Dyskusja na temat kursu BTC

[b0il3r]

Witam, ale forum laguje (ten watek), czas kupowac ;P

[voodoom]

Witam, ale forum laguje (ten watek), czas kupowac ;P

Ja to bardziej myślę że już nie ma o czym pisać zwyczajnie Wszyscy wszystko napisali i narysowali, teraz all eyes on S&P i jutrzejszym FOMC. Póki nie zobaczymy co tam się stanie, to szkoda czasu na jakieś prognozy w bieżącej sytuacji kursu BTC.

[zeroBTC]

Dzisiejsze wyciągnięcie ceny (młotek) sugeruje, że może nas czekać w najbliższych dniach kolejny atak na wybicie linii trendu.

widzę szansę na młotek na dużym wolumenie przy zamknięciu dziennej.

myślę chłopaki , że ten "młotek" na dziennej to raczej po to byście sobie longi z głowy wybili
marubozu zamykająca się smaruje , że tylko rączki zacierać !! mi tam , ta żółta dolna się bardzo podoba

[Pleasek89]

Nie zdziwię się jeśli do czwartku/piątku poprawimy dołek i zaczniemy wyżłabiać ścieżkę do piętra niżej (12-16k). Indeksy obstawiam nowe low do końca pażdziernika - a biorąc pod uwagę, że praktycznie bez żadnych przerw od 13 lat mamy non stop hossę a obecnie jesteśmy jedynie -20% od ATH miejsca na spadki jeszcze sporo.

[ins]

Spadamy niżej?

[anagamidev]

Witam, ale forum laguje (ten watek), czas kupowac ;P

Zaiste

Notabebe, XRP ładnie upuje ETH trochę gorzej Chwilowo

[voodoom]

Na razie rynki wyceniają silną deflacje w USA

A jeszcze wracając do tego - @graczyk, IMO to od deflacji dzielą nas kilometry, a hitem tygodnia jest odczyt PPI w DE, przestrzelony o ponad 8% (45% vs exp. 37%, prev 37%). Gdzie deflacja, jak. Producenci podnoszą ceny o 45% r/r, jakimś cudem ta CPI jeszcze wychodzi na poziomach 8-20%, ale jak długo jeszcze? To jest IMO jedyny wykres który wróży jakiś "moon", to będzie podróż na księżyc ale inflacji. Tempo jest zbyt szalone, żeby te zmiany stóp mogły zawrócić rzekę.


A te rynki to są dalej zbyt mocno spekulacyjnie pojebane, nie wyceniają deflacji tylko jakiekolwiek ewentualne pozytywne niespodzianki biorą w cenę. Tu każdego dnia jankesi jak tylko na m1 się ewentualny HL narysuje i przez 3 minuty nie spada, to nagle dzida up bo "baj de dip". Już patrzeć na to nie mogę, jak się to rozwleka w czasie. IMO jutro gilotyna spada, nieważne co by ten FED powiedział.

Mnie tu w rozkminę wpędza dysonans między GPW a takim SPX czy DAX:
- GPW utopione -40% przy CPI 16%
- SPX na dołku -20% przy CPI 8%
- DAX utopiony -22-24% przy CPI 8% (a w tle PPI 45%)

Co ma z tego niby wynikać? Że jak US/DE/EU dojdą do utopienia -40% od ATH, to GPW będzie -70-80% przy inflacji 30%? Przecież to brzmi jak bełkot. To mnie skłania do myśli że niektóre rynki faktycznie wyprzedzają, tak jak to crypto które zaczęło się walić wcześniej. Po nastrojach sądzę że jest jeszcze za wcześnie na "call the bottom", ale dysonans między rynkami skłania do myśli "a może nie tak odległy temat". Trzeba mocno obserwować reakcje GPW i BTC na nowe low na SPX (jeśli będzie, jestem przekonany że tak), bo to może dać zajebiście profitowe wskazówki.

Koniec końców - wielkie spadanie indeksów przy CPI na poziomach jak 30% r/r zwyczajnie nie ma sensu. Więc roboczo zaczynam się rozglądać nad "w co warto wejść" gdy już SPX gruchnie, bo może to będzie bottom przed inflacyjnym rajdem nominalnym. Na razie luz, pampersa będę zmieniał jak ta inflacja zacznie w końcu spadać... bo to może być już wstęp do prawdziwej rozpierduchy w gospodarce. Teraz to na wesoło jest jeszcze, więcej płacimy, więcej zarabiamy, haha, hehe.

[Pleasek89]

A te rynki to są dalej zbyt mocno spekulacyjnie pojebane, nie wyceniają deflacji tylko jakiekolwiek ewentualne pozytywne niespodzianki biorą w cenę. Tu każdego dnia jankesi jak tylko na m1 się ewentualny HL narysuje i przez 3 minuty nie spada, to nagle dzida up bo "baj de dip". Już patrzeć na to nie mogę, jak się to rozwleka w czasie. IMO jutro gilotyna spada, nieważne co by ten FED powiedział.

Ja zauważyłem, że strasznie się moda na inwestowanie zrobiła po covidzie, nagle wszyscy niedzielni specjaliści od stocków i krypto, co drugi to lepszy. Uklepali sobie parę regułek i uważają, że są mądrzejsi od rynku, bo obejrzeli porady kilku youtuberów. Jedna koleżanka kupiło trochę krypto w połowie 2021r. (dobrze, że niewielka kwota), kiedy przedstawiała mi argumenty dlaczego akurat te coiny to włosy mi dęba stawały - Sushi, Orchidy - "bo nazwa fajna", "bo wzrosło 1000%, więc wzrośnie jeszcze pewnie kolejny 1000%". Sparzyła się mocno, więc przerzuciła się na stocki i co kupiła? Teslę (oczywiście po wzrostach o 1000%)

Inny kolega na spotkaniu znajomych ze studiów ostatnio zainteresował się inwestycjami/spekulacją (spekulację mu od razu odradziłem), powiedział, że zrobił "rysyrcz" i chce posłuchać mojego zdania. Spytałem go o jakich coinach myśli a ten - "Terra Classic"...chłopak uważa, że ten szambofork ma potencjał na ogromne wzrosty, "bo jest tani" i "Luna też wzrosła 100/200x". Ludzie nie mają zielonego pojęcia co kupić, kiedy a money management to jest po prostu na poziomie dna i mułu, żadnego planu B.

Dlatego niestety z bólem stwierdzam, że na rynkach DALEJ muszą nastąpić bardzo srogie czystki. Osoby, które inwestowały w najbardziej przehypowane walory powinny dostać cenną lekcję i być może kilka % z tej grupy zrozumie swój błąd i zacznie inwestować rozsądnie a reszta zniknie obrażona na rynek.

Co ma z tego niby wynikać? Że jak US/DE/EU dojdą do utopienia -40% od ATH, to GPW będzie -70-80% przy inflacji 30%? Przecież to brzmi jak bełkot. To mnie skłania do myśli że niektóre rynki faktycznie wyprzedzają, tak jak to crypto które zaczęło się walić wcześniej. Po nastrojach sądzę że jest jeszcze za wcześnie na "call the bottom", ale dysonans między rynkami skłania do myśli "a może nie tak odległy temat". Trzeba mocno obserwować reakcje GPW i BTC na nowe low na SPX (jeśli będzie, jestem przekonany że tak), bo to może dać zajebiście profitowe wskazówki.

Ja szukając ponownego wejścia w krypto patrzę głównie na indeksy. Poziom ok. 3000 pkt na S&P i rozważę kupno krypto a czy BTC będzie kosztował 19k, 15k czy 10k nie ma dla mnie znaczenia z punktu widzenia czysto decyzyjnego. Generalnie uważam, że naprawdę zdrowa korekta na S&P powinna sięgnąć 2000-2400 pkt a cała korekta/bessa powinna trwać ok. 2 lata (czyli do końca 2023r.).

[fetek]

Ludzie nie mają zielonego pojęcia co kupić, kiedy a money management to jest po prostu na poziomie dna i mułu, żadnego planu B.

niestety często w codziennym życiu też to tak wygląda.

Jak czasem odpalam zooma kolegi Rafała to też się zastawiam gdzie tych ludzi robią...

Dodano po 1 minucie 25 sekundach:

Dlatego niestety z bólem stwierdzam, że na rynkach DALEJ muszą nastąpić bardzo srogie czystki. Osoby, które inwestowały w najbardziej przehypowane walory powinny dostać cenną lekcję i być może kilka % z tej grupy zrozumie swój błąd i zacznie inwestować rozsądnie a reszta zniknie obrażona na rynek.

na covidowych wzrostach pojawiło się wielu nowych graczy, wielu zarobiło a potem wszystko straciło.

[koparki]

w skali 15m widać jak się kończy fiasko próby wybicia(lewarami) na wysokich obrotach , trwa test czy spadnie (w zdecydowanej większości wypadków porządnie spada po takiej akcji), jesli spadnie to moim zdaniem poniżej dołka ETH (poniżej 888$) - btc oczywiście spadnie adekwatnie.

[Pleasek89]

Fatalne zamknięcie świeczki dziennej na indeksach, krypto wygląda jeszcze gorzej. Raczej zmierzamy w kierunku nowego dołka i to szybko.

[koparki]

warto mieć z tyłu głowy że wszystko co się zaczyna kiedys się kończy , nawet SoV
https://www.aferyfinansowe.pl/afery-fin ... 1929/#main

[zomos2]

Ciii wszyscy Ciii. Nie można dopuścić do prowzrostowej dywergencji. Ciiicho!

[masonbtc]

nastroje już muszą być tak fatalne że można spodziewać się niedługo jakiejś mocnej rury do góry

[voodoom]

nastroje już muszą być tak fatalne że można spodziewać się niedługo jakiejś mocnej rury do góry

Hold your horses! Jeśli ktoś myśli nad wejściem, to stanowczo polecam zaczekać kilka dni na rozwój wydarzeń. BTC wisi nad krawędzią, do new low brakło paru stów, możliwe że jeszcze w nocy to zrobią.

IMO jutro gilotyna spada, nieważne co by ten FED powiedział.

No i gilotyna spadła, Maria Antonina uwolniona z okowów doczesności. S&P przebił kluczowy bastion, IMO droga na 3000-3300 otwarta. Jedyne nad czym się głowię, to czy będzie swobodny spadek przez najbliższych kilka dni, czy może sudden crash bo już każdy fryzjer zna podstawy AT i jutro ogarnie gdzie to zmierza.

Ciekawe było żarcie popcornu dzisiaj na S&P, podzielone na kilka faz:
1) Od rana wzrost grany przez spekulantów, bo "pewnie FED powie zgodnie z oczekiwaniem 0.75, więc będzie rura up"
2) 20:00, FED mówi 0.75, nie ma nagłego wzrostu w ramach premii za "zgodnie z prognozą" , więc spekulanci zrzucają towar
3) 20:30, 3-rd HL na m1, nie spada
4) 20:30 Powell pitu pitu, rynek interpretuje "nie jest tak źle", więc żrą
5) 20:45 Kończy się pitu pitu Powella, na rynek wraca racjonalna ocena sytuacji - jest dupa, będą stopy podnosić, zakredytowany growth Nasdaq już zysków nie przyniesie, bo kasę będą topić w spłaty kredytów
6) 21:30, pół godziny przed końcem sesji kasowej topimy walor, ratuj się kto może

Dla mnie bez zmian, kierunek południe, S&P 3000-3300. Negacja jak wlezie znowu na 3900 (kolejna obniżka progu o 100).

[pael]

strasznie się moda na inwestowanie zrobiła po covidzie

Troche ludzie zostali bez wyboru, drukowanie kasy wiele osob sklonilo do ruchu. Do tego lokaty ktore nie dawaly nic, a rynki kapitalowe gdzie zwykly indeks bil na leb szyje konta bankowe. Stoki jak tesla zrobily kosmiczne %.
Winni sa decydenci i niech nikt nie pierdoli, ze nie wiedzieli.

Dla mnie bez zmian, kierunek południe, S&P 3000-3300

3333, nie za bardzo ma co zatrzymac zjazd.

waluty prawie od a do z wala low za low, algorytm proof of violence jest niezawodny.

eth gorszego momentu na merge po latach nie moglo wybrac

[Delhi]

@pael
Z tym mergem eth w najgorszym momencie się nie zgodzę - lepiej robić takie ryzykowne aktualizacje w czasach bessy niż hossy . Jeśli coś nie wyjdzie - mniejsze zło i tak trend spadkowy, wyjdzie - mniejsze spadki mniej narzekania społeczności / spekulantów że przerywa im się rajd zarobkowy jakimiś risky ruchami

[adamjttk]

Ciezko o gorsze otoczenie newsow obecnie, ETH po spadku na 900, odbilo do 2k, teraz leci spowrotem w okolice 1000-1200$.
A BTC trzymany w ryzach, ani nie rosnie, ani tez nie za bardzo ma ochote juz dalej spadac pomimo tego, ze minely 3 miesiace. Czyzby pomalu widac odklejenie od indeksow? powrot do mean?
Gdzie te 15k czy chociazby 16k? Malo bylo powodow do dalszego nura?

Nastroje sa cudownie grobowe

[pael]

Z tym mergem eth w najgorszym momencie się nie zgodzę - lepiej robić takie ryzykowne aktualizacje w czasach bessy niż hossy . Jeśli coś nie wyjdzie - mniejsze zło i tak trend spadkowy, wyjdzie - mniejsze spadki mniej narzekania społeczności / spekulantów że przerywa im się rajd zarobkowy jakimiś risky ruchami

Pod katem uzytecznosci zdecydowanie, robisz wdrozenie w sobote w nocy, a nie w poniedzialek z rana
ale jak wiadomo ten rynek raczej jest pod nabijanie cyferek, poza tym nie ukrywajmy kazdy lubi wartosc dodana nawet jesli "jest tu dla technologi".

[ToTheMoonn]

Przy jakich wagonach cenowych będziecie wskakiwać do uciekającego pociągu ?