Dyskusja na temat kursu BTC

[satoshi4ever]

Nie, to moje własne źródła, jak powstają opisałem w tym wątku wcześniej.

@jack_btc przeszukałem Twoje posty, jednak nie znalazłem żadnych konkretów. Czy byłbyś uprzejmy odesłać mnie do postu, w którym to objaśniałeś? Czy posiłkujesz się przy określaniu sentymentu jakimiś gotowymi narzędziami jak np. od sentimenti?

[lekarz]

Nie chcę nikogo urazić, ale nie szkoda Wam czasu na śledzenie kursu, który praktycznie się nie zmienia? Gracie na lewarze 1:1000 ?

[filoZoff]

Nie chcę nikogo urazić, ale nie szkoda Wam czasu na śledzenie kursu, który praktycznie się nie zmienia? Gracie na lewarze 1:1000 ?

To zależy jaki kto ma apetyt i oczekiwania. Akurat te ostatnie dni wcale nie są takie złe. Rzeczywiście muszę przyznać, że poprzednie 2 tygodnie wymęczyły mnie okrutnie i wyniki słabe, ale po resecie weekendowym akurat wczoraj grając bardzo zachowawczo na dźwigni 1:100 wyciągnąłem troszkę ponad 150% z wrzuconego kapitału. Dzisiaj tez nie jest najgorzej – też już minimalnie ponad 100%. Osobiście nie potrzebuję niczego więcej niż takich dni jak wczoraj i dzisiaj.

[jack_btc]

@satoshi4ever

Spoiler:

viewtopic.php?f=27&t=25968&p=648021#p648021

Gracie na lewarze 1:1000 ?

Jak grasz za np 5btc na spot, to zmiana o 100 usd, a takich wile jest - daje 500 $ - 80 $ prowizji dla giełdy czyli 420 $ zysku. Granie na dźwigni jest czystym hazardem ale kto co lubi Miesięcznie nie wychodzi źle, względem poświęconego czasu.

[lekarz]

@filoZoff Jesteś w stanie tak zarabiać w miarę regularnie? Masz duże doświadczenie? Poświęcasz na to dużo czasu? Sorry, że tak wypytuję ale dla mnie jest to nie do ogarnięcia jak na takim rynku można znaleźć jakąś nieefektywność, która da zarobić 150% w dwa dni. Może grałeś jakimiś małymi kwotami?
Tym bardziej że:

Granie na dźwigni jest czystym hazardem ale kto co lubi

[filoZoff]

@filoZoff Jesteś w stanie tak zarabiać w miarę regularnie? Masz duże doświadczenie? Poświęcasz na to dużo czasu?

@lekarz - oczywiście, że nie jestem w stanie utrzymać takiego tempa w dłuższym okresie czasu.
Po prostu trafiły się takie fajne 2 dni, a przy okazji tak się złożyło, że byłem prawie cały czas przy kompie więc zagrałem z dźwignią x100 (normalnie jak rzadziej zaglądam to gram niższymi dźwigniami).
Wpis popełniłem wyłącznie pod kątem odpowiedzi na zadane pytanie - jako argument za faktem, że czasami podczas na pierwszy rzut okaz słabego okresu można ustrzelić dobre okazje.

[Pawelawe]

Zauważcie jak Bitcoin często po większym wzroście tworzy taki trójkąt konsolidacyjny, a póżniej wychodzi z niego dołem. Tym razem może być podobnie.

[Fibo]

Trwający od 8 maja boczniak, w scenariuszu prowzrostowym dla BTC, zaczyna przybierać kombinację w postaci flat + trójkąt zniżkujący (górna banda jest ustalana). Dopóki, już określona dolna banda tego trójkąta trzyma, dynamiczna realizacja wzrostowego zygzaka Z może jeszcze mieć miejsce.



Jednak za chwilę powyższemu scenariuszowi na BTC może ciążyć sytuacja na S&P, gdyż stoi on u progu spadkowej fali C zygzaka korygującego 1-szy impuls wzrostowy marzec-czerwiec b.r.

[satoshi4ever]

Nie chcę nikogo urazić, ale nie szkoda Wam czasu na śledzenie kursu, który praktycznie się nie zmienia? Gracie na lewarze 1:1000 ?

Hehehe, pewnie Niektórzy myślą że im większa dźwignia tym większy zysk.

Nie ma znaczenia z jak dużą dźwignią gramy tylko jaki procent kapitału ryzykujemy.

Dodano po 4 minutach 32 sekundach:

@satoshi4ever

Spoiler:

viewtopic.php?f=27&t=25968&p=648021#p648021

Gracie na lewarze 1:1000 ?

Jak grasz za np 5btc na spot, to zmiana o 100 usd, a takich wile jest - daje 500 $ - 80 $ prowizji dla giełdy czyli 420 $ zysku. Granie na dźwigni jest czystym hazardem ale kto co lubi Miesięcznie nie wychodzi źle, względem poświęconego czasu.

Hmmm, czyli wykorzystujesz Machine learning. Fajnie, wrzucaj częściej swoje produkcje i przemyślenia dotyczące rynku, myślę że można będzie się sporo ciekawego z tego dowiedzieć

[lekarz]

jako argument za faktem, że czasami podczas na pierwszy rzut okaz słabego okresu można ustrzelić dobre okazje.

Możesz się pochwalić jak odczytałeś, że to akurat fajna okazja?

Hmmm, czyli wykorzystujesz Machine learning

Ja ostatnio wykorzystuję MachineLearning w swoich działaniach:) Ale cały czas jest to raczej wersja beta.

[ergorg]

Z mexa uciekli z bidów:



Do tego wszystkie takie 1D negowali:

[mesrotten]

Wygląda jakby chciało podejść do mediany białego kanału, ale niezbyt potrafi. Męczymy się z powrotem nad czerwoną kreskę. W dodatku od 1 czerwca rysuje się trójkąt zniżkujący.

Jeśli w ciągu 1-4 dni nie wybijemy konkretnie czerwonej i pomarańczowej czyli okolic 9.35-4 to przy kolejnym dotknięciu 9k raczej wyjdziemy dołem

Dalej byczki.

[filoZoff]

Możesz się pochwalić jak odczytałeś, że to akurat fajna okazja?

@lekarz Na początku to nigdy się nie jest pewnym jak dobra jest okazja i czy za chwile SL nie wybije.
Po prostu szukam jakiegoś zaczepienia na start czy to w postaci dobrego Stocha czy jakiegoś układu, z którymi kiedyś miałem dobre doświadczenia - a później to już reaguję jak sytuacja się rozwija.
W tym przypadku (wczoraj - 6 lipca) grałem na 5m na Bitmexie i ok. godz. 08:00 pojawił się "znajomy" układ z dwoma zielonymi świecami z krótka czerwoną pomiędzy, nad rosnąca EMA20 (przy czym wszystko było nad EMA200) - wtedy od razu jak druga świeca zielona (pierwsza za czerwoną) zapowiadająca się na Marubozu przechodzi powyżej czerwonej - to nie czekam na jej zakończenie, tylko biorę z ręki Longa ustawiając SL lekko pod czerwoną. Nie zawsze to wypala - ale tym razem poszło OK.
Tutaj tak się złożyło, że duży komfort dało od razu duże wybicie na start - więc SL był po niedługim czasie możliwy do przenoszenia w górę.
Na dźwigni x100 po tym ruchu do wzięcia było ponad 300%, ale ja nie wytrzymałem do końca i zamknąłem przed 20:00. Do tej pory do zrobienia było i tak ponad 200% - ale mi wyszło mniej, bo nie od razu wszedłem pełnym kapitałem - tylko piramidowałem po drodze.
No i kluczowe w tym wszystkim to jest mieć trochę szczęścia - mi go ostatnio brakowało, ale chociaż tym razem się do mnie uśmiechnęło

[ergorg]

No i aski przy tym zrzucie znikły z 9300$, natomiast zwiększyła się ilość bidów. W takim wypadku możliwe jeszcze jedno zejście niżej, ale jednak up. Liczyłem na mocne zejście po przebiciu 9220$ a to bardziej wygląda na czyszczenie stopów.

[filoZoff]

No i aski przy tym zrzucie znikły z 9300$ natomiast zwiększyła się ilość bitów. W takim wypadku możliwe, jeszcze jedno zejście niżej, ale jednak up. Liczyłem na mocne zejście po przebiciu 9220$ a to bardziej wygląda na czyszczenie stopów.

Spokojnie - zaraz pewnie poprawi zejście o jakieś 50 USD - bo to wygląda na flagę/choragiewkę.

(Mam nadzieję, że tak będzie - bo na okolicach 9200 nie zamknąłem shortów, które wziąłem na 9266).

[jack_btc]

Do tego wszystkie takie 1D negowali:

One nie są takie same ostatni jest inny.

[lekarz]

@ergorg Skąd masz taką piękna bookmapę? Jest coś takiego dostępne online?
@filoZoff Wiele osób chwali sobie styl gry typu okazja + piramidowanie (Wymazywanie, Zaorski, Szwajcar, Sociolog). Według mnie (jest to tylko moje osobiste zdanie i nie chcę nikogo tutaj obrażać) ten styl gry oprócz wielu oczywistych zalet ma też swoje wady:
- angażuje dużą ilość czasu w poszukiwaniu okazji, często o różnych porach dnia i nocy;
- dość mocno obciąża psychicznie;
- jest silnie zależny od działań gracza co może doprowadzić a) do hazardu, b) bankructwa.
Teraz moje pytania do Ciebie. W czym się mylę? Jakie jest Twoje zdanie na temat tego stylu gry?

Czy mógłbyś pochwalić się swoim doświadczeniem, które stanowiłoby potwierdzenie Twoich wypowiedzi np.:
- ile lat grasz stosując system okazja + piramidowanie,
- ile razy już piramidowałeś,
- jaki masz stosunek zysk/strata w dłużyszm okresie czasu (np. po roku gry sumując wszystkie traksakcję zyskuję 10BTC tracąc jednocześnie średnio 5BTC).

[filoZoff]

eraz moje pytania do Ciebie. W czym się mylę? Jakie jest Twoje zdanie na temat tego stylu gry?

@lekarz
Myślę, że podana przez Ciebie lista wad jest jak najbardziej uzasadniona.
Z tym, że ja akurat nie żyję z trejdowania - więc jakby mniej mnie to nie do końca dotyczy.
Po prostu jest to jedno z moich hobby, które realizuję przy okazji – bo i tak spędzam sporo czasu przy kompie (a wykres mam na jednym z monitorów i od czasu do czasu zerkam).
Jak pojawia się w mojej ocenie jakaś okazja – to po prostu wchodzę.

Jeżeli zapowiada się dłuższa przesiadówa - to staram się szukać okazji do gry w skali 5m i dźwigni x100.
Jak nie planuję zaglądać do kompa dłuższy czas – to ustawiam ewentualne zlecenia Limit na mocno odległych zakresach cenowych na znacznie niższych dźwigniach z dość szerokim SL (tak aby ewentualnie zabrały je jakieś głębokie dzidy jak się trafią).
Sumarycznie w dłuższym okresie czasu wychodzę na plus, ale nie są to jakieś oszałamiające wyniki. Być może jakbym poświęcił na to więcej czasu – to wyniki byłyby lepsze, ale ryzyko utraty kasy też by wzrosło, zapewne psychicznie też byłoby to ciężko unieść.
Na szczęście dość dużo komfortu daje mi poczucie, że do gry używam wyłącznie środków ze starych czasów z pamiętnej bańki na krypto. Jakbym miał wyłożyć na to fiaty – to pewnie już nie byłoby tak wesoło (tutaj mam żelazne zasady i się ich trzymam - fiaty służą wyłącznie do wypłacania środków na samym końcu).

Co do piramidowania – dokładam dość rzadko jak już pojawia się jakiś układ, który moim zdaniem mocno rokuje - ale sytuacje, gdzie dokładka zjada zysk z pierwszych pozycji nie są mi obce.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że zdarza mi się też czasami gridować (o zgrozo !) i jak na razie moje doświadczenia w tym zakresie nie są aż tak jednoznacznie negatywne jak się przyjęło uważać na rynku (pewnie do czasu ).

[Samotny Czarodziej]

Jeśli chodzi o obciążenie psychiczne i radzenie sobie z nim polecam "W transie inwestowania" M. Douglas.

[Vetz]

Niebawem powinnismy ruszyc w gore, pierwszym potwierdzeniem bedzie wybicie 9,3 z wieksza uwaga na poziom, ktory moze nas cofnac na 9,34, zanegowanie wybicia po przebiciu 9,195


zasieg okolo 9,7