Dyskusja na temat kursu BTC

[kozaki_wiesi]

pekniecia banki na tcyh poziomoach raczej nie zakladam a jesli nawet to sie bede ratowal na RTN.

A co jeśli RTN już za nami?

[Bitmar]

Rozumiem, że mamy okres, gdzie ludzie są poirytowani i będą się wylewać żale, to normalne. Trzeba jednak coś wyjaśnić bo już zaczynają się ataki.
Była informacja na forum (już miesiąc temu) o tym kiedy mają się ewakuować osoby które nie wierzą w dalszą hossę.
viewtopic.php?p=697110#p697110
viewtopic.php?p=696125#p696125

i jeszcze w którymś poście pisałem to samo. Dawałem znak kilka razy.

Ja wtedy na tym poziomie zrobiłem sobie backup bezpieczeństwa (który "ryzykownie" spożytkowałem teraz) i zachęcałem do tego innych: viewtopic.php?p=697335#p697335
Jeśli hossa się skończyła to uważam, że była to bardzo celna i dobra informacja.

Ci którzy nie wierzyli w koniec hossy również dostali szereg informacji, z obecnej perspektywy prawidłowych. Dałem poziomy bezpieczeństwa: viewtopic.php?p=698579#p698579
Zasugerowałem 38k: viewtopic.php?p=700984#p700984 i dziś dałem wskazówki co dalej. Jeżeli ktoś już stracił wiarę w hossę to ewakuuje się na niebieskiej linii: viewtopic.php?p=701525#p701525
Z wszelką krytyką sugeruję się wstrzymać ze 2-4 tygodnie, aby już móc ocenić to z perspektywy czasu, po fakcie.

[JARAZZ]

Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że mogłem kupić 2 lata temu. Zawsze można stracić, nie zawsze zarobić. Stwierdzilem, że wolę cieszyć się z zysku niż martwić co będzie dalej. Teraz wszystko otwierają, gospodarka się odmraża i ludzie będą wydawać kasę i korzystać z życia

[kozaki_wiesi]

Brakuje mi jakiś akcji typu - 30% w 1-2h.

To już nie te czasy by bujnąć tak ceną w tak krótkim czasie.

ps. *jakichś #grammarnazi

[xtraderx]

Ale tak to jest jak ogólna atmosfera mówi, że wszystko jest w porządku i klepie się po plecach od notabene 50k+ sic!

Malo tego, dipy sa skupowane dzwignia, a nie spotem.
Jestesmy -40% od topu, a funding dalej nie byl ujemny.

I co sie stanie jak tu sie zacznie psuc?



Wyjscie nad 42200 bedzie potwierdzeniem lokalnego odwrocenia trendu, na ten moment lepiej byloby zobaczyc kapitulacje.

[ergorg]

W poprzednich hossach każde odbicie od 200ma dawało ostrego kopa. W 2017 dotknęliśmy jej tylko raz.

To żeby był większy obraz 200ma:





Dziś taki wykres wpadł mi w ręce:



Niestety nie mam źródła, chciałbym zobaczyć cały wykres albo chociaż od 2017r, dla mnie ewidentna manipulacja pokazując tylko dwie sytuacje pomijając inne.

[Pomysłowy]

@JARAZZ "Teraz wszystko otwierają, gospodarka się odmraża i ludzie będą wydawać kasę i korzystać z życia"
Będą wydawać kasę na inwestycje czyli m. in. w kryptowaluty bo widzą okazje do zakupów po wyraźnych spadkach BTC, S&P500. "Kupuj, kiedy leje się krew"...

[Bitmar]

Niestety nie mam źródła, chciałbym zobaczyć cały wykres albo chociaż od 2017r

[wykopek7]

Jak na razie książkowo kopiujemy czteroletni okres 2014-2017 --> 2018-2021.

Czyli generalnie cykl zaczyna się padaką po pęknięciu bańki, następnie konsolidacja na poziomach 20-30% procent ATH i ostatni rok zaczyna się gwałtownymi wzrostami, dużą ich korektą i koniec to już niewyobrażalne wzrosty, wejście ulicy i płacz w połowie stycznia.

Idąc tymi śladami - na jesień rozpocznie się bańka większa od tej co była teraz (akurat pod aktywację Taproot (jesień) i eth 2.0 (grudzień). Czyli znowu rozpocznie BTC potem alty.

Nie czas na ogłaszanie końca cyklu. Chyba, że zejdziemy poniżej 20k.

EDIT: dodam jeszcze, że np. grudzień przedostatniego roku cyklu to dojscie do ATH i przebicie na dosyć dużym wolumenie. Tak było w 2016 jak i 2020. Podobieństw jest więcej.

[soulnecturn]

To ja tak dla przypomnienia jak wyglądały korekty wzrostów 2017




Aktualne -40% - na razie gitara gra. Na obecny moment równie dobrze można powiedzieć, że mamy odzwierciedlenie pierwszej normalnej korekty przed dalszymi wzrostami - tak jak Maj-czerwiec 2017.... Ja tez jeszcze widzę możliwość dojścia do okolic 35k (po kreskach) ale nie nie jest wymagane (podstawy do aktualnej podstawy na upartego są).
Ja bym obstawiał aktualnie mozolne odbicia i ewentualny boczniak przez kilka tygodni zanim ludzie zaczną się przyzwyczajać że to już odbicie.

Uwaga- to co mi się wydaje - żaden wyznacznik

[JARAZZ]

@JARAZZ "Teraz wszystko otwierają, gospodarka się odmraża i ludzie będą wydawać kasę i korzystać z życia"
Będą wydawać kasę na inwestycje czyli m. in. w kryptowaluty bo widzą okazje do zakupów po wyraźnych spadkach BTC, S&P500. "Kupuj, kiedy leje się krew"...

Ktoś, kto nie mógł wyjechać na wakacje, bo wszystko było zamknięte, teraz jak ma kasę to...będzie kupował bitkojna, bo jest promocja? Na prawdę w to wierzysz?

[Pomysłowy]

Ktoś, kto nie mógł wyjechać na wakacje, bo wszystko było zamknięte, teraz jak ma kasę to...będzie kupował bitkojna, bo jest promocja? Na prawdę w to wierzysz?

Myślę, że to dobry moment na kupno po 40% przecenie i wyjazd na wakacje, kiedy na początku lata powinna być na wykresie lekka stagnacja/konsola po odreagowaniu spadków.
Inwestorzy mogą po lockdownie wreszcie wykorzystać kapitał, który musieli chomikować na przetrwanie firm. Myślę, że odmrożenie gospodarek światowych może przenieść część uwolnionego kapitału w bardziej ryzykowne aktywa typu kryptowaluty. Po drugie nawet ulica widzi przecież, że jest spadek 40% to, jak pisał Bitmar, w zasadzie trzeba by się bardzo starać, żeby na tym nie zarobić. (Oczywiście wchodząc umiejętnie swoją strategią)
Taki zwykły HODL po 40% zjeździe i podglądanie zysków (raz dziennie ) przecież nie koliduje z zasłużonymi wakacjami...
Zresztą zawsze jest tak, że jak ktoś sprzedaje (np. na korekcie 40%) to ktoś inny kupuje. W efekcie po kilku latach jednemu zostaje samochód innemu kryptowaluty. Kto będzie miał racje za 10 lat, czy wzrosła wartość samochodu czy BTC - osądzi historia... Pewną wskazówką, co do przeniesienia wartości w czasie za pomocą kryptowalut możę być fakt, że nie ponosi się kosztów (przechowywania itp.) w odróżnieniu od wspomnianego przez @JARAZZ samochodu jako alternatywnej do krypto inwestycji, rozumiem, że old lub youngtimera, który za kilka, kilkanaście lat ma zwiększyć swoją cenę.
Nawiasem mówiąc, w przypadku kwot, które mają wpływ na kurs, tranasakcjami sterują boty, więc kontrolowanie ich zdalnie nie powinno mieć związku z wyjazdami na wakacje......

[Pleasek89]

Ktoś, kto nie mógł wyjechać na wakacje, bo wszystko było zamknięte, teraz jak ma kasę to...będzie kupował bitkojna, bo jest promocja? Na prawdę w to wierzysz?

Dla mnie bardziej naiwna jest wiara w to, że osoby, które mając ograniczony kapitał i które muszą podjąć decyzję czy jadą na wakacje czy inwestują mają jakikolwiek wpływ na kurs. Ich udział na rynku jest praktycznie zerowy.

W 2011/2013/2017r. też mieliśmy lockdowny?

[ergorg]

awiasem mówiąc, w przypadku kwot, które mają wpływ na kurs, tranasakcjami sterują boty, więc kontrolowanie ich zdalnie nie powinno mieć związku z wyjazdami na wakacje......

Jak parę dni temu pisał @Jahu, okres wakacyjny to z reguły zamuła, jak nie spadki. Jeśli ktoś ma zamiar jechać na wakacje w najbliższym czasie to raczej nie będzie inwestować w BTC przed urlopem niezależnie od kapitału.

Sell in may and go for holiday.

[bMh]

Tak dla rozluznienia

[Pomysłowy]

Jeśli ktoś ma zamiar jechać na wakacje w najbliższym czasie to raczej nie będzie inwestować w BTC przed urlopem niezależnie od kapitału.

Z tym, że boty zarabiają na ruchach kursu. Niezależnie od spadków czy wzrostów. Co do zamuły w okresie wakacyjnym to prawda, na wszystkich giełdach od zawsze - reguła. Nie mniej jednak po "odmrożeniu" gospodarek, tym razem "może być nieco inaczej"

[ergorg]

Do wakacji jeszcze trochę, w sam raz, żeby zrobić odbicie po tych spadkach.

Jak jeszcze covida nie było prowadziłem działalność w turystyce. To chyba w Polsce tak tylko jest, że wakacje to lipiec i sierpień. Tak naprawdę sezon wakacyjny zaczyna się się wraz z majem, koniec czerwca/początek lipca to peak a od drugiej połowy lipca jest gorzej z leżingiem/smażingiem.

[Pomysłowy]

Czyli może już teraz zaczynać się zamuła, ew. powolne, wyniszczające spadki a w czasie wakacji "właściwych" jakiś, nagły peak spadkowy "ostatecznie wyleszczający" jak w marcu 2020, żeby złamać do końca morale w celu przejścia bitka z rąk słabych do rąk mocnych a po wakacjach dynamiczne wzrosty, tu de mun...?

[Bitmar]

Wstawiam jeszcze raz wykres analogi do poprzedniej bańki bo zrobiłem błąd. To jest tylko analogia, więc podchodzimy do tego czysto teoretycznie i orientacyjnie z założeniem, że hossa się skończyła (wariant dla pesymistów i tych co utracili wiarę). Wtedy mieliśmy korektę 45% z której nie wyszliśmy a jak wspomniałem wcześniej do 40% jest w miarę bezpiecznie i w tej chwili się jeszcze łapiemy, ale kto wie czy dalej nie spadnie.
Jeśli założenia są dobre, to Ci co stracili już wiarę ewakuują się na B, to jest druga i ostatnia szansa. Tym co nie stracili wiary, sugeruję sobie zrobić backup bezpieczeństwa na tym odbiciu co będzie, w razie katastrofy.

[mesrotten]

Jesteśmy na poziomach z dnia, w którym Tesla ogłosiła, że kupiła btc

W dodatku padła jakaś dużą kopalnia w Chinach i hash rate zanurkował.. jakby wszystkiego było mało.

Sprzedaż jest spot, co widać po fundingu.. Tak więc pozostaje liczyć na to, że grubasy sprzedają żeby kupić niżej. Choć samą nadzieją można się tu nieźle załatwić, o czym się przekonałem longując 44 i 42 k Co gorsza ruch wygląda na realizację kanału, który wylukałem tu już przy 59 k, ale niestety wziąłem pod uwagę jego łagodniejszą wersję

Tak czy inaczej dla mnie to maksima:

- 40% korekty;
- 200ma;
- dolne ograniczenie kanału;
- strefa wsparcia w zakresie poprzedniego szczytu.

Czyli +/- 38 k.

Poza tym:

- na 4h już niezła bycza dywergencja, 1D krzyczy "kup". Z drugiej strony cześć wskaźników wygląda już mało hossowo.

- z danych on chain ( ) wynika, że wczoraj był rekordowy wpływ bitków na giełdy. Dziś z kolei są robione olbrzymie outflowy. Oby oznaczało to, że krótkoterminowi hodlerzy sprzedawali w panice instytucjom ew. że kto miał sprzedać wyżej to już odkupuje..;

Ostatnia dzida nie wyglądała jeszcze jakoś przekonywująco.. Więc totalnie krótkoterminowo widziałbym szansę na odbicie po wyjściu z poniższego klina na 4h po uklepaniu/pogłębieniu dołka.