Przez te prawie trzy miesiące wyniosłem stąd sporo wiedzy, która pozwoliła mi, Januszowi, nie popaść w większe straty. Za to dziękuję. Szczęśliwy był czas gdy na początku listopada zacząłem inwestować. Spokojnie przesypiałem noce bez świadomości ryzyka, stresu, koszmarów...
Wy mnie zmieniliście, Boże Narodzenie na rynku mnie zmieniło. Jestem strzępem tamtego pogodnego, beztroskiego człowieka.
Piszę jednak głownie z innego powodu.
Tę aktualną korektę wszyscy lub prawie wszyscy traktują jako logiczny ciąg zjazdu z grudniowego ATH. I z technicznego punktu widzenia pewnie macie rację. Bit na 17k jako "return to normal", przed chwilą dołek pogłebiony, cały czas w grze jest przecież również scenariusz crasha na 6-8k.
Ale...
W tym czasie marketcap z grudniowego pika 630 mld wykręcił nowe ATH 8 stycznia na poziomie 830 mld $. Bit stał wtedy po 17,5k. I to co się dzieje ja postrzegam jako zupełnie nową korektę. Początkowo łagodną przechodzącą 3 dni temu w gwałtowną, zdrową, dobrą dla rynku i graczy.
Ofiarą tego padł niejako sam bitcoin gdyż w tym czasie nie zdążył wykręcić własnego ATH. Po prostu większość środków od grudnia poszła w alty. Na szczycie bit miał 55% rynku. Dziś mniej niż 35%. Jeśli ten trend się utrzyma to przy następnym szczycie marketcapu bit może nie dojechać do 16k. Ja w każdym bądź razie będę trzymał kciuki za 15-15,5 bo tylko to pozwoli mi wyjść z niektórych inwestycji gdy wcześniejsze zyski radośnie wkładałem w nowe, obiecujące projekty a bitcoin fruwał po 17k. Rysowałem sobie kreski, wykresy, kanały... Tu się nauczyłem. A potem BTC zostawił mnie na przedwczesnym spadku z opuszczonymi spodniami.
Długo myślałem dlaczego...
Nie sądzę by w jakimś dającym się określić przybliżeniu moglibyśmy sięgnąć ponownie po 20k. Nie przy tej strukturze rynku. Ba, nawet 17k jest możliwe tylko wtedy gdy dzieci nie będą już bardziej podgryzały ojca. Te proporcje w styczniu oscylują wokół wspomnianych 35% rynku. Jeśli spadną to nowym szczytem dla BTC będzie 15k-16k. Ja postanowiłem uważnie obserwować marketcap a gdy dobijemy do biliona to będzie dla mnie sygnał do ewakuacji bez względu po ile wtedy stoi BTC.
Nie wiem czy mam rację ale tyle wiedzy mi daliście z samego czytania, że postanowiłem się podzielić swoimi wnioskami, gdyż nie zauważyłem by ktoś wcześniej podnosił ten temat. Być może komuś zawaha się ręka na altowym, okazyjnym bidzie w momencie gdy bit lata po 16000$. Uwierzcie - ciężko potem z tego wyjść.
