji z lat 80-90 i późniejszych. On nie dorobił się na BTC i nt BTC może są ze dwie wzmianki na jego stronie. Bulkowski przeszedł na utrzymywanie się tylko z tradingu w wieku 36 lat i robi to od tego czasu bez przerw, pewnie już ze 3 dekady. Nie mam respektu dla ludzi, którzy dewaluują czyjąś ciężką pracę, którą się dzielą z innymi. Opracowywanie szczegółowych danych statystycznych nt wykresów, formacji, świec, wszystkiego, na podstawie tysięcy próbek, to jest ciężka praca.
Przy okazji warto wspomnieć, by nie powtarzać stereotypów jakie np. głosi Zaorski I TSJ tzn. że trader zarabia tylko na rynku. Pisanie książki nie koliduje z zarabianiem na rynku. Nie każdy trader coś piszący ma "syndrom Kyiosakiego", przy czym część książek niestety tak ma.
Od Bulkowskiego mógłbyś się jednej rzeczy nauczyć. Nie analizy, bo Ty przecież tworzysz sam własne zasady analizy (ofc lol); ale skromności. Bulkowski to bardzo skromny człowiek, jasno to widać w jego książkach. Twierdzi, że nie zarobił dużo i mógł znacznie więcej. Czytając Twoje posty nie wiem, czy Bulkowski ma 10% Twojej pewności siebie. Tylko on się z tego utrzymuje już ze 3 dekady a Ty pewnie popierdzielasz na etacie. Pomyśl o tym jak będziesz szedł/jechał do pracy. Warto docenić czyjąś pracę i drogę jaką przeszedł w tak ciężkim zajęciu jak trading czy inwestowanie. Co do tego, co piszesz o tym, że każdy tu udziela porady - to bzdura. Ludzie wymieniają się opiniami i bardzo często zaznaczają, że to nie porady, że pewnie pójdzie odwrotnie, że to tylko czyjeś zdanie itd. Wymiana zdań to nie doradzanie czy rekomendowanie.
Dodano po 14 minutach 50 sekundach:
anagamidev pisze: ↑ wtorek, 5 lutego 2019, 20:33A zachęcam do grania w takich momentach, bo uważam, że to dobry okres do nauki przy minimalnym ryzyku straty na długoterminowym dołku.
Wszystko fajnie, tylko może najpierw przypomnij od jakich cen zachęcasz do kupowania, uśredniania, pogłębiania już istniejących strat, a nawet zachęcania znajomych do kupna czy wzięcia pożyczki (bo i takie tematy miałeś).
Krótka piłka - od jakich cen zachęcasz do uśredniania Liska i BTC?
Ile % w plecy jest kierując się Twoim uśrednianiem? -80%? -90%?
Szkodliwość ostrożności na bańce w por. z tym, do czego zachęcasz jest żadna. Ograniczy zyski, ale nie wprowadza w straty, co notorycznie proponujesz z uśmiechem na ustach i obrazkiem przyszłej bańki niczym wizja raju w gazetce u świadków Jehowy.
Farmazony o sprzedawaniu mieszkania by kupić za 300$ BTC brzmią jak wieczorynka dla dzieci. Czasem się spełni, czasem nie. Wykres jest oczywisty tylko po lewej stronie. Łatwo sprzedawać mieszkanie by kupić za 300$, gdy jest 3 lata po tej cenie. Podajesz nonsensowne uzasadnienia i przykłady by udowodnić zasadność swojego kupowania i uśredniania strat.
Prawdopodobnie 100% osób, które za Twoją radą by uśredniały Liska jak tylko zacząłeś o tym pisać, z kasy na mieszkanie miałoby może na paletę (lub kilka palet) tektury. To, co doradzasz generuje regularne spore straty, które radzisz pogłębiać jak tylko można finansowo a wizja wspaniałych zysków nie uzasadnia takiego nagabywania na forum, bo nie znasz przyszłości. Zostałeś kompletnie mentalnie w fazie bańki. Wciąganie innych w taka pewność co do powrotu takiego stanu jest bardzo wątpliwe moralnie dla mnie i tyle.
d4d5 c4dxc4 Nc3Nc6 d5Ne5 e4Nf6 b3cxb3 Qxb3e6 Nge2Nd3+ Kd2Nxf2 Rg1N6g4 h3Nh2 Ng3exd5 exd5g6 Ba3Qg5+ Kc2 Bf5+ Kb2Qd2+ Qc2Qxc2#