Wszedzie szukam potwierdzen, ze to szczyt, koniec, po zawodach - bo wyszedlem i nie wrocilem pod koniec zeszlego roku - ale coraz bardziej odnosze wrazenie, ze w sumie to te poziomy sa wciaz pozbawione znamion totalnego szalenstwa, obserowanego przed peknieciem. Macamy 50k (!) a tak naprawde oprocz pokatnych rozmow w byczych kuluarach nikt nie ulega jakiejs wiekszej euforii. Cos tam market makerzy raz na jakis czas zrzuca, wskazniki wychlodza, zeby i tak - zazwyczaj dwiema swieczkami m15 - pozbawic zludzen na cos wiecej niz dip. Musze chyba opuscic oboz @ekonokomik i znalezc rozsadne miejsce na wejscie na obecnych poziomach. No i raczej hodl, bo trader ze mnie marny.ergorg pisze: ↑ niedziela, 14 lutego 2021, 10:17 Jeśli chodzi o porównanie do 2017 to bardziej czuję, że jesteśmy w połowie roku aniżeli w grudniu tamtego roku. Na razie poziomy BTC nie są zaskoczeniem. Myślę, że bania się dopiero rozpędzi powyżej 100k$ i to będzie końcówka, ale i 200k$ możliwe.
I raczej wątpię w jakiś boczniak kilkumiesięczny, raczej wszystko się rozegra do wakacji. Dynamika bańkowa raczej nie pozwoli na to. A korekty będą mocne ale coraz krótsze.
Ps. Jesli mialbym sie bawic we wrozke to zjazd nastapi z 100k+ poziomow, gdzies w maju. Czy spadnie ponizej obecnych cen? Nie(dz)wie(dz)m.
Pps. Zgolilem brode, bo juz byla sztywna od sliny. Nawet gowno-alty z krypto cmentarzysk kreca dziesiatki procent.
Ppps. @Eth only up!