Postautor: ekonokomik » czwartek, 30 stycznia 2020, 09:32
pael pisze: ↑ czwartek, 30 stycznia 2020, 08:30Przez absurdalny dodruk nie ma co mowic, ze wzrosty sa takie czy siakie.
pael pisze: ↑ czwartek, 30 stycznia 2020, 08:30BTW. jestes tu od 2011 i jakiekolwiek wzrosty sa jeszcze dla Ciebie absurdalne?
Ale mi nie chodzi o osiągane wartości ceny, czy nawet pojedyncze skoki. Po prostu megafon na wzrostach (!) jest sprzeczny z wszystkimi innymi zasadami "obowiązującymi" w tej grze. Bo ten, który mamy teraz to taki "odwrócony klin" A Bitcoin porusza się do góry często właśnie klinami.
Megafon czasami daje się ładnie narysować na korektach (szczególnie tych oczekiwanych po długich okresach wypłaszczenia), bo wtedy współgra z dynamiką spadków. Ale na wzrostach megafon to ewenement. Głównie nie pasują mi wymagane przez niego, coraz dłuższe okresy korekt/boczniaków.
Tak sądzę, choć ja AT jestem nieuczony, wiem tylko tyle ile obserwuję na naszych wykresach.
Dodano po 5 minutach 43 sekundach:
fusywszklanejkuli pisze: ↑ czwartek, 30 stycznia 2020, 09:14atrz na czerwiec 2019 i ostatnią falę wzrostów kwiecień-czerwiec 2019
Nawet mi nie przypominaj... Wtopiłem wtedy na shorcie
Ja teraz nie tylko nie wykluczam dalszych ruchów w górę, ale wręcz ich oczekuję. Pisałem wielokrotnie, że wiosnę widzę zieloną i to zapewne już od lutego. Ale z obecnej pozycji nie widzę platformy do wybicia wyżej niż o 200 - $300. Dlatego w bliskiej skali oczekiwałbym raczej korekty (choćby do 9K, ale spodziewałem się głębszej) a nie rakiety do 12K.
Poczekamy, zobaczymy... Od dolnego ograniczenia megafonu dzieli nas kilka godzin
Postautor: mesrotten » czwartek, 30 stycznia 2020, 09:41
Nas pisze: ↑ czwartek, 30 stycznia 2020, 09:19
@mesrotten W kontekście kontraktów liczysz na zjazd ceny BTC?
@Nas Tak, bo imo byłby to bardzo... byczy sygnał, oznaczający w dłuższej perspektywie grę na pozycji długiej w Chicago. Niby timing się zgrywa, mamy przeddzień zamknięcia kontraktów otwartych na 9.4 w październiku, górne ograniczenie klina/kanału wzrostowego, kilkudniową pompkę (chyba) na wyczerpaniu, lukę na CME do zamknięcia na 9120 i 8545.. Teoretycznie jutro przed 17.00 powinniśmy być sporo poniżej 9.4. ale... znając życie to nie można wykluczyć i 10.4
Postautor: ergorg » czwartek, 30 stycznia 2020, 09:46
ekonokomik pisze: ↑ czwartek, 30 stycznia 2020, 08:23Z tym megafonem (od 2020-01-26) jako figurą to jest jeden zasadniczy problem: bardzo szybko wyczerpuje się jego potencjał, bo z każdym krokiem musiałoby dochodzić do coraz bardziej absurdalnych wzrostów. Może dlatego ta figura jest tak rzadka.
ekonokomik pisze: ↑ czwartek, 30 stycznia 2020, 09:32Ale na wzrostach megafon to ewenement.
mesrotten pisze: ↑ czwartek, 30 stycznia 2020, 09:15Oczywiście taka zabawa trwa do czasu.. ale warto obserwować, zwłaszcza wolumen.
No właśnie ciekawe, bo wolumen cały czas jest niski w porównaniu do szczytu 14k, więc zakładałbym, że cenę najpierw podnoszą instytucje, a dopiero potem wolumen.
Postautor: ekonokomik » czwartek, 30 stycznia 2020, 10:03
@ergorg Coś w tym jest Może po prostu nigdy nie patrzyłem na wzrosty (szczególnie w tak dużych skalach jak dwa pierwsze wykresy) jako na megafony. Dzięki za naukę.
Postautor: Drobniak » czwartek, 30 stycznia 2020, 11:58
Panie i Panowie przybywam dziś z bardzo złymi wieściami [*]. Otóż twórcy wykresu BraveNewCoin Liquid Index for Bitcoin w delikatny ale sugestywny sposób przekazują informację jakie losy są pisane dla BTC. Podobno nie ma drogi powrotu
Spoiler:
Post oczywiście czysto humorystyczny.
Też bacie takiego buga na 1W?
Postautor: ergorg » czwartek, 30 stycznia 2020, 15:26
fusywszklanejkuli pisze: ↑ czwartek, 30 stycznia 2020, 15:03Bardzo się dziwię, że jeszcze nie sforsowali 9400!
Do tego coraz bardziej wykres wygląda jakby chciał barta.
Osobiście jestem już zmęczony tą konsolą, chyba 5x zmieniałem pozycję. Cały czas ocieramy się o TL. Z jednej strony wybicie na 9800$, z drugiej zjazd do 8800$, a nawet ~8500$ po lukę na kontraktach.
Przyszedł czas na jej ocenę i aktualizację. W długim terminie nic się nie zmienia, więc nie będę się nad tym rozwodził po raz kolejny, natomiast w krótkim zaczynam mieć nowy punkt widzenia. Wtedy opublikowałem taką prognozę:
coss_takiego pisze: ↑ niedziela, 29 grudnia 2019, 18:02
Niby idzie po tej czarnej linii, ale pod większym kątem niż się spodziewałem. Nasuwa to podejrzenie, że obecny ruch może mieć charakter znowu bańkowy, zamiast leniwego pełzania nad niebieską krzywą opisywaną w poprzednim poście. Zatem jeśli kurs dociągnie do pomarańczowej linii jeszcze w lutym to nie ma mowy o żadnym B ani C z rysunku powyżej. Wtedy ruch powinien nabierać coraz bardziej pionowych wzrostów i robić płytkie szybkie korekty, mające na celu jedynie wyrzucanie kolejnych graczy z rynku i zachęcanie ich do shortów.
Przeczytałem bardzo wiele różnych analiz w różnych miejscach w internecie (to forum, TV oraz oglądałem na YT). No i wniosek mam taki, że oprócz takich bardzo długoterminowych prognoz (typu 100k soon, itd.) to prawie wszystkie w krótkim terminie wskazują poziom szczytu w przedziale 9600-9800, a potem głębsza korekta. W zasadzie to jest bardzo ciekawe, bo faktycznie jakich narzędzi nie używać to wychodzą te wartości. Czy to EW czy przedłużenie fibo pierwszej fali, czy OB dla ruchu od czerwca zeszłego roku, a nawet da się znaleźć kilka linii ukośnych i poziomych które sugerują, że tu może zawrócić. No i to jest cholernie trudny orzech do zgryzienia, bo z jednej strony, skoro różnymi metodami wychodzi mniej więcej to samo, no to wartość prawdopodobieństwa potencjalnego oporu rośnie, z drugiej strony, skoro wszyscy to widzą i jakiej drogi by nie wybrali to dojdą do tego właśnie miejsca sugeruje, że może być dokładnie odwrotnie niż większość drobnych graczy sobie wyobraża.
Drążąc dalej, Fear & Greed indeks wskazuje na wartości neutralne, czyli w zasadzie nie ma powodów do ucieczki ani nie ma powodów do zakupów w tym miejscu. Nawet jeśli kurs podskoczy o te 400$ no to ten wskaźnik raczej nie skoczy nagle do 80, więc wg niego do euforycznego szczytu jeszcze spory kawałek. Wydaje mi się, że po fajnych wzrostach wśród graczy pojawia się chęć zrealizowania zysku bo urosło, a ci którzy nie kupili z cierpliwością czekają na okazję by grać shorty i nie są zainteresowani kupowaniem, bo cena im odjechała o kilkadziesiąt %.
Scenariusz 1 spadkowy:
Zakładając, że hmm większość będzie miała rację i np. spowoduje to naprawdę dużą podaż w rejonach 9600-9800 i dojdzie do głębszej korekty to byłaby szansa na kreślenie prawego ramienia inv HS’a:
Zasięg potencjalnego prawego ramienia wypadałby w okolicach 7700$. Ten scenariusz zyska na znaczeniu jeśli kurs pobuja trochę w żółtym obszarze, a następnie zdecydowanie wyjdzie z niego dołem. To jest najbardziej spadkowy scenariusz jaki w tym momencie biorę pod uwagę, ewentualne gorsze pewnie się pojawią jak faktycznie kurs tam zleci.
Scenariusz 2 wzrostowy:
Biorąc jednak pod uwagę zbliżający się halving raczej pasuje mi kontynuacja ruchu w górę bez kreślenia tego prawego ramienia. Patrząc na północ jest spora szansa, że spora część graczy wyprzeda się w rejonie 9600-9800 a następnie zacznie panicznie odkupować po przebiciu 10k lub shortować. Wtedy ruch mógłby w krótkim czasie dojść do 11k (na fali panic buy, stop lossów i likwidacji) co jest przedłużeniem fibo 3,618 pierwszej fali [rys. poniżej] oraz zniesieniem 0,618 fibo fali spadkowej od czerwca 2019.
Wydaje się, że jeśli kurs dojedzie do 11k to pewnie dociągnie też do linii łączącej ATH i szczyt minibańki 2019 (niebieska linia).
Scenariusz 3 mocno wzrostowy:
Dostrzegam pewne podobieństwo nastrojów do tych z maja 2019. Wtedy sufitem była wcześniejsza podłoga 6k (na poniższym wykresie zaznaczone tym niższym żółtym obszarem) i prawie każda analiza prognozowała osiągnięcie tego poziomu a potem miała być spora korekta i test 4,5k, a okazało się, że był to dopiero początek wzrostów. Analogią do tamtej sytuacji jest poziom 9500, który jest pewnym sufitem, będącym w drugiej połowie zeszłego roku silnym wsparciem/podłogą. No i znowu te wszelkie analizy i wszechogarniająca chęć realizacji zysków i otwierania tam shortów jakaś taka podobna. A co jeśli będzie powtórka i kurs zrobi to co rok temu:
W sumie to wydarzyło się w zeszłym roku bez jakiejkolwiek przyczyny, wiadomo, że nie pójdzie po sznurku, ale jeśli wzrosty miałyby taką samą dynamikę to w zasadzie za 3 miesiące możemy być na ATH. Biorąc pod uwagę możliwe narastające i samo się napędzające szaleństwo halvingowe wcale nie będę tym zdziwiony.
Jeśli chodzi o najbliższy dzień może 2 dni, to po orderbook'u bitmexa wniosuję, że będzie konsolidacja w granicach ceny 9xxx USD. Po obu stronach z grubsza po równo i gęsto od zleceń, więc pewnie zanim dojdzie do skrajnego wykupienia/wyprzedania którejś ze stron trochę minie. Nieco większy popyt widać w okolicy 9000$, natomiast nieco większą podaż w okolicy 9500$ i 9700$.
To tyle teorii/wróżbiarstwa, w praktyce rozgrywam to tak:
Zgodnie z 1 scenariuszem spadkowym plan ucieczki będzie polegał na zamknięciu części trejdu, gdy nastąpi zdecydowane wyjście w dół żółtego obszaru. Pozostawiam jedynie część nieruszalną, by się nie dać wyleszczyć jeśli wzrosty mimo wszystko byłyby kontynuowane. Jednak zanim sprzedam kurs wcześniej musiałby dojść do popularnych poziomów 9600-9800 i spaść stamtąd poniżej 9100.
Zgodnie z 2 scenariuszem jeśli żółty obszar wytrzyma i kurs wyjdzie górą, trzymam to co mam, nic nie robię. Czekam spokojnie na kolejny lokalny szczyt, a potem odmierzam od szczytu -10% i w tych okolicach szukam jakiegoś miejsca wejścia czy to z OB czy zniesienia fibo i jedynie dokupuję.
Scenariusza 3 mocno wzrostowego nie biorę póki co na poważnie, bardziej jako ciekawostkę, ale rozegranie go będzie kontynuacją tego co w 2 scenariuszu.
Dorzucę jeszcze podsumowanie/opis dotychczasowej strategii, której się trzymam z ograniczoną publikacją efektów i kilkoma przemyśleniami.
Spoiler:
Staram się trzymać strategii inwestycyjnej opisanej w tym poście:
W praktyce jednak troche mieszam i czasami wchodzę zgodnie z EW, czasami zgodnie ze zniesieniem fibo, czasami overbalance, a często obserwując orderbook na bitmexie. Trzymam się natomiast tego, żeby nie sprzedawać, a jedynie dokupować wyższe dołki gdy zmaleje mi mnożnik dźwigni.
Moje dotychczasowe wejścia wyglądają tak:
Gram na terminowych, bo nie lubię płacić fundingu, ale dla czytelności dodałem obok jaki był kurs bitcoina w chwili zawierania transakcji. Na wykresie wygląda to tak (na czerwono zaznaczone miejsca zakupów):
Do tej pory nic nie sprzedałem. Wypadkowo moje obecnie trzymane trejdy wyglądają tak:
Publikuję to ze względu na to, że do tej pory nie udawało mi się budować aż takich trejdów, a tym razem się udało i chyba wiem dlaczego i tym chcę się podzielić. Do tej pory próbowałem sprzedać na górce i odkupić na dołku co w praktyce kończyło się tym, że sprzedawałem za wcześnie, a potem odkupowałem za wcześnie lub po wyższych cenach, albo wręcz zaczynałem grać przeciwko trendowi i wyniki były raz lepsze raz gorsze. Raz nawet wyzerowałem przez to konto. Jednak postanowiłem przestać sprzedawać w trendzie wzrostowym i nagle okazało się, że ja wcale nie muszę odkupić wszystkiego jak cena spadnie jedynie o 200$ tylko na spokojnie czekać na dołek wyznaczony różnymi metodami, a jeśli cena nie dojdzie do tego miejsca to nic się nie dzieje, bo przecież ciągle jestem zapakowany i dokupię na następnym. Dzięki temu bez ciśnienia czekałem na cenę i o dziwo ona do mnie przychodziła jak widać powyżej. Udało się dzięki temu zbudować już dosyć sporą pozycję, a nic nie blokuje mnie by ją dalej powiększać, bo robię to już za pomocą malejącego mnożnika dźwigni, więc teoretycznie im wyżej jest kurs tym więcej mogę dokupić na korektach i utrzymywać w miarę niski mnożnik dźwigni. Także polecam spróbować.
Dodam też, że uświadomiło mi to, że duzi gracze mogą stosować taki system. Jeśli zbiorą całą podaż i odwrócą tym trend to potem po każdym wzroście ich mnożnik maleje i mogą ponownie odkupować od kolejnych realizujących zyski graczy i tak do momentu dużej euforii na rynku, gdzie wejdzie większe zainteresowanie i mnóstwo kapitału, któremu będzie się dało to wcisnąć. A jeśli zbiorą dużo na niskich poziomach to potem bez problemu mają taką możliwość, by odkupić od tych realizujących zyski zbyt szybko i wywieźć ich jeszcze wyżej nie dopuszczając do głębszej korekty, na którą większość od jakiegoś momentu zaczyna czekać stojąc z boku.
Postautor: prap0n » czwartek, 30 stycznia 2020, 17:51
Mi zamknelo mikro shorta ktorego sobie skalowalem od 9.1, jako ze widze szanse na kontynuacje do gory - wiec powrot na spot longa.
Powinno jeszcze troche zlecic w kierunku 9.0-9.1 i szarej lini nizej (mimo ze na bitmexie w zasadzie idealnie dotknelo) i postraszyc ludzi, bo taki wick to za malo.
Postautor: lordzuk » czwartek, 30 stycznia 2020, 18:06
Najlepsze jest to iż byłem zapalić i stop wybity ja pi@#$%e... , frycowe dla bitmexa ? Otworzyłem longa ponownie:) co tak tu cicho wszyscy łapki na guzikach ?