Polskie Forum Bitcoin

@xbagi

Tak jak mówisz ja już się czaje . Środki gotowe . Alarmy ustawione . A już tak pięknie miałem day-trade w Du*** i znów się wciągnąłem ... ekhem. no czuję dźwignie na horyzoncie oj czuje.

Wg tego co rysowalem to 7k raczej nie zobaczymy.

Zapraszam do nowej ankiety kursu.

W zawiązku z tym, że nikt nie chciał wcześniej poruszyć tematu "gdzie jesteśmy", sam postanowiłem podjąć się analizy (a raczej odświeżyć starego kotleta, czyli to co jest już znane), głównie ze względu na wiele pytań jakie dostaje od inwestorów amatorów, więc tekst jest pisany bardziej pod nich.

http://bitcoin.pl/wiadomosci/biznes/164 ... -zmierzamy

Oczywiście zapraszam do dyskusji i czekam na wasze uwagi i sugestie.

Przed chwila 514btc na ~6710mi mignelo na offer (ale chyba spoof) niemniej wole zaznaczyc

Ja nie rozumiem jak można naśmiewać się z cykli i sekwencji. Tym bardziej względem japońskiego BTC i chińskiego LTC.

@Majkos,

@Bitmar, zgadzam się całkowicie z Twoją oceną "miejsca gdzie jesteśmy". Liczyłem tylko, że ten ostatni zryw przed nużącym i wyniszczającym psychicznie powolnym dołowaniem i flautą, przyjdzie na przełomie maja i czerwca.

Spadamy od 10K i trwa to juz kilka tygodni. Oceniam, że 6K to "punkt bez straty". Czyli kupując za tyle można będzie co najwyżej mniej zarobić, ale stracić będzie trudno (o ile oczywiście ktoś nie załaduje się pod korek w longa z dźwignią). Wystarczy kupić i poczekać.

Sam zacząłem kupować od 7800 i zamierzam sukcesywnie zwiększać longa wraz ze spadkiem ceny, uśredniając.
Oprócz BTC mam w portfelu BCH i MAID, jeśli cena BTC gwałtownie spadnie zamierzam tradycyjnie kupić koszyk w miarę pewnych altów, które najbardziej stracą (ze sprawdzonych moim faworytem jest obecnie ZEC, a jeśli będę miał ochotę na odrobinę szaleństwa to kupię BTG ).

ekonokomik pisze: Spadamy od 10K i trwa to juz kilka tygodni. Oceniam, że 6K to "punkt bez straty". Czyli kupując za tyle można będzie co najwyżej mniej zarobić, ale stracić będzie trudno (o ile oczywiście ktoś nie załaduje się pod korek w longa z dźwignią). Wystarczy kupić i poczekać.

Ale skąd to wiesz, przeczucie, wyliczenia, przesłanki jakieś?

Czy po prostu, bo tak było w poprzedniej bańce?

@amneziahaze, możesz to nazwać intuicją albo doświadczeniem.

"Punkt bez straty" to taki mój prywatny wskaźnik, który wyznaczam przy ciągłym (to ważne!) i względnie szybkim spadku. Oznacza cenę, poniżej której kupując i zachowując odrobinę zimnej krwi, nie stracę. Czyli mam prawie pewność, że w ciągu max kilku tygodni nastąpi odbicie, które pozwoli sprzedać bez straty (lub z zyskiem oczywiście).

I wielkość spadków nie ma tu nic do rzeczy. Bo im bardziej spadnie, tym bardziej potem odbije.
Teraz mamy spadek od 10K. Do ilu jeszcze może spaść w jednym ruchu patrząc w skali d1 czy d3? Do 5K, 4K? Czyli spadek w bieżącej fazie byłby z 10K do 4K, czyli o 6K a więc 60%. Myślisz, że po takim spadku nie odbije o 2K? Ja byłbym tego pewny na 99%.

To co mogłoby zniszczyć mój wskaźnik to powolne osuwanie kursu trwające długie miesiące. Ale oceniam, że obecny spadek ma zbyt dużą dynamikę, abyśmy przeszli w wielomiesięczną flautę bez odbicia.

Parę postów wcześniej pisałem że liczę właśnie na taki ruch o którym piszą Panowie wyżej. Zastanawiam się tylko czy wystarczy nam paliwa do pociągnięcia tego w okolice 12k-14k czy wypali się przed 5 cyfrową liczbą :/. @ekonokomik ja również lokuję część kapitału w alty bo uważam że straciły dość mocno na wartości i mają szansę na mocne odbicie w przypadku takiego ruchu. Tylko moje typy to ETC(coinbase i hardfork przemawia za tym aby nie przechodzić obojętnie wobec ETC), NEO, QTUM oraz ZEC.

Pozwolę sobie skorzystać z zaproszenia Bitmara do dyskusji.
Bardzo podobnie odbieram obecną sytuację. Wychodzę z założenia, że skoro mieliśmy długą, dużą bańkę to będziemy też dużo i długo spadać. Obstawiam też, że return to normal już było.

Chcę to rozegrać lepiej niż w 2014 kiedy wchodziłem po 600$ (a można było 4x taniej).
Od niedawna skupuję tanie alty po sporych przecenach (powiedzmy to sobie wprost shitcoiny). Czołówki póki co nie ruszam bo myślę, że bitek jeszcze jakiś czas będzie dołować (a co za tym idzie czołówka drogich altów również).

Natomiast nie mam najmniejszych wątpliwości, że będzie kolejna bańka i że będzie jeszcze lepsza niż poprzednia. Tak było, jest i będzie, a bitek i rynek krypto moim zdaniem jest w stanie permanentnej bańki lub jej pęknięcia.

Skoro coś się powtarza więcej niż 3x to prawdopodobieństwo, że będzie 4 wzrasta wraz z upływem czasu.... imo kolejna bańka będzie tak myślę

a co do kursu to może bart się rysuje kto wie teraz aktualnie chwila boczniaka i strzał w górę imo.

to co obstawiacie? bart simpson czy wybicie z tego trójkąta górą?

Dovakhiin pisze: .

Prosba zebys powstrzymał sie od takich postów ktore nic nie wnosza.

@s---r

Najbardziej prawdopodobny scenariuszem bedzie boczniak. Pozniej zjazd. Nie ma pary i kasy na pchniecie w gore kursu.

Zanim korekta nastąpi, powinniśmy mieć jeszcze jedno wybicie do góry. (Do obecnego szczytu, albo lekko je przebijemy) Czy to z tych poziomów czy ~6600$ - nie wiem. Dopiero potem powinna nastąpić większa korekta wzrostów. (Tak mi to wygląda patrząc przez EW, i ogólny schemat ruchów wzrostowych).

Adnotacja do mojej niedawnej prognozy:
https://www.tradingview.com/chart/BTCUS ... velopment/


Dwa konkretne długoterminowe opory + 23% zniesienia fibo spadków od $9.9k. Przebicie tego miejsca będzie super byczym sygnałem i najprawdopodobniej spowoduje mocne wzrosty.

Czytaj: zrobienie $7k jest teraz konieczne i kluczowe do dalszych wzrostów

ps. Nietrudno zauważyć ale dopiszę, że w bardzo podobnym miejscu (nieco wyżej nad kursem) do tej górnej linii jest też spadkowa od $9.9k (6 maj - 9 czerwiec)

@Mski jak nie ma pary jak czerwonego knota na 900BTC zatrzymali prawie w miejscu na bitfinexie. Jeden duży portfel który sprzedał BTC 10.05.2018, to wczoraj odkupił, więc sam obstawiam odreagowanie tych ostatnich spadków, a lokalny dołek uważam, że mamy już za sobą.

@Mski,

Mski pisze: Najbardziej prawdopodobny scenariuszem bedzie boczniak. Pozniej zjazd. Nie ma pary i kasy na pchniecie w gore kursu.

Kasa zawsze jest, pojawia się i znika, więc jakim cudem jesteś pewien, że nie ma kasy? Masz wgląd do stanu kont wszystkich osób/instytucji/grup. To jest takie gadanie. Chociaż obrałeś jedna ścieżkę i skonkretyzowana opinie na spadek, wiec plus dla Cb. Najbardziej irytują mnie tu osoby ciągle piszące coś w stylu: najprawdopodobniej będzie boczniak, a potem spadek, chyba, że będzie wzrost i pompa. Wiecie o co mi chodzi. Tak jakby ktoś pytał mnie jaką pogodę przewiduje, bo się w góry wybiera, a ja odpowiadałbym, że prawdopodobnie będzie mrzawka, potem obfity deszcz chyba, że będzie jednak słońce świeciło. Lepiej nic nie pisać. Nie będę tu dawać, więcej takich "opini" nie związanych ściśle z rynkiem, ale sory tych opinii tyle się namnaża, że aż dygoczę

oho.... szpila w górę i zaraz będzie bart

Mnie to trochę wygląda tak: ktoś robi szpilę, aby wywołać zjazd i na dole ustawione ma oferty kupna. Kolejny raz jest taka sytuacja. Ktoś z grubym portfelem widzi, że kurs nie chce zejść pod jego oferty kupna, dokupuje część wywołując lawinę i uzupełniając "wagonik". W zasadzie, wartość BTC jest taka że nie ważne na jakiej cenie się go obecnie zakupi, zysk w longterm jest można powiedzieć "gwarantowany". Oczywiście patrząc przez pryzmat poprzednich górek. A że człowiek jest pazerny, to próbuje kupić jak najniżej (nie z chłodną głową) ... i czek czeka czeka... aż pociąg odjedzie, następnie nie chce wskakiwać (bo przecież już ruszył i myśli że kupi jak spadnie)... widzi że dalej rośnie - i kupuje na szczycie...

@Kamiloski
Bo rynek jest wystraszony. Ludzie boja sie ze kurs za chwile znow zanurkuje. Dlatego pisze ze nie ma pary. To ze kupiono 900btc ok. Ale wg. mnie to troche malo aby kurs zaczał isc w gore. Rsi mamy wysoko na godzinnych, macd tez sporo skoczyl.
Natomiast to co zauwazylem, to ze wystarczy jedna wieksza szpila w gore i nastroje tutaj zmieniaja sie z diametralnie.