Kutalisk pisze: ↑ sobota, 14 maja 2022, 20:28Obecna sytuacja przypomina mi październik 2018 i fork na BCH dokonany przez faketoshiego nakamoto. Czeka więc nas dołek w najbliższym czasie (wtedy grudzień 2018). Sądzę, że BTC za 30k to poprzednia "betonowa podłoga" na 6k (które spadło do 3k). Bardzo prawdopodobne jest więc spadek do 20k i jakaś szpila w okolice 10-15k, która pozamiata wszystkich przelewarowanych graczy wierzących w dogmat, że BTC nie spada nigdy poniżej poprzedniego ATH.
Widzę to bardzo podobnie - jedynie czasookres widzę nieco inaczej niż ty. Zbyt krótko jesteśmy w okolicy 30k - wydaje mi się, że trochę dłużej tu będziemy, będą też pewnie i podbicia (tak jak te w marcu), coraz słabsze (dające nadzieję, że jednak wracamy do wzrostów) i potem w pewnym momencie wodospad. Całkiem podobnie jak w 2018 - wtedy, kiedy nikt się tego nie będzie spodziewać
Dodano po 2 minutach 26 sekundach:
Ale równie dobrze może być czasowo jak piszesz, bo tego też się oprócz socjologa chyba jednak mało kto spodziewa
I last but not least - nie podchodzę do tego tak emocjonalnie - bo nawet przy spadku do 15k$ za BTC wydobycie będzie u mnie rentowne - pod warunkiem, że będzie można jeszcze kopać ETH. Bez ETH prawdpodobnie też - ale tu już się posiłkuję fusami
Takie spadki traktuję jako potencjalną okazję, bo i sprzęt będzie można tanio kupić jak i nastąpi poważny "reset" trudności wydobycia.
Ja wychodzę z założenia, że w bessie zarabia się najlepiej - w sensie, że wydobcie z powodu niskiej trudności jest dużo wyższe, dużo więcej się akumuluje coinów...co potem owocuje w hossie. Minus - trzeba poczekać cierpliwie na hosse. Ja nie mam z tym problemu.