Ludzi często zawodzą trójkąty, kliny, etc bo oczekują oni pełnej realizacji targetu, książkowo. W naszym wypadku byłyby to okolice 3k $, ale wielokrotnie się przekonałem, grając pod trójkąty, że książkowe targety na krypto są rzadko wbijane. Trochę (dużo) lepiej jest w przypadku klinów, gdzie rzeczywiście można sobie pozwolić na grę pod target, ale trójkąty są zawodne. Dla mnie najlepszą grą pod trójkąt jest opuszczanie SL w przypadku udanego shorta i podbijanie go przy longu. To też może zawieść, ale przynajmniej nie zostaniemy ze spuszczonymi spodniami podczas ruchu powrotnego.
Wyszliśmy z trójkąta? IMO tak. I teraz najlepiej już o nim zapomnieć, chyba, żeby sprawdzać, jak wyszedł retest górnej krawędzi. Teraz mamy downtrend i ja osobiście nie zwracam już większej uwagi na potencjalny zasięg trójkąta. Dla mnie spełnił swoje zadanie i mniejsza z nim.
Teraz patrzę głównie na wolumen celem znalezienia dołka. Coś mi podpowiada, że czeka nas jeszcze jedna rundka spadków poniżej 5k i konkretna trampolinka up, ale miałem też przeczucie, że coś takiego zdarzy się z poziomu 5400$ (i trochę się zawiodłem
). "zwykle" downtrend trwa aż do wielkiej dzidy up, która na ogół pojawia się po wyjściu dołem z budowanej formacji.W sumie warto też zauważyć, że wyszliśmy dołem z wielomiesięcznej konsolidacji, więc rozwiązanie wcale nie musi być szybkie.
