Hehe oby się udało, chociaż likwidacja pozycji nie jest fajnym przeżyciem. Mam nadzieję, że masz mały lewar. Chyba wtedy jakaś pseudo-taktyka w tragicznej sytuacji to wywalić część pozycji, by miała większy margines. Kiedyś tam robiłem. Robiłem (w 2016 chyba) też coś idiotycznie ryzykownego - dopłacałem do pozycji przy -95%, tak, że przeżywała i -150%, w efekcie spadło do -50% i zamknąłem czy nawet na mini +, nie pamiętam. Ale to już jest hazard kompletny chyba - zamykanie części by dłużej pożyła brzmi rozsądniej.
Dodano po 49 sekundach:
O kurde, jesteś geniuszem. Ten post jest genialny (brak rep by dać dziś).