Dyskusja na temat kursu BTC

[Lord_Bafford]

@ up
Kurs na poprzedniej bańce też miał odbicie na tygodniowej MA21 (15.01.2018) i zabawa się skończyła. Tutaj mimo słabo zaznaczonej szpicy dla typowej bani, może dojść do znacznego spadku, co wcale nie oznacza zakończenia hossy, a coś w rodzaju (jak część osób zauważa), bani dwuetapowej.

[_det]

Moim zdaniem nie będzie to typowa szpica konczaca. Skupowali przez 2 3 miesiące...I 1 szpica uda im się pozbyć całego kapitału? Wątpię.. też to kusi być rozłożone w czasie.

[RevWolt]

Znowu DOGE do góry, jak nie ETH to pies. Zakończy się to chyba tak ETH 40% Doge 20%, 60% alty i btc jako gdzieś tam w top 10 albo top 20 .

[Arcymistrz1990]

Flip to raczej kwestia czasu, ETH co raz szybciej i częściej zbiera się po spadkach niż sam BTC. Nadchodzi 2.0, BTC technologicznie to już będzie dziadek w porównaniu, a całe środowisko ETH będzie coraz to większe i będzie stanowić to ogromny fundament. Tak naprawdę to nie widzę innej możliwości w perspektywie długofalowej. Także raczej powoli też bym odchodził od tych zależności, że BTC musi wygrać z ETH bo coś tam bo może rysować się już coś nowego.

Tego typu posty lubią się pojawiać tuż przed odbiciem. Dopóki nie przebiło historycznych minimów to poczekałbym z takimi osądami.

W poprzedniej hossie ciągle mówiono o tym, że BTC lada moment straci dominacje. Z drugiej jednak strony fakt, że te prognozy okazały się być nietrafione wtedy nie oznacza, że nie sprawdzą się teraz. Od samego początku bardzo wierzyłem w ETH - była to pierwsze kryptowaluta, którą kupiłem. Jednak ewentualny scenariusz detronizacji BTC w kapitalizacji postrzegałbym jako bardzo szkodliwy i kończący etap niesamowicie regularnej cykliczności całego rynku, którego motorem napędowym były halvingi na BTC.

[bitup]

Kurs na poprzedniej bańce też miał odbicie na tygodniowej MA21 (15.01.2018) i zabawa się skończyła. Tutaj mimo słabo zaznaczonej szpicy dla typowej bani, może dojść do znacznego spadku, co wcale nie oznacza zakończenia hossy, a coś w rodzaju (jak część osób zauważa), bani dwuetapowej.

Nie mówię że koniec bani , koniec dominacji hegemona i to się stało dlatego że przez ostatnie 3 lata czy nawet tutaj przez ostatnie 2000 kart nikt nie pisze aplikacjach czy budowanej użyteczności a wyłącznie o wykresach AT gdzie to pójdzie w cenie . Nic a nic o technicznych aspektach mających uwiarygodnić dominację takie ethereum ma zaplecze w postaci powstających na platformie i łańcuchu setek coinów i dodatkowo funkcjach jakiej developerzy btc wycieli specjalnie nie wspominam o bsv żeby się nie narazić na hejt ale nas najbardziej właśnie jara nie cena a możliwość budowania , widzieliście to

Spoiler:

https://www.bitcoinsv.pl/blog/2021/05/1 ... itcoin-sv/ my mamy gdzieś co media głównego ścieku uważają tylko korzystamy z technologii Satoshiego obojętnie kto to jest

Znowu DOGE do góry, jak nie ETH to pies

Bo teraz na rynku rolę odgrywa p&d i kasuczcci a nie jakieś ideologiczne historie z zakurzałej przeszłości
Co z tego że btc kosztuje 51000 czy eth 4000 jak staje się przez to nieużywalne ... co to ma wspólnego w takim momencie fee 60 czy 40$ z p2p electronic cash system

[miso20]

W poprzedniej hossie ciągle mówiono o tym, że BTC lada moment straci dominacje

Nie mówię że koniec bani , koniec dominacji hegemona

Z każdą kolejna hossą bitcoin systematycznie traci udziały w rynku na rzecz innych projektów. To jest dość logiczne, bo już nie każdy chce inwestować w bitka, ale niektórzy w coś innego. Pewien ułamek kapitału wędruje zatem siłą rzeczy do nie-bitcoina.

Czy jednak Bitcoin straci pierwsze miejsce? Wg mnie jest to możliwe już teraz w tym cyklu, ale tylko na chwilę. W 2017 w punkcie krytycznym Bitcoin miał 39% dominacji rynku, a ETH 31%. Krótki fliippening jest jak najbadziej możliwy, jednak potem wszystko wg mnie wróci na swoje miejsce.

Stałej zmiany Bitcoina na coś innego szukał bym dopiero w kolejnej hossie. Każda nowa hossa przynosi jeszcze nowsze rozwiązania, do których ucieka kapitał z Bitka. Na razie nie widzę symptomów zmiany trendu, zwłaszcza że Bitcoin nie jest wgl usprawniany.

[mesrotten]

Wiem. Przynudzam. Ale. Btc zależy aktualne od tego co się stanie z eth. I imo coraz bardziej wygląda na to, że bez co najmniej kolejnej nóżki down nie wystartujemy up. Eth testuje lt. Jeśli odbije i poleci w dół, dominacja na bitku spadnie do 40/38 a bitek do 43/2, to tak, to będzie dla mnie b. dobre miejsce na longa w btc. Zwłaszcza jeśli dołek uzyskamy w niedzielę w nocy

[ekonokomik]

Ale. Btc zależy aktualne od tego co się stanie z eth.

A jednak w ten nudny piątek udało Ci się mnie rozbawić, dzięki!

Ileż to razy już czytałem, jak to kolejne alty właśnie uwalniają się spod dyktatu i wpływu BTC, który jest stary, ciężki, do niczego się nie nadaje, a jego miejsce jest na śmietniku historii Pierwsze "uwalniało" się LTC, chyba już w 2013.

A teraz znów ogon kręci psem?

[Bitmar]

Z każdą kolejna hossą bitcoin systematycznie traci udziały w rynku na rzecz innych projektów.

Tak, ale tylko podczas hossy a po hossie znów wraca do zdecydowanej dominacji. Kiepsko zostać z BTC po pęknięciu bańki/zmianie trendu ale już całkiem tragicznie być wtedy na altach czego nikomu nie życzę

[mesrotten]

mesrotten pisze: ↑ piątek, 14 maja 2021, 21:19
Ale. Btc zależy aktualne od tego co się stanie z eth.


A jednak w ten nudny piątek udało Ci się mnie rozbawić, dzięki!

Ileż to razy już czytałem, jak to kolejne alty właśnie uwalniają się spod dyktatu i wpływu BTC, który jest stary, ciężki, do niczego się nie nadaje, a jego miejsce jest na śmietniku historii Pierwsze "uwalniało" się LTC, chyba już w 2013.

A teraz znów ogon kręci psem?

@ekonokomik

No cóż. Ja chyba uśmiałem się bardziej (again! ). Przeczytaj może jeszcze raz, ze zrozumieniem Eth ukradł btc dominację co imo niebawem ulegnie odwróceniu , więc wychodzi na Twoje Również według mnie ogon zbyt długo psem nie pokręci, w związku z czym spodziewam się wystrzału na dominacji i w parze eth/btc na korzyść btc narysować ?

[miso20]

Tak, ale tylko podczas hossy a po hossie znów wraca do zdecydowanej dominacji.

No co ty. Przecież szczyty dominacji tez ewidentnie maleją. Wystarczy zerknąć na wykres.
2013-96%
2014 -94%
2016-91%
2017-87%
2020-70%

Na początku pomalutku, a potem coraz szybciej wraz z rozwojem altów. Dołki są tak samo malejące od 77% w 2015, do 39% w 2017 i wychodzi na to, że jeszcze mniej teraz.

Zrzut ekranu 2021-05-14 o 22.08.03.jpg

To jest ewidentna 8 letnia równia pochyła. A takie trendy nie zmieniają się z dnia na dzień.

[Arcymistrz1990]

Również wydaje mi się, że w najbliższym czasie jest za duże ryzyko technologiczne w związku ze zmianami sieci ethereum, żeby ETH przebiło w kapitalizacji BTC. Jednak uważam, że użyteczność ETH oraz potencjał osiągnięcia tzn. efektu sieciowego są bardzo duże i powiedziałbym znacznie większe niż w przypadku BTC.

Jakie są moim zdaniem główne przewagi BTC: bezpieczeństwo sieci, moc górników (ale tu jednocześnie ryzyko lobbingu ekologów), a przede wszystkim ekonomika bitka (model malejącej inflacji).

Jeżeli rzeczywiście próby zmiany modelu ekonomiki ETH na model deflacyjny zakończą się powodzeniem - to będzie to dla bitcoina pewne zagrożenie jeśli chodzi o dominacje w kapitalizacji. Kwestią otwartą i dla mnie na ten moment najbardziej niejasną będzie wpływ przejścia ETH z konsensu POW na POS.

O reszcie to nawet nie wspominam, bo jak widzę na 3 miejscu w kapitalizacji Binance coin, a na 4 dogecoina to się jakoś słabo robi

[spidersEverywhere]

testowanie wyjscia z trójkąta czy jednak to było fake wyjście górą?

[masonbtc]

wow właśnie zobaczyłem ankietę forumkową 3/4 osób uważa że niżej nie zleci

[Jahu]

Ja od wczoraj jestem już mocno bearish, ewidentnie doszło to przesilenia i szybko się z tego nie wygrzebiemy. Poniżej najbardziej wg mnie prawdopodobny scenariusz na najbliższe pół roku (mniej więcej). Wykres wygląda źle, mamy lower low na daily, nastroje są typu "dlaczego nie rośnie", a przed nami okres wakacyjny, który PRAWIE zawsze był okresem stagnacji dla BTC. Dlatego radziłbym raczej pozbyć się myśli o ATH przed wrześniem i mocno wziąć pod uwagę dołek na poziomie niższym niż $42k gdzieś w lipcu. W zasadzie można skopiować 1 do 1 wykres z roku 2013 i przyłożyć do 2021, tylko pościnać knoty świec miesięcznych czy nawet tygodniowych, bo oczywiście tak duży rynek już nie będzie podlegać takim wahaniom w krótkim okresie miesiąca czy tygodnia. Finał hossy/bańki widziałbym na końcu roku 2021 lub początku 2022 na poziomie około $200k (może to być $150k a może i $250k, ale raczej na pewno więcej niż $100k i nie więcej niż $300k) jeśli wzorować się na poprzednich cyklach.

[KubaKoń]

a przed nami okres wakacyjny, który zawsze, ale to zawsze był okresem stagnacji dla BTC

Zaznaczony okres to 1maj-28sierpien 2017 (hossa). Tak wyglądał ten okres stagnacji. 250% wzrostu. Nie piszę tego złośliwie, po prostu czasami warto zweryfikować swoje przemyślenia

[maxi82]

Od jakiegoś czasu obstawiam że bańkę trafił szlag, ot po prostu tym razem powietrze schodzi wolniej(ucieczka przed inflacją fiatów itd..). Dla DT, bez różnicy, byle bujało. Dla załadowanych w long polecam skalę 1W (giełda dowolna)

[KubaKoń]

W odpowiedzi na:



Pozwolę się pokornie znowu nie zgodzić i ponownie zasugerować weryfikacje. Od połowy czerwca do końca lipca mimo korekty widzę końcowy wzrost o 38%.



"Że nawet podczas bańki okres wakacyjny jest słaby" - dobrze zaznaczyłem dokładnie zakres 1 czerwiec - 28 sierpnia, czyli taki stricte okres wakacyjny. Do tego interwał 1D, żeby ładnie było widać tę "stagnację". Wzrost o 127% nazywasz słabym? To ta stagnacja? To, że przez kilka tygodni jest konsola (która kończy się dużym wzrostem) oznacza, że ten okres jest słaby? Czemu zaginasz rzeczywistość przy okazji minusując moją grzeczną odpowiedź?

[Bitmar]

Zapraszam na nowy barometr kursu.
Poprzedni prawie trafiony, mieliśmy 2 tygodniową konsolidację. Pikiem zeszło nieco pod 47k, ale to w granicach błędu

[DjVegas98]

@Bitmar Noi coś znowu czuję, że trafimy, bo na kursie BTC od dłuższego czasu taka nuda, że głównie na tym forum przesiadują teraz stare wygi, co znają rozmaite zagrywki.
Nie widać tego przemiału w ogóle w tej dyskusji.
Same szczwane lisy zostały.