Mamy RESET i oczyszczenie rynku. Powody dlaczego tak zlecieliśmy wydają się proste i nie ma co doszukiwać się czarnych scenariuszy dla całego rynku krypto w stylu ban globalny.
Główny powód spadków. Bitcoin i reszta krypto stał się tak popularny, że nie można było oczekiwać cen typu 100k $ +. Zasada "pieniądz lubi ciszę", a z Youtube wyskakują kolejni naganiacze. Jednego z nich chcieli zrobić ministra od gospodarki
Sami widzicie jedno wyklucza drugie.
Osobiście stawiałem, że podbijemy lekko ATH 70-80k $, ubierzemy ludzi i wtedy zjazd do obecnych poziomów. Scenariusz się nie sprawdził. Strata kilka % na włożonym kapitale i dalej w grze.
Co do Bitcoina i innych projektów na najbliższe miesiące.
Stawiam na wymęczenie rynku i zjazd do poprzedniego ATH 20k $. Tylko, że to będzie trwało miesiącami, tak, żeby wymęczyć nowych ludzi. Z tego co czytam to większość uśrednia w dół i HODL więc nowego ATH szybko nie zobaczymy. Jeżeli w ogóle zobaczymy. Może być tak, że rynek będzie szukał realnej ceny i ona może być na poziomie kilku tysięcy $. Wtedy jak się cena ustabilizuje to możemy mówić o Bitcoinie jako o cyfrowym złocie.
Inne projekty. Może w końcu lepsze i bardziej wartościowe alty odłącza się od Bitcoina i pójdą swoją drogą. Tutaj jest potencjał.
Czy spadki są takie złe ? Dla mnie osobiście nie. Im mniejsza cena tym większe % można wykręcić. Łatwiej zrobić 100% z 10k $ niż 60k $. Na obecną sytuacje trzeba też patrzeć pozytywnie.
Jednego można być pewnym. Skończyły się czasy łatwych pieniędzy. Schemat uśrednianie w dół i HODL może się nie sprawdzić, a sama strategia będzie powodowała coraz większe straty. Jak przypadkowi ludzie, którzy chcą się dorobić szybkich pieniędzy mają być lepsi od profesjonalnych inwestorów i instytucji, którzy realizują zysk na małym % ? Nie ma takiej opcji. Dlatego na Forexie i kontraktach CFD 80% ludzi traci. Tutaj będzie tak samo.
Jak się rynek ustabilizuje to można próbować jakieś kreski malować.