adamjttk pisze: ↑ poniedziałek, 19 lutego 2024, 18:20
@Hoyden opamietaj sie bo piszesz bardzo duzo glupot apropo zlota niestety. Glupot i chciejstwa.
Takie posty bedzie mozna pisac za 100 lat jak BTC wyprze zupelnie zloto (oczywiscie na 99,9999% sie to nie stanie), na dzisiaj to jest smiech na sali jedynie.
Kapitalizacja BTC na dzisiaj to w 99% spekulacja --> miazdzac wiekszosc ludzi (przerazajaco miazdzaca) chce sie nachapac przez cykl i uciekac do tych znienawidzonych fiatow, kupic zloto, akcje, mieszkania, posplacac dlugi etc.
Ludzi ktorzy WIERZA (tak naprawde wierza) w BTC i nie sprzedaja "za nic" jest promil, i to sa najczesciej ludzie ktorzy maja juz duzo nieruchomosci, zlota, akcji, ziemi, fiatow i wszelkich innych dobr w opor.
Oglos dzisiaj skup bita po 200k$ i wyssiesz rynek do cna, zostanie jedynie garstka fanatykow i zapomniane wallety.
Zloto ma i miec bedzie zawsze mnostwo zalet ktorych brakuje btc niestety.
Przede wszystkim ma ugruntowana tysiacami lat tradycje, 15 lat bitcoina na rynku to jest w ogole niepowazne porownanie.
BTC to cos wymyslonego przede wszystkim i umownego (za 10 lat ludzie sie moga umowic na cos lepszego wbrew pozorom), za zlotem stoi chemia i fizyka.
BTC nigdy nie bedzie dobrem powszechnym jezeli dzis kazda osoba na swiecie ma w kieszeni aparat fotograficzny i wystarczy ze zrobi sobie zdjecie Twojego seeda u Ciebie w domu i za kilka tygodni Cie anonimowo ogoloci a Ty nawet nie bedziesz wiedzial kto Cie okradl.
W razie pozaru ledger sie spali, karteczki z haslem sie spala i bita nie ma. Zlotu i 1000C nie straszne, a nawet jak sie nadtopi to i tak cene spot bedzie trzymalo nadal.
Sam ledger powiedzial, ze w razie "w" maja dostep do seedow uzytkownikow, nie miej zludzen, jak bedzie trzeba udostepnia je komu trzeba albo przestana istniec jako firm, naiwnoscia jest myslec inaczej.
Jezeli popelnisz glupi blad przy przesyle srodkow i pomylisz jeden znak --> Twoj majatek przepadl, tak sie nie da na dluzsza mete jezeli BTC ma byc powszechnie akceptowany - babcie i ludzie nietechniczni czy ludzie mniej ogarnieci w Afryce tez musza miec dostep i czuc sie z tym komfortowo, z bitem tak nie da rady. ETFy nie powstaly bez przyczyny, wiekszosc ludzi woli w ten sposob i maja w du*** "nie Twoj klucz, nie Twoje bity"
Co do zlotych lancuszkow, pierscionkow etc - mylisz sie zupelnie (masz w ogole jakas praktyke czy teoretyzujesz?), zloto to zloto, uncja to uncja - przetopione czy w jakiejkowliwke innej postaci ZLOMU - za kazdy gram dostaniesz 250 PLN, czyli za uncje 7500-8000 PLN. Mozesz je nawet przyniesc obsmarowane zygami czy kalem - chetnych do zakupu z przecene 5-10% ZAWSZE znajdziesz, w KAZDYM KRAJU, NA KAZDYM KONTYNENCIE. Sprzedasz to nawet w gorach Afganistanu wsrod analfabetow.
Dla odmiany - pojedz tam z Ledgerem czy Trezorem i zaproponuj barter.
Ja jestem OLBRZYMIM fanem bita, ale do zlota to miec nigdy nie bedzie nawet podejscia, nawet jak sie zblizy kapitalizacja, za to uwazam ze jest jego swietnym, nowoczesnym UZUPELNIENIEM.
Mowienie ze zloto to dziadki i wymra itp jest ABSURDEM, takich dzieciakow z nowego pokolenia, boomersow etc historia wyjasniala setki razy, w kazdym pokoleniu, na koniec dnia, teraz i tysiac lat temu i za tysiac lat liczy sie zloto i ziemia, zaden btc tego nigdy nie zmieni.
PS. Zloto ma tez jeszcze jedna olbrzymia przewage nad btc - jest namacalne i piekne, btc tym nigdy niestety nie bedzie chocby bylo warte 1M$ za 1btc, obcowanie z kolekcja zlotych uncjowek czy sztabek jest czyms uniwersalnym, w kazdym wieku, na kazdym kontynencie, wsrod wszystkich ras i kultur/cywilizacji.
PS2 Aha jeszcze zapomnialem dopisac - na dzis popularnosc bita wynika glownie z baniek i cyklicznych wzrostow - jezeli jutro bit bedzie warty powiedzmy umowne 500k$, jego cykle i szalona zmiennosc sie skoncza (bo kapitalizacja mocno urosnie) a realna wartosc bedzie powiedzmy rosla juz tylko o wartosc realnej inflacji w czasie --> jak na moje miazdzaca wielkosc ludzi
straci nim zupelnie zinteresowanie jako "store of value" i beda preferowac nadal staromodne zloto jako hedge na inflacje.