Dyskusja na temat kursu BTC

[BitJanusz]

A myśleliście, że być może libra ma być właśnie "mainstreamowym" krypto, całkowicie pod kontrolą cukierberga (i stojących za nim), które wyprze BTC ze świadomości mas? bo reklamowane, legalne, bez KYC, użyteczne... premier jedynej słusznej partii może nawet u nas pochwali, bo krypto to wszak dla niego scam i piramida

jakoś to tak pasuje do tego całego cyrku z wykopywaniem ludzi z USA z niektórych giełd, na binance już nic nie kupią, na ratunek LIBRA...

[krakan]

A teraz głośno opowiada jak to wprowadzi własną.

Wprowadzi albo i nie wprowadzi. Pozyjemy, zobaczymy. Za duzo sie szumu zaczelo przy tym robic (i do tego fejsbuk ze swoja reputacja) i jesli cukierek mysli,ze rzady i banki beda tak na to patrzec to moze sie bardzo zdziwic.

[CRXEE8]

przesłał mesendżerem kumplowi 10 zł i doszło po 3 sekundach.

takie coś już jest (lite.im) przesyłasz/otrzymujesz litecoiny przez messengera

[Bit-els]

@krakan uzgadniał to z najwyższymi czynnikami. Przepchnie librę, spokojnie
https://bitcoin.pl/facebook-konsultowal ... oin-z-fed/

[Harmony]

Libra to może być świetne narzędzie szpiegowskie dla różnych służb, jeśli będzie wymieniana z bitcoinem na "fejsbukowej giełdzie". Także ja tu widzę dwie pieczenie na jednym ogniu, jeśli będzie możliwa wymiana libra-btc

[Dovakhiin]

które wyprze BTC ze świadomości mas?

libra to może też być iskra zapalna aby Mark przejął ogromne ilości btc tanim kosztem

@BitJanusz on nie ma parcia na kasę a na władzę wizjonerstwo lubi władzę..

[miso20]

że przesłał mesendżerem kumplowi 10 zł i doszło po 3 sekundach.

za pomocą Libry, jak mniemam. Co ma do tego przeżytek w postaci BTC?

a tak poza tym to taką funkcję przesyłania "ziomkom" oferuje Revolut. Nic nowego.

Ale revoluta mało kto używa, a na fejsie jest większość społeczeństwa 10-30

Dodano po 2 minutach 39 sekundach:

przesłał mesendżerem kumplowi 10 zł i doszło po 3 sekundach.

takie coś już jest (lite.im) przesyłasz/otrzymujesz litecoiny przez messengera

To nie chodzi o to, że coś takiego już jest, ale chodzi o to jak to jest podane. Korzystasz z messengera? Jak obok przycisku z GIFami pojawi się opcja wysyłki pieniędzy w sekundę to zaczną tego ludzie używać, choćby były lepsze rozwiązania, ale zewnętrzne i wymagające "czynności" - jakichkolwiek.

Ludzie muszą mieć podane wszystko gotowe na tacy, a nie jakieś tam panie instalacje czy wchodzenia na inne strony

[FlyingAtom]

Libra to może być świetne narzędzie szpiegowskie dla różnych służb, jeśli będzie wymieniana z bitcoinem na "fejsbukowej giełdzie". Także ja tu widzę dwie pieczenie na jednym ogniu, jeśli będzie możliwa wymiana libra-btc

Daje jakiś % szans że btc nie zrobiło się z powodów ideowych/oddolnie a właśnie z powodu tego by kontrolować/wyłapywać czarny rynek.
Zobacz jakie btc daje też możliwości służbą, wiesz że w Rosji każda fundacja musi się specjalnie rejestrować i podlega pod specjalny urząd, by nie wybuchały rewolucje jak na Ukrainie, bo rewolucje robi się za pomocą min. fundacji, to teraz zobacz jak istnieje btc to mogą tak dokapitalizować każdego w każdym kraju.

[socjolog2008]

@FlyingAtom ale nie przy pomocy BTC. Są anonimowe coiny, dlatego taki sukces XMR (chociaż to produkt Polo i też trzeba by z perspektywy osoby planującej przewrót mocno uważać) FSB czy CIA to nie są amatorzy. Mają łapę na większości przepływów środków i ruchu w Dark Webie, widzą co się kroi, po to stworzyli pewnie nie jedną, dzisiaj uważaną przez Nas zabawkę jako anonimową. Od Maja jaki ruch : https://metrics.torproject.org/userstat ... untry.html a to są podwaliny kryptowalut chyba, tak

Libra to koń trojański ,tuż za forkami Bitcona. Długofalowa taktyczna akcja. Wszystkie te twory szkodzą pierwotnej wizji

[Tomasz_Es]

Ogólnie obecny rajd pokrywa się z wielkim wydarzeniem jakie będziemy mieli w nadchodzącym tygodniu, które może zmienić wiele nie tylko na krypto - szczyt G20.

Kwestia krypto nie bedzie juz omawiana w Osace, zalecenia dla panstw g-20 i nie tylko zostaly omowione wczoraj, FATF zaleca identyfikacje nadawcy i odbiorcy krypto a takze daje mozliwosc banowania crypto w danym kraju po ocenie ryzyka we wlasnym zakresie (zastanawiam sie dlaczego jest o tym tak cicho)

https://news.bitcoin.com/fatf-global-st ... to-assets/

Zapis ktory najbardziej niepokoi
„Some countries may decide to prohibit virtual asset activities based on their own assessment of the risks and regulatory context, or to support other policy goals.”

Sorki za literowke ale trzezwieje

[Wymazywanie]

Uwaga zły pies czyli referat - kto nie lubi nie czytać.

dla mnie właśnie ....

1/2 Większość nie czeka na 1,000,000. Ty zbyt dosłownie odczytujesz hype i ogólną zabawową atmosferę tego środowiska widoczną na twiterach, forach, innych mediach. Ktoś, kto czeka poważnie na ceny typy 1,000,000 to inwestor długoterminowy (czyli wieloletni) i on nie sprawdza ceny raz dziennie ani tym bardziej 50 razy dziennie.

Przestań dosłownie odczytywać hype a wiele Ci to pomoże, zobaczysz. Jak sobie uświadomisz skąd jest taki zabawowy klimat w tym środowisku, to będziesz miał pełniejszy obraz i nie będziesz musiał odczytywać tego dosłownie i z kijem w d...

Powód moonowania i śmieszkowania (które jest też w drugą stronę), jest taki, że początkowo mało kto, prawie nikt nie traktował poważnie BTC, tego środowiska, BTC jako giełdowe aktywo. Dlatego ludzie, którzy byli w crypto traktowali wszystko zw. z tym rynkiem z naprawdę dużą rezerwą i potrafili z wszystkiego żartować. Stąd HODL, moon, rakietki, crashe, śmierć BTC, słownictwo, żarty...

I to ludzie przyjęli (co znaczy o dużej dozie autokrytycyzmu) i w taki sposób to środowisko, wręcz uważam subkultura internetowa zaczęło się rozrastać i funkcjonować. Z dystansem i żartem. I jak leci up to leci moon i rakietka i wybieramy lambo a jak spada to crashuje do 0 i umiera. I uwierz mi, nie ma ludzi, którzy dosłownie to biorą, to po prostu nasz slang, humor, dystans i zabawa. Oczywiście przesyt tego to wiocha i też mnie denerwuje, bo robi się z tego spam. Nie odczytuj tego dosłownie, bo nic tak nie osiągniesz. Jak chcesz podejść bardziej naukowo do tego weź sobie opracowania nt. subkultury, kontkultury itp. i zobaczysz jak wiele cech subkultury spełniamy jako środowisko. Lambo to po prostu pewien symbol.

Ps. Pisałem wcześniej do któregoś z Twoich dzisiejszych postów odpowiedź, już nie pamiętam którego, ale zamieszczam. Nie miałem hasła do forum jak pisałem (hasło do forum i poczty od forum trzymam poza domem i tylko raz na kilka tygodni je biorę i się loguje, by nie tracić czasu na forum za dużo jak kiedyś - wiem że to śmieszne, ale w ten sposób moja doba ma 25h:).

Do @BitJanusz:

Bo nadmierne prognozowanie, analizowanie, a także formułowanie i konkretyzowanie swoich przemyśleń (np. na forum) na pewnym poziomie może przeszkodzić w grze a nie ją ułatwić.
Czytam większość wątku, choć nic nie piszę, bo doszedłem do tego, że to tylko zbędne przyzwyczajenie, które nie pomaga bardziej zarabiać, a spala sporo czasu. Analizowanie i przewidywania powinny być pomocne, ale jak ktoś dużo przy tym siedzi, to chyba często niepotrzebnie wbija sobie sam ćwieka, że musi lub powinien postanowić co z tym kursem dalej.

Nie pamiętam, by tu ktoś w temacie spekulacyjnym napisał "NIE WIEM" , a przecież mamy mnóstwo niewiedzy co do ruchów rynkowych. Jest za to sporo ujścia wyobraźni i tworzenia w każdej luce naszej niewiedzy, historyjek dlaczego coś się stało tak czy inaczej. Więc ten "ćwiek" na rozpracowywanie rynku i potrzebę samookreślenia, uzasadniania musi być duży u nas traderów. A nie lepiej czasem przyjąć swoją niewiedzę (zwłaszcza w prognozowaniu) zamiast tworzyć - często fantastykę?

Tymczasem do gry to wszystko nie jest to koniecznie potrzebne. Powiem nawet, że nadmiar analizowania/wyobrażania sobie skąd jakie ruchy wręcz utrudnia znalezienie się w grze. Im więcej rzeczy zna się z analizy, o tyle lepiej nie będzie się grać, a można i grać wtedy gorzej. Dlatego wiele osób, które trochę już grają na giełdzie lat, często stosuje jak najprostsze rzeczy, wracają do podstaw i okazuje się, że wystarczy.

Pojawia się od kwietnia w wielu postach u wielu osób taki motyw bolączki tego wybicia i poszukiwania winnego. A to analiza to gówno, bo wzrosło a niby "miało" spadać (kolejne bzdety których szkoda czasu komentować; u mnie np.i wielu innych miało raczej rosnąć hehe), a to tether, demon wcielony za wszystko odpowiedzialny, a to manipulacje, chuju muju dziki węże.

Z tego myślenie trzeba wyjść, bo jest szkodliwe. Nie ogarnęliście ruchu - trudno. Jeśli musi być winny, to jest to gracz, nie wzrost, BTC, giełda, tether. Od 2017 przybyło tu na forum sporo osób i to takich naprawdę kumatych z kreskowania i to zaledwie po kilku miesiącach gry (tylko, że tak naprawdę nie gwarantuje to sukcesu). Sądzę, że wiele osób postawiło sobie za punkt honoru rozgryzienie downtrendu, jego końca i rozpoznanie dobrego miejsca na zakup na długo. No i większości to się raczej nie udało, patrząc chociażby po postach w lutym/marcu i potem po nastąpieniu przełomowego ruchu z kwietnia.

Ale nie ma co się stresować. To jest normalne, że się nie udało dobrze ogarnąć zmiany trednu. Każdy chyba kto jest tu dłużej niż 1 bańkę miał dziesiątki takich sytuacji. Człowiek się męczy, kombinuje, uczy, czyta, gra, ryzykuje, sprawdza cenę BTC po 20 razy dziennie, rysuje cuda na kiju na wykresach, gada na czatach o AT, liczy różne rzeczy, mierzy już nawet śnią mu się wykresy, a potem nagle to na co czekał rok następuje, ale gdy na to nie jest gotowy i jest przykro. To nie ma znaczenia. Znaczenia ma, by w długim okresie czasu ogarniać i to nie tyle przewidywanie ceny co zarabianie. Na poziomie forum nie wejdziesz w dyskusji na temat zarabiania za głęboko, za to jest oczekiwanie i skupienie większości na temacie przewidywanie. Zobacz ile odwiedzin ma temat spekulacyjny. To nie są tysiące już ale chyba miliony. Nawet jak przeciętny maniak jak ja czy Ty robimy po 20-30 wejść dziennie, to i tak jest od groma. Bo prawie każdy tu jest dla informacji, chce wiedzieć co inny wymyślą na temat przyszłości ceny BTC, by jakoś wykorzystać te informacje by zarabiać. Tylko, że to przewidywanie może utrudnić zarabianie a nie je ułatwić co pokazuje ten ruch teraz, który od pewnego poziomu jest przez nas w wiekszości oczekiwany jako "zaraz korekta".

Do czego zmierzam, bo wypada zakończyć. Do tego, żeby nie skupiać się nadmiernie nad:
-prognozowaniem,
-analizą (używać lepiej mało rzeczy, ale które zna się bardzo dobrze),
-spieraniem kto miał racje, kto nie i innymi sporami (bo typek, co przewidział trafnie cały ruch może zarobić i tak cząstkę tego, co ktoś kto nic nie przewidział ale dobrze rozegrał i tak było zawsze),
-traceniem czasu na forum (po cholerę pisać po 10-15 postów dziennie - fajny byłby limit ze 2 posty dziennie max dla każdego w tematach spekulacyjnych - uwierzcie, że uratowałoby to ludziom wiele czasu i ścięło nadmierne kombinowanie jak ktoś już musi codziennie ogłaszać światu gdzie wg niego idzie jutro BTC). //ps. nadmierne forumowanie prowadzi do patologii, że część osób pisze tak dużo i przez to szeroko, ujmując różne opcje, że potem jakikolwiek ruch nie nadchodzi, okazuje się, że delikwent to znów przewidział i pierwszy do cytowania samego siebie - czemu to służy? zarabianiu? nie bardzo: to tylko +kilka pkt do forumowego ego//

Analizowanie to trochę racjonalizowanie geometrii wykresu (częściowo chaotycznej geometrii, ale nie do końca, bo istnieją trendy oraz łatwo zauważyć rosnące/słabnące oscylacje na każdym interwale, nawet w tzw. trendzie bocznym czyli braku trendu konkretnego).
Wykres obrazuje decyzje graczy, które chyba bardziej opierają się na emocjach niż racjonalnych kalkulacjach.
Nie ma więc co skupiać się głównie nad racjonalnymi narzędziami do rozpracowania rynku.
Lepiej się skupić choć trochę nad czuciem rynku (nadal robiąc analizy). Wczucie/intuicja odpowiadałaby nieco w kontrze do analizy za "nieracjonalną" próbę wglądu. Nie wiem jak wyrobić czucie, chyba powstaje wraz z czasem i doświadczeniem. Analizowanie pośrednio się z tym wiąże, a wydaję mi się nawet, że analiza to po prostu techniczny język w który można ubrać nieracjonalne przeczucie. Zwłaszcza, że analiza jest często niejednoznaczna i to człowiek decyduje sobie tak naprawdę co jak interpretuje. Każdy kto ogląda dużo chartów ludzi, na pewno widział jak z identycznego RSI i identycznego trójkąta na tym samym wykresie jeden będzie wyciągał wnioski o wzroście, inny o spadku. Obiektywność analizowania jest bardzo niejasna.
Rynku nie da się zrozumieć do końca, za to można go czuć i trzeba obok analizowania zrobić jakiś wgląd czy wczucie, jakieś crypto ZEN hehe w impulsy, trendy. Nie sądzę, by to był dar czy geniusz, to raczej powstaje jak mózg tysiące godzin spędza w ogarnianiu tematu.

Wiadomo, że ten ruch większość zaskoczył. Mnie też, ja nie sądziłem że zajdzie to wiele dalej niż 6k, ale nie ma to znaczenia, zwłaszcza, że jakoś później nie analizowałem za bardzo, nie rysowałem kresek za dużo, wczułem się w impuls. Hodlowałem różne coiny (gł .alty) przez 95% czasu od kwietnia do teraz, najczęściej zakupy na kilka dni, rzadziej kilka tygodni. A im więcej czytam tu o zmanipulowanym nienaturalnym ruchu, to jakoś lepiej się zarabia i łatwiej. Teraz wygląda to już na bańkową fazę tej mini-banieczki. Nie mam kompletnie potrzeby określania co dalej, czy już korekta i co za rok na wykresie. Świadomość mocnej korekty jest oczywiście potrzebna jak tyle wzrosło, ale należy grać jeśli impuls daje dalej zarobić. Pochwalę się (wiem, że to tabu w tym wątku i ludzie wolą kłócić się o swoje wróżby hehe zamiast chwalić zyskami), że mam 2.5 razy więcej niż w kwietniu. Nie używam dźwigni, a większość zysków na altach zrobione, nie na BTC(często niepotrzebnie się altami męczę, gdy BTC daje więcej, to mój błąd...). Fajnie byłoby dobrze rozegrać resztę miesiąca.

Z racji już bańkowych emocji ale + wielki ból dupy u mnóstwa osób na ten wzrost od kwietnia, nie jestem pewny czy spodziewać się typowej bańkowej kontynuacji (czyli dużo w górę i potem dużo w dół), czy czego innego.

[Wymazywanie]

2/2

@BitJanusz, takie tl;dr z tego nieskładnego referatu, to obniż ciśnienie na prognozowanie/analizowanie/kto miał rację, ale postaw na czucie rynku ciut bardziej, to bardziej możesz skorzystać z ruchów. Trzeba jednak mocno uważać jak jest już skrajne przesilenie emocji, wtedy trend lokalny się zmienia często i potem z wyższego interwału. Trudno jednak teraz ocenić sytuacje, bo jak wspomniałem w poprz. akapicie, jest zadziwiające połączenie bańkowego trybu od razu po downtrendzie ze skowytem niezapakowanych obrzydzających wzrosty i rynek od kwietnia. Nie sądzę, żeby większość z nich się zapakowała i tryb bańkowy przeważył jak jest zazwyczaj, ale może będą powodować zwiększony popyt na korektach, co pozwoli utrzymać względnie wysoko obecny impuls nawet po korektach (które niestety mogą być przez to rozciągnięte, co zanudzi daytrading). Ale proszę nie brać tego na poważnie, to tylko moje bajanie. To połączenie tryb bańkowy + bół dupencujszy od 4k jest jednak czymś niezwykły, wcześniej nie było aż takiego kontrastu między ruchami nawet na bańkach a jęczeniem niezapakowanych bo wzrost jest zhły a nie swiętojebliwy jak to na giełdzie lol. Przyjmowanie, że tether, w pełni z powietrza, powoduje ten wzrost stało się już memem i stereotypem. Owszem, tether jest podejrzanym tworem z podejrzanym mechanizmem, ale nie wiemy jak bardzo jest wykorzystywany a jak bardzo jest transferem realnych pieniędzy. A janusze forumowi i nie tylko "wiedzą" jak to nie jest w pełni z powietrza i odpowiada za wzrost. Ludzie, trochę samodzielnego myślenia i jak czegoś nie wiemy, to nie wiemy i tyle. A nie od razu pełne sterotypy co jak działa i napędza rynek, by czuć się lepiej, że luka niewiedzy zapełniona. Jeśli tether ma pokrycie na 70 czy 80% środków, to jest ku...a doskonale i świetnie - sprawdźcie sobie na ile % środków mają pokrycie współczesne banki... Dobija mnie, że są ludzie, co nie wiedzą co to jest tak naprawdę kapitalizacja a wiedzą doskonale co kieruje i jak wzrostem na rynku.

Miłego zarabiania wszystkim, którzy to robią zamiast jęczeć na bitcoina, tethera i manipulacje.

Ciekawe czy 10k+ dotrwa do poniedziałku/wtorku. Oczekiwania korekty są tak duże i równocześnie emocje bańkowe, że nie zaskoczy przeciągnięcie trochę dalej impulsu. Ja nadal gram pod wzrost (miałem LTC, teraz mam BTC), ale tylko daytrading, ew. dłużej ale z alarmami na noc. W daytradingu, zejście teraz poniżej 10.5k zapala mi lampkę. Szczerze obecne świeczki nie wyglądają mi na topa tego całego rajdu. Spodziewam się spektakularnego topa, wynikającego z zaskoczenia ruchem i bańkową dynamiką, ale wiadomo, że może on nastąpić również po głębszej i dłuższej niż kilka dni korekcie. W przypadku spadku poniżej 10.5k, zatrzymuje DT i czekam na średnią korektę (czyli coś koło 9.5k pewnie).

Sorki za długi post z gatunku referatów, ale wiem, że niektórzy lubią poczytać takie moje przemyślenia. Zachęcam ponownie do zluzowania pośladów na korbie przewidywania i postanawiania co do przyszłości ceny BTC, na rzecz gry na wyczucie - oczywiście to tylko dla tych, co przesiedzieli tysiące godzin przed wirusem crypto. Często bez ścisłych przewidywań można bardziej wczuć się w impuls, choć pewnie to mocno indywidualne.

[amneziahaze]

Spoiler:

[anagamidev]

Nie mowie ze to nie mozliwe ale nie robcie se jaj bo jeszcze ktos uwiezy . Jak widzieli byscie rajd z 1000$ na nowe ath z halvingiem po drodze ?

Dokładnie tak samo było w 2017 roku, calutki rok było przywoływane 100$ i nigdy nie odwiedzone

Swoją drogą faktycznie idzie tak jakby miało powtórzyć wykres GOLD'a


https://twitter.com/Anagamidev/status/1 ... 7759719424

[Bit-els]

to trochę łączy się z kursem. sieć faluje, raz są wysokie fee, ale nie takie jak pod koniec 2017 mimo, że transakcji tyle samo, a raz za 1 sat dojdzie w rozsądnym czasie
https://bitcoinfees.earn.com

[kenioctiB]

Przepowiednia z 1 stycznia.


druga sprawa trzeba bylo zabrac kapital wszystkich shorterom. Na bitmexie placza ze stracili 90% kapitalu. I o to chodzi w tej pompce aby zabrac to co oddawali prywaciarzom.

Spoiler:

A ja siedze głownie na 2 altach nie tradujach (data Streamr- przeczucie (konkurent IOT'y ale lepszy przeceniony, oraz IGNIS(air drop z NXT)- przeczucie ze zrobia znowu airdropa i zrobili 14 lipca. Dokupione w dolku do tego co bylo ze strata, usrednienie.

[BitJanusz]

@Wymazywanie dzięki że Ci się chciało. Tak, myślę, że masz rację. Tether, srether - nie ma co się napinać, że się nie udało w 100% zrealizować planu. Konto na zielono i ostatecznie to ma tylko sens. Gratki zysku, a wiem, jakimi sumami obracasz, więc robi to wrażenie pozdro.

[karolryfel@o2.pl]

Witam wszystkich, mam pewien problem z BItmexem. Nie wiem czy ja coś robie źle czy on mnie robi w wała. Chodzi o to, że jak chce wystawić zlecenie limit na short po niższej cenie niż rynkowa to aktywuje mi zlecenie po aktualnej poza tym mam jakieś dziwne wrażenie ze mnie wałują na kosztach. Ktoś z was miał podobny problem, pozdrawiam

[BitJanusz]

@karolryfel@o2.pl

Nie można opcją limit sprzedać niżej, niż jest obecnie. I kupić drożej, niż obecnie. Musisz do tego użyć opcji stop buy/sell. Niestety, wtedy dowalają Ci taker fee. Pamiętaj,że fee mnoży się przez dźwignię.

[Vetz]

@Vetz spadaj , spadaj ............. a jak już mocno skorekci to ponownie wrócisz w swoim starym "lepszym " wcieleniu jako OSOBLIWY

...o bosze !! idiotom się jest do końca życia ....

nie dość, że jesteś infantylny to IQ masz chyba mniejsze niż mój pies, jestem na tyle w komfortowej sytuacji, że siedze w LTC od 32$
dawniej na tym forum bylo ciekawiej, teraz to co najwyzej na piec stron 2 posty sa interesujace
@kozaki_wiesi

jak juz podkreslilem fale to taki dodatek, ktory biore troszeczke pod uwage, bo co by nie bylo zawsze mozna przemalowac, jesli pokrywa sie z oporami i wsparciami - super
Teoria to tylko teoria, prosta analiza sprawdza sie najlepiej - tylko i wylacznie dlatego, ze gracze w nia wierza, buduja w ten sposob pewien schemat, taka sciaga dla decydujacych graczy, jak moze myslec rynek, szlak za ktorym podazaja owce
Wiekszosc tutaj jest w pewnym sensie uzalezniona od forum, ktos kogos lubi mniej, ktos kogos bardziej, sa tez ludzie, ktorzy nalogowo zbieraja reputacje, bo mysla, ze urosnie im przez to k***s - na zewnatrz jest tak ladnie (wystarczy nastawic alarm, usmiechnac sie i wyjsc)
Bo zakladam, ze nie dysponujecie kapitalem mln, a mysle, ze taki jest odpowiedni do dt, wiec nie rozumiem zachowan, ktore probuja przesledzic skok kursu, co jakis czas, takie rzeczy to potrzebuje bot na "polskiej" gieldzie, by grac na zarobionych prowizjach w krypto, ktore gielda nazbierala w czasie boom'u, a nie ktos kto wrzuca 100tysi i czeka na ladny procent, to moj ostatni post.

ps. nie polecam poczatkujacym czytajacym to forum, gre na "polskiej" gieldzie, gdzie volumen jest znikomy, napedzaja go boty, a przez brak ukrytych ofert nie mozna go juz oszukiwac pozdrawiam