Dyskusja na temat kursu BTC

[BitJanusz]

@Dovakhiin Nie chodzi o domniemaną górkę, tylko o fakt, że płacisz za to samo, co ktoś przed Tobą tysiące % więcej = frajerstwo, które może być dochodowe pod warunkiem znalezienia jeszcze większego frajera.

To tak w skrócie na czym polega spekulowanie BTC nie różni się tutaj od innych aktywów, na których spekulowano przez cała historię ludzkości.

Czas nie ma nic do rzeczy, to samo możesz zrobić w cztery dni, patrz TFUEL na Binance w skali 1d.

Co do altow poczekalbym z tydzień na korekty tych rajdów co niektórych i ladował się w te alty co ostatnio nie były pompowane

odradzam. Lepiej już iść w te, które mają hossę i skorekciły.

[lordzuk]

Ja póki co gram coś takiego + może być GC na 15 min i polowanie na szorta wyżej albo zwrotka po zamknięciu luki lub z tej LT ( trzymam L minimum do zamknięcia luki )

[etVz]

bedziemy walic na 9,05 bedzie to kluczowe, czy sie odbijemy, czy wybijemy ten poziom i poziom 9,07 daloby to sporo szanse na fajniejsze wzrosty

[lordzuk]

@etVz jesteś cały czas pod wodą z longiem ? I Jeśli tak to zamykasz na 0 jak doleci ( o ile doleci) czy trzymasz na wyższe rejony ?

[ikswodnal]

Więc tak ja szybko be głębszego zastanowienia:

Zgadzam się z wszystkimi tezami/pytaniami. Zazdroszczę tak wczesnego zainteresowania się BTC

[atlas1234]

Najlepiej się ustawić w dwie strony jak będzie strata to i tak się kiedyś sprzeda

[etVz]

nie bede zamykal ze strata, czekam na euforie niedzwiedzi i zle newsy, ze swiec 1W wyglada to mimo zniesienia poprzedniej byczej swiecy dobrze, najwyzej dluzej poczekam

[socjolog2008]

Nie trzymać nic na giełdzie (bitomat, mtgox obie mnie pozbawiły btc)

Pełna zgoda. Utracone crypto na cryptsy w 2016 dopiero po 4 latach u mnie zostało przyznane i zatwierdzone, z tym że nadal nie mam terminu wypłaty http://www.cryptsysettlement.com a ci od goxa to już chyba zapuścili korzenie w oczekiwaniu

Potwierdzam. Tylko że ja na paper walecie trzymam od 2011 sporo btc. czasami cos zagram na giełdzie ale to długo terminowo

To jestem pełen podziwu panie, bo u mnie zakupy z 2015 udało się dowieźć w 35% (po drodze skubane, dt przewalane, wydawane nawet bo było jeszcze wtedy 10x więcej możliwości płacenia)do 2017 a zmaterializować z tego 50% reszte zashorotwałem

jaja, cierpliwość... ostatecznie to i tak kwestia wiary, że znajdzie się ktoś, kto kupi od nas drożej, niż my kupiliśmy od kogoś innego

Bez dwóch zdań. Jest to bardziej związek wyznaniowy bo wierzyć łatwiej było pewnie do 2015 i po też widząc że temat wywołuje wypieki na twarzy. Rynek od bańki 2017 to totalnie inna zabawa, między innymi przez przesiadkę różnej maści krętaczy. Teraz to produkcja Amerykańskiego snu bardziej.
ZYSK jest na rynkach cały czas. Od wczoraj DAX wbił 500 punktów, sp500 ponad 100 punktów. Tylko dobrze pozycje łapać.

To tak w skrócie na czym polega spekulowanie BTC nie różni się tutaj od innych aktywów, na których spekulowano przez cała historię ludzkości

Taktyka HODL z perspektywy czasu jest genialna i wie to każdy, ale z perspektywy czasu. Ci co trzymają i trzymali kupowane między 0$ - 1000$ to mistrzowie świata dla mnie.

Gdybym dostał taki sygnał, jak ludzie w 2015, wiedząc to, co wiem dziś - to też bym kupił all-in i czekał

Równie dobrze dzisiaj możesz mieć takie sygnały, o czym się dowiesz w 2025 i wskakujesz all in ? Ja w 2015 miałem taką czutkę i wskoczyłem ale po drodze wyskakuje. Nie ma bata - a u mnie to Dash był największym wygranym % wzrostów kupowanym po 6 zł - i zobaczcie co się z tym porobiło - dziś to największy przegrany taktyki HODL (1493$-73$ i 2 lata za nami). Tak że tego..
https://athcoinindex.com/?dash
Dzisiaj to bardziej zabawa gry w ping ponga na wysokościach drapaczy chmur ,tak to można porównać i nie zapominać o statystykach kilku letnich : https://www.buybitcoinworldwide.com/price/

Jest jedna tajemnica która pozwala nie przewalać BTC jakie się ma. Nie grać na nim kompletnie. A używać jako zabezpieczenie grając na przykład na walutach czy na DAX/SP500 i mnożyć BTC. Wtedy cena nie ma większego znaczenia. Kiedyś takich platform było więcej dzisiaj znam jedną, na której jestem PRIMEXBT - i to polecam. A jak ktoś chce może sypnąć mi na browarka rejestrując się z mojego ref. Inaczej panowie jak u mnie, gdzie jestem już ukierunkowany na wieczne shortowanie NIC nie dowiozę do waszej wymarzonej bańki. Psychika nie pozwala już kupić czegoś za co się płaciło 200$ za 10000$. I z tym wielu pewnie się zmaga z dawnych lat.

[BitJanusz]

Równie dobrze dzisiaj możesz mieć takie sygnały, o czym się dowiesz w 2025

Niestety nie mam takich



Liczyłem, że dostanię świeczkę kapitulacji w dołku na 1d, że będzie potężna akumulacja (ten wzrost VOL tygodniowy ....) zauważalna z przysłowiowego kilometra... ale nie, nie dostaliśmy takiego banalnego wykresu. (z szacunkiem dla graczy 2015, bo wiem, że to się łatwo mówi po fakcie i może to brzmieć jak bufonada - mam jedynie na myśli, że to był bardzo ładny, bardzo czytelny sygnał rozciągnięty na tygodnie - coś, czego w 2018-2020 nigdy nie dostaliśmy).

[pszczelarz]

W 2013 kupiłem pierwsze 4 BTC po 400zł, chwilę potem wzrosło i 3BTC sprzedałem po ok. 2500 - na kredyt i koparki - opłacało się więc, ale późniejsze spadki spowodowały, że przestałem być górnikiem i do 2017 zapomniałem o krypto. Przypomniałem sobie jak zobaczyłem ETH i znowu, jak w przypadku pierwszych BTC uznałem, że ta idea (ETH) ma sens więc zainwestowałem sporo w ETH po 200zł. i znowu się udało, w pompie 2017 szalałem na altach i... w tradingu wytopiło się sporo zysku do stycznia 2018.
Z perspektywy czasu, miałem sporo szczęścia, duży zysk, ale też żal, że wchodziłem w trading - zysk byłby wielokrotnie większy. Uważam, że tak jak każda działalność, albo się tradingiem zajmuje człowiek na 100% czasu i poważnie, albo inwestuje i trzyma do momentu kiedy potrzebuje na życie, lub ma fantazję zaszaleć. Albo wyczekanie okazji i HODL albo full trading - ale i tu w końcu AI zazwyczaj ogra człowieka. Pierwszy BTC do dzisiaj odpoczywa w portfelu:)

[bitup]

Czytałem, że jest tu wielu forumowiczów, którzy w 2013 mieli po kilkaset btc, a dziś ich majątek to niewielki ułamek z tego. Mam pytanie właśnie do Was.
Załóżmy, że w najbliższych latach będzie tak jak oznaczył wyżej Fibo lub sławetny filbfilb z tradingview. Jest na to jakaś tam szansa.
Czy możecie poradzić młodszym co zrobić, żeby tego nie zj#$%^ ?
Czego najbardziej żałujecie? W jakie pułapki wpadliście?

To jest chyba prowokacja. Na całym świecie to się będzie tak rozgrywać. A wy tu widzicie milion $ za BTC. Jeden już taki był co widział i książkę napisał nawet
https://www.fxmag.pl/artykul/pracownia- ... zialalnosc

Whale alert zapomniał was powiadomić

[vertiqo]

F & G spada https://alternative.me/crypto/fear-and-greed-index/
tu tez nieciekawie https://stooq.pl/mol/?id=12024

zaraz amerykance zaczynaja, niby indexy na zielono

[emescool]

Wizja katastroficzna, bo w sumie nie wiadomo jak ten kryzys się potoczy(wypadnięcie z dużego trójkąta jakoś w przyszłym roku). Jak inaczej ostatecznie wytrząść monety od wielu "wczesnych adopterów"?

Spoiler:

[lordzuk]

Bujać to my ale nie nas kolego... A tu proszę świetlana przyszłość ShitSV A tak a propo na wykresie widać zdrowe organiczne wzrosty spowodowane adopcją , wizją prawdziwego BTC , oh wait not...

[Dovakhiin]

Co tam bogactwa innych. Zobaczcie jakie napiwki były u nas na forum kiedyś

[atlas1234]

No jeżeli byki się poddadzą i bitek zaliczy jakieś
- 20% zaczną się powoli w portala że bitek i krypto umierają to już koniec kryptowalut nie warto inwestować i podobne to znak że hossa znowu się zaczyna i znowu da zarobić no wiadomo nie tyle co kiedyś co dla niektórych ale zawsze da zarobic

[Foxy1994]

Dzień dobry,

Chciałem skorzystać z okazji, że akurat pojawił się wątek długoterminowego inwestowania w bitcoina i tego czy warto w ogóle to robić. Dość niedawno zainteresowałem się kryptowalutami i staram się od tego czasu ogarniać podstawy spekulacji i poruszanie się na giełdach takich jak bitbay i bitmex. Póki co ulokowałem w bitcoinie stosunkowo niewiele pieniędzy, kilka tysięcy zł. Mam zamiar dokupować dalej niewielkie sumy za kolejne oszczędności. Chciałbym zadać tutaj na forum kilka pytań:

1. Czy prawdą jest, że stała podaż bitcoina w wysokości 21mln monet, odchodzenie od pieniądza fiducjarnego, chęć zachowania względnej anonimowości, niezależności od nieprzewidywalnych instytucji państwowych, banków, musi w perspektywie długoterminowej przynieść sukces takim projektom jak kryptowaluty? A tym bardziej bitcoinowi, który póki co nie ma konkurencji na tym rynku?
2. Czy w mojej sytuacji, gdzie mimo śledzenia takich dyskusji jak ta na tym forum, śledzenia kursów, krótkoterminowego grania na zgromadzonym kapitale, wciąż wiele używanych tu skrótów czy wyjaśnień jest dla mnie niezrozumiałych, czy w tej sytuacji zachęcanie np. członków mojej rodziny by ulokowali na dłuższy czas w bitcoinie zdecydowanie więcej pieniędzy jest racjonalnym działaniem?
3. Czy powinienem ekscytować się teraz krótkoterminowym tradingiem jeśli np. większość osób w środowisku z dużą reputacją przewiduje z dużym prawdopodobieństwem duże wzrosty lub spadki?
4. Jakimi narzędziami statystycznymi powinienem się zainteresować na początku w celu nauczenia się jak działa bitcoin i spekulacja na jego kursie?

[btcdrive]

@Foxy1994

Poczekaj na promocję, kup i zapomnij na parę lat czytając forum oraz te dziwaczne rysunki wyłącznie w celach rozrywkowych - ja tak zrobiłem w 2013 i nie żałuję

[xtraderx]

Ale mamy dzisiaj wysyp starych kont na tym forum. To moze panowie pochwalcie sie jeszcze czy realizujecie zyski na tych gorkach, czy po prostu jezdzicie ciagle na tej karuzeli gora dol?

[mikusiek]

1. Czy prawdą jest, że stała podaż bitcoina w wysokości 21mln monet, odchodzenie od pieniądza fiducjarnego, chęć zachowania względnej anonimowości, niezależności od nieprzewidywalnych instytucji państwowych, banków, musi w perspektywie długoterminowej przynieść sukces takim projektom jak kryptowaluty? A tym bardziej bitcoinowi, który póki co nie ma konkurencji na tym rynku?

poki co to fiaty podczas tego kryzysu maja sie nadzwyczaj dobrze, takze ciezko powiedziec o jakims odchodzeniu od pieniadza fiduracjarnego

[*]Czy w mojej sytuacji, gdzie mimo śledzenia takich dyskusji jak ta na tym forum, śledzenia kursów, krótkoterminowego grania na zgromadzonym kapitale, wciąż wiele używanych tu skrótów czy wyjaśnień jest dla mnie niezrozumiałych, czy w tej sytuacji zachęcanie np. członków mojej rodziny by ulokowali na dłuższy czas w bitcoinie zdecydowanie więcej pieniędzy jest racjonalnym działaniem?

na pewno warto ulokowac czesc kapitalu w krypto. najlepiej taka czesc, na ktorej strate mozesz sobie pozwolic - wtedy nie sprzedasz niczego w panice, tylko bedzie to sobie lezec i czekac.

[*]Czy powinienem ekscytować się teraz krótkoterminowym tradingiem jeśli np. większość osób w środowisku z dużą reputacją przewiduje z dużym prawdopodobieństwem duże wzrosty lub spadki?

nie! zdecydowana wiekszosc graczy na gieldzie traci, trading wymaga bardzo duzych umiejetnosci, pewnej dozy specyficznego talentu, a przede wszystkim duzego doswiadczenia i OGROMNEJ samodyscypliny.



ogolnie co do inwestowania wiekszej kasy w krypto - musisz sobie wyrobic wlasne zdanie na ten temat. co mnie trzyma w nadziei na lepszy czas, to fakt, ze bitcoin daje mozliwosc na calkowicie bezproblemowe, maksymalnie prywatne i niezawodne przechowywanie wartosci - w przeciwienstwie do np. zlota, nikt nie moze odebrac ci go sila - dla mnie to jest najwieksza wartosc tego aktywa. druga wartoscia jest oczywiscie mozliwosc przesylu niskim kosztem i bez zadnych posrednikow.

zagrozenia? moim zdaniem glownie rzady i ewentualny ban na krypto. patrzac na to, jak ludzie daja sie manipulowac i soba pomiatac podczas pandemii... uwazam, ze jest to bardzo realne.